Oblatywacz księżyców

[Przemall]

Witam, właśnie tworzę oblatywacz księżyców. Jest to konstrukcja składająca się z 9 identycznych elementów.
1 element to:
-największy zbiornik
-kabina załogowa
-3x największy zbiornik RCS
-4x nóżki
-A.SAS duży
-konstrukcje
-8 doków
-silnik
-16 RCS

Obecnie wniosłem na orbitę i połączyłem 3 elementy. Pojawił się problem z paliwem, gdyż poszło go dużo na manewry, więc będę musiał potem dotankować całość. Niestety konstrukcja została wymyślona w innym celu i silniki zamontowane nie są w stanie podnieść tego z ziemi, dlatego statek został oblatywaczem księżyców, gdzie nie ma grawitacji. Orbita wynosi: periopasis 308, apopasis 315. w okolicach 540km.

Screeny z obecnego stanu wrzucę potem.(Kliknąłem end flight zamiast space center... muszę od nowa to zrobić)

Pierwsz screen z budowy:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ


Prosiłbym teraz o pomoc doświadczonych graczy. Problem pojawia się gdy chcę zadokować 4 doki naraz. Nie da się idealnie prosto ustawić i dokują 2-3 doki. Kiedy 1 jest wolny i jest centralnie w drugim, to i tak nie przydokuje się samoistnie. Bodźcem może być np. opięcie innego doku i wtedy ten się łączy. Lecz z kolei tamten odpada i tak w nieskończoność. Jeśli ktoś wie jak temu zaradzić, to proszę o pomoc. Screen zamieszczam poniżej.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

[mostzarzad]

Co chcesz uzyskać łącząc elementy tylko równolegle? Te 9 poleci tak samo daleko jak jeden.
Większa załoga czy chcesz żeby był to lądownik?

[Przemall]

Będzie to służyło jako wielki latający zbiornik na paliwo, pomocny przy zakładaniu baz na księżycach.
Poza tym poleci dalej niż jeden taki element. Otóż 1 element ma pewny ciąg ( załóżmy że 100kn), mase na którą musi zużyć ciąg 70kn, więc zostaje mu 30kn ciągu do rozpędzania. Jeśli takich elementów jest 9 to zostaje 270kn ciągu. Próbowałem to rozpisać łopatologicznie.

[mostzarzad]

1. Jeśli silniki będą działać jednocześnie to co prawda ciąg będzie 9 razy większa ale i masa będzie 9 razy większa. Przyspieszenie to siła dzielona przez masę więc dziewiątki się skrócą i przyspieszenie pozostanie takie same.
Ilość paliwa rośnie 9 razy, ale i strumień masy paliwa zużywanego przez silniki rośnie 9 razy. Czas działania silników to masa paliwa przez jego strumień. Dziewiątki się skracają j.w.
Zasięg rakiety wyraża maksymalna zmiana szybkości delta v równa przyśpieszeniu pomnożonemu przez czas przyśpieszania. Obie wartości nie uległy zmianie wiec delta v też nie ulega zmianie.

Delta v będzie większe jeśli silniki będą odpalane po kolei i najlepiej żeby po każdej fazie zużyte części były odrzucane. Dla zachowania symetrii najlepiej po 2.

Załóżmy pierwszą fazę. Dwa silniki zasilane z dwóch zbiorników rozpędzają całość do pewnej prędkości po czym odpadają. Pozostaje 7 części, które jak wyżej wykazałem, rozpędziły by się do takiej samej szybkości jak 1 gdyby odpalić je jednocześnie. Różnica polega na tym że mają już one pewną prędkość początkową, którą nadały jej odrzucone człony.
Powtarzamy operacje jeszcze 3 razy i uzyskujemy pojedynczą rakietę, która może się rozpędzić jeszcze o taką samą wartość jak wtedy gdyby wszystkie 9 rakiet odpaliły by silniki razem. Z tym że należy dodać do tego sumę 4 szybkości uzyskanych przy poprzednich fazach.

2. Zbiorniki mają różne stany paliwa więc całość zacznie wirować jak za szybko zaczniesz przyspieszać. Przy małych ciągach ASAS to skoryguje.

Student polibudy pozdrawia.

[Przemall]

Porzucam projekt, ze względu na sprzęt, niby mam te 4 rdzenie po 4,1Ghz i gtx 460, ale na najniższych detalach 7 członu już się nie da zadokować.

[mostzarzad]

Na Core 2 Duo 3GHz 2GB ram i gtx 260 nie miałem problemu z zrobieniem większego. Coś ci spowalnia działanie gry.

[Przemall]

Ciekawy jest fakt, że po ściągnięciu gry wyniosłem 6 w przeciągu 2 dni i miałem na najwyższych ustawieniach 30fp/s, potem nie grałem tydzień i o dziwo miałem 5-10fp/s i zmniejszyłem na low detale i spowrotem było 30, a teraz to w ogóle masakra na najniższych, coś jest nie tak z tą grą, na dodatek bugują mi się modele, np. wieży startowej(cała jest biała). Nie chcę się bawić w temacie z problemami technicznymi, poczekam z wielkimi projektami na stabilniejszą wersje gry.

Dla porównania:
FC3 25-30fps ( nie spada poniżej magicznych 24) hd wysokie detale, bez MSAA.

[antwito]

A może grafika zaczyna Ci szwankować? Może jakiś wirus? Tylko takie pomysły przychodzą mi do głowy. Bo z grą jest raczej wszystko dobrze skoro wcześniej nic się nie działo (wnioskuje, że na tej samej wersji).

[Przemall]

Dobra znalazłem przyczynę chyba, na nowym świecie nic nie ma a na starym jest peeeeeełno śmieci w kosmosie, nie wiem jak je usunąć.

[antwito]

Kliknij "m" (żeby przejść na mapę z orbitą) ,kliknij na dany śmieć, naciśnij "m" (żeby przejść tam gdzie się steruje rakietą), wciśnij "Escape", kliknij na End Game i gotowe! Opisałem przycisk po przycisku Ja tak zawsze robiłem.

Można się też bawić w drony, którymi sterujesz tak, aby wleciała w dany śmieć. To wybucha i gotowe, ale niezbyt ciekawa to metoda, nie zawsze skuteczna i żmudna...

Pozdrawiam
Witek

[mostzarzad]

Od wersji 0.18 śmieci pokazują się na liście statków (wchodzisz przez budynek z okrągłą anteną). Mają nazwę statku od którego odpadły z dopiskiem unknown. Zaznaczasz i na dole jest przycisk do usuwania.

[Przemall]

To widocznie poza zbugowanymi teksturami, to też zbugowane mam śmieci, bo ich nie ma w tym budynku, a kiedyś były WTF?!

[mostzarzad]

Możesz na upartego edytować w notatniku plik z zapisanym stanem gry.
Opis każdego statku lub śmiecia zaczyna się od napisu VESSEL i kończy tam gdzie zaczyna następny.
Śmieci będą miały w zależności od wersji końcówkę unknown lub derbis w nazwie

[CupOfMayo]

żeby usunąć złom wystarczy, że w ustawieniach zmienisz max debris (czy jakoś tak) na 0, załadujesz którykolwiek lot, wyjdziesz do space center i już masz wszystko usunięte, potem możesz z powrotem ustawić debris po prostu zmieniając w ustawieniach na poprzednią wartość