Drogi pamiętniczku!
Dzisiaj mija równo sto dziesiąty dzień odkąd wrzuciłem na forum jakieś swoje dzieło. PMB zajmuje mi tyle czasu że nie mam już go na własną grę w KSP. Wiele razy obiecywałem sobie że stworzę sobie coś do przetargu, ale zawsze kończyło się chęciami lub marnej jakości pojazdem. Ale parę dni temu postanowiłem że dość! Sięgnąłem pamięcią do swoich starych pomysłów i postanowiłem w końcu je zrealizować. Jak myślisz, spodoba się forumowiczom? Po tak długim czasie?
Jest rok 2064, 50 lat od pierwszych wielkich projektów kosmicznych jak PMB. Kosmos z nieprzyjaznej i niedostępnej dla kerbali pustki stał się po prostu kolejnym terenem zdobytym i ujarzmionym przez naród Kerbalski. Jak grzyby po deszczu wyrastały nowe agencje kosmiczne zajmujące się kosmiczną turystyką. Proste promy kosmiczne, orbitujące na LKO hotele. Sławne kurorty "Las Krateras" na Munie oraz "Zielona Laguna" na Minmusie. Dorocznie organizowane rajdy terenowe na Dunie, pokazy lotnicze na Eve, największe na świecie beach-party na Laythe. Trwa nawet budowa pierwszego kosmicznego miasta - Kertanic. Zasilane przez huragany Joola oraz olbrzymie elektrownie fuzyjne unosi się w jego gęstej atmosferze, a raczej lata stale zmieniając swoje położenie.
Jednak nikt nie zapomniał o starych wygach kosmosu. Gdzieś na zatłoczonym Kerbinie znajduje się placówka nr. 621 - StarGaze. Miasto które kiedyś znane było jako KSC - miejsce pracy Dawster's Space Laboratories, jednej z firm którym zawdzięczamy dziś całą technologię która pozwala na te kosmiczne budowle i konstrukcje, jeszcze paręnaście lat temu uznawane za niemożliwe cuda inżynierii. Razem z rozrostem późniejszej korporacji Dawster's Nova rozrastała się infrastruktura wokoło. Powstawały nowe laboratoria, hangary, dodatkowe miejsca startowe. Wydzielono specjalny teren który stał się osiedlem dla pracowników. Osiedle się rozrastało. Na początku przyjęło formę małego miasteczka. Jednak coraz więcej Kerbali sprowadzało się w te tereny szukając swojego szczęścia w życiu. Miasteczko zamieniło się w miasto, miasto w metropolię. Obecnie strefa 621 jest domem dla wielomilionowej rzeszy kerbali, a znaczący procent z nich pracuje dla Dawster's Nova.
W centralnym miejscu tego wielkiego tworu stoi olbrzymi wieżowiec noszący na sobie logo Dawster's Space Laboratories. Jest to siedziba firmy w której nadal trwają pracę nad rozwojem kosmicznej technologi oraz wiedzy o przestrzeni kosmicznej. Biura, laboratoria, malutkie poligony testowe. Wszystko to mieści się w tym liczącym przeszło półtora kilometra kolosie. Jednak na najwyższym piętrze znajduje się pokój inny. Sterylnie czysta biel ścian i podłóg miesza się z ogromną ilością leżących wszędzie planów. Mimo że niektóre z nich są starsze niż część pracowników DSL nadal mają wielką wartość naukową. Niebieskie arkusze papieru mieszają się z wszędobylskimi elementami elektronicznymi. Tu i tam można nawet znaleźć pręty paliwowe generatorów fuzyjnych. Atmosfera wypełniona jest zapachem cyny, kalafonii oraz krzemu. Pośrodku tego wszystkiego stoi biurko. Zwykłe drewniane biurko, to samo co 50 lat temu. Na biurku stoi lampka biurowa z żarówką. Żarówką! Od pół stulecia nikt nie produkuje już tych antyków. Skórzany fotel na kółkach miewał lepsze dni, ale nadal dobrze służy swojemu właścicielowi. Ale to tylko przedmioty. Najważniejsza jest osoba która z nich korzysta. Jest to nie kto inny jak...
Jeden z paneli sufitowych odłącza się i za pomocą robotycznego ramienia zjeżdża przed biurko. Jest to po prostu ekran komputera. Nieruchomieje parę centymetrów nad blatem i rozświetla się równie sterylnym co ściany błękitem. Z ukrytych głośników wydobywa się głos tak samo czysty i pozbawiony emocji jak właśnie te białe ściany.
-Masz jedną nową wiadomość! - ogłasza donośnie urządzenie
-Raport dotyczący wyników firmy w tym tygodniu. Udział na rynku agencji kosmicznych: 69%, wzrost o 1.24%. Dostępny kapitał: trzy tryliardy, osiemset dwa biliony, trzy... -
ŁUP! Ekran asystenta obrywa kluczem francuskim który bez problemu rozbija go i zmusza do wycofania się w sufit.
Ręka która przed chwilą dokonała tego aktu wandalizmu przesunęła się w kierunku interkomu i przycisnęła jeden z przycisków.
- Katie, co ja mówiłem o tych blaszanych "asystentach" psia kość? - Zagrzmiał donośnie głos starego kerbala.
- Wiem szefie, ale przecież bez nich nie dowie się Pan o postępach firmy! - Odpowiedziała wystraszona sekretarka.
- A owszem dowiem się, jeśli tylko wyślesz tu mojego asystenta. TEGO PRAWDZIWEGO! - Zakrzyknął inżynier po czym rozłączył się z rozmowy.
- Zakichane roboty. Nigdy nie pozwoliłem zastąpić swoich pracowników automatami i nie zamierzam tego robić teraz - Wymruczał pod nosem.
Moment później do pracowni wkroczył młody chłopak z teczką w ręku. Stanął przed biurkiem i niepewnie się spytał:
- Można?
- Ależ proszę. - usłyszał w odpowiedzi.
Otworzył teczkę i zaczął dokładnie czytać wszelkie dane znajdujące się w tabelkach i wykresach. Zaprawiony w pracy pamiętał o tym aby pominąć informacje o finansach.
- Najnowsza seria silników atomowych SubTube okazała się wielkim sukcesem. Mamy zamówienie na paręnaście jednostek napędowych do pojazdów klasy A+, a nawet na dwa stosy klasy S. Oprócz tego notujemy wyraźny wzrost zapotrzebowania na kapsuły ewakuacyjne....-Raport trwał naprawdę dłuższą chwilę. Kiedy asystent skończył i gotował się do wyjścia został jeszcze zatrzymany przez swojego pracodawcę:
- A mój mały projekcik?
- Mówi Pan o Space Taxi? - Spytał niepewnie asystent.
- Właśnie tak chłopcze. Jak mu idzie?
Teczka została znowu otwarta, karty przeczesane w poszukiwaniu informacji o produkcji i sprzedaży projektu STXI.
- Produkcja trwa pełną parą w dwóch placówkach na terenie Kajwanu. Mimo to nie nadążamy z wypełnianiem wszystkim zamówień. Jest ich przeszło siedemdziesiąt tysięcy, głównie dla segmentu turystycznego. Przewidywania były trafne: mała i tania maszyna zapełniła lukę na rynku i znalazła ogromną ilość nabywców. Do końca miesiąca ma ruszyć wielka kampania reklamowa wersji konsumenckiej dostępnej dla zwykłych obywateli z kartą pilota kosmicznego najniższej klasy. To tyle. - Zakończył młodzik po raz kolejny zamykając teczkę.
- Dobrze, dziękuję, jesteś wolny. - Usłyszał pomocnik po czym wyszedł z pokoju.
Jedyny pozostały w pokoju kerbal wrócił do kreślenia planów. W tym samym momencie rozmawiał sam ze sobą w myślach:
- Hah! Wiedziałem że nie wyszedłem z wprawy. Mojej małej bestyjce tak dobrze się powodzi, a to dopiero rozgrzewka. Ten następny projekt dla wojska przyniesie ogromne zyski, ale przede wszystkim nareszcie dorobię się swojej serii krążowników. Oj jeszcze cały świat popamięta serię SuperNova! - Zakończył Dawster Kerman i ponownie skupił się na pracy nad swoją najnowszą zabawką: krążownikiem Sentinel...
Dawster's Space Laboratories prezentuje:
SPACE TAXI
Bo piechotą na księżyc nie zajdziesz
Pierwsza tak mała i oszczędna konstrukcja na świecie. Kosmiczna taksówka jest wstanie zabrać ze sobą do czterech pasażerów wraz z bagażami oraz pilota. Przedział bagażowy znajduje się na dachu wraz z anteną komunikacyjną, a kerbale są bezpieczne we wnętrzu pojazdu.
Specjalny system SafeLock pozwala bezpiecznie podróżować po przestrzeni kosmicznej nie martwiąc się o czynniki zewnętrzne. Space Taxi po zamknięciu wejścia jest nie do zgryzienia!
Mimo że pojazd posiada jedynie 700m/s delta-V to może zatankować na dowolnej stacji orbitalnej. Dwa doki pozwalają na łączenie się z każdą unifikowaną jednostką paliwową.
Kabina pilota jest wyposażona we wszelkie najnowsze technologie. Kamery zbliżeniowe, asystenty mikro-zarządzania pojazdem oraz ekspres do kawy. To wszystko dostajecie wliczone w cenę!
Nie chcesz kupować swojej własnej kosmicznej taksówki? Nic straconego! Punkty parkingowe Space Taxi Hub są obecne przy większości obiektów turystycznych na wszystkich planetach i księżycach układu Kerbolskiego. Ot, tutaj przykładowo mamy grupę czterech turystów korzystających z usługi Space Taxi koło sławnego łuku księżycowego:
Po załadowaniu swoich bagaży oraz wejściu do wnętrza pojazdu następuje zamknięcie systemu SafeLock...
A po nim odłączenie się od stacji parkingowej oraz start!
Za dziesięć minut będziesz mógł oglądać zachód słońca z orbity nad Munem. Prawda że łatwe? Zadowolenie klienta gwarantowane!
Nie zwlekaj, zamów swoją taksówkę już dziś!
Garść informacji:
Waga: 9.8t
Ilość części: 176
Załoga: Pilot plus czterech pasażerów
Zasoby: 1650 jednostek elektryczności, 95 jednostek monopropylantu, 166 jednostek paliwa wraz z 203 jednostkami utleniacza oraz 800 jednostek xenonu (domyślnie puste)
Delta-V: 706m/s
Użyte mody: KAS, Surface Lights, City Lights oraz RasterPropMonitor
Na orbitę doleci tylko na cheatach lub HyperEdit
Zdjęcia z garażu:
Przód:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘTył:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘBok:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘGóra:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘDół:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘWszelkie komentarze mile widziane. Zarówno te dotyczące małego opowiadania na początku jak i samego pojazdu.