Flota wahadłowców KONDOR

[Wielki Piotr]

Widzę że moja niedawna interwencja nt. "miłowania bliźniego" coś dała.
Dla kolegi Jebediah Kerman111 prezent.

Statuetka złotego kasku dla bezpieczeństwa oraz złotej łopaty do cięższych prac.

Proszę zwracać uwagę na daty wpisów.
Pozdrawiam.

[JackRyanPL]

Pogłębię odkop. Nad postem Jebediaha znajduje się odpowiedź Kadafa na pytanie o plik .craft. Oczywiście nowy kolega jest zbyt niepełnosprytny, aby przed zadaniem pytania przejrzeć cały temat

[Drangir]

O matko, ale molochy trzeba było kiedyś budować, żeby wysłać wahadłowiec o..o

[DragonsNightmare]

A zaprojektowanie użytecznego, w miarę realnego i w miarę realnie wyglądającego to było kiedyś niezłe wyzwanie.

Nie to co teraz.

[Drangir]

Narzekasz, że teraz części lotnicze nie są szpetnym krapiszczem, jakim były parę wersji temu? ;P

[DragonsNightmare]

Nie, bo są o wiele ładniejsze niż były i wyglądają jak należy.

Po prostu, kiedyś budowa realnego i funkcjonalnego wahadłowca, który też jakoś wygląda, to było wyzwanie, teraz nie jest to coś strasznie trudnego. Na ten brak wyzwania składają się nie tylko części, ale też np. możliwość zmiany ilości paliwa w zbiornikach, czy siły ciągu silników, której kiedyś nie było, a też potrafiono budować wahadłowce. Może i mój komentarz wyglądał jak narzekanie, ale miał on raczej wymiar wspomnienia tego, jak było wcześniej. Narzekać na postęp i coś lepszego nie mogę, bo sam cieszę oko tymi nowymi częściami i patrząc na starsze filmiki z KSP mówię sobie: "Jakie to było szpetne". Sentyment jakiś jest do starych części, ale wyglądem były dość słabe(no i ten brak wnętrza w kokpitach lotniczych ). Teraz dopiero wyglądają ładnie.

Chociaż KSP długo nie znam, bo ledwo od wersji 0.21. Cienki ze mnie "wyjadacz".