KSS to mój pierwszy projekt wielo-modułowej stacji kosmicznej (wcześniej bawiłem się tylko w ala-Salut i ala-SkyLaby a jedyne dokowania dotyczyły zmian załóg i dostarczanie Monopropelantu). Podczas tych wczesnych prób z dokowaniem zauważyłem, że w moim przypadku zadokowanie czegoś osiowo to istna mordęga która prawie zawsze kończyła się wyłączeniem kerbali i nerwowym przekopywaniem mieszkania w poszukiwaniu prozacu. Oczywiście gdzieś w miedzy czasie przemknęła mi przez głowę myśl użycia Tri-Couplerów ale te standardowe się niestety nie nadawały ze względu na wygląd więc budowa stacji poszła w odstawkę na miesiąc, bo ostatni odkryłem to
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘCzęści te są utrzymane w kerbalowej stylizacji jednocześnie uzupełniając luki w standardowej liście części.
Dobra koniec gadania czas na zdjęcia:
Moduły:
KSS I Alpha (załogowy)
KSS II/III Beta & Gamma (załogowy) Początkowo planowany do wyniesienia jako jedno ale ze względu na wibracje podzielony na 2 (1 Node, 2 przejściówka dla orbitera + orbiter)
KSS IV Delta (planowany do wyniesienia po module ucieczkowym) Na zdjęciu podłączony do MKL (Moduł Korekcji Lotu) oddokowywany i deorbitowany po zadokowaniu modułu właściwego.
KSS V Epsilon (moduł mieszkalny na 6 kerbali + palarnia/wychodek po środku) + MKL
KSS VI Zeta (moduł ucieczkowy) + MKL
KSS Heavy Payload Lift (czyli koń roboczy mojego programu kosmicznego)
Zdjęcie (stan obecny):
I takie tam ładne:
Z modów użyłem jeszcze MechJeb-a do wynoszenia rakiet (bo ileż to razy można robić to ręcznie... gram w kerbale od 0.8.1 czy coś w ten deseń)