Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - JackRyanPL

Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 67
211
Szukam modyfikacji / Odp: Osłona termiczna na nos rakiety
« dnia: Sob, 22 Sie 2015, 00:03:47 »
Tak

Nie nabijam postów a repowa mafia wcale nie istnieje.

212
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: internetowe znaleziska
« dnia: Wto, 18 Sie 2015, 11:21:38 »
Bojowa monstrancja dalekiego zasięgu klasy Rydzyk.

213
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Astronomiczne zdjęcie dnia (APOD)
« dnia: Nie, 09 Sie 2015, 09:36:32 »
Stary, pomyliłeś wątki. To nie Konglomerat albo Katastrofa

214
Własna twórczość / Odp: Statki spod ręki Wiarusa
« dnia: Czw, 06 Sie 2015, 17:13:33 »
Wysoki lądownik to zły ladownik. Środek ciężkości powinien być nisko co niweluje ryzyko wywrotki gdy uderzysz pod kątem. Dobry jest też szeroki rozstaw nóżek do lądowanie. To również sprawi, że trudniej będzie przewrócić nasz pojazd.

215
Uważam, że Jebediah Kerman Company powinno upublicznić fakturę za zakup samolotów. Dla pewności, że wszystko załatwiane jest uczciwie.

Prezes Nerd Company

216
Aktualności / Odp: [Wersja aktualna] KSP 1.1.3
« dnia: Wto, 04 Sie 2015, 23:53:30 »
Ciekawi mnie jak Squad zachowa się w sprawie KSP na PS4. Opcja crossbuy? Czy trzeba zapłacić drugi raz? Przypuszczam, że ludzie którzy kupili grę u nich będę mieli niż posiadacze wersji steamowej.

217
Popieram stanowisko Wernhera von Kermana. Prezes EoTD Corp. jako najbardziej doświadczony z nas wszystkich powinien wybrać zespół i przedstawić wyniki audytu. Ponadto ma on doświadczenie po katastrofie Konsula, co ułatwi mu pracę i wychwytywanie nieścisłości.

Prezes Nerd Company

218
Humor / Odp: "Loty w kosmos są niewykonalne"
« dnia: Pon, 27 Lip 2015, 16:29:01 »
Nie wiem czy zauważyłeś, ale to dział "Humor". Tutaj śmiejemy się z tego typu rzeczy

219
Nerd Company domaga się przeprowadzenia kontroli działalności i kontroli skarbowej całego Konglomeratu. Proszę wszystkich o zabranie głosu w tej sprawie.

Prezes Nerd Company

220
Nie miałem na myśli szanownego kolegi

Prezes Nerd Company

221
Uważam, że coś tu śmierdzi

Prezes Nerd Company

222
Ekhm, ekhm. Nie wiem jakimi środkami dysponuje Kongolomerat, ale przypomnę, iż majątek niektóry (nowych na rynku spółek kosmicznych) wynosi ponad 10 000 000 000 kerbodolarów. Czyżby Konglomerat powstał tylko po to, aby wyłudzić od Kongresu pieniądze na loty kosmiczne a potem zaaranżować atak terrorystów i wycofać się z rynku z pieniędzmi? Bo wydaje mi się, że 25 000 000 dla spółki kosmicznej, to śmieszne pieniądze. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach.

223
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: internetowe znaleziska
« dnia: Pią, 24 Lip 2015, 22:04:33 »
Recenzja CS:GO by fksjii

Mój stary to fanatyk konter-strajka. pół mieszkania jego koszulkami z nickiem na plecach, plakatami i pudełkami po grach. średnio raz w miesiącu kupuje nową myszkę za około 150-200 zł bo starą wypierdala przez okno w nerwach kiedy mu "schodzi". w swoim 22 letnim życiu juz jakieś 30 razy biegałem do mediamarkt po nową mx518 czy deathaddera. tydzień temu już tylko wszedłem do sklepu, a chłopaczek z obsługi od razu podał mi logitecha g4 i zapytał czy jestem sponsorem jakiegoś multi-gamingu.

druga połowa mieszkania zajebana akcesoriami do grania, starymi myszkami, klawiaturami, ubraniami dla graczy typu jakieś opaski na nadgarstki oraz czasopismami komputerowymi. cd-action, click!, komputer świat, cybermycha, retro gamer itd. co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich okolicznych kioskach i salonikach prasowych wypierdalając ogromne sumy pieniędzy na te makulaturę. kiedyś grał tylko z botami i to sprawiało mu przyjemność, grał po 2 godziny dziennie i mu się nudziło. byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety i zaczął grać online na multi-playerze. na początku upatrzył sobie jeden serwer ffa, na którym to już miał stałych "ziomków", witali go zawsze kiedy wbijał na serwer siema art, cześć art, co tam art. grał tam przez pół roku po czym pojechał na zlot graczy tego serwera gdzie mieli pograć, napić się i wybrać adminów. wrócił w niedziele wieczór, wkurwiony, poszarpany, z podbitym okiem. pokłócił się z jakimś jaro, że nie wybrali go na admina jak on tam gra tyle czasu i podali argument "nie znasz a em iksa" to się wkurwił i zaczał wojować na pięści xd wrocił rozjebany i już nigdy więcej nie wszedł na ten serwer chyba, że na jakimś innym nicku tylko po to żeby powyzywać. to były czasy cs'a 1.5 więc przy naszej neostradzie mógł zmieniać ip do woli (o czym też niepotrzebnie mu powiedziałem). nie raz spędzał całe dnie na zmienianiu ip wchodzeniu na nowo na serwer i wyzywaniu jara i reszte administracji. założył tez konto na kilku forach counter-strike jakieś wiaderko, in memories of cs 1.5, proxion itp. na wszystkich oczerniał i wyzywał administracje i głównego admina jara xd miałem z tego srogą beke bo jako niedzielny gracz obserwowałem to z boku do czasu... mój ojciec na jakimś innym serwerze poznał dużego, duży był kolesiem w moim wieku i zaprosił mojego ojca do klanu. ♥♥♥♥♥! mój ojciec w klanie. teraz już nie spędzał 5 godzin dziennie w tygodniu pracującym na nakurwianiu w cs'a tylko 8-10. wracał z pracy pierwsze co zasiadał na kompa i napierdalał na jakimś ffa (rozgrzewał się, tak mówił). po 3 godzinach rozgrzewki zbierała się jego klanowa ekipa i zaczynali grać spary i mecze rankingowe. grali te spary i mecze rankingowe średnio po 3 godziny w tygodniu bo większość musiała iść spać bo od rana gimbaza czy licbaza, a mój ojciec pierdolił pracbaze bo miał swój biznes i z tymi co zostawali siedział do 2 w nocy nie raz i opracowywali taktyki gdzie "fleszować" gdzie "smołka rzucić" kto jak wbije w której sekundzie itd.. potrafili ♥♥♥♥♥ przez 2 tygodnie rozkminiać jedną mape. tak grali de_inferno, która nazwali swoją mapką xd ♥♥♥♥, że 50 godzin, rozkminiali taktyki, które są podstawowymi i ludzie z ffa je znają, ale mieli swoją mape! regularnie od 8 lat mój ojciec co miesiąc czy dwa wypierdala z klanem obecnym i innym na zloty albo lan party wypierdalając mase hajsu na paliwo, hotel, jedzenie i alkohol. jeszcze nigdy nic nie wygrał. a nie sorry, raz wygrali 500 zł, po podziale po 100 na głowe i zwróciło się za benzynę.

kiedy ojciec już nie je przy kompie co się zdarza głównie w niedziele, kiedy babcia - jego matka je z nami obiad to cały czas pierdoli o konter strakju, o taktykach, o życiu kolegów z klanu.. ja ♥♥♥♥♥♥♥♥. moja matka i ja już nie wiemy co mamy robić. na początku to było fajne jak miałem te 13 lat, a teraz wstyd mi przed kolegami. mój ojciec nie zważa na to co się dzieje. co weekend sobota/niedziela jest u mnie w pokoju od 6:30-7:00. wstaje, idzie się umyć bądź nie, robi kawę i jajecznice po czym zasiada do kompa i zaczyna napierdalać. co sobote i niedziele budzą mnie ♥♥♥♥♥ odgłosy wystrzałów z kałasznikowa i krzyki goł goł goł! fajer in de hol! pewnego weekendu, spała u mnie dziewczyna, wiadomo spaliśmy nago po nocy pełnej namiętności. ojca to nie rusza, wchodzi 6:40 jakby nigdy nic, odpala kompa i zaczyna nakurwiać. mówiłem dziewczynie, że takie coś ma miejsce to nie chciała wierzyć. i leżała nago do 11:30 (mimo, że o 10 chciała już do domu wracać) bo nie mogła wstać gdyż mój ojciec siedział na kompie. dopiero jak zachciało mu się siku i mapa się zmieniała to szybko wyskoczyła z wyra. masakra.

już nie wspomne o tym, że mój tato napierdziela do wszystkich internetowo-kontro-strajkowym slangiem, którego obecnie nawet jak nie rozumiem. w liceum, byli u mnie kumple i piliśmy piwko, gadaliśmy - mój ojciec siedział z nami w pokoju i grał. potem wstał, wchodzi, wychyla łeb przez drzwi i mówi: chcecie lody lole? a ja ♥♥♥♥♥ buraka spaliłem, a kumple w śmiech. zaraz przyniósł nam jakieś lody orzechowe. non-stop powtarza "patrz jaka główeczka", "ale fartuch pierdolony", "♥♥♥♥♥ znowu de dast". to jeszcze nic. najgorzej jest kiedy gra wieczorami/nocami, wtedy ja nie mam prawa spać zupełnie jak w weekendy o poranku. cały czas słyszę tylko woda woda woda, most most, trupiarnia! be be be be be! pomocy! domkiem ide! bryłuj go itp. sytuacja z wczoraj: 23:40, ja na 8 do roboty, on strzela z awp, umarł (ktoś go pociął nożem) drze morde co za ♥♥♥♥♥ nob pierdolony po czym odwraca się do mnie widzi moją wkurwioną twarz, klika tabulator i mówi, patrz pierwszy jestem. a ja dobrze tato i morda w poduszkę.

w tym roku na święta kupił sobie myszkę za 500+ złota. jakaś super wypasioną z ciężarkami, taką okręcaną, że dopasowuję się do ręki. oczywiście przed świętami gdzieś 20 bo nie mógł się doczekać. w wigilie myszka była już rozjebana bo grał najebany koło 1 w nocy (wróciłem już z pasterki) i zobaczyłem, że gra na jednej ze starych. pytam co się stało, a on, że chujowa ta myszka i nie działa jak powinna.

kiedyś zabrał mnie na 18 urodziny na zlot graczy, no spoko fajny prezent. nie dośc, że patrzyłem jak mój ojciec 40+ letni biega bez koszulki z nastolatkami po kafejce internetowej i polewa im wódkę to jeszcze kazał mi grać i wyzywał, że jestem nob i nie ogarniam. taka 8nastka była

raz pokazuje mi swoje stary miał chyba z 80/3, mówie mu ładnie ładnie po czym zaczyna się runda, a ja patrze on widzi przez ściany, jakieś lasery, celownik w ogóle się nie porusza i generalnie mój ojciec był cziterem. wrzucili go na forum kontera do "blaklisty cziterów" oczwiście się wypierał, robił milion mulitkont gdzie trolował ich i pisał, że jest czysty, clear, nic nie wiadać itd. ♥♥♥♥, że patrzał na ludzi przez ściany i w ógole się nie krył. zbanowali mu wszystkie steamy jakie miał wpisane na esl i forach. od razu kupił 10 nowych, z których część też pobanowali bo dalej czitował. ja ♥♥♥♥♥♥♥♥.

najgorsze w tym wszystkim jest to, że mój ojciec postanowił odwiedzić ac (anti czitera), który go osądził i wpisał na czarną liste. jak się okazało był to jaro z przed lat, mój ojciec wrócił z rozjebanym ryjem i potarganą kurtką + dostał po 2 tygodniach pozew do sądu. za miesiąc rozprawa, a on dalej troluje na forum piszę sobie sam, że jest czysty i dobry gracz i nie wie co od niego chcą. dodatkowo szuka klanu i wpisuje sobie, że grał w pgs, mym, nip, sk itd.

matka odeszła od nas 3 lata temu, ma szczęśliwe życie z facetem, z którymi miała romans od dłuższego czasu bo ojciec grał w gre. nie wiem czy do tej pory zauwazył, że jej nie ma.

224
Poproś o pomoc / Odp: Pare pilnych pytań
« dnia: Śro, 22 Lip 2015, 12:43:21 »
Na forum piratów nie wspieramy

225
Firma Nerd Company wysyła w swoim imieniu zastępcę głównego inżyniera - Rodwina Kerman.

Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 67