Korzystając z rad prezesów spółek Battle Claw oraz Kadaf Ind. a także, z doświadczenia wyniesionego z budowy Kantonova 225, inżynierowie Nerd Company postanowili zbudować większą wersję tej maszyny. Po kilku testach, z hangaru wyjechał kolos wyposażony w 8 silników turboodrzutowych - Kantonov 250!
Mimo dużej masy, długości oraz rozpiętości skrzydeł, Kantonov 250 jest w stanie wystartować przed połową pasa, kiedy jego mniejszy brat, potrzebował do tego całej długości. Podobnie jak w przypadku poprzednika, załogę stanowi 3 pilotów.
Jak widzimy, wznoszenie pod dużym kątem również nie stanowi dla niego kłopotu. Pułap operacyjny Kantonova 250 to 12,5km. Dzięki ośmiu silnikom osiąga tam prędkość ponad 500 m/s czyli około 1800 km/h.
Do głównych zmian w stosunku do poprzednika należą:
-zwiększony zasięg
-większa masa startowa
-większa szybkość
-więcej paliwa
-zwiększenie odległości między kołami.
Wbrew pozorom, podejście do lądowania jak i samo lądowanie nie sprawia większych trudności nawet niedoświadczonym pilotom. Należy jedynie pamiętać, o aktywacji hamulców, natychmiast po dotknięciu pasa. Duża ilość taśmy została wymuszona przez wielkość samolotu. Gdy były jej mniej, cała konstrukcja wpadała w drganie, które przy niskiej wysokości, mogłoby zakończyć się katastrofą.
Dane techniczneMasa - 45 ton
Ilość części - 242
Ilość paliwa - ponad 3300 jednostek
Napęd - 8 x TurboJet Engine
Na koniec zostawiam was z prezentacją Kantonova 250 w formie gifa. Napiszcie co o nim sądzicie, co można poprawić.
Posłowie
Pomimo wielu prób, starań i testów nie udało mi się zbudować wersji transportowej. Celem było wystartowanie z obciążeniem rzędu 30 ton. Niestety każda próba kończyła się tym samym - efektowną eksplozją. Przy testach nie ucierpiał żaden pilot. Może uda mi się to przyszłości.
Nie chcę się chwalić, ale wydaje mi się, że jest to największy stockowy samolot na forum. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Przepraszam za wielkość zdjęć. Imgur nie chciał działać poprawnie, więc skorzystałem z innego hostingu, który trochę namieszał przy zdjęciach.
Pokaż wiadomości
