Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Kadaf

Strony: 1 ... 80 81 [82] 83 84 ... 107
1216
Modyfikacje / Odp: [0.23.0] Sceppie’s 0.5m Minipack
« dnia: Wto, 04 Lut 2014, 07:57:55 »
Pytanie jest zasadnicze, czy tylko silniki i zbiorniki zostały pomniejszone, czy wszystko? Bo z filmika wiele wywnioskować się nie da. Akurat dwukrotnie mniejszymi kółkami bym nie pogardził, również dwukrotnie mniejsze skrzydła tu i ówdzie by się przydały.

1217
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Odp: Hotel Duna
« dnia: Pon, 03 Lut 2014, 11:01:21 »
Nie, nie planuję takich lotów. A w każdym razie nie tym budynkiem. Jedyne miejsce, gdzie być może go umieszczę, to Kerbin.

1218
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Odp: Hotel Duna
« dnia: Pon, 03 Lut 2014, 08:57:13 »
Miło, że pytasz Raynus :) HyperEdit to nie u mnie, wszystko leciało "na legalu", a jak? Przyznam, że nie była to bułka z masłem, ale po kolei. Najpierw nad hotelem rozpiąłem skycrana, obróciłem wszystko do góry nogami i zamontowałem do nośnej.



Pierwsze 15 kilometrów to był koszmar. Jak widać w Hotelu wszystkie powierzchnie dachów to po prostu płaszczyzny skrzydeł poukładane w rozmaitych kierunkach. A skrzydła oczywiście dają nośność podczas lotu przez atmosferę. Tylko oczywiście w żadnym razie nie była to nośność skierowana pionowo w kierunku, w którym bym chciał :) Więc jednym słowem tragedia, szarpało na wszystkie strony, obracało i całość marzyła tylko o tym, by zrobić fikołka. Dodatkowo niezwykle umilał start fakt, że Hotel ze skycranem to 859 części i 150 ton. Ale z nośną to już razem było 1281 elementów
Jakoś się doczłapałem na orbitę.



Zaraz potem za hotelem ruszył w kosmos pchacz. Części może niewiele, bo 138 bez nośnej, za to prawie 200 ton wagi



Dokowanie - czysta radość, którą mogłem się dłuugo rozkoszować w pokazie slajdów. Łącznie zrobiło się 997 części i 350 ton. Potem jeszcze większa radość - transfer. 12 silników atomowych wykonywało go przez jakieś 10 minut. Tylko że... przez klatkowanie każda sekunda trwała 4, więc jak łatwo wywnioskować, wsłuchiwałem się w ryk silników i kontrolowałem kurs przez minut czterdzieści. Po dotarciu nad Dune aerobraking wstępny, zamknięcie orbity, hamowanie.



Po ustanowieniu jak najniższej orbity odrzuciłem pierwszą fazę modułu silnikowego.



Jak widać, moduł podróżny składa się z dwóch części. Potrzebowałem czegoś, co pozwoli szybko wytracić prędkość, dlatego nadal lecąc do góry nogami w ruch poszło 6 silników na paliwo chemiczne.



Już w atmosferze odrzuciłem drugą fazę silnikowego i obróciłem pudło podłogą w dół.



Spadochrony. Faza krytyczna lądowania. Dlaczego? Na Kerbinie testowałem system lądowania startując hotelem na skycranie. Tyle, że bez potężnej nośnej nadającej kierunek, udawało mi się wznieść na ledwo 700 metrów, zanim budynek nie wykonywał koziołka. Czyli to co miały do wyhamowania, to ledwie 50 m/s. A teraz trzeba było hamować z prędkości dziesięć razy większej.



U mnie wszystko jest zawsze na oko, na szczęście jakoś mnie nie zawodzi, Redukując prędkość spadochronami przy wspomaganiu ośmioma silnikami skycrana lądowanie przebiegało pomyślnie.



Po chwili przyziemienie i jazda na jakiś płaski teren. Tu też ostrożność najwyższego stopnia, bo hotel znacznie dłuższy od podwozia mógł gdzieś zahaczyć przy pokonywaniu nierówności. Więc jazda 2 m/s w porywach do 5.



Jak już znalazłem jakąś.... chciało by się powiedzieć, ciekawą lokację.... nie, po prostu mniej arcynudną, odłączyłem skycrana, przeniosłem załogę do hotelu i odjechałem machiną.



I tyle. Skycrane został zezłomowany, został hotel 727 części, 83 tony Lot jednym słowem był dość wymagający, a Duna? Oj dawno tam nie byłem i powiem Wam szczerze... W porównaniu z Munem jej powierzchnia jest dramatycznie nijaka... Squad! Kiedy lifting planet?!


1219
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Odp: Hotel Duna
« dnia: Nie, 02 Lut 2014, 23:40:29 »
Drangir, fakt, tekst to tylko... pretekst do pokazania budynku :) I sam przyznaję, że to żadne szczyty pisarskie nie są.

1220
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Hotel Duna
« dnia: Nie, 02 Lut 2014, 23:17:04 »
 Kosmodromem Kerbińskiego Instytutu Astronautycznego wstrząsnął kolejny grzmot. Następna wyprawa badawcza wyruszyła w otchłań kosmosu. Tym razem celem misji jest kolejne lądowanie na planecie Duna. Przy okazji przetestowano dość unikalny system przyspieszenia transferowego - mianowicie centralnie umieszczony booster na paliwo stałe. Użyto go po raz pierwszy w historii podboju kosmosu, gdyż silnik tego typu pozbawiony jakiejkolwiek kontroli wydawał się wcześniej ideą dość ryzykowną.



 Jednakże manewr przebiegł pomyślnie, booster wydatnie skrócił manewr i dwóch śmiałków, Arngor Kerman oraz Rayen Kerman wyruszyło w drogę.



Dryfujący statek kosmiczny powoli przemierzał kosmos. Godziny, dni, tygodnie bezkresnej pustki. Z czasem, wydawało by się w miarę komfortowa kabina stawała się ciasna nie do zniesienia. To dobre do lotów na Mun, ale nie na inną planetę! Siedzenie razem w jednym module przez całe miesiące coraz bardziej działało na nerwy obu Kerbonautom. Sygnał radiowy z macierzystej planety słabł coraz bardziej, szumy i trzaski wywołane aktywnością elektromagnetyczną Kerbolu coraz częściej utrudniały kontakt. Po trzech miesiącach w końcu koniec koszmarnej nudy. Czerwona tarcza Duny pojawiła się w iluminatorach. Niskie przejście na 15 kilometrach spowodowało zamknięcie orbity wokół celu dzięki skutecznemu aerobrakingowi. Po ustabilizowaniu niskiej orbity moduł silnikowy oddokowano.



Zaczęto dokonywać testów systemów lądownika, wszystkie systemy ożyły sygnalizując gotowość do działania. Nagle w kabinie rozbrzmiała znana na Kerbinie melodia jednego z popularnych hitów. Zaskoczenie przebiegło po twarzy obu Kerbonautów. Radio złapało sygnał niemal pozbawiony tak normalnych w tej odległości od Kerbinu szumów.
- Co jest do diabła, skąd tu takie dobre połączenie z Kerbinem? - zastanawiał się głośno Rayen. - Tak czystego dźwięku nie złapaliśmy od miesiąca!
Arngor sprawdził pozycje statku i szepnął - Rayen... to nie idzie z Kerbinu... Zasłania go Duna...
- To przecież niemożliwe ! Tu nie ma żadnych nadajników! Ustal miejsce skąd to jest nadawane!
Na szczęście wyposażenie radiowe lądownika okazało się być wystarczające do przeprowadzenia namiaru. Tylko że ze wszelkich dostępnych informacji wynikało, że w tym miejscu nie ma nic.
- Arngor, ustaw lądowanie w pobliżu tego czegoś, musimy to sprawdzić!



Lądownik szybko opadał w rzadkiej atmosferze Duny, Jednak lądowanie wyszło prawidłowo.
-Jak sygnał?
-Straciliśmy go. Wydaje mi się, że jest za tymi wzgórzami na zachodzie. Nie dalej jak trzydzieści kilometrów.
Kerbonauci wreszcie opuścili znienawidzoną kabinę. Odłączyli łazik i wyruszyli w drogę.



Teren wznosił się i opadał, jednak niewielki łazik doskonale radził sobie z jazdą. W pewnym momencie radio znowu złapało tajemniczą transmisje a po pokonaniu kolejnego niewielkiego wzniesienia oczom Kerbonautów ukazał się niezwykły obiekt.



-Rayen... uszczypnij mnie bo nie wierzę. Co to do diabła jest!?



Powoli i ostrożnie łazik podjechał do budynku. Budynku wyglądającego dokładnie jak budowle na Kerbinie!





-Arngor... To jest... nie, ttto niemożliwe! To jest.... hotel!



Kerbonauci zatrzymali pojazd tuż przy schodkach prowadzących do hotelu i na miękkich nogach wkroczyli do środka wciąż nie wierząc własnym oczom.







- Witam szanownych gości! Zapraszam do mnie! - zawołał uśmiechnięty recepcjonista.
- Życzą sobie państwo skorzystać z usług naszego skromnego hotelu?
- Tttak... - wyjąkał Reyan
- Mają panowie szczęście, akurat zwolniły się dwa pokoje! Rozumiem, że rachunek wysłać do waszej agencji kosmicznej, tak?
- Tttak...
- Proszę bardzo, o to karty klucze, pokoje numer trzy i cztery. Jak panowie widzą, w recepcji nie ma tlenu, ale każdy pokój wyposażony jest w system napowietrzania, ale cóż, nie wątpię, że panowie sobie z tym poradzą!
Kerbonauci stanęli przed swoimi pokojami, hermetyczne drzwi z sykiem schowały się w ścianie.



Niewielki pokoik w porównaniu z ciasnotą lądownika wydawał się wręcz pałacem. Szafa, kanapa wielkie łóżko.



- Rayen! Nie wierzę! Tu jest nawet łazienka! U ciebie również? - zawołał do kolegi za ścianą Kerbonauta.
- Ttak...



Rayen nie mógł w to uwierzyć. Dlaczego nikt o tym nie wiedział? Taki budynek na Dunie? W tajemnicy? Przecież to szaleństwo...



Położył się na łóżku i załkał... Tak miękkiego materaca nie miało nawet jego łóżko na Kerbinie.



Tymczasem nastał wieczór. Arngor Kerman postanowił przejść się po hotelu. Wskaźniki zasygnalizowały, że tlen jest również w korytarzu, lecz na wszelki wypadek założył hełm. Wdusił guzik i drzwi otworzyły się.



Kilka kroków później dotarł do sali jadalnej oraz baru.



W pomieszczeniu cicho grała muzyczka. Przyciemnione światła sprawiały przytulny nastrój.
- Pan prosto z Kerbinu? Coś podać? Może drinka? - zapytał uprzejmie barman.
- Macie tu nawet drinki? Proszę pana... nie mogę uwierzyć, że na Dunie znajduje się hotel...



- Och, każdy jest zaskoczony. Więc co podać? Mamy tu niezłą maszynkę do mieszania napoi. Do wyboru do koloru, najnowsza technologia.



Po chwili Arngor dostał swojego ulubionego drinka. - Niech pan powie... kto to wszystko zbudował?!
Barman spojrzał z uśmiechem na swojego gościa i odpowiedział - Jak to kto... Kadaf Industries!









Mam nadzieję, że nie przynudziłem za bardzo :)
Komentarze mile widziane :)





Technikalia:

użyty mod to KAS i Decal

Waga:         83 tony
Ilość części: 727












 

1221
Własna twórczość / Re: [FILM] Ku pamięci - Neil Kerman
« dnia: Nie, 02 Lut 2014, 14:50:10 »
PÓŁ ROKU PRACY. Tyle potrzebujesz Skyline, by zostać polskim i nic nie gorszym Nassaultem.
Czapki z głów, oto Wschodząca Gwiazda Cinematiców!

1222
Inne / Odp: Dom numer dwa. Tym razem stawiamy na jakość :)
« dnia: Pią, 31 Sty 2014, 18:16:59 »
A wiesz Dirkuu, specjalnie po to ściągnąłem ubiozura. Ten mod na łączenie. Niestety w 0.23 nie chodzi. Jakkolwiek niebawem pojawi się konstrukcja deklasująca to co widzicie :) A mod na zdjęcie hełmu, no cóż, z radością bym powitał taki, bo też, przyznam, nieco mi to przeszkadza.

1223
Statki kosmiczne / Odp: Jool-Space Adventure(AKT II)
« dnia: Pią, 31 Sty 2014, 12:26:53 »
Najlepszy dotychczas wrzucony filmik stworzony przez forumowicza. Najlepszy. A Kadaf nigdy nie pochwalił byle czego.
Skyline, świetne ujęcia, praca kamery, doskonała, po prostu doskonała robota!!!

Twoja reputacja wzrosła o jeden punkt, ping!

I cieszę się, że miałem drobny wkład w planowanie manewrów, oj warto było dumać :D

1224
Modyfikacje / Odp: UbioZur Welding Ltd - Mod w którym się zakochasz!
« dnia: Czw, 30 Sty 2014, 10:53:24 »
Wydaje mi się, że na 0.23 ten mod nie działa, a wielka szkoda...

1225
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Naleśniki po Munowsku.
« dnia: Śro, 29 Sty 2014, 21:00:47 »
Gdybym był wielbicielem słodkiego, to bym machnął, bo opis taki że nawet dwuleworęczny kucharz zrozumie. Ale skoro powierzchnia kraterowa, to polecam barwniki spożywcze. Ostatnio z głupia frant rzuciły mi się w oczy w sklepie, więc zakupiłem. Puree ziemniaczane błękitnej barwy, oraz czerwone pierogi z mięsem to moje niedawne osiągnięcia :) Może da się kupić barwnik czarny i biały? Pomieszać na pół i wyjdzie wam Mun szary jak się patrzy :)

1226
Inne / Odp: Dom numer dwa. Tym razem stawiamy na jakość :)
« dnia: Śro, 29 Sty 2014, 20:32:25 »
Haha, Schulze, miło słyszeć :) A co do budowy, to całość od A do Z powstała w VABie. Nie pomyślałem w ogóle o tym że można coś montować z KASu w tym projekcie. A co do anteny, do diaska, jeżeli powstanie chata nr 3, to antenę dopicuję bardziej. I to już będzie wariactwo :)

1227
Inne / Odp: Dom numer dwa. Tym razem stawiamy na jakość :)
« dnia: Śro, 29 Sty 2014, 18:03:42 »
Tym razem pełna stabilność, głównie dzięki kratownicowemu fundamentowi. No i nie ukrywajmy, na taśmie nie oszczędzałem :)

1228
Inne / Dom numer dwa. Tym razem stawiamy na jakość :)
« dnia: Śro, 29 Sty 2014, 17:34:09 »
Kadaf Industries pragnie Państwu zaprezentować swoje najnowsze dzieło z dziedziny budowlanki wypoczynkowej!





VillaNova





Tym razem żadnej prowizorki. Najnowszy budynek z Kadaf Industries posiada specjalny kratownicowy fundament. Również system dostarczania budynku został mocno usprawniony. Oj nie, tym razem skycrane nie powstał z resztek klamotów walających się po magazynie! A więc w drogę... Do przebycia - 90 kilometrów.



Lądowanie wspomagane systemem spadochronowym.



Dojazd na pozycję i odłączenie ładunku.



Skycrane odjechał w siną dal, można przystąpić do prezentacji, zapraszamy.



Przy wejściu dzwonek z lampką, a nawet domofon! Nikt nie wie za bardzo w jakim celu, ale skoro dają, to należy brać :)



Zapraszamy do środka. Po prawej stronie od wejścia sympatyczna łazienka.



Toaleta najnowszego designu z BARDZO wypukłą klapą. Może i niepraktyczne, ale za to jakie modne!
W głębi komfortowa, okrągła wanna.



Po wyjściu z łazienki, na wprost od drzwi, wchodzimy do salonu z aneksem kuchennym.



Na wyposażeniu nie oszczędzano. Pojemna lodówka marki KAS Freezer, zmywarko-śmieciarka firmy QBE oraz doskonała kuchenka na cztery fajerki! Oczywiście obok zlew nad którym widnieją krany z podgrzewaczem elektrycznym wody.



Z salonu wchodzimy do pokoju numer dwa. Jak zaraz się przekonamy, jest to pomieszczenie rekreacyjne.



I cóż w nim mamy? Najnowszy komputer na Kińskich podzespołach! Panoramiczny kineskopowy monitor, bezprzewodowa mysz i klawiatura. A klawiatura nie byle jaka, bo poza standardowym zestawem klawiszy posiada aż sto czterdzieści klawiszy funkcyjnych! Na ścianie płaskorzeźba najnowszego statku wycieczkowego.



Na pierwszy rzut oka twarda, ale jednak całkiem wygodna kanapa, a przed nią...



Doskonały sprzęt grający firmy Kunitra! Dwie potężne kolumny potrafią ogłuszyć nawet drzewo.



Wróćmy jednak do salonu. Z niego wchodzimy na pięterko drabinką którą w razie potrzeby można złożyć.





A cóż mamy na pięterku? Zapraszamy do sypialni, która zachwyci każdego!



Na takim łóżku można naprawdę szaleć. W pojedynkę, w dwójkę, a nawet w czwórkę. Rzucać się poduszkami na przykład, aczkolwiek niektórzy twierdzą, że nie tylko...



Ale nie rozmarzajmy się zanadto, zapraszamy na serię zdjęć z zewnątrz naszego przyjemnego domku.



Spore okna w salonie od samej podłogi do sufitu. Ogród zimowy? Dlaczego by nie?



Na dachu prosta acz skuteczna antena satelitarna. Tym razem z odbiornikiem, jak należy.



Sypialnia jako jedyna posiada w oknie zasłonki.



Front i lewa strona.



Na stronie prawej widzimy zbiornik na ciepłą wodę. Podgrzewanie oczywiście elektryczne wprost z paneli znajdujących się na dachu.



I front.



To wszystko! Kadaf Industries ufa, że jego najnowszy produkt przypadnie Państwu do gustu. Komentarze jak najbardziej mile widziane!


















[Post scalony: Śro, 29 Sty 2014, 17:38:32]
Aha, no tak, użyty mod to KAS.

Technicznie rzecz biorąc budynek waży 30 ton.

1229
Zgadzam się z przedmówcą, mnie też to potrafi zmylić.

1230
Inne / Odp: Dom. Prawdziwy, przyjemny dom.
« dnia: Wto, 28 Sty 2014, 20:40:16 »
Serce me raduje tak ciepłe przyjęcie pomysłu :) Od strony technicznej to to 250 części, tonażu nie pamiętam, sprawdzić trudno bo..... kraken na ten dom się napalił jak szczerbaty na suchary. Odłączenie od skycrana powiodło mi się tylko raz, szybka sesja zdjęciowa i kolejne bum. Ale uwaga uwaga, panowie i panowie (niestety)! Dom numer dwa, odporny - mam nadzieję - na krakena właśnie się buduje! Tym razem z pełnym umeblowaniem! :D

Strony: 1 ... 80 81 [82] 83 84 ... 107