Pora na szósty odcinek:
Po kilku dniach oczekiwania na to, aż orbita będzie przechodzić nad planowanym miejscem lądowania silniki DSCV okołowały orbitę statku na wysokości około 60km, uzupełniono zasoby paliwa i naładowano akumulatory w łaziku i jego systemie lądowania, po czym nastąpiło jego odłączenie
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘkilkanaście minut później dolny stopień lądownika został uruchomiony w celu skierowania trajektorii statku na spotkanie z powierzchnią planety. kolejne 10 minut później nastąpiło wejście w szczątkową atmosferę planety, następnie dolny stopień został uruchomiony ponownie, spadochron pilotujący otwarty. kolejne parenaście sekund później silnik wkręcił się na pełne obroty, Drogue Chute otworzył się w pełni, następnie otworzyły się spadochrony główne. Kiedy prędkość statku spadła do 300m/s kiedy dwa główne sapdochrony otworzyły w pełni swoje czasze, a dolny stopień lądownika został odrzucony. W tym momencie można było opuścić nogi lądownika i uruchomić dwa silniki górnego stopnia znajdujące się nad wypełnioną zapasami kapsułą łazika i zwolnić do około metra na sekunde w momencie przyziemienia. "Remek" na powierzchni Duny!
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘDo lądowania doszło jednak blisko 40km od zakładanego miejsca, dlatego postatnowiono o odłożeniu załogowego lądowania o jeden Dunarny sol - około 12 godzin, w celu opracowania i wysłąnia do lądownika załogowego nowego oprogramowania, które pozwoli na dokładniejsze lądowanie. Międzyczasie Jebedaiah i Sonbro przeszli z DSV do DEM, a orbita zespołu została ukołowana na wysokości około 55km.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘW końcu po nieprzespanej nocy w centrum kontroli misji, spędzonej na analizie danych z lądowania łazika, zostało wysłane nowe oprogramowanie do lądownika. W czasie przelotu nad południową czapą polarną Hencas Kerman wcisnął przycisk odcumowania na panelu kontrolnym DSV i "Hermaszewski" z pozostałą dwójką na pokładzie został uwolniony.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ5 minut później 4 zewnętrzne silniki zmniejszyły prędkość lądownika o blisko 300 m/s - nie było już odwołania - Jeb i Sonbro zostaną pierwszymi Kerbonautami na Dunie, lub zginą próbując tego dokonać. Na wysokości 41km czujniki lądownika wykryły pierwsze ślady atmosfery, silniki zostały uruchomione ponowniew celu zmniejszenia obciążeń na ważącej około 40 ton konstrukcji lądownika w momencie otwarcia spadochronów, kolejno pilotujących, a potem po ich pełnym otwarciu, w parach spadochronów głównych. Jeb powoli zmniejszał ciąg silników aż do delikatnego zetknięcia z powierzchnią czerwonej planety. "Kerbin - We're here, whereever here is, we've arrived"
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘPrzelatujący chwilę później nad miejscem lądowania Hencas przesłał nastęną szczęśliwą wiadomość - "Hermaszewski" usiadł niewiele ponad 900m od celu - inżynierowie odwalili kawał dobrej roboty pracując nad nową ścieżką podejścia. Godzinę po wylądowaniu dowódca opuścił pokład lądownika stawiając stopę na rdzawej glebie. chwilę później przez właz wyszedł także Sonbro, jednak zanim znalazł się na powierzchni złożył 4 główne spadochrony lądownika na wypadek konieczności ich ponownego użycia za pare miesięcy, gdyby awaria członu startowego nie pozowliła na osiągnięcie orbity, po czym razem z dowódcą ustawił się do pamiątkowego zdjęcia
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘpo pierwszym spacerze na powierzchni planety, zebraniu paru próbek na wypadek konieczności szybkiego powrotu dwaj bohaterowie udali się na odpoczynek do wnętrza lądownika. w tym czasie uwaga kontroli misji skupiłą się na odległym o 38km łaziku. Dwa silniki górnego stopnia zostały uruvhomione ponownie po czym odpalono pirotechniczne bolce spajające lądownik z zbiornikiem nad kapsułą, a ten odleciał. Złożono nogi lądownika, rozłożono panele słoneczne, a łazik wyruszył w stronę śpiącej załogi. Kiedy ta się obudziła koło lądownika stał już gotowy do eksploracji planety łazik. Pora na EVA-2 i załądowanie na jego pokład wszelkich zapasów i aparatury naukowej.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘPo wykonaniu tych zadań załoga weszła na pokład wypełnionego do granic możliwości łazika i wyruszyła na pierwszy przejazd - 900m na północ od miejsca lądowania DEM "Hermaszewski" 2 lata wcześniej usiadł Dunan 3 - pierwszy bezzałogowy lądownik Dunarny. Po dotarciu do niego Jebedaiah rozpoczął EVA-3 w celu wymontowania paru części lądownika, w tym małego zbiornika z bakteriami, które zostaną poddane analizie oddziaływania warunków na czerwonej planecie na sprzęt oraz te mikroorganizmy.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘPo zapakowaniu próbek na pokład wyruszono w dalszą podróż. Kerbonautów czekała mozolna wspinaczka na krawędź krateru w którym wylądowali. Jego północno zachodnia krawędź wzosi się na ponad 4000 metrów powyżej poziom zerowy planety stanowiąc idealne miejsce do badań atmosfery na dużych wysokościach. po wielu godzinach powolnej jazdy i postojów na ładowanie akumulatorów udało się wjechać na szczyt. Cały krater jak na dłoni, praktycznie cała czerwień wypełnionej tlenkami Żelaza atmosfery pod stopami, a wyżej już tylko czerń kosmosu - taki oto widok ukazał się naszej dzielnej dwójce. Barometr wskazał, że ciśnienie na tej wysokości stanowi jedynie 7% tego co na powierzchni Kerbinu.
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘPo dokonaiu badań w czasie EVA-4 załoga udała się na odpoczynek - jutro do pokonania 60km na północ do następnego stanowiska. Obok siebie znajdują się dwa głębokie leje. ich stosunek średnicy do głębokości pozwala sądzić że są one efektem aktywności tektonicznej, a nie kraterami meteorytowymi, dlatego naukowcy z JSL (Jaro Space Laboratory) bardzo liczą na ciekawe próbki skał z głębszych warstw planety. Oto zdjęcie satelitarne tego obszaru wykonane z orbity przez Hencasa Kermana
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘPo długiej jeździe górzystym terenem i na końcu ponowynym wdrapaniem się na wysokość ponad trzech tysięcy metrów kerbonauci dotarli na krawędź zachodniego leja, gdzie rozpoczeli EVA-5. Poza oczywistymi zadaniami naukowymi do każdgo z lejów wrzucili odznaki pilotów Billa i Boba Kermanów, którzy zgineli w trakcie przygotowań do projektu Antares - testując łazik w centrum kosmicznym przy pełnej prędkości doszło do dahowania. Cześć ich pamięci!
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘGłębokość leju oszacowano na około kilometr, a jego ściany nachylone są pod kątem blisko 60 stopni. Po skończonych badaniach w tej stacji załoga wyruszyła dalej na północ przejeżdżając wałem pomiędzy lejami. Długofalowym celem jest dojechanie do czap polarnych i ich analiza, po drodze zbaczając z najkrótszej trasy w celu dokonania kolejnych badań ciekawych miejsc
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘNa Północ od lejów teren opada płaskim, ale stromym zboczem za którym rozciąga się rozległa dolina - idealne miejsce do sprawdzenia możliwości łazika. Udało się rozwinąć ponad 150km/h, a dzięki 12-sto kołowemu zespołowi napędowemu tłumiącemu wszelkie nierówności załoga cieszyła się konfortem jazdy
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘCDN...