A to stary problem, gdy planuję manewr i bawię się znacznikiem, to ustawiam WARP x5.
Ogólnie problem ten pojawia się gdy różnica między apoapsą a periapsą jest dosyć mała, a sam pojazd jest mało stabilny.
Coś ode mnie o 0.23.5
Plusy:
- optymalizacja; znaczący wzrost fps przy ogromnych instalacjach
- asteroidy; chociaż są ze styropianu i niektórych holowanie jest prawdziwą udręką to możliwości jakie one dają, co można z nimi zrobić rozwijają grę. Sam hak do nich może być uzyty na milion innych sposobów
- nowe 3,75 m części; koniec z ogromnymi i parto-krakeno-gennymi gigaszparagami. Ładne, potężne, z ślicznymi efektami cząsteczkowymi silniki, nie OP jak się okazuje, pomagają bez większych komplikacji wynieść duże ciężary na orbitę. Co ciekawe, od patcha nie używałem mainsaili...
- nowy system łączeń, lepiej się wszystko trzyma, mniej potrzeba strutów by niektóre wynalazki z głębi umysłów się nie rozpadły. Ale jak pisałem w wątku o 0,24 system ten nie rozwiąże problemów z wooble wooble i kreacjami zachowującymi się jak Tacoma Bridge.
- tweakowalne światła; tego już nie trzeba przedstawiać, nawet światła w kółkach do samolotów też
- flagi - możemy je umieszczać na przewidzianych przez twórców częsciach, szkoda, że nie na większości
- manewry, przyciski +/- 1 orbita, obsługa za pomocy rolki
- warp w SC i TS; nareszcie
- LES; czyli gdy Ci kraken nie sprzyja, to możesz dać mu w ryja, ratując przy tym Kerbale
- zapomniałem o jednym z lepszych ficzerów: quicksave w atmosferze.
Minusy
- ustawianie kolorków świateł tylko w VAB i SPH
- dziwaczne bugi z cieniami na asteroidach (może wina mojego Baalputera)
- jak coś mi się rzuci w ślipia to dodam.