Jak działa Hamachi? Otóż sprawia, że jesteśmy w dwóch sieciach.
Jak działa Hamachi? Otóż sprawia, że jesteśmy w dwóch sieciach. Tak jak laptop może mieć wewnętrzne wifi i zewnętrzne, wpinane po usb chociażby
Wycięcie z kontekstu jak widać może bardzo namieszać.
Starałem się przemówić do osób kompletnie nieogarniętych. Ogarniające choć trochę nie potrzebują wyjaśniania takich rzeczy, zwłaszcza w tak obrazowy sposób. Nie wyobrażam sobie tak tłumaczyć zagadnienia komukolwiek umiejącemu chociażby maskę policzyć.
Delikatnie powiem, że o czym mówię wiem i bez zbędnego opowiadania się zapytam krótko o zakończenie Twojej wiadomości.
router trzeba konfigurować (bo skoro łączysz się z internetem to po co?), tylko oprogramowanie symulujące sieć LAN
Mam rozumieć, że nigdy nie konfigurował Kolega przekierowania portów na routerze celem stworzenia usługi dostępnej w całym internecie, a nie tylko w LAN?
Hamachi symuluje sieć LAN (Local Area Network),
Jakby to...
Piękny wykład, ale nie do końca wiesz kolego o czym mówisz,
To się nazywa VPLS (Virtual Private LAN Service).
Ach, jeszcze zapomniałbym o wisience. Czuję, że faktycznie nie wiem o czym mówię...
Do sieci lokalnej potrzeba switcha, ewentualnie routera z taką właśnie funkcją.
Z chęcią zobaczę router bez "funkcji" switcha xD Ale nie o tym, nie o tym...
Czy sieć lokalna to nie jest również sieć ad-hoc, gdzie nie ma ani switcha ani routera?
Z uwagi na to zachęcam do większej powściągliwości w wygłaszaniu sądów kto wie o czym mówi a kto nie. Zwłaszcza, gdy wiadomość jest pisana skrótami myślowymi i wyłącznie dla tych, którzy widzą w hamachi magię i jedyną możliwość. Nie był to poradnik, przewodnik, bryk, manual ani nic poza krótkim przedstawieniem każdemu kto styczności z tematem nie miał, że można inaczej. Nie planowałem sobie niczego wydłużać stosując tak ambitną nomenklatury jak Ty (ilu osobom wyjaśniłeś COKOLWIEK pisząc "switch"?) ani też pisać opracowania naukowego (bo i z kolorowanek doktoratów nie ma). Moim jedynym celem było swoiste 'zaczepienie zbyt spokojnego neuronu' każdego kto uważa hamachi za jedyną drogę. Bo a nuż mu się to kiedyś przyda... Poradników w necie jak uniknąć hamachi i zrobić to dobrze jest od groma, ale najpierw laik musi wiedzieć, że tak się da i, że warto.
To, że uważam rzecz za prostą nie oznacza, że każdy ma tak samo. Banalne dla innych jeżdżenie monocyklem dla mnie jest kompletnie nieznanym terenem.
Post o tym, że coś się da zrobić uważam za bezwartościowy jeżeli zrozumie go tylko ten kto nie tylko wie, że się da, ale wręcz umie to zrobić. Z kolei Brzytwa Ockhama wzbrania mi pisać jak to zrobić konkretnie.
//A nie jestem Juliuszem Cezarem by ćwiczyć lapidarność stylu, więc i w przypisie nie napiszę "a jak nie rozumiesz co to znaczy map udp :2311 -> 172.0.1.100:8094 to nie zawracaj gitary mi i sobie, tylko przewiń posta, pierdoło saska".
//Jako niewiedzący o czym mówię- gorąco proszę o odpowiedź na pytania, w szczególności o model routera nieposiadający "funkcji switch".