Dwie Frakcje- USJ( United States of Jebediach) i Związek Moskitowy( tak samo traktują swoich ludzi:)
Coś w ten deseń. Nazwa oczywiście dla jaj, ale w kampanii rozgrywka mogłaby być interesująca

Surowce(żeby nie przetwarzać ich na planetach, ale zabierać do domu, z tego tworzyć nowe rzeczy, np. silniki, bardziej wydajne paliwa, czy po prostu sprzedawać. Misje- np:dostajemy od wojska rozkaz umieszczenia satelity szpiegowskiego, czy wysłania głowicy atomowej xD Większe zróżnicowanie Kerbali, owiewki!!!, więcej części, pogoda!!!, potrzeby kerbali- jedzenie, psychika(popełniałyby samobójstwo przy zerowym poziomie xD), umiejętności i szkolenie kerbali- Jeb ma
x poziom, może wykonać automatyczną akcje, jak MechJeb, ale im niższy poziom, tym większe prawdopodobieństwo na faila. Opłacałoby się organizować powroty na Kerbin. Różne atrakcje w kosmosie-komety, asteroidy, meteory/ryty, któm trzeba ,,zmienić'' kurs, by nie uderzyły w Matkę/ojca Kerbin. No i wszystko co zostało wymienione