Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - SinusG30

Strony: [1]
1
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Kryzkarek Space Program
« dnia: Wto, 25 Lut 2020, 02:00:04 »
Kryzkarek Space Agency - Program kosmiczny

W styczniu bieżącego roku, podczas corocznego spotkania, zarząd KSA ustalił cele najbliższych misji:

1. Wysłanie teleskopu na orbitę Kerbinu
2. Wysłanie satelit na orbitę Muna i Minmusa w poszukiwaniu złóż Kethanu
3. Wysłanie stacji produkującej paliwo na powierzchnię jednego z satelit Kerbinu
4. Wysłanie paliwowej stacji orbitalnej
5. Wysłanie bezzałogowego statku z instrumentami pomiarowymi, satelitami oraz sondami w kierunku Duny
6. Wysłanie załogowego lotu na orbitę Duny oraz przeprowadzenie badań orbitalnych
7. Wysłanie głównych elementów bazy wraz z niezbędnymi do przeżycia komponentami.
8. Wysyłanie kolejnych elementów bazy na powierzchni
9.Po zbudowaniu bazy dostarczenie stałej załogi oraz zabranie poprzedniej załogi na powierzchnię Kerbinu.
            
Część I

Seetop Kerman wpadł do budynku o 5:52 rano, był zły, że szef wyciągnął go z łóżka o tej godzinie. Właściwie bardziej niż zły, był wściekły, ale posłusznie poszedł do gabinetu szefa. Gdy spotkał tam Merfala Kerman oraz Marshę Kerman, wiedział już, że dostaną przydział do kolejnej kampanii KSA. Miał rację. Sinus Kerman, szef agencji, stwierdził, że Seetop będzie najlepszym pilotem do zbliżającej się misji polegającej na umieszczeniu na orbicie Kerbinu teleskopu. Seetop nie był zadowolony, że z teleskopem musi lecieć pełna załoga, zamiast jednego komputera. Jednak agencja nie posiada odpowiedniej technologii, by wynieść ciężki ładunek na orbitę za pomocą bezzałogowego statku. Po długiej rozmowie i negocjacjach cała trójka wyszła z gabinetu z plikiem papierów i ruszyła w stronę drzwi wyjściowych. Start zaplanowano na tydzień od momentu posiedzenia.

   Tymczasem już przed spotkaniem trójki kerbonautów z szefem, praca w hangarze trwała w najlepsze. Najnowszej generacji rakieta nośną – KSR IV - przygotowywana była do startu. Wyposażona była w najnowocześniejsze silniki rakietowe, system RCS a w dodatku każdy stopień spadający na powierzchnię Kerbinu można było ponownie napełnić i wykorzystać, co było gigantycznym plusem w erze walki o ekologię, w dodatku odciążało budżet.

   W poniedziałek, o godzinie 9:00 Seetop Kerman zasiadł za sterami nowoczesnej maszyny i uruchomił systemy. Słyszał, jak obok reszta załogi ustawia swoje ekrany, ale nie zwracal na to uwagi komunikując się z kontrolą lotu.




 Na szczycie rakiety KSR IV, schowany pod owiewką, znajdował się nowoczesny teleskop służący
do obserwacji odległych ciał niebieskich. Ostatni rzut oka na monitory i pilot uruchomił silniki maszyny, która powoli wzniosła się w powietrze. Po kilkunastu minutach Kerbonauci osiągnęli orbitę, odłączyli ładunek i skierowali się na kurs deorbitacyjny.

 

- Co się dzieje, Kerman? - Spytał szef kontroli lotów, gdy ten soczyście przeklnął.
- Brak kontroli, panie Kerman.
- Jak to, cholera, brak kontroli?
- Znaczy kontrola jest, ale niepełna. Do tego nie mogę zablokować teleskopu...
- Dobra, poczekaj.

   Po wnikliwej lekturze dokumentacji okazało się, że jeden z mechaników zamontował komputer sterujący starej generacji. Mechanik został zwolniony za stworzenie zagrożenia dla powodzenia misji kosmicznej, jego miejsce zajął Kirrim Kerman. To on wpadł na pomysł, by nie stwarzać dodatkowych kosztów ponownego wysłania teleskopu na orbitę, ale zamiast tego wymianę komputera już na orbicie Kerbinu. Pomysł został zaakceptowany i już w środę rakieta stała na płycie startowej, po kilkudziesięciu minutach Kerbonauci znaleźli się w odległości 10m od teleskopu.



       Marsha Kerman oraz Merfal Kerman opuścili pokład, by wymienić komputer sterujący w teleskopie.

   Po pomyślnej wymianie komputera teleskop został ponownie zamontowany na trzonie, a załoga wróciła na pokład swojego statku. Zobaczyli, jak pilot kłóci się o coś z kontrolą lotu, gdy skończył okazało się, że mają gdzieś wyciek paliwa i może go nie wystarczyć na powrót. Marsha Kerman westchnęła, po czym opuściła pokład i poszperała w schowkach. Wyciągnęła przewód paliwowy i podpięła się do teleskopu. On i tak nie będzie potrzebował aż tyle paliwa, wyjaśniła więc sprawę z kontrolą lotów i przepompowała paliwo do KSR IV.



   Pilot z uśmiechem skierował się na kurs deorbitacyjny i zużył cały zapas paliwa, po czym odczepił zbiornik z silnikiem i przygotował się na wejście w atmosferę. Kerbonauci zapięli pasy, po czym zamkneli oczy. Przeciążenie rosło.

 

         Po krótkim czasie brzęczyk w kabinie odezwał się, sygnalizując  300m nad poziomem gruntu. Później kolejno krzyczały słowa ,,dwieście, sto pięćdziesiąt, sto, pięćdziesiąt, dwadzieścia, piętnaście, dziesięć, pięć,” oraz brzęczyk oznaczający kontakt. Jednakże Seetop wylądował dużo dalej, niż się spodziewał.



   W związku z tym, że nie udało się wylądować w okolicy KSC wysłany został samolot, który miał zabrać Kerbonautów do bazy.

 

   Po starcie pilot ustawił kurs i przełączył maszynę w tryb autopilota.

 

   Po godzinie lotu znalazł dogodne miejsce do lądowania w pobliżu kapsuły.



   Kerbonauci zostali bezpiecznie odstawieni do bazy, kapsuła została zabezpieczona na miejscu lądowania. Zabierze ją śmigłowiec bądź samolot towarowy w najbliższym czasie.

 

         Przyszedł czas na realizację kolejnego punktu. Satelity ze skanerami nawierzchni już są dopracowywane w hangarach.





2
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Kryzkarek Space Program
« dnia: Pon, 24 Lut 2020, 23:48:22 »
Kryzkarek Space Agency - Program kosmiczny
Cel: Stała baza na 9 Kerbali na powierzchni planety Duna
Kamienie milowe:
1. Wysłanie na orbitę Kerbinu teleskopu
2. Wysłanie na orbitę Muna oraz Minmusa satelit skanujących w poszukiwaniu złóż Kethanu
3. Wysłanie na powierzchnię jednego z satelit Kerbinu stacji produkującej paliwo
4. Wysłanie na orbitę jednego z w/w ciał stałej paliwowej bazy orbitalnej
5. Wysłanie w kierunku Duny bezzałogowego statku z instrumentami pomiarowymi, satelitami oraz sondami
6. Wysłanie załogowego lotu na orbitę Duny oraz przeprowadzenie badań orbitalnych
7. Wysłanie trzonu bazy z niezbędnymi komponentami do przeżycia
8. Wysyłanie kolejnych elementów bazy na powierzchni
9.Po zbudowaniu bazy dostarczenie stałej załogi oraz zabranie poprzedniej załogi na powierzchnię Kerbinu.
            
Część I

Seetop Kerman wpadł do budynku o 5:52 rano, był zły, że szef wyciągnął go z łóżka o tej godzinie. Właściwie bardziej niż zły, był wściekły, ale posłusznie poszedł do gabinetu szefa. Gdy spotkał tam Merfala Kerman oraz Marshę Kerman, wiedział już, że dostaną przydział do kolejnej kampanii KSA. Miał rację. Sinus Kerman stwierdził, że Seetop będzie najlepszym pilotem do zbliżającej się misji polegającej na umieszczeniu na orbicie Kerbinu teleskopu. Seetop nie był zadowolony, że z teleskopem musi lecieć pełna załoga, zamiast jednego komputera. Jednak agencja nie posiada odpowiedniej technologii, by wynieść ciężki ładunek na orbitę za pomocą bezzałogowego statku. Po długiej rozmowie i negocjacjach cała trójka wyszła z gabinetu z plikiem papierów i ruszyła w stronę drzwi wyjściowych. Start zaplanowano na tydzień od momentu posiedzenia.

   Tymczasem już przed spotkaniem trójki kerbonautów z szefem, praca w hangarze trwała w najlepsze. Produkowano najnowszej generacji rakietę nośną – KSR IV. Wyposażona była w najnowocześniejsze silniki rakietowe, system RCS a w dodatku każdy stopień spadający na powierzchnię Kerbinu można było ponownie napełnić i wykorzystać, co było gigantycznym plusem w erze walki o ekologię, w dodatku odciążało budżet.

   W poniedziałek, o godzinie 9:00 Seetop Kerman zasiadł za sterami nowoczesnej maszyny i uruchomił systemy. Słyszał, jak obok reszta załogi ustawia swoje ekrany, ale nie zwracal na to uwagi komunikując się z kontrolą lotu.




 Na szczycie rakiety Seetopa, schowany pod owiewką, znajdował się nowoczesny teleskop służący do obserwacji odległych ciał niebieskich. Ostatni rzut oka na monitory i pilot uruchomił silniki maszyny, która powoli wzniosła się w powietrze. Po kilkudziesiesięciu minutach Kerbonauci odłączyli ładunek i skierowali się na kurs deorbitacyjny.

 

- Co się dzieje, Kerman? - Spytał szef kontroli lotów, gdy ten soczyście przeklnął po przełączeniu się na teleskop.
- Brak kontroli, panie Kerman.
- Jak to, cholera, brak kontroli?
- Znaczy kontrola jest, ale niepełna. Do tego nie mogę zablokować teleskopu...
- Dobra, poczekaj.

   Po wnikliwej lekturze dokumentacji okazało się, że jeden z mechaników zamontował komputer sterujący starej generacji. Mechani został zwolniony za stworzenie zagrożenia dla powodzenia misji kosmicznej, jego miejsce zajął Kirrim Kerman. To on wpadł na pomysł, by nie stwarzać dodatkowych kosztów ponownego wysłania teleskopu na orbitę, ale zamiast tego wymianę komputera już na orbicie Kerbinu. Pomysł został zaakceptowany i już w środę rakieta stała na płycie startowej, po kilkudziesięciu minutach Kerbonauci znaleźli się w odległości 10m od teleskopu..



       Marsha Kerman oraz Merfal Kerman opuścili pokład, by wymienić komputer sterujący. Największy problem stanowiło zdjęcie teleskopu z zaczepów, na szczęście na powierzchni pomyślano o tym, i przystosowano ich własny statek do montażu tego typu urządzenia. Wystarczyło podpiąć go do silnika rakietowego.

 

   Po pomyślnej wymianie komputera teleskop został ponownie zamontowany na trzonie, a załoga wróciła na pokład swojego statku. Zobaczyli, jak pilot kłóci się o coś z kontrolą lotu, gdy skończył okazało się, że mają gdzieś wyciek paliwa i może go nie wystarczyć na powrót. Marsha Kerman westchnęła, po czym opuściła pokład i poszperała w schowkach. Wyciągnęła przewód paliwowy i podpięła się do teleskopu. On i tak nie będzie potrzebował aż tyle paliwa, wyjaśniła więc sprawę z kontrolą lotów i przepompowała paliwo do KSR IV.



   Pilot z uśmiechem skierował się na kurs deorbitacyjny i zużył cały zapas paliwa, po czym odczepił zbiornik z silnikiem i przygotował się na wejście w atmosferę. Kerbonauci zapięli pasy, po czym zamkneli oczy. Przeciążenie rosło.

 

         Po krótkim czasie brzęczyk w kabinie odezwał się, sygnalizując  300m nad poziomem gruntu. Później kolejno krzyczały słowa ,,dwieście, sto pięćdziesiąt, sto, pięćdziesiąt, dwadzieścia, piętnaście, dziesięć, pięć,” oraz brzęczyk oznaczający kontakt. Jednakże Seetop wylądował dużo dalej, niż się spodziewał.



   W związku z tym, że nie udało się wylądować w okolicy KSC wysłany został samolot, który miał zabrać Kerbonautów do bazy.

 

   Po starcie pilot ustawił kurs i przełączył maszynę w tryb autopilota, czekał go długi lot.

 

   Kilkadziesiąt minut później przyziemił i podjechał nieopodal kapsuły.



   Kerbonauci zostali bezpiecznie odstawieni do bazy, kapsuła została zabezpieczona na miejscu lądowania. Zabierze ją śmigłowiec bądź samolot towarowy w najbliższym czasie.

 

         Przyszedł czas na realizację kolejnego punktu. Satelity ze skanerami nawierzchni już są dopracowywane w hangarach.
[/quote]

3
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Kryzkarek Space Program
« dnia: Pon, 24 Lut 2020, 21:06:04 »
Kryzkarek Space Agency - Program kosmiczny
Cel: Stała baza na 9 Kerbali na powierzchni planety Duna
Kamienie milowe:
1. Wysłanie na orbitę Kerbinu teleskopu
2. Wysłanie na orbitę Muna oraz Minmusa satelit skanujących w poszukiwaniu złóż Kethanu
3. Wysłanie na powierzchnię jednego z satelit Kerbinu stacji produkującej paliwo
4. Wysłanie na orbitę jednego z w/w ciał stałej paliwowej bazy orbitalnej
5. Wysłanie w kierunku Duny bezzałogowego statku z instrumentami pomiarowymi, satelitami oraz sondami
6. Wysłanie załogowego lotu na orbitę Duny oraz przeprowadzenie badań orbitalnych
7. Wysłanie trzonu bazy z niezbędnymi komponentami do przeżycia
8. Wysyłanie kolejnych elementów bazy na powierzchni
9.Po zbudowaniu bazy dostarczenie stałej załogi oraz zabranie poprzedniej załogi na powierzchnię Kerbinu.
            
Część I

Seetop Kerman wpadł do budynku o 5:52 rano, był zły, że szef wyciągnął go z urlopu i to jeszcze o tej godzinie. Właściwie bardziej niż zły, był wściekły, ale posłusznie poszedł do gabinetu szefa. Gdy spotkał tam Merfala Kerman oraz Marshę Kerman, wiedział już, że dostaną przydział. Miał rację. Sinus Kerman stwierdził, że Seetop będzie najlepszym pilotem do nadchodzącej misji – stworzenia stałej bazy na powierzchni planety Duna. Po długiej rozmowie i negocjacjach cała trójka wyszła z gabinetu z plikiem papierów i ruszyła w stronę drzwi wyjściowych. Start zaplanowano na tydzieńń od momentu posiedzenia.

   Tymczasem już przed spotkaniem trójki kerbonautów z szefem, praca w hangarze trwała w najlepsze. Produkowano najnowszej generacji rakietę nośną – KSR IV. Wyposażona była w najnowocześniejsze silniki rakietowe, system RCS a w dodatku każdy stopień spadający na powierzchnię Kerbinu można było ponownie napełnić i wykorzystać, co było gigantycznym plusem w erze walki o ekologię, w dodatku odciążało budżet.

   W poniedziałek, o godzinie 9:00 Seetop Kerman zasiadł za sterami nowoczesnej maszyny i uruchomił systemy. Słyszał, jak obok reszta załogi ustawia swoje ekrany, ale nie zwracal na to uwagi komunikując się z kontrolą lotu.




 Na szczycie rakiety znajdował się nowoczesny teleskop służący do obserwacji odległych ciał niebieskich. Po kilkudziesięciu minutach teleskop znajdował się na orbicie, a rakieta nośna kierowała się do lądowania w okolicach KSC.

 

- Co się dzieje, Kerman? - Spytał szef kontroli lotów, gdy ten soczyście przeklnął po przełączneniu się na teleskop.
- Brak kontroli, panie Kerman.
- Jak to, cholera, brak kontroli?
- Znaczy kontrola jest, ale niepełna. Do tego nie mogę zablokować teleskopu...
- Dobra, poczekaj.

   Po wnikliwej lekturze dokumentacji okazało się, że jeden z mechaników zamontował zły komputer sterujący starej generacji. Został zwolniony za stworzenie zagrożenia dla powodzenia misji kosmicznej, jego miejsce zajął Kirrim Kerman. To on wpadł na pomysł, by nie stwarzać dodatkowych kosztów ponownego wysłania teleskopu na orbitę, ale zamiast tego poprawienie tego już na orbicie Kerbinu. Pomysł został zaakceptowany i już w środę rakieta stała na powierzchni płyty startowej, po kilkudziesięciu minutach Kerbonauci znaleźli się tuż przy teleskopie.



       Marsha Kerman oraz Merfal Kerman opuścili pokład, by wymienić komputer sterujący. Największy problem stanowiło zdjęcie całego teleskopu, na szczęście na powierzchni pomyślano o tym, i przystosowano ich własny statek do montażu tego typu urządzenia. Właściwie było to po prostu przyczepienie go do dyszy silnika rakietowego.

 

   Po pomyślnej wymianie komputera teleskop został ponownie zamontowany na szczycie obiektu, a załoga wróciła na pokład swojego statku. Zobaczyli, jak pilot kłóci się o coś z kontrolą lotu, gdy skończył okazało się, że mają gdzieś wyciek paliwa i nie mają na tyle cennego płynu by wrócić na Kerbin. Marsha Kerman westchnęła, po czym opuściła pokład i poszperała w schowkach. Wyciągnęła przewód paliwowy i podpięła się do teleskopu. On i tak nie będzie potrzebował aż tyle paliwa, wyjaśniła więc sprawę z kontrolą lotów i przepompowała paliwo do KSR IV.



   Pilot z uśmiechem skierował się na kurs deorbitacyjny i zużył cały zapas paliwa, po czym odczepił zbiornik z silnikiem i przygotował się na wejście w atmosferę. Kerbonauci zapięli pasy, po czym zamkneli oczy. Przeciążenie rosło.

 

         Po krótkim czasie brzęczyk w kabinie odezwał się, sygnalizując  300m nad poziomem gruntu. Później kolejno krzyczały słowa ,,dwieście, sto pięćdziesiąt, sto, pięćdziesiąt, dwadzieścia, piętnaście, dziesięć, pięć,” oraz brzęczyk oznaczający kontakt. Jednakże wylądował dużo dalej, niż się spodziewał.



   W związku z tym, że nie udało się wylądować w okolicy KSC wysłany został zmodyfikowany samolot, który miał zabrać Kerbonautów do bazy.

 

   Po starcie pilot ustawił kurs i przełączył się w tryb autopilota, czekał go długi lot.

 

   Kilkadziesiąt minut później przyziemił i podjechał nieopodal kapsuły.



   Kerbonauci zostali bezpiecznie odstawieni do bazy, kapsuła została zabezpieczona na miejscu lądowania. Zabierze ją śmigłowiec bądź samolot towarowy w najbliższym czasie. Przyszedł czas na realizację kolejnego punktu. Satelity ze skanerami nawierzchni już są dopracowywane w hangarach.




4
Cały czas tęsknimy, Kadaf  8)

5
Samoloty / Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Wto, 03 Paź 2017, 11:41:11 »
Jest w stanie polecieć na Jool i z niego wrócić? Dobrze kojarzę?

6
Samoloty / Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Pon, 02 Paź 2017, 10:52:58 »
Jak zwykle wpedzasz mnie w kompleksy. Kapitalne. Skoro SSTO jest gotowe, to co dalej?

7
Samoloty / Odp: Odp: Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Nie, 01 Paź 2017, 22:02:12 »
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Nie to na pewno nie jest błąd gry, podobnie to działa na modach AJE, FAR i wydaje mi się ze zostało świadomie zaimplementowane do stocka. Jeśli studiujesz coś związanego z lotnictwem to popytaj czym jest ten ram-air effect i czy działa on tak jak to przedstawiłem w odpowiedzi do Kadafa, bo ja bazuje tylko na tym jak ta mechanika wygląda w grze i nie wiem jakie ma to przełożenie w rzeczywistości.



Racja, przepraszam, pomyliłem się. Doczytalem, dopytałem. Efekt rzeczywiście nazywa się ram-air, i działa mniej więcej tak jak to przedstawiłeś. A te wloty powietrza w rzeczywistości są tak obliczane i umieszczane, że podczas lotu powietrze wstępnie jest sprężane jeszcze przed wejściem w strefę sprężania silnika odrzutowego, w związku z tym jest go znacznie więcej i co za tym idzie więcej tlenu, ale trzeba mieć odpowiednią prędkość. Dziękuję i jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie w błąd :)


Aha, Kadaf. Miałem sprawdzić w KSP i sprawdziłem - zmiana kąta zaklinowania skrzydeł delikatnie podnosi tę granicę do góry (bądź w dół..), ale znacząco wydłuża drogę startu, albo prędkość jest niższa, albo to, albo tamto, nie ma sensu się za to brać. Tak jak napisał Winged, za strome wznoszenie.

8
Samoloty / Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Pią, 29 Wrz 2017, 15:13:21 »
Pirx in de kosmos mistrza Lema, Kadaf. O SSTO się nie rozpisze, bo jak zawsze jest kapitalne. A jeśli chodzi o manewr z tajemniczymi skrzynkami, wczoraj gadaliśmy o tym na czacie, ale napiszę przy wszystkich - światowa klasa mistrzowska.

9
Samoloty / Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Pią, 29 Wrz 2017, 08:58:13 »
Im wyżej tym wydajniej, ale do pewnej wysokości na której ilość tlenu drastycznie spada, ile to w KSP jest - nie wiem, poszukam albo poprobuje metoda prób i błędów. A prsskosx - im szybciej leci, tym latwiej przyspiesza, ale nigdy nie przekroczy predkosci wynikajacej z obciążenia i ciągu silnika. Wieczorem (późnym) sprawdzę jak dokładnie to działa w KSP.

10
Samoloty / Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Czw, 28 Wrz 2017, 20:35:34 »
Ogólnie to powietrze wpada, jest sprężane przez sprężarkę, w wyniku sprężania drastycznie zwiększa temperaturę, podaje się paliwo, wszystko się zapala (praca ciągła), dalej jest turbina sprzęgnięta na stałe ze sprężarką napędzając ją a reszta energii spożytkowana jest na napęd. Bardzo prosta zasada działania, ale w dużym uproszczeniu działa podobnie do silnika tłokowego.

11
Samoloty / Odp: Sekcja lotnicza Kadaf Industries
« dnia: Czw, 28 Wrz 2017, 17:04:25 »
Katastrofa była świetna, ale bardziej mi brakuje czytania twojej misji totalnej na EVE, Kadaf. Co do samolotów.. Gram z przerwami 2-3 lata, nie mam nawet ułamka twoich umiejętności. Świetnie się to czyta, jeszcze lepiej ogląda, dzięki i powodzenia w dalszych konstrukcjach!


A co do tego wahniecia, to prawdopodobnie coś z grą, mimo kierunku lotniczego nie mogę znaleźć dla tego rozwiązania. A co do zwiększania spalania wysoko, to mniej powietrza=mniej paliwa, bo nie dasz rady spalić tej samej dawki na 1000m i 20000m. Silnik odrzutowy spała paliwo tak samo jak tłokowy, tylko inaczej się spręża powietrze i w ogóle :p

12
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Rozumiem, że szukałeś pedofila ze znajomością języka angielskiego, ale się nie udało. No na tym forum też ci się to raczej nie uda. Ucz się języków!

Jeśli to było do mnie to...
Znam język angielski w stopniu pozwalającym spkojnie zrozumieć tutki, ale jednak wolę grę w ojczystym języku :)

13
Kampanie / Odp: [PMB] Wątek organizacyjny oraz archiwum.
« dnia: Pon, 23 Cze 2014, 16:36:43 »
To może tymczasowo ktoś z dużym stażem przejmie temat, coby ruszył do przodu?

14
Oddałbym brata za w pełni spolszczone tutoriale ;_;

15
Kampanie / Odp: [PMB] Wątek organizacyjny oraz archiwum.
« dnia: Pią, 20 Cze 2014, 21:20:32 »
Czyżby PMB II zamarło? ;_;

Strony: [1]