- Komandorze Kerman, tu kontrola lotów, odbiór.
- Kontrola lotów, tu Kerman. Miło panią słyszeć.
- Jeszcze będzie mnie miał pan dość - odparła przekornie. - Aktualizuję pana wytyczne. Za Jeden dzień, czternaście godzin i 19 minut osiągnie pan punkt na orbicie, w którym musi pan rozpocząć proces zmniejszania
peryhelium. Wysyłam panu współrzędne. Będzie to wymagało olbrzymiej zmiany w delta V a przy wydajności silników atomowych, ten manewr trochę potrwa.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ- Złotko, czy wy aby wszystko dobrze obliczyliście? Minę się z planetą o jakieś dziewięć tysięcy kilometrów.
- Komandorze, już pana zapewniałam, że mamy tutaj najlepszych ludzi od cyferek. I wolałabym, żeby zwracał się pan do mnie "pani porucznik".
- Udajemy niedostępną, co? - spytał rozbawiony.
- Mężczyźni... - odparła lekko poirytowana. - Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Po przeprowadzeniu manewru będzie pan miał około miesiąca, żeby porządnie się wyspać. Kiedy znajdzie się pan przed punktem największego zbliżenia, wybudzimy pana. Po jego minięciu komputer pokaże współrzędne kolejnego takiego punktu. Pan jednak skieruje się bezpośrednio w stronę planety i włączy pan silniki na pełną moc aż do uzyskania spotkania przy kolejnym podejściu. Czy wszystko jasne?
- Tak jest, pani porucznik! - wykrzyknął do mikrofonu jak z czasów akademii, kiedy był jeszcze młodym kadetem.
- Od razu lepiej. Do usłyszenia za 38 godzin. Kontrola lotów - bez odbioru.
Nieco ponad półtora dnia później silniki atomowe pracowały pełną parą. Charlie pierwszy raz spotkał się z takim usytuowaniem kokpitu, pozwalającym na ich obserwowanie.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ- Kontrola lotów, tu Kerman. Sześć minut od zapłonu. Silniki sprawne, wykazujące lekkie oznaki przegrzania w granicach normy. Uzyskanie pożądanej trajektorii za pięć minut i 30 sekund.
- Tu kontrola lotów. Przyjęłam. Kontynuujcie i meldujcie o postępach.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ- Kontrola lotów, tu Kerman. Manewr zakończony pomyślnie. Przesyłam koordynaty.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ- Doskonale. Za 29 dni, 9 godzin i 33 minuty osiągnie pan kolejny punkt zapłonu. Proszę się przygotować do przejścia w stan stazy, wybudzenie nastąpi dokładnie za 29 dni.
Charlie zdjął skafander i wszedł do komory kriogenicznej, która stała w drugiej części modułu. Przypominała trochę przeszklony sarkofag z XXI wieku. Założył maskę na twarz, podpiął wszystkie elektrody i pozapinał pasy.
- Kontrola lotów, tu Kerman. Melduję gotowość do przejścia w stan stazy.
- Tu kontrola, rozpoczynamy proces. Kolorowych snów, komandorze.
Komora powoli zaczęła wypełniać się błękitnym płynem. Cholernie zimny, pomyślał Charlie. Ostatnie, co pamiętał, to kilka igieł, które wysunęły się ze ścian i wbiły w jego nogi, ręce i kark. Potem odpłynął w niebyt.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Post scalony: Pon, 17 Cze 2013, 13:00:51
Nigdy więcej, pomyślał Charlie wymiotując po raz kolejny do ubikacji. Wybudził się kilka godzin temu i od tego czasu torsje nie dawały mu spokoju. Zdołał tylko przelotnie spojrzeć na olbrzymie słońce, gigantyczną kulę ognia, która zdawała się chcieć pożreć wszystko w jej pobliżu, spopielić każdego, kto ośmielił się zbliżyć.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ- Komandorze Kerman, słyszy mnie pan?
- Zabijcie mnie, proszę. - powiedział wykończony Charlie.
- Pana funkcje życiowe są w normie. Wymioty to reakcja organizmu na mieszankę homeostatyczną. Normalna rzecz w większości przypadków, za drugim razem nie powinno być objawów. Proszę wziąć coś na rozstrój żołądka z apteczki i przestać się mazać. Niedługo minie pan punkt największego zbliżenia, proszę się przygotować.
Chwilę później Charlie siedział za sterami bacznie obserwując wskazania komputera pokładowego. Po minięciu punktu, w którym był najbliżej Moho, komputer szybko obliczył kolejny taki punkt. Zgodnie z zaleceniami skierował statek prosto na cel i otworzył maksymalnie przepustnicę. Dwa znaczniki na mapie zaczęły powoli zbliżać się do siebie aż komputer zakomunikował, że znajdzie się na tyle blisko planety, że zostanie przechwycony przez jej pole grawitacyjne.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ Nagle w głośnikach usłyszał znajomy głos, którego nie dało się pomylić z żadnym innym.
- Kerman, jesteście tam?
- A gdzie mam być, admirale?
- Nie błaznujcie, Kerman! Słuchajcie uważnie. Rozmawiamy na tajnym, szyfrowanym kanale. Nie muszę chyba dodawać, że to co powiem też jest tajne? Otóż Conquestor to nie pierwszy statek wysłany w stronę Moho. Był jeszcze jeden, zmodernizowana wersja ODZ klasy Infinity o nazwie Revealer. Dwa lata temu załodze udało się osiągnąć orbitę planety, jednak dalszy kontakt z lądownikiem się urwał. Jesteśmy pewni, że stan paliwa nie pozwoliły im na lądowanie. Wasza misja poboczna - osiągniecie randezvous z Revealerem, zadokujecie do niego, wejdziecie na pokład i dowiecie się, co stało się z załogą. Następnie uzupełnicie zapasy paliwa i monopropellantu. Dalej możecie kontynuować swoją misję.
- Z jaką misją był wysłany Revealer?
- Te informacje są tajne, Kerman, nie jesteście upoważnieni. Przesyłam wam zdjęcia wykonane przez radioteleskop stacji orbitalnej. Bez odbioru.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘAby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ Charliemu coraz bardziej nie podobała się ta misja. Dowództwo ewidentnie coś ukrywało. Dlaczego tyle szczegółów było utajnione? Co stało się z załogą Revealera? Musiał się tego jakoś dowiedzieć. Roztropnie jednak będzie zachować ostrożność. Na swoim komputerze podał kod dostępu, wybrał opcję "szyfruj" i połączył się z Kerbinem.
- Kontrola lotów, tu Kerman, pani porucznik, słyszy mnie pani?
- Głośno i wyraźnie.
- Czy jesteśmy sami?
- Nie bardzo wiem o co panu chodzi.
- Czy tylko pani mnie słyszy?
Upewniła się, że pasmo na którym rozmawiają jest używane tylko przez nich i zadziwił ją fakt, że wiadomość przychodziła szyfrowana.
- Możecie mówić, komandorze.
- Niech mnie pani uważnie posłucha. Proszę znaleźć w archiwach floty cokolwiek na temat misji okrętu Revealer oraz wszystko co tylko się da na temat przeznaczenia misji Moho Conquest.
- Revealer? Nic mi nie wiadomo o takim okręcie.
- Wszystko zostało utajnione a dowództwo coś ukrywa. Nie będzie łatwo zdobyć te akta. Ma pani kogoś, kto mógłby pomóc?
- Mam przyjaciela, agenta wywiadu UFIA. Zobaczę co da się zrobić.
- Doskonale. Za 67 dni wejdę na orbitę paraboliczną Moho. Mam nadzieję, że do tego czasu uda się pozyskać te informacje. I proszę zachować wszystko w tajemnicy. Kerman, bez odbioru.
Wchodząc do komory kriogenicznej zastanawiał się, co takiego stoi za misjami na Moho. Miał nadzieję, że za dwa miesiące uda mu się czegoś dowiedzieć.