Minął ponad od rok od zbudowania przez Nerd Company ostatniej stacji na orbicie Kerbinu, dlatego też potrzebny było coś nowego. Przez kilka ostatnich dni inżynierowie spółki pracowali nad nowym projektem. Podstawową wytyczną otrzymaną od zarządu było jedno słowo. Prostota. Stacja miał być lekka, liczyć niewiele części i wyglądać inaczej niż poprzednik, krążący ponad 250 km nad Kerbinem. Tak narodziła się stacja "Othrys"
(Grecka góra, według mitologii siedziba tytanów )
Pierwszy modułem, co logiczne, był rdzeń stacji. Został wyniesiony specjalnie zbudowaną na tę okazję rakietą nośną, która umieściła na orbicie pozostałe moduły, ale o tym później. Nie będę zanudzać szczegółami lotu, przebiegał standardowo jak i wszystkie inne, i umieścił rdzeń stacji na stabilnej 100 kilometrowej orbicie, nachylonej pod kątem mniejszym niż 1 stopień. Rdzeń posiada śluzę powietrzną pozwalającą opuścić stację w celu odbycia inspekcji modułów.
Start
Rdzeń na orbicie
Następne w koleje były 2 moduły zasilające. Zapewniają one stałe źródło prądu, gdy stacja jest oświetlona. W nocy energia jest czerpana z akumulatorów. W celu zmniejszenia liczby części stacji, zbudowano specjalną klatkę, pozwalającą zadokować te segmenty do rdzenia. Podobnych klatek, użyto do zadokowania następnych modułów stacji. Pozwoliły one w bezpieczny sposób dostarczyć kolejne segmenty stacji.
Start modułów zasilających
Segmenty zadokowane do stacji
Po modułach zasilających, przyszedł czas na sekcję mieszkalną, zdolną pomieścić 8 kerbonautów. Została ona zadokowana z "tyłu" stacji. W tym przypadku również użyto klatki, która po wykonaniu zadania spłonęła w atmosferze.
Start modułu mieszkalnego
Po zadokowaniu
Do wyniesienia zostały jeszcze 2 moduły. Laboratorium, pełniące również funkcję modułu komunikacyjnego oraz magazyn monometylohydrazyny i energii elektrycznej. Na pierwszy ogień poszło laboratorium. Został on zadokowany naprzeciwko modułu mieszkalnego.
Start
Stacja nabiera kształtów
Ostatnim zadokowanym do stacji modułem był magazyn. Niestety nie zachowało się żadne zdjęcie ze startu, gdyż płomienie spaliły kamerę ustawioną zbyt blisko platformy startowej, przez nowego członka zespołu.
Po zakończeniu budowy, konieczne było stworzenie pojazdu, który transportowałbym załogę oraz zaopatrzenie na stację. Wersja załogowa jest już zadokowana do stacji, start wersji zaopatrzeniowej przewiduje się na koniec tego/początek przyszłego tygodnia. Dostarczy ona na stację zapasy jedzenia oraz niezbędne instrumenty naukowe.
Wersja załogowa jest rozwinięciem konstrukcji wystawionej do przetargu PMB około pół roku temu. Nosi nazwę Crew Transfer Vehicle Mk III
Waży około 13 ton i liczy ponad 40 części. Zasilanie zapewniają 4 panele słoneczne. Energia elektryczna jest magazynowana w akumulatorach. Jej zapas wynosi ponad 1600 jednostek. Napęd zapewnia 1 silnik LVT-30. Ma on do dyspozycji 360 jednostek paliwa ciekłego i 440 jednostek utleniacza, co jest wystarczającym zapasem, pozwalającym zbliżyć się do stacji i wrócić na Kerbin. Do manewrowania w przestrzeni kosmicznej CTV Mk III używa 4 dysz RCS, które dysponują 300 jednostek monometylohydrazyny.
Dane techniczne stacji "Othrys"Masa - Około 40 tony
Liczba części - Około 150 części
Zapas monometylohydrazyny - Ponad 1500 jednostek
Zapas energii elektrycznej - Ponad 16000 jednostek
Apocentru - 100 kilometrów
Perycentrum - 100 kilometrów
Prędkość na orbicie - 2245 m/s