Minmus + Drzewko

[ZufenG]

Jak się dostać na Minmusa z takim "Drzewkiem":

To mój pierwszy post na forum.Więc witam wszystkich.
W KSP gram od wersji 0.20 (chwilkę pograłem wtedy samolotem ), lecz teraz zacząłem program kosmiczny.
Na muna doleciałem.Chciałbym schemat/zdjęcie rakiety aby było mi łatwiej .

[Diakon]

ja na minmusa doleciałem tym samym czym na muna. wystarczy spróbować a może się uda

[ZufenG]

Niestety tamtym "cudem" nie doleciałem ;/ w tym problem, że trudno mi jest "wycelować" w Minmusa/brak paliwa na powrót :/.

[Drangir]

Z tym sprzętem spokojnie można na Minmus dolecieć. Weź spory zbiornik paliwa i silnik o aktualnie najwyższym ISP. Wycelować jest trudno, ale dzięki planowaniu manewrów i oznaczeniu księżyca jako celu w końcu ci się uda. Żeby wylądować na nim potrzebna jest naprawdę niewielka moc.

[Shinzo]

Po pierwsze witam na forum

Po drugie, na luzie da się tym co masz dolecieć na Minmusa. Mogę udostępnić Ci swojego crafta, screen nie powie Ci tyle. Doleciałem, wylądowałem i wróciłem tym bez najmniejszego problemu. Jak to budowałem to miałem jeszcze mniej części odblokowanych niż Ty, więc powinno się odpalić na karierze. Jednak jak o czymś zapomniałem i jest tu o jakąś część za dużo, to odpal to sobie na sandbox, żeby zwyczajnie popatrzeć co i jak

Pobierz pojazd: Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ (519 części)



Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

P.S.
Nie jest to najlepsza z moich konstrukcji, ale z tymi częściami więcej nie udało mi się wycisnąć. W drugiej fazie zaczyna tracić przyspieszenie, to normalne dla tej maszyny. Jak tylko spali część paliwa i wyleci z gęstej atmosfery znowu zaczyna nabierać prędkości. Niestety, przez to trzeba dość długo lecieć prosto w górę, co nie jest najekonomiczniejsze, ale grunt że działa. Gravity turn można zaczynać, jak na nowo przekroczy 200m/s. Na orbitę dolatuje się z jednym czy trzema silnikami z asparagusa, ale to spokojnie wystarcza, żeby zrobic transfer na Minmusa. Hamowanie i lądowanie wtedy trzeba wykonać już na paliwie z lądownika, ale ten ma na to dość paliwa. Powrót to fraszka. Wystarczy opuścić wpływ Minmusa w kierunku przeciwnym do jego ruchu obiegowego. Wtedy łatwo daje się ustawić taki kurs, żeby Kerbin ściągnął Cię własną grawitacją. Niewiele trzeba już wtedy robić, więc nie martw się, że zostaje Ci mało paliwa na końcu. Jest go aż za dużo, a przynajmniej w sam raz.

[ZufenG]

Problemem są 3 rzeczy :
1. najważniejsza to umiejętności których może wielkich nie mam (ale są),
2. to nie wycelowanie czy lądowanie na minmusie lecz to, że nie umiem robic “małych“ rakiet wynoszących, i
3. problem to mój styl rakiet są one robione tak, że brakowało mi zazwyczaj paliwa chociażby na zwolnienie by wchodzić w atmosfere ;p
Za błędy przepraszam piszę z telefonu.
P.S. Niedługo robię program kosmiczny w karierze i będę wrzucać po kolei jak lecę na muna, minmusa, eve itd. Lecz skręcona kostka nie pozwala mi siedzieć przy komputerze.

[Zerdzio]

Prawda jest taka że możesz dolecieć na minmusa z pierwszą technologią, nie ma tutaj żadnych ograniczeń, wszystko zależy od umiejętności

[Shinzo]

A propos 2 punktu to mam tipa. Generalnie to podobno istnieje taka zasada, że do wyniesienia ładunku o zadanej masie potrzeba 9x więcej paliwa. Więc jak masz lądownik i wiesz ile zabiera paliwa, to wiesz też ile powinien mieć go stage poprzedzający. Zresztą do niego stosuje się tą sama zasadę i tak to eskaluje. Ta proporcja może być nieco inna w kerbalach, ale łapiesz zasadę. Poza tym to jest recepta jadynie na wyniesienie czegos na orbitę. Z orbity dalej jest już łatwiej.
Zaś co do punktu 3-go to wcale nie potrzebujesz na to paliwa, gdy latasz w obrębie wpływu Kerbinu. Wystarczy ustawić odpowiednio trajektorię opuszczenia orbity księżyca. Tu masz przykład na moim filmiku, jak to się robi z Minmusem. Na tym kanale znajdziesz też misję na Mun i tam zastosowałem bardzo zbliżoną strategię. Wystarczy trafić w planetę, atmosfera załatwi resztę.

[ZufenG]

Oj Shinzo Shinzo... właśnie w tym problem. Jak "wylatuje" z muna czy minmusa to oczywiste, że chcę trafić w atmosferę... tylko zazwyczaj(o mun chodzi) jak odlatuje to ledwo wbijam na orbitę kerbinu . Lecz teraz zrobiłem taki "pojazd"(rakietę oczywiście), że teraz tylko muszę wycelować w minmusa i hejaa do przodu .

[Drangir]

Jak możesz "ledwo wbić na orbitę Kerbinu" skoro sam Minmus jest w zasięgu jego oddziaływania grawitacyjnego? Polecam zrobić manewr powrotny po przeciwnej stronie od planety, silniki odpalasz gdy środek księżyca, statek i Kerbin jest w jednej linii a ten ostatni zasłonięty przez Minmus. Tak jest chyba najekonomiczniej.