[Wersja aktualna] KSP 1.1.3

[Wielki Piotr]

Preferuje RSS, mam nadzieję że ten bug mnie ominie.
Na razie nie ma wszystkich modów ale w podstawce- RSS nie zauważyłem takiego falowania.

[Sobol]

RSS + RO już hula i bangla na całego od jakiś trzech dni także miłej gry

[Wielki Piotr]

Z tym że nie ma pewnego RSS Visual Enhancements oraz RSS Planets & Moons expanded
Może wybrzydzam, ale mi się nie spieszy wcale. Chcę rozpocząć grę na full powerze.
Śledzę tematy wspomnianych modów i są w trakcie uaktualniania.

[Robson]

No to to juz jest wkurzajace ((

Kolesie z NASA, ESA, ISRO, CNSA, Roskosmos itp, też się wkurzają, że ciągłe zmiany rozłożenia masy w Układzie Słonecznym, diametralnie wpływają na wysokość orbity docelowej.
Poczekaj aż wejdziesz w SOI i wtedy kombinuj.

[Drangir]

To bug który wynika z tego, że gra nie jest w stanie liczyć krzywych - w gigantycznym przybliżeniu każdy fragment trajektorii składa się z prostych, nie z łuków, przez co statek nie porusza się płynnie a każda klatka ruchu wymaga nowych obliczeń z nieco innego miejsca. Zresztą, jak Robson powiedział, w NASA do takiej precyzji nie jest blisko

[rake]

No to to juz jest wkurzajace ((

Silniki wylaczone, RCSy wylaczone, nie wazne czy SAS wylaczony czy nie, tak samo - Pe sie przesowa to w jedna to w druga

Ps. konstrukcja sztywna jak Sztywny pal Azji

"It's not a bug, it's a feature."
Problem znany już z poprzednich wersji i wynikający z mechanizmu opisanego przez kolegów powyżej.

[grabek77]

"It's not a bug, it's a feature."
Problem znany już z poprzednich wersji i wynikający z mechanizmu opisanego przez kolegów powyżej.

Jakos tego nie zauwazylem w poprzedniej wersji, ale jesli to ma byc feature utrudniajacy gre to spoko, do przyjecia - z drugiej jednak strony przesledzilem liste zmian i nie zauwazylem zeby o tym wspominali, tak wiec.... cos tu smierdzi i nie jest to Bob Kerman wyliczajacy trajektorie.

[angorek]

Ekhm.. patch 1.1.1

[Drangir]

@Grabek, jejku, "It's not a bug, it's a feature." to powiedzonko xD Dotyczy mylenia niektórych faktycznie zaplanowanych funkcji z bugiem lub bugów, które np. dodają realizmu w grze, jak w tym wypadku.

@Angorek
Statek jest w innym SOI. Problem wędrujących orbit głównie dotyczył orbit idealnie okrągłych, gdzie znaczniki nie mogły się zdecydować po której stronie planety się ustawić. W przypadku przelotu z innego SOI dane są o kilka rzędów wielkości większe. Czy w przypadku idealnie okrągłych orbit problem się powtarza, ktoś może ma taki statek na orbicie?

Edit: A mi z kolei ostatnio znika kursor w grze. Nie jest to przyjemne...
Wina BDArmory
[Post scalony: Śro, 11 Maj 2016, 16:46:29]Okej, zrobiłem szybkie testy z HyperEditem, @Angorek


W 0.90 orbita tańczyłaby jak szalona.



Różnica wysokości jest mikroskopijna, a PE i AP ledwo drżą. Jest progress. Tyle że to nie jest orbita paraboliczna przez kilka stref...

[grabek77]

@Grabek, jejku, "It's not a bug, it's a feature." to powiedzonko xD Dotyczy mylenia niektórych faktycznie zaplanowanych funkcji z bugiem lub bugów, które np. dodają realizmu w grze, jak w tym wypadku.

to tez wczesniej napisalem, ze skoro to jest feature to spoko, wiec koniec tematu

[Robson]

Spoko, koniec tematu, ale...
muszę napisać, że takie drgania orbity występowały od zawsze dla orbit kołowych, oraz bardzo często przy transferach na inną SOI, szczególnie gdy łapaliśmy się na transfer przy granicy sfery.
No ja zawsze uważałem, że tak ma być.

[grabek77]

Spoko, koniec tematu, ale...
muszę napisać, że takie drgania orbity występowały od zawsze dla orbit kołowych, oraz bardzo często przy transferach na inną SOI, szczególnie gdy łapaliśmy się na transfer przy granicy sfery.
No ja zawsze uważałem, że tak ma być.

Drgania (orbity kolowej jak dobrze zauwazyles) byly, ale nie o nie tutaj chodzi co ukazuje moj filmik, no chyba, ze przyjmiemy, ze to plywanie PE to lekkie drganie

[Robson]

no chyba, ze przyjmiemy, ze to plywanie PE to lekkie drganie

Ale chodzi o drgania PE orbity aktualnej (pomalowana na niebiesko), czy tej wyliczonej teoretycznej? (pomalowana na pomarańczowo)
Bo już nie wiem w czym masz problem (wkurzający Cię tak bardzo).

[grabek77]

pomaranczowej - patrz filmik w pierwszym poscie

[Element4ry]

No faktycznie. Te dziesięć kilometrów w tą czy w tamtą to przecież ogromne "pływanie" orbity, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę dystans do peryapsy i koszt ewentualnego psiknięcia monopropem przez dwie sekundy gdy statek będzie bliżej. Statek zapewne wielkości puszki browaru, może niewiele większy.

Jak na moje oko, to już szukanie dziury w całym.