To może kolego pomyliłeś pojęcia, bo AAR jest po prostu raportem z misji.
W przypadku kiedy wymyślam sobie historyjkę i tworzę scenografię, to równie dobrze mogę sobie to wszystko kredkami narysować, bo do żadnej misji nie doszło, więc AARem tego nazwać nie można, tylko opowiadaniem co najwyżej.
I wcale nie twierdzę, że moje Kerbale są bardziejsze od Twoich. Chodzi o pewien aspekt. Napisałem w wątku z dyskusji wspomnianej przez Ciebie, chcę dopasować odpowiedni poziom zachwytu.
Bo jeśli Kadaf w misji na Eve powysyłał te wszystkie pudła za pomocą HE, a ja się produkuję, że jest wielki, że misja przejdzie do historii i takie tam bla bla, to ja to #$!!*&##!