Dla mnie jedną z największych ciekawostek dotyczących lotów kosmicznych jest zjawisko dylatacji czasu.
Co prawda dotyczy to tylko lotów międzygwiezdnych, ale ten efekt dodatkowo oddala naszą wizję lotów w głęboki kosmos. Dylatacja czasu jest zjawiskiem, które pojawia się tym wyraźniej, im szybciej się poruszamy. Przy prędkościach podświetlnych czas na statku kosmicznym zaczyna zdecydowanie zwalniać. Wyobraźcie sobie, że lecicie z wielką prędkością przez 10 lat do celu. Po czym wracacie na Ziemię drugie 10 lat. Misja trwa więc lat 20. Ale czy na pewno? Otóż wcale nie, bo w tym czasie na Ziemi nie mija 20 lat, lecz znacznie więcej. Załóżmy, że lot odbywał się z prędkością 99% prędkości światła. Wówczas kosmonauci po powrocie do domu, zauważą, że czas na planecie posunął się do przodu o całe 120 lat!
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie jest to dość przerażające. Między innymi z powodów ekonomicznych, bo kto da dolara na misję, która wróci dopiero gdy urodzą się prapraprawnuki inwestora?
Dla zainteresowanych link:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ