Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Kadaf

Strony: 1 ... 31 32 [33] 34 35 ... 107
481
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Sob, 06 Cze 2015, 13:44:51 »
Mithrill, a niby skąd pewność, że by odpowiedzieli? Ja, gdybym był kosmitą, to najpierw uważnie bym się przyjrzał, co taka czy inna rasa wysyła w tych transmisjach. Trochę bym ponasłuchiwał zanim bym chwycił mikrofon. A co bym usłyszał? Że planeta, która tyle nadaje, to jacyś kompletni kretyni. Włącz sobie dowolne wiadomości Mithrill. Te wiadomości też lecą w kosmos. Czy z nich wynika jacy jesteśmy fajni?
Typowy zestaw informacji takiego programu to:

1. Jedno państwo napada na drugie, wszyscy patrzą. (konflikt rosyjsko ukraiński)
2. Religijni szaleńcy wybijają setki niewinnych mieszkańców. (państwo islamskie)
3. Wypadki takie owakie
4. Wnuczek uciął siekierą głowę babci
5. Murzynki głodują (mimo że na świecie wyrzuca się miliony ton jedzenia)
6. Jaś nie ma nogi, stwardnienie rozsiane i tumor erwinga na dodatek.

Ja pier....le, w życiu bym się nie odezwał do takiej cywilizacji.

No chyba, że ty Mithrill masz taką tendencję, że jak widzisz upośledzonego gościa z częstymi napadami agresji, to się z nim umawiasz na herbatkę, albo zapraszasz do domu.

Ja nie.



[Post scalony: Sob, 06 Cze 2015, 13:59:30]


A jeszcze coś dodam na temat komunikacji radiowej. Która zaawansowana cywilizacja używa czegoś tak prymitywnego jak radio? Już teraz spekuluje się na temat komputerów powiązanych ze sobą przez mikro wormhole i przemiany kwantowe. W których to zestawach zmiana na jednym komputerze wywołuje zmianę na innym komputerze obojętnie jak daleko się odbiornik znajduje i to natychmiastowo. To jest system komunikacji ponadświetlnej. Teoretycznie ponoć możliwy. A fale radiowe? Po cholerę komu fale radiowe? Gdybyśmy wynaleźli ten kwantowy system komunikacji to przez pierwsze 50 lat korzystało by z niego wojsko, ale potem taka komunikacja trafiła by w końcu pod strzechy każdego domu.

Mam wrażenie, że większość z was uznaje aktualny stan naszej wiedzy za pełny i już nigdy nikt nic nie wymyśli. Cały program SETI to jedna wielka pomyłka opierająca się na bezmyślnej hipotezie, że skoro my używamy do wszystkiego fal radiowych, to wszyscy inni też muszą. Jedna wielka bzdura.


482
Inne / Odp: Armagedon
« dnia: Pią, 05 Cze 2015, 18:30:40 »
Niezła robota Bill, wyrabiasz się :) Fotki z wybuchami bardzo zgrabnie zrobione. Lecz pozwolę sobie rzucić garść porad:

1. Zawsze czytaj tekst kilka razy zanim wyślesz, bo jest trochę literówek, nie groźnych, ale jednak jest i nie tak znowu mało.
2. Unikaj tego typu zwrotów jak: " anteny do odbiorów sygnałów". Albo do odbioru sygnałów, albo do odbiorów sygnału.
3. Zawsze gdy masz dialog, to nie piszesz "1.5 minuty", tylko półtorej minuty, albo minuta trzydzieści. Słownie, nigdy cyferkami.

Ogólnie niezłe opowiadanko, chociaż wymaga doszlifowania tu i ówdzie :)

483
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Pią, 05 Cze 2015, 12:09:00 »
DOKŁADNIE TAK!!!

Stwierdzenie, że naukowcy nic tylko podważają istniejące teorie, jest niestety błędne. 99% naukowców mierzy zawartość cukru w cukrze i wody we wodzie, bo dzięki temu ich dzień pracy ogranicza się do napisania raportu, który właściwie jest raportem "kopiuj-wklej" z wczoraj. Ten jeden procent, który faktycznie stara się coś podważać jest zakrzyczany przez miernoty, które stanowią (jak wszędzie) większość "specjalistów". Bo nikomu nie jest na rękę pisać od nowa podręczniki, dlatego fakty niewygodne się najzwyczajniej w świecie ignoruje, albo wyśmiewa.

Zaraz ktoś zarzuci, że pierdoły piszę i naukowcy nie wracają do domu, ale nawet śpią w laboratoriach, bo tak wiele jest ciekawych rzeczy do zbadania. Śpią, być może, ale w godzinach pracy. Mój wujek, fizyk zatrudniony przez 30 lat w jednym z Poznańskich instytutów naukowych przez te 30 lat właśnie mierzył ileż to jest wody we wodzie, soli w soli i cukru w cukrze. I cały ten instytut zajmował się tego typu bredniami, których jedynym celem było udowadnianie, że stare tezy są poprawne i wody we wodzie jest faktycznie dużo.

484
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Pią, 05 Cze 2015, 09:56:36 »
No więc właśnie. Gdzieś kiedyś widziałem zdjęcie tej płyty ze śladami dinozaura obok których wyraźnie było widać ślady człowieka. Może fejk, a może nie. Nie upieram się. Ale chciałbym się też odnieść do tego, co napisał Madrian. Mianowicie do tekstów zawartych w Mahabharacie, a które opisują niezwykle zaawansowane technologie, takie jak latające statki o zasięgach międzyplanetarnych, czyli Wimany. Można wątpić w ślady człowieka, ale nie można wątpić w prawdziwość instrukcji postępowania pilota maszyny latającej na orbicie, która to instrukcja została przetłumaczona sto lat temu z hakiem, czyli w czasach, kiedy niewielu ludzi w ogóle myślało o lotach w kosmos.
Nie mam śladu wątpliwości, że w indiach istniała niezwykle rozwinięta technologicznie ludzka cywilizacja i to całkiem niedawno, bo około 10 000 lat temu. Lataliśmy w kosmos dawno temu. W pozostałości naszych konstrukcji na Księżycu nie wątpie.
 Nie ma na to dowodów, ale może mi ktoś racjonalnie wytłumaczy, dlaczego w czasach satelitów obserwacyjnych mogących z 400 kilometrów cyknąć fotkę Ziemi, na której zobaczymy pudełko zapałek, zdjęcia Księżyca to pikseloza na której nie sposób dostrzec obiektu wielkości 20 metrów? Przecież nad Księżycem satelita może lecieć znacznie niżej, a technologia, którą dysponujemy pozwala na cyknięcie fotki Księżyca, na którym zobaczylibyśmy pinezkę! Więc gdzie te fotki, e?
Ktoś rzuci zaraz zdjęciem, na którym przy pewnych staraniach i pomocniczych strzałkach narysowanych przez NASA można zobaczyć miejsce lądowania tego czy tamtego Apollo. Ale zdjęcia Księżyca mają różnorodną jakość. Obejrzyjcie sobie dostępne fotki "ciemnej strony". Są tam pasy o takiej jakości, że można by tam przeoczyć obiekt rozmiarów Nowego Jorku.

Z radością wysłucham logicznego wytłumaczenia, dlaczego te fotki są tak lipne.

485
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Czw, 04 Cze 2015, 23:00:10 »
 Jest sobie taka hipoteza, że dinozaury wymarły na wskutek uderzenia w Ziemię sporego meteorytu. Meteorytu, który wywołał nuklearną zimę, niebo na lata pokryło się pyłem, a dziura w ziemi wybita miała setki kilometrów średnicy. Padały czarne deszcze popiołów pokrywając glebę kilkudziesięcio centrymetrową warstwą syfu. Dość poważna katastrofa prawda? Tyle, że to tylko hipoteza! Nie sposób jej jednoznacznie udowodnić, mimo ogromu katastrofy. Nawet nie wiadomo ze stu procentową pewnością, gdzie ten meteoryt uderzył, ani czy w ogóle uderzył, a ty Aravial twierdzisz, że techniczna cywilizacja pozostawiła by wszędzie ślady? To ja cię zapraszam do mojego ogródka. Dam ci łopatę, wydzielę metr kwadratowy na "wykopaliska", a ty mi na podstawie tego co wykopiesz udowodnisz istnienie naszej cywilizacji :)
Bo ostatnio tak sobie układam chodniczki między drzewkami kopiąc na głębokość 10 centymetrów i jakoś nie widuję śrubek, lokomotyw ani nawet zbroi rycerskich.
Co do inteligencji ptaków, to polecam wyniki  badań na temat zdolności umysłowych kruków. Deklasują wszystkie zwierzęta poza ssakami morskimi (delfiny i wieloryby) i ludźmi.

Z ciekawostek. Kiedyś wykopałem w pewnym miejscu gdzie znajdował się warsztat samochodowy silnik od samochodu DKW z lat trzydziestych. Żeby dojść do tego, że to silnik od wspomnianego pojazdu to już musiałem się nagłowić, bo zmieniło się toto w grudę korozji. W miejscu tym znalazłem też nieco szarego proszku. Jakby coś zostało rozlane i skamieniało. Proszku, w który zamieniła się aluminiowa obudowa karteru i skrzyni biegów. Proszku! A silnik w tej ziemi spoczywał nie dłużej niż 70 lat. Za drugie 70 lat prawdopodobnie nie zostało by z niego dosłownie nic.
Skąd wiem, że ten szary proszek to reszta silnika? Ponieważ taki sam proszek w większym zagęszczeniu znalazłem w cylindrach. A tłoki były właśnie alumiowe.

Ogólnie to piszesz tak, jakby całą Ziemię ekipy specjalistów przekopały wzdłuż i wszerz, ale fakty są takie, że nie przekopaliśmy nawet jednej setnej procenta powierzchni naszej poczciwej planety.

486
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Czw, 04 Cze 2015, 18:00:15 »
Jest sobie takie powiedzonko: "jeśli coś się może zdarzyć, to w końcu się zdarzy". I ono wcale głupie nie jest :) Te artefakty odnalezione, to właśnie wygrana trzy razy pod rząd w totka. Możliwe? Oczywiście. Jeśli to nie fejki, co być może. I tu można uznać opcję jeden - Oryginały. - Wynik: Cywilizacja techniczna była na planecie Ziemia przed nami (młotek). Albo uznać opcję numer dwa - falsyfikaty. Opcja numer dwa jest zbieżna z moim zdaniem, na temat możliwości przetrwania obiektów przez tak długi czas. Przy czym młotek ma większą szansę na przetrwanie setek milionów lat, niż na przykład kombajn górniczy albo kserokopiarka. Dlaczego? Bo jest prosty i mały. Szansa na rozwleczenie go przez ruchy tektoniczne mniejsza, mało elementów, niewielka masa. Dlatego jeżeli natrafimy na jakieś artefakty dawnych cywilizacji, to to nie będzie Empire State Building, ale może wiertło do betonu, albo młotek właśnie. Załóżmy, że to fejki. Ale wróćmy do powiedzonka o tym, że jeśli coś się może zdarzyć, to się zdarzy.

Skoro my powstaliśmy, to znaczy że jest to możliwe. Skoro jest to możliwe (w przeciwieństwie do asteroidy z toffi gadającej po hiszpańsku), i skoro już się zdarzyło, to znaczy, że na przestrzeni dostatecznie długiego czasu zdarzy się ponownie. I to jest właśnie wywód logiczny, którego podważyć nie sposób. Dziękuję za uwagę :D

487
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Czw, 04 Cze 2015, 16:57:21 »
Drangir, myślałem, że pamięć pięciominutowa cię nie dotyka raczej :) Więc przypomnę, odcisk buta, skamieniały młotek. To za występowaniem. Przeciw niewystępowaniu za to wytrzymałość materiałów. Wysokiej klasy metalowy na przykład miecz, który ktoś rzucił w trawę przetrwa może i tysiąc lat. Ale po tysiącu lat to tylko specjalista rozpozna, że ten podłużny skorodowany kawałek czegoś, to był kiedyś miecz. Oczywiście, jeżeli miecz zostanie zatopiony w smarze w kamiennym sarkofagu, to jego zdolność do przetrwania wzrośnie może i stukrotnie. Tylko pokaż mi kamienny sarkofag ze smarem, który przetrwa na przykład zawalenie się na niego 20 milionów ton głazów, które się ot tak sturlały na wskutek wypiętrzeń jakiejś góry.
Mam silne wrażenie graniczące z pewnością, że nie potrafisz sobie wyobrazić jak piekielnie długim okresem czasu jest milion lat. I jak wiele przez ten milion lat się może wydarzyć. Gdybyś znalazł hydrauliczną sterowaną komputerem koparkę przedsiębierną zasięrzutną, która spoczywała w skale 100 milionów lat, to po pierwsze, została by zmielona na miazgę przez ruchy górotwórcze. W wyniku czego wszystkie części zostały by pogięte i rozrzucone po sporym obszarze. Dodaj do tego korozję, która zeżarła 98% masy własnej. Co uzyskujesz? Coś w rodzaju kamienia z dużą zawartością żelaza. Może jakiś element wyglądający jak maczuga korozji. Ciekawe czy by ci przyszło do głowy, że sto milionów lat temu był to siłownik hydrauliczny.
W żaden sposób nie da się utrzymać tezy, że jesteśmy tu pierwsi. Samo prawdopodobieństwo możliwych wydarzeń na przestrzeni setek milionów lat uprawdopodabnia hipotezę o innych myślących istotach. Równie dobrze możesz uważać, że w całym wszechświecie nie ma nigdzie inteligentnych form życia.

Przestrzeń i czas, to rzeczy do siebie dość podobne. Na odpowiednio dużej przestrzeni może wydarzyć się wiele zdarzeń, ale to samo dotyczy czasu. Przez odpowiednio długi czas wydarzyć się może równie wiele na jednym metrze kwadratowym powierzchni.

488
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Czw, 04 Cze 2015, 15:05:27 »
W skrajnych przypadkach. Pisałem. Co do skamielin dinozaurów, to niech wam się nie wydaje, że znaleziono ich dużo. Znaleziono ich śmiesznie mało. Bo fosylizacja (zamiana tego nędznego materiału białkowego w kamień) to pieruńsko skomplikowany proces, podczas którego musi być spełniony szereg warunków, by w ogóle do niej doszło. Porównując z ilością gatunków ssaków żyjących aktualnie i przenosząc tą różnorodność na czasy dinozaurów, to dotychczas poznaliśmy niekompletnych szkieletów.... TRZY PROCENT gadów zamieszkujących naszą planetę 100 milionów lat temu. A co dopiero znaleźć drukarkę... Wysokiej klasy materiały wytrzymają tysiące lat. Ale nie miliony!
Co do odpadów promieniotwórczych, to Drangir, znowu chodzi o tysiące lat góra do pełnego rozpadu. Ale nie miliony! Dodatkowo tam gdzie kiedyś były morza, teraz są szczyty gór i na odwrót. Szukał ktoś skamielin pośrodku atlantyku? Nie.
Szansa na znalezienie sarkofagu z odpadami promieniotwórczymi jest taka, jak wygranie w totolotka trzy razy z rzędu. Pewnie, da się, w końcu ktoś wygra trzy razy pod rząd.

489
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Czw, 04 Cze 2015, 10:17:34 »
Zaraz zaraz! A skąd ta informacja, jakoby cywilizację na naszej planecie rozwinął tylko jeden gatunek przez całą historię naszej planety? Bo się nic nie zachowało? Gdybyśmy w tej chwili wymarli, to myślisz, że jak długo pozostały by po naszej cywilizacji jakiekolwiek ślady? Już ci mówię. Jakiś milion lat. W skrajnych przypadkach nieco dłużej. Żaden beton, szkło, obrobiony metal, czy kamień nie wytrzyma nawet stu tysięcy lat. Ja wiem, że w szkole opowiadają niczym nie podparte bzdury czasami, ale to jeszcze nie powód, by w nie wierzyć.

Z takich rozmaitych ciekawostek omijanych przez świat naukowy szerokim łukiem (bo nie wiadomo co z nimi zrobić i jeszcze całą znaną historię przewracają do góry nogami) :


Odcisk buta, 225 milionów lat temu:



Odcisk stopy, około 100 milionów lat temu:



Młotek. Datę wykonania określa się w przedziale 60 - 120 milionów lat temu.



Dalej nie chciało mi się szukać, ale takich dziwnych rzeczy jest sporo. Może to fejk, a może nie, ale faktem pozostaje fakt, że informacja, jakobyśmy byli jedyną cywilizacją od początku istnienia Ziemi, to niczym, ale to absolutnie niczym nie poparte twierdzenie.








490
Aktualności / Odp: [Wersja aktualna] KSP 1.0
« dnia: Śro, 03 Cze 2015, 10:12:53 »
Żadnego wielkiego easter egga nie znalazłem. Za to z wczorajszego devnota wynika, że wersja 1.0.3 nie pojawi się szybciej niż za dwa tygodnie. Squad pojechał na urlop.

491
Inne / Odp: Spis opowiadań z forum
« dnia: Wto, 02 Cze 2015, 09:22:24 »
Pozwolę sobie podbić temat, bo zaskakuje mnie jego niska oglądalność. A to przecież same perełki!

492
Własna twórczość / Odp: [OPOWIADANIE] Rutynowy lot
« dnia: Wto, 02 Cze 2015, 01:27:33 »
Dopiero dziś miałem okazję przyjrzeć się temu tekstowi bliżej, no i muszę powiedzieć, że jest całkiem niezły i pomysłowy. Dobra robota :)

Chociaż troszkę mi brakuje fotki jakiejś mimo wszystko :)

493
Humor / Odp: Memy/filmy o Kerbalach
« dnia: Pon, 01 Cze 2015, 12:02:25 »
Nie bawię się w kręcenie filmów, ale wyraźnie napisałem, samoloty są tragicznie odwzorowane. I są tragicznie odwzorowane. Montaż? Uważasz, że to dobry montaż? Nie. To nie jest dobry montaż. Poniżej masz dobry montaż.

<iframe width="420" height="315" src="" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Nie będę chwalił badziewia, tylko dlatego, że jakiś Denis je opublikował, bo niezależnie kto publikuje i co, to badziewie pozostaje badziewiem.

494
Humor / Odp: Memy/filmy o Kerbalach
« dnia: Pon, 01 Cze 2015, 11:37:58 »
Samoloty? Czy umiem zrobić lepiej?



Wydaje mi się, że cóż, jednak umiem zrobić lepiej...


495
Humor / Odp: Memy/filmy o Kerbalach
« dnia: Pon, 01 Cze 2015, 09:03:29 »
Idea fajna, wykonanie fatalne, pod każdym dosłownie względem. Brak montażu i tragicznie źle odwzorowane samoloty. A szkoda.

Strony: 1 ... 31 32 [33] 34 35 ... 107