Ankieta

Kontynuować opowiadanie?

Tak, fajnie się to czyta.
32 (94.1%)
Nie, wrzucaj zdjęcia i nie przynudzaj.
2 (5.9%)

Głosów w sumie: 34

Autor Wątek: Moho Conquest  (Przeczytany 16078 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Śro, 19 Cze 2013, 16:00:07
Odpowiedź #15

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Spoko loko, historia ma już wytyczone ramy i myślę, że emocji nie zabraknie, ale pomału, nie za szybko, bo wyjdzie niespójnie. Mam trochę roboty z tłumaczeniami, więc jak się uporam z nawałem pracy, to wrócę do opowiadania. Ale żeby nie było smutno, wieczorem powinien być kolejny odcinek naszej space opery. Stay tuned ;)


-----------------------
Jak komu się podoba, może załapkować, nie pogniewam się ;)

Post scalony: Śro, 19 Cze 2013, 22:04:48
Komandor Charles Kerman
DZIENNIK OSOBISTY
117 DZIEŃ MISJI
WPIS #48

   Od kilku godzin przebywam na orbicie Moho. Po dotarciu w sferę wpływów planety statek poruszał się z prędkością blisko pięciu tysięcy metrów na sekundę w stronę periapsis i dalej w stronę punktu ucieczki. Manewr hamowania silnikami atomowymi trwał blisko 20 minut i pochłonął niemal całe zapasy paliwa. Miałem zatem jedno wyjście - randezvous z Revealerem i skorzystanie z jego zasobów. Przy okazji miałem nadzieję dowiedzieć się czegokolwiek o celach misji na Moho.
   Udało mi się wyrównać orbitę dosłownie na oparach. 750 metrów od resztek okrętu nawiązałem łączność z jego pokładowymi systemami i przejąć kontrolę nad niektórymi jego funkcjami. System chowania paneli słonecznych i otwierania portu dokującego okazały się sprawne, udało mi się także ustabilizować orbitę Revealera przy pomocy jego RCSów. Chyba jestem pierwszym pilotem w dziejach, który dokonał dokowania na orbicie planety tak odległej od Kerbinu sterując dwoma statkami. Jeb byłby pewnie dumny.
   Czas wstępnej kwarantanny minął, pora przejść na pokład martwego ODZ klasy Infinity i dowiedzieć się, co się stało z załogą.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Komandor Charles Kerman
DZIENNIK OSOBISTY
117 DZIEŃ MISJI
WPIS #49

   Spodziewałem się, że na statku wydarzyło się coś złego, ale to, co zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Załoga oczywiście nie żyje. Ze wstępnych oględzin ustaliłem, że dwoje zostało zabitych z broni osobistej dowódcy a on sam popełnił samobójstwo. Logi komputera pokładowego zostały wyczyszczone. Jedynie na osobistym komputerze dowódcy okrętu znalazłem jeden, jedyny zapis, który stawia więcej pytań, niż odpowiedzi.

Cytuj
Co myśmy narobili? Co JA narobiłem. Od samego początku domyślaliśmy się, że dokonaliśmy epokowego odkrycia, jednak jego skala nas przerosła. Dwoje moich podwładnych jest żądnych wiedzy, są zaślepieni odkryciem, i chcą kontynuować badania, jednak mi sumienie nakazuje zrobić to, co słuszne. Musimy to skończyć. Ja muszę to skończyć. Projekt Ragnarok nie możebyć kontynuowany. Boże, przebacz mi.

   Nie otrzymałem jeszcze danych z Kerbinu, mam nadzieję, że ostatecznie uda mi się czegoś dowiedzieć. Przelałem paliwo z wraku do Conquestora, ponad 400 jednostek, co daje w sumie ponad 500 jednostek paliwa. Jest dobrze. Podjąłem decyzję o nieinformowaniu dowództwa o swoim odkryciu, zagram z nimi w ich własną grę. Muszę się z tym przespać. Za kilka godzin rozdzielę oba statki i zajmę się tym, po co tu przyjechałem.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

« Ostatnia zmiana: Śro, 19 Cze 2013, 22:05:56 wysłana przez Wawrzyn »
Przez trudy do gwiazd

Sob, 22 Cze 2013, 18:38:18
Odpowiedź #16

Offline Ar3k

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 160
  • Reputacja: 13
    • Zobacz profil
No no no, pokaźny opis z ciekawą obróbką zdjęć (choć jak dla mnie, czasem za dużo podobnych do siebie) i całkiem ładny, funkcjonalny statek. Gratki Wawrzyn, świetnie Ci idzie.

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #16 dnia: Sob, 22 Cze 2013, 18:38:18 »

Sob, 22 Cze 2013, 21:26:23
Odpowiedź #17

Offline rafal3920

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 10
    • Zobacz profil
Mnie tam podoba się głównie historia. No ale statki też fajne!

Przepraszam za błędy językowe, złą odmianę itd... Często piszę z telefonu, a tam mam kiepski autotekst

Wto, 25 Cze 2013, 18:04:39
Odpowiedź #18

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
- ...erman, ..ycie mnie? - Charlie usłyszał przerywaną transmisję z Kerbinu.
- Słabo, Komandorze.
- Pro..sorze.. osze.. ększyć.. oc.. na.. ika.. A teraz?
- Lepiej.
- Meldujcie o postępach.
- Udało mi się pomyślnie spotkać z zaginioną jednostką. Załoga nie żyje, ale nie znalazłem niczego, co pomogłoby rozwikłać tę zagadkę. Prawdopodobnie wykończyła ich depresja spowodowana długotrwałym przebywaniem w przestrzeni kosmicznej. - Charlie wolał nie dzielić się z dowództwem swoim odkryciem, przynajmniej do czasu aż nie dowie się czegoś więcej. - Uzupełniłem zapasy paliwa i monopropellantu. Stan faktyczny - 578 na 784 jednostki. Czekam na dalsze dyrektywy.
- Dziwne... - Komandor wydawał się zbity z tropu. - Trudno, wracajcie do swojej misji. Przesyłamy wam dalsze instrukcje. Lepiej nie nawalcie, Kerman. Dowództwo, bez odbioru.
   Po kilku minutach do jego komputera przyszły wytyczne, które przemierzyły kosmiczną odległość z prędkością światła.

Cytuj
DYREKTYWA WYKONAWCZA NR 3/25/ST
Dotyczy: obsługi aparatury kontrolno pomiarowej "Seeker IV"
"Seeker IV" to zestaw składający się z pary sond skanująco-komunikacyjnych "Silent Echo" oraz dwóch pocisków balistyczno-geodezyjnych "Depthdigger". W celu dokonania dokładnych skanów powierzchni w poszukiwaniu wybranych minerałów bądź pierwiastków należy właściwie zaprogramować sondy, następnie wystrzelić je odpowiednio na orbitach na wysokości 100 i 30 kilometrów. Pozwoli to na dokładny skan terenu w optymalnie krótkim czasie. Działanie sond polega na naświetlaniu powierzchni promieniami rentgenowskimi, podczerwienią, ultrafioletem, pomiarach spektometrycznych pyłów obecnych w przestrzeni, oraz pomiarach promieniowania, ultrasonograficznym rzutowaniu terenu i kartograficznym naniesieniu współrzędnych.
  Po dokonaniu pomiarów sondy prześlą do komputera współrzędne możliwych miejsc występowania wybranego surowca. Należy zwrócić uwagę na procentowe dane prawdopodobieństwa wystąpienia. Jeżeli wartość ta przekracza 80% jedynie w jednym miejscu, należy w nie wystrzelić oba pociski "Depthdigger". W przeciwnym razie należy wybrać dwie najwyższe wartości i tam dokonać zrzutu.
   Pociski wyposażone są w aparaturę detekcyjną najnowszej generacji. Wbijając się pod powierzchnię gruntu pobierają próbki gleby na różnej głębokości i dokonują pomiarów pod kątem wystąpienia wybranego surowca. Zebrane dane zostają następnie wysłane do pokładowego komputera celem dalszej analizy.
   Aktualne ustawienie filtrów i skanerów: Astranium [Ast]
   Jeśli chcesz dokonać zmiany - przejdź do menu ustawień i upewnij się, czy założone są odpowiednie filtry.
Firma United Fleet Constructions oraz jej dział United Fleet Georesearch Centre udzielają trzyletniej gwarancji oraz zapewniają przeglądy konserwacyjne i okresowe zestawu.

   No to jazda, pomyślał Charlie. Nie było w tym żadnej filozofii, więc z zejściem na odpowiednie orbity i z wystrzeleniem sond nie było żadnego kłopotu.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

   Po umieszczeniu sond na orbitach nie pozostało mu nic innego, jak czekać na wyniki. Jednak kilka godzin wpatrywania się w monitor znużyły go na tyle, że zasnął przed konsolą. Obudził go miarowy pisk oznaczający przesył danych. Szybko sprawdził rezultaty kilkugodzinnego skanowania powierzchni Moho.   To, co zobaczył przyprawiło go o gęsią skórkę.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

   Po porównaniu z czystym obrazem planety okazało się, że prawie cała planeta mogła być potencjalnym miejscem występowania astranu a miejsce zrzutu i największe jego skupisko znajduje się w kraterze wewnątrz krateru. Cholernie interesujące, pomyślał Charlie. Pora zejść na 10 kilometrów, wystrzelić te cacuszka i przekonać się, czy rzeczywiście będzie to strzał w dziesiątkę.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

   Jak pomyślał, tak zrobił.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

.......................................
Czy Charlie znajdzie to po co przyleciał? Czy rozwiąże zagadkę astranium? Co ukrywa dowództwo Zjednoczonej Floty? Dowiemy się niebawem. Stay tuned.
Przez trudy do gwiazd

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #18 dnia: Wto, 25 Cze 2013, 18:04:39 »

Śro, 26 Cze 2013, 11:57:42
Odpowiedź #19

Offline MrRzepa

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Odcinek (jak zawsze) bardzo dobry. Szkoda, że dość krótki :)
For the king, for the land, for the mountains,
For the green valleys where dragons fly,
For the glory the power to win the black lord,
I will search for the emerald sword!

Śro, 26 Cze 2013, 21:42:42
Odpowiedź #20

Offline Deyvin

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Gratulacje na ręce autora!
Genialny pomysł, życzę Ci żebyś jak najszybciej pisał kolejne części,  których z niecierpliwością oczekuję.

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #20 dnia: Śro, 26 Cze 2013, 21:42:42 »

Czw, 27 Cze 2013, 01:57:46
Odpowiedź #21

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
No i co Wawrzyn, masz tysiaka w wyświetleniach. Tak ciężko było to osiągnąć?:) Jak się ma dobrą historyjkę, talent do pisania oraz niezłe oko do zdjęć, to się wykręca takie wyniki. No i teraz widzisz, jest tak jak pisałem w kwestii twojej propozycji fotostory. Dobra rzecz to wysoka oglądalność. I dlatego właśnie uważam, że coś co przekroczy CONAJMNIEJ 1000 powinno automatycznie trafiać do galerii TOP 10. Na podstawie oglądalności. Bo ten system najzwyczajniej w świecie działa. Chociaż ja bym podniósł poprzeczkę do 1500. I ty te 1500 wykręcisz z palcem w nosie.

Tylko kurde się nie obijaj:)

Post scalony: Czw, 27 Cze 2013, 01:58:04
Jak ja...

Czw, 27 Cze 2013, 12:08:42
Odpowiedź #22

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Drobna uwaga - wszystkie systemy "najlepsi z..." czy inne TOP10 mają to do siebie że są samoregulujące, bo najniższą poprzeczkę ustawia ostatni z 10 najlepszych ;) (No i musi być więcej niż 10 historii, a o to trochę trudno, bo mało kto co pisze. Sam zamierzam opisać którąś misję, żeby nie było)

Relacja świetna, dodana do gry fabuła świetnie ją rozwija. A jak ktoś lata bez jakiejś historii, choćby budowanej w swojej głowie, to albo jest mugolem, albo inżynierem.
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #22 dnia: Czw, 27 Cze 2013, 12:08:42 »

Czw, 27 Cze 2013, 12:41:25
Odpowiedź #23

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Taka ilość wyświetleń zaskoczyła mnie samego. Ale podejrzewam, że koniunkturę nakręciły "systematyczne" apdejty i kolejne odcinki, bez tego pewnie nie osiągnąłbym nawet połowy tej liczby. Ale wszystkim czytającym i wyrażającym pozytywne opinie serdecznie dziękuję i mogę jedynie obiecać, że nie spocznę na laurach i będę się starał pisać lepiej i ciekawiej, zgodnie z sugestiami :) Kolejne odcinki (odcinek?) niebawem.
   Drangir - tekst z mugolami mnie rozłożył na łopatki :D Ale zgadzam się na sto pro.
Przez trudy do gwiazd

Czw, 04 Lip 2013, 14:30:33
Odpowiedź #24

Offline Deyvin

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Halo..?!
Z niecierpliwością oczekuję na kolejny odc.
Wawrzyn pospiesz się  ;)

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #24 dnia: Czw, 04 Lip 2013, 14:30:33 »

Czw, 04 Lip 2013, 16:04:51
Odpowiedź #25

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Dobrze, że ktoś się upomina :D Projekt HAWKER mnie ostatnio pochłonął, więc trochę zaniedbałem ten temat :P Jutro powinno coś tu się znaleźć ;)
Przez trudy do gwiazd

Pon, 08 Lip 2013, 17:00:53
Odpowiedź #26

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
jutro mawiasz jutro?!   >:(
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #26 dnia: Pon, 08 Lip 2013, 17:00:53 »

Pon, 08 Lip 2013, 22:13:52
Odpowiedź #27

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Jestem, jestem, wybaczcie za lekki poślizg, ale powstał on z przyczyn niezależnych ode mnie ;) Jedziemy dalej.

CHAPTER III Descent

   Charlie długo zastanawiał się w jaki sposób dokonać lądowania. Dyrektywy wysłane przez Dowództwo przewidywały oddzielenie modułu Longsleep, hamowanie w apoapsis do praktycznie zerowej prędkości a następnie powolne, wertykalne schodzenie na powierzchnię wspomagane silnikami atomowymi. Na wysokości ok 2,5 km miało nastąpić oddzielenie lądownika i spokojny touchdown.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

   Charliemu jednak wcale się to nie podobało. Oznaczało to, że statek roztrzaska się o powierzchnię planety a on sam nie będzie miał już żadnej nadziei na powrót. Postanowił to zmienić.
Potrzebna była trzeźwa ocena sytuacji. Chciał wylądować najbliżej miejsca, w które wystrzelił pociski. Przeszedł do lądownika spoglądając jeszcze raz na czystą potęgę kosmosu, jaką była gwiazda Kerbol. Być może widział ją po raz ostatni. Płonącą furię przemian atomowych, odwieczny reaktor, który mógł z łatwością odebrać życie planecie, którą nim obdarował.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Statek kierował się w ku ciemnej stronie planety, słońce majestatycznie zachodziło nad horyzontem, a Charlie rozważał wszystkie możliwości.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

 Fakty były następujące:
 Lądownik nie posiadał zbyt dużych zapasów paliwa. 5x10 jednostek. 50 jednostek w sumie. Przy opadaniu z 2 kilometrów to aż nadto, ale czy wystarczy do manewru, który planuje?
 Lądownik jest stosunkowo lekki, grawitacja znikoma, nie będzie więc nabierał zbyt szybko prędkości przy opadaniu.
 Cztery zbiorniki na MP po 40 jednostek dawały w sumie 160 jednostek MP, można je wykorzystać do hamowania.
 Sama pucha była dość wytrzymała, jeśli nie uda mu się wytracić prędkości poniżej 25 m/s ma szanse przeżycia, nawet pomimo uszkodzenia lądownika.
 Ale czy to wystarczy, żeby podjąć ryzyko? Cóż, chyba nie mam wyjścia, pomyślał. Jego plan był prosty. W chwili obecnej znajdował się 12 000 metrów nad powierzchnią i poruszał się z prędkością 800 metrów na sekundę. Miał zamiar obrócić całego Conquestora w stronę retrograde, wyhamować do prędkości poniżej 500 m/s i oddzielić lądownik od statku.
 I tutaj zaczynała się ta trudna część. Poprzez systemy komunikacyjne i zamontowaną jednostkę zdalnego sterowania Charlie musiał przejąć kontrolę nad Conquestorem, obrócić go w stronę prograde
, odpalić jego silniki i umieścić go z powrotem na stabilnej orbicie. Przez ten czas nie będzie mógł kontrolować swojego lądownika.
 Kiedy już statek-matka znów zacznie krążyć wokół Moho, przyjdzie pora, aby spróbować nie roztrzaskać się o spaloną słońcem ziemię.

   Wschód słońca na Moho potrafi sprawić, że człowiek zapomni jak się nazywa. Sprawić, że człowiek nie będzie w stanie wydobyć z siebie słowa. Kiedy gigantyczna, gorejąca kula gazów pojawia się nad widnokręgiem można stracić rozum. Ale Charlie nie miał na to wszystko czasu. Dla niego wschód słońca oznaczał tylko jedno.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Panele schowane, wszystkie systemy w gotowości, cała naprzód i niech to wszystko się rozleci i roztrzaska, jeśli tak ma być!

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

 Prędkość na zegarach spadała, 700 m/s, 600 m/s, 500 m/s, silniki pracowały na pełnej mocy, czerwone kontrolki oznaczające przegrzanie świeciły złowrogim blaskiem. No dalej, maleńka, dasz radę, jeszcze trochę. Poziom paliwa spadał nieubłaganie. Boże, spraw, żeby wystarczyło na ten ostatni manewr. 450 m/s - SEPARACJA! Charlie pociągnął za manetkę, ładunki w rozdzielaczu zadziałały, lądownikem szarpnęło i zaczął się oddalać od reszty statku. Nie ma czasu, szybko, konsola zdalnego sterowania, przez sekundę Conquestor nie odpowiada a Charlie oblewa się zimnym potem, jednak chwilę potem komputer sygnalizuje nawiązanie połączenia. Aktywacja rcs-ów, zwrot o 180 stopni, silniki pełna moc!

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

500 m/s, 600 m/s, 700 m/s, statek powoli wracał na orbitę, w końcu na monitorze komputera Charlie zobaczył, że Conquestor znów krąży wokół Moho O ŻEŻ JASNA CHOLERA 8900 m.n.p.m.!!! Aktywacja rcs, pełna moc! 480 metrów na sekundę, prędkość spada bardzo wolno a powierzchnia coraz bliżej. Tajemniczy krater był na wyciągnięcie ręki.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Nie ma czasu, 5500 metrów, 460m/s, teraz albo nigdy, pełna moc silników!

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

 Prędkość spada jak szalona, to się może udać. Ziemia co raz bliżej, prędkość 15 m/s, wysokość 2000m i spada. Przez okno lądownika widać już powierzchnię. Teraz tylko nie spanikować, teraz tylko dobrze kontrolować ciąg i niech wystarczy paliwa, tylko tyle!

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

 Uderzenie! W powietrze wzbija się tuman kurzu. Kiedy opada, Charlie oddycha z ulgą. Udało się. Z nieskrywaną satysfakcją patrzy na wskaźnik paliwa i widzi 1.70 jednostki. Nieźle. Teraz pozostaje rozłożyć panele słoneczne i zatknąć flagę na tej niegościnnej ziemi.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

  Teraz Charlie ma czas, żeby popatrzeć na Słońce. Teraz już może płakać. Nie trwa to jednak długo. Ma przecież misję. Pora wreszcie skontaktować się z panią porucznik, trzeba też monitorować komputery, być może pociski już coś znalazły. Trzeba wziąć się w garść...

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ


========
Za to, że musieliście tak długo czekać, starałem się, żeby ten odcinek był szczególnie wypasiony i pełen napięcia. Spędziłem nad tym praktycznie całe popołudnie :D Piszcie, co myślicie.


Przez trudy do gwiazd

Pon, 08 Lip 2013, 22:27:29
Odpowiedź #28

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
A jak ten biedny Charlie wróci do dumu, e?

Reklama

Odp: Moho Conquest
« Odpowiedź #28 dnia: Pon, 08 Lip 2013, 22:27:29 »

Wto, 09 Lip 2013, 00:04:07
Odpowiedź #29

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Straszny z niego paranoik, nic tylko o prawdopodobnych katastrofach i eksplozjach. Nie wiem czy chciałbym zatrudniać takiego kosmonaute :P

Czyń dobro dalej, czekam jak się rozwinie.
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.