Autor Wątek: Mun Lander Mk. III  (Przeczytany 5493 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wto, 12 Mar 2013, 11:59:39

Offline Ravnarr

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 4
    • Zobacz profil
Żeby nie było, że się obijam i w KSP nie gram. Jak wiadomo, mistrzem pilotażu nie jestem, lądować do dziś nie umiem, stąd od razu przyznam się do użycia "małej" pomocy w osobie MechJeba, który pomógł mi wylądować - choć nie wylądował za mnie, to sam zrobiłem, kiedy miałem już odpowiedni kąt i prędkość.

To co widzicie to początek całego kompleksu naukowego na Munie. Jak na razie są tam dwa Kerbale, zajmujące się głównie grą w Galagę na komputerze pokładowym i fruwaniem po okolicy. Planowo pojawią się tam jeszcze trzy lądowniki-bazy, nieco większe. Wszystkie części (poza MechJebem) stockowe, lądownik i wynosząca go rakieta mojego autorstwa.

P.S. Mun Landery Mk. I i II fruwają na orbicie w postaci mikroskopijnych szczątków. Rodziny pilotów otrzymały zapomogi.





Wto, 12 Mar 2013, 13:56:22
Odpowiedź #1

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
No i brawo, jednak da się, nie? :) Poćwicz trochę gapienie się w retrograde przy lądowaniu trzymając je nonstop w celu a mechjeba będziesz mógł wywalić. Tylko do lądowania RCS włączony a sekundę przed równym, pionowym przyziemieniem koniecznie ASAS uruchomiony. Nawet jeśli się trochę odbijesz, a zapewne odbijesz się krzywo, to automat wyrówna :)

Post scalony: Wto, 12 Mar 2013, 13:58:36
jeszcze jedna super przydatna rzecz do lądowania - reflektory. Nawet w dzień. Dadzą ci pojęcie na jakiej wysokości jesteś, jak grunt zacznie się rozjaśniać, to znaczy że raczej nisko - z 50 metrów czy coś w ten deseń. No i wtedy uwaga skupiona mega i rób jak wyżej.
« Ostatnia zmiana: Wto, 12 Mar 2013, 13:58:37 wysłana przez Kadaf »

Reklama

Odp: Mun Lander Mk. III
« Odpowiedź #1 dnia: Wto, 12 Mar 2013, 13:56:22 »

Wto, 12 Mar 2013, 14:53:51
Odpowiedź #2

Offline Zerdzio

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 279
  • Reputacja: 6
  • Be Happy
    • Zobacz profil
Ja rozumiem używać mechjeba do lądowania dokładnie w danym miejscu, ale żeby nie potrafić wylądować byle gdzie, jednak da się, może leć np. ne Eve tam tylko spadochrony potrzebne do lądowania,

Wto, 12 Mar 2013, 22:42:07
Odpowiedź #3

Offline Ravnarr

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 4
    • Zobacz profil
Zerdzio, ja mam problemy, żeby zbudować własną rakietę, która by bez problemów do Minmusa doleciała, a co dopiero do Eve...

Reklama

Odp: Mun Lander Mk. III
« Odpowiedź #3 dnia: Wto, 12 Mar 2013, 22:42:07 »

Nie, 17 Mar 2013, 16:55:27
Odpowiedź #4

Offline Ren

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Ćwicz, ćwicz, ja też długo nie mogłem wylecieć dalej niż za minmus, a potem mój pierwszy projekt, który doleciał na Eve dał radę nawet w locie na Eeloo :)