Autor Wątek: SS Hope - Dune-Ike, czyli jak wpaść w dziurę czasoprzestrzenną  (Przeczytany 5476 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nie, 20 Kwi 2014, 18:11:56

Offline Flamaster

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 5
    • Zobacz profil
Firma FLAMASTER z o.o. i arboretum
przedstawia raport z misji na Dune i Ike krążownika SS Hope,
coraz krótką historię powstania naszego pierwszego statku międzyplanetarnego.




Kilka słów o firmie:
Założona dość późno, bo w październiku 2013 roku (w okresie 0.22), wtedy też nasze laboratoria odkryły większość rozwiązań technicznych.
Gdy nastał czas 0.23, i wzrost aktywności słońca uniemożliwił bezstratne przesyłanie wyników badań, misja na Minmusie z wielokrotnym lądowaniem pozwoliła zakończyć badania, choć były to tylko silniki odrzutowe i skrzydła.
Dzięki temu jednak zaczęliśmy myśleć o czymś więcej niż nasze księżyce i w styczniu tego roku zaczęliśmy planować pierwszą wyprawę międzyplanetarną na Dune - Ike.

Przeglądając w tym centrum wymiany danych pomiędzy firmami, różnorodne konstrukcje, ekonomiczne, o dopracowanym designie, szczególnie topowych firm które praktycznie opanowały cały rynek, od razu było widać że będzie ciężko. Jeśli dodamy tu wysokie wyszkolenie kerbonautów, to widać jak wysoka jest konkurencja.

Nasza firma postawiła na prostotę, czyli zbiorniki i silniki :D

Dzięki zakupionemu symulatorowi "HyperEdit" wyszła smutna rzeczywistość.
Małe doświadczenie załóg które miały kłopoty w trafieniu w pole przyciągania planet, o atmosferze nie marząc... - więcej paliwa..., złe kąty podejścia... - więcej paliwa...
Do tego dodajmy motto Prezesa "Duże jest piękne", Głównego Inżyniera "zaokrąglajmy wszystko w górę"... i wyglądało to coraz gorzej.
Mimo tego
prace szły na pełnych obrotach.

Prezes i Pierwszy Inżynier zabrali się za projektowanie statku międzyplanetarnego, to było spełnienie dla ich gigantomanii, zadanie na miarę ich specjalizacji. Nazwę kodową SS, statki dostały od Star Ship oraz numer lub nazwę. Ale zamiast statku międzyplanetarnego przyjęła się nazwa "krążownik" dla tej klasy. O wiele lepiej to brzmi niż: holownik, pchacz, czy nawet statek.

Drugi Inżynier dzięki symulatorowi "HyperEdit", oraz głównie że nikt mu nie przeszkadzał, zaprojektował i zbudował w tym czasie ekonomiczne lądowniki na Dune i Ike (z nimimalną rezerwą bezpieczeństwa).

I tak powstał SS-1, prawie 200 ton, z ładunkiem 260
ładunek powrotny 30t - czyli dwa moduły załogowo-naukowe z silniczkami do deorbitacji oraz sondy. Przeprowadzono bardzo obiecujące testy w symulatorze.


Obraz z symulatora.

Z budową samego statku wstrzymano się do czasu zaprojektowania rakiety nośnej.
I tu taj stanęliśmy nad poważną przeszkodą, sygnalizowaną wcześniej przez inne firmy, z powodu ogromniej ilości części projektu czas zaczął zwalniać!!
To co uważaliśmy za wydumaną teorię parówkogłowych było rzeczywistością, Albert Kerinstein miał rację.
Ale to nie było najgorsze, dla nas, postronnych kerbali, z boku wygląda to jak zwalnianie czasu, ale jak mówią naukowcy, to jest także anomalia grawitacyjna, i to nie jednolita, ale składająca się z wielu mniejszych ognisk. Dotyczy to szczególnie większych konstrukcji powodując takie naprężenia, jakich konstruktorzy nie mogli przewidzieć, co kończyło się rozerwaniem statków.

Po 10 dniach prac, nieoczekiwanie, Prezes podjął decyzje:
- o wstrzymaniu prac nad rakietą nośną do SS-1
- rozpoczęciem prac nad SS-2 i jego rakietą nośną, konstrukcja miała być bardziej zwarta, sztywna i mocna, tworzy przecież rdzeń rakiety nośnej,  - no nie - powiedział Drugi Inżynier, starając się przekonać do wynoszenia SS-1 z pustymi zbiornikami.

Fragment komunikatu:
"...w trosce o klientów którzy chcieliby mieć statek mogący dotrzeć do każdego miejsca w układzie z dużym ładunkiem, rozpoczynamy prace nad większą i lepszą konstrukcją..."

SS-2
okazał się konstrukcją o dobrych parametrach, ale o wadze... 260t.
delta V 3300+ dla ładunku powrotnego 30t, a docelowego 160t, dla docelowego zmniejszonego do 100t - delta V wzrasta do 4700+

Powróciliśmy wiec do rakiety nośnej. Niestety waga zestawu pod pełnym obciążeniem wzrosła do 420 ton.
Przetestowaliśmy kilkadziesiąt projektów.

Na zdjęciu najmniejsza wersja zwana "liliput" -  tylko 3400t.

Zakupiliśmy kilometry rur usztywniających, przetestowaliśmy różne koncepcje startu - łącznie z lotem na połowie prędkości ekonomicznej żeby nie obciążać tak konstrukcji: waga tego projektu przekroczyła 4800t, a czas zwolnił 15 krotnie.

- minęły dwa miesiące, a szansa na udany lot jest poniżej 2%, i to z ładunkiem testowym, który nie jest skomplikowany.
- w rzeczywistości to jest 0%, zbudujmy dwa mniejsze statki i osobno wyślijmy lądowniki.
- nie stać nas na rozpoczęcie projektu od nowa
- ...


Przeprowadziliśmy wiele udanych eksperymentów



Aż na rynku pojawiły się nowe silniki i zbiorniki S3.
Poprzednie konstrukcje były oparte na symetrii cześciokątnej oraz parach rakiet z silnikami Rockomax Mainsail, zamienić dwie stare rakiety na jedną nową, pestka. Kilka dni i była gotowa rakieta nośna mająca ok. 600 części mniej!

Firma FLAMASTER z o.o. i arboretum oficjalnie ogłosiła swoją pierwszą wyprawę międzyplanetarną

- ...niemożliwe..., lecimy!?!
- jednak może nie zbankrutujemy...
- ...do hangaru!, odkurzyć i przetestować lądowniki... leżą od stycznia!
- mamy problem, to waży tylko 63t...? nie możemy z tym lecieć jak oficjalnie ogłosiliśmy że mamy nośność 160t, wyglądało by to na marnotrastwo!
- szukać co jeszcze możemy wziąć..., nic już nie zbudujemy, całe moce produkcyjne idą na statek i rakietę nośną...
- mam gotowy ale nieprzetestowany lądownik wielokrotnego użytku na Dune, 34t - powiedział Drugi Inżynier.
- ... to jest to, jeszcze ze dwa takie projekty!...
- ...
- hmmm... mały holownik 3,4t..., mamy też jeszcze jedną sondę w zapasie...
- Ja!!
- I ja!!
- co ja, ja?!...
- możemy też polecieć!?
- a ważycie 60t ?
- ...
- domontujmy z przodu SS-2 kabinę na 4 kerbali i..., ze dwa moduły Culope, zrobimy stałą stację na orbicie Dune, weźmiemy więcej monopropylenu... i... paliwa, będzie stacja paliwowa, nikt nam nie powie że zmarnowaliśmy przelot... - ktoś wpadł na genialny pomysł
- może dołączyć na rufie dodatkowy zbiornik...
- ...i napełnić pusty zbiornik konstrukcyjny rakiety nośnej...
- brać się wszyscy do roboty..., migiem!!
- ...


I tak został przygotowany pierwszy krążownik typu SS-2, z drobnymi modyfikacjami.
Uroczyste nadanie imienia i SS Hope stanął na wyrzutni.

- tak i to nasza ostatnia szansa

Start przebiegł bezproblemowo




Jebediach odpalił wszystkie 20 silników atomowych, ale paliwo jest pobierane z rakiet nośnych, nie zmniejsza to rezerw paliwowych krążownika.


Odrzucenie ostatnich rakiet nośnym na wysokiej orbicie, ponad 6 tys. km na kerbinem.

Wszystko odbyło się bez kłopotów. Niestety okazało się że statek dalej przebywa w anomalii czasowo-przestrzennej, nie żeby uniemożliwiało to lot, ale było zmorą do końca.

Wiec!...
Czekamy..., czekamy..., czekamy..., NADAL CZEKAMY!!!...

- ja mam takie niegrzeczne pytanie, kto sprawdzał kalendarz przed startem...
- ...?
- OKIENKO STARTOWE !!
- ...
- na pewno nikt kto jest tu obecny...
- gdzie jest ten ^&%$#
- jest nieobecny

Czekamy..., czekamy..., czekamy..., NADAL CZEKAMY!!!...
- dlaczego wziąłeś 500 płyt CD !?
- nie było ograniczeń wagowych, i nie marudź zabrałeś ze sobą pół szafy!...
- ...apropo, przekroczyliśmy wagę maksymalną o ok 20t, ale to głównie paliwo wiec nie ma zagrożenia...
- ...nie wydostaniemy się z tej anomalii czaso-przestrzennej...
- ...



Dzięki dobremu planowaniu lotu krążownik rozpoczął lot w optymalnym momencie

Odrzucenie standardowych zbiorników SS-2

Po drodze:

- przeprowadziłem symulację jak wejdziemy na orbitę Duny, coś jest nie tak z Ike...
- ... jak może być...
- no, kręci się nie w tą stronę...
- ...
- ... to my źle wejdziemy i będziemy się kręcić w złą stronę!!
- czy to problem?
- w sumie nie, mamy ogromne nadwyżki paliwa, ale szkoda go.
- jest jeszcze czas na korektę lotu i inne wejście, przynajmniej Hope będzie się kręcił poprawnie jak ma być stacją orbitalną.
- ... zróbmy poprawkę...


I po długim locie widzimy układ Dune i Ike, choć pod słońce.

I Hope ustawia się na orbicie 400 km.

Zaczynają się manewry na orbicie.

Na rufie holownik odciąga prawie pełny zbiornik paliwa, potem z nim zadokuje.
W tym samym czasie moduł powrotny oddokował z pustym zbiornikiem który odrzuci. Zadokuje potem na samej rufie umożliwiając dokowanie statkom wracającym z misji.
W tym samym czasie sonda dodatkowa zadokowana na samym dziobie przedokowuje do jednego z bocznych doków.
Zaczyna się następny etap misji.



Mody:
- KerbPaint - kolorowanie części
- MechJeb2 - Vessel info, Orbit info, Delta-V stats, choć Smart ASS przydał się do kierowania całym zestawem w anomalii czoso-przestrzennej, do tego z za długim ogonem
- LazorDockingCam - możliwość włączenia kamery z każdego doku, mod nieinwazyjny, bardzo przydatny przy dokowaniach dla niedoświadczonych kerbonautów


[Post scalony: Nie, 20 Kwi 2014, 20:58:37]
Firma FLAMASTER z o.o. i arboretum
przedstawia dalszy ciąg raportu z misji krążownika SS Hope

Rozpoczęła się misja, Jebediah i Bill idą do lądownika na Ike.




Odlot.

Lądowanie.

Zabieranie próbek.

Odlot z Ike.

Powrót na Hope i zadokowanie do małego zbiornika i silnika, który umożliwi deorbitację. Załoga opuszcza lądownik. Pozostałe paliwo z lądownika jest przepompowywane na Hope.

Moduł załogowy jest przedokowywany do moduły powrotnego, widzimy też odrzuconą, pustą, skorupę lądownika.

Na pokładzie SS Hope jest laboratorium, mimo że nie będziemy przesyłać wyników badań drogą radiową, prace w nim idą pełną parą.
Będąc na orbicie Dune okazało się że założenie jakie przyjęliśmy na Kerbinie nie odpowiadają rzeczywiscości.
Lądownik miał podejść na niskiej wysokości, wykorzystując maksymalnie rzadką atmosferę, zrobić ostre hamowanie przed otwarciem spadochronów, stąd tyle silników, przy tak małym poziomie paliwa.
Niestety większość planety to wyżyny, nie będzie okazji na zbadanie dolnych warstw atmosfery, ale i z tym nasza firma da sobie radę!

- ... tylko lądowanie w kanionie da nam możliwość przeprowadzenie pełnych badań...
- trafisz w kanion z niskiej wysokości...
- ...noo niee...
- ...musimy podchodzić z większej wysokości i ostrzej hamować...
- ...wiesz ile to zeżre paliwa...
- ...
- ...to są jaja, prezes i główny mogliby projektować Arkę Noego na 1000 lat robiąc takie nadwyżki, a my mamy lądownik zaprojektowany przez drugiego, minimalna rezerwa...
- ...nie narzekaj, tylko on gwarantuje że firma nie zbankrutuje...
- w sumie przeliczmy dokładnie, jeżeli po starcie wzniesiemy się na bezpieczną orbitę, SS Hope zejdzie po nas!...
- ...lecimy ...


Jebediach i Bill przesiadają się do lądownika na Dune i odlatują

Lecą wysoko ale widać obiecujący i szeroki kanion.

Ostre hamowanie, niestety Bill miał ciężką rękę i prędkość spadła poniżej 100 m/s, a miało być poniżej 200, jest źle z paliwem, otwarcie spadochronów, przynajmniej to jest bezpieczne przy tej prędkości.

Przed lądowaniem, przy rozwiniętych spadochronach, Jebediah odważnie opuścił kabinę zbierając raport Eva, wszystkie inne badania niskiej atmosfery też zakończyły się powodzeniem.
Lądowanie też przebiegło pomyślnie.

Spadochrony zwinięte, ale z paliwem jest źle, dwa silniki i dolny zbiornik paliwa miał zostać na planecie, ale z małą nadwyżka paliwa, górne silniki i zbiornik miały być pełne, a nie są.

Odlatujemy

Paliwa zabrakło 90m od SS Hope przy różnicy prędkości 16 m/s, ale z tym bez problemu poradziły sobie silniczki manewrowe.
Wysyłamy sondę do zbadania wysokiej i niskiej przestrzeni wokół Dune



Moduł powrotny oddokowuje od krążownika zabierając 4 kerbonautów, 2 zostaje na module głównym zamienionym na stację orbitalną.

Druga sonda ponawia badania, moduł powrotny musi być symetryczny.

Moduł powrotny SS Hope po zadokowaniu drugiej sondy jest gotowy do lotu na Kerbin

I upragniony powrót.


Krążownik zbliżą się do Kerbinu.


- ...przeprasza, nie żeby... ale kto planował ten manewr?!...

- prezes powinien się ucieszyć, nigdy nie mogliśmy trafić w atmosferę, a tu tak ładnie..., prawie w środek planety...
- ...i dostaniemy nagrodę  Karola Kerwina..., pośmiertnie...
- ...no, ten, nie wyszło...,  wiesz jaki Kerbin jest mały, udało mi się tylko odwrócić orbitę bo znowu była nie w tym kierunku...
- ...taa.., jakby to przy zderzeniu miało znaczenie...
- ...nie panikujcie!,  dziękuję teraz że wszystkiego jest dwa razy za dużo, firma zbańczy, stracę pracę, ale przeżyję!...


Mimo niebezpiecznej pozycji podejścia moduł powrotny krążownika  SS Hope , dzięki profesjonalnemu wyszkoleniu firmowych kerbonautów bezpiecznie zamknął orbitę wokół Kerbinu.

Odłącza się pierwsza sonda

I ląduje

Druga

Ląduje

Pierwszy moduł załogowo-naukowy wraca


I drugi, z Dune, z Jebediahem i Billem.



- no nie, nie trafiliśmy na kosmodrom...
- a mieliśmy pełny zbiornik paliwa, nie to co inni, mający tylko paliwo na deorbitację, trafili gdzie trafili...
- załamuje mnie to ...


Nasi wspaniali piloci lądują w pobliżu bazy


Misja zakończyła się pełnym powodzeniem. Wynik naukowy to 5471 pkt.
Mamy zamiar zakupić zestaw firm trzecich KAS, teraz będziemy mogli zbadać moduł elektromagnetyczny.
Nic się nie zmarnowało. Moduł powrotny został przemianowany na holownik, 4 atomówki i zbiorniki na 18t paliwa wystarczy aż nadto. Nikt by zresztą nie zaproponował deorbitacji statku z silnikami atomowymi.

SS Hope na orbicie Duny ma pełne zbiorniki oraz lądownik wielokrotnego użytku, jak nie będzie planowych wiecej misji na Dune, po 2-3 lądowaniach załoga całym statkiem może wrócić na orbitę Kerbinu a lądownik wykorzystać do lądowania na planecie.

Wnioski: nigdy nie wysyłać tak skomplikowanych konstrukcji.


Firma FLAMASTER z o.o. i arboretum
Informuje że skonstruowała krążownik SS-3
Teraz to może być nazywane prawdziwym statkiem międzyplanetarnym.
Założenia:
- żadnych odrzucanych zbiorników, cały statek wraca na Kerbin
- nie zrezygnowano jednak z konstrukcji dwu-modułowej, jest to teraz moduł awaryjnego powrotu pozwalający wrócić z najbardziej karkołomnych misji.
- i... uwaga!, statek ma o 1/3 części mniej, w tej chwili trwają pracę nad rakietą nośną, jak zakończymy ten etap, przedstawimy dokładny cennik, ale zamówienia i przedpłaty otwieramy już dzisiaj.


-...ciekawe..., nikt nie podał oficjalnie wagi tego bydlaka, 425 ton to nie przelewki..
- dodając do tego tylko 24 silniki atomowe, to większy muł niż poprzednie konstrukcje...
- ...pożyjemy, zobaczymy...

« Ostatnia zmiana: Nie, 20 Kwi 2014, 20:58:57 wysłana przez Flamaster »

Pon, 21 Kwi 2014, 09:44:05
Odpowiedź #1

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
Łohoho, muszę pogratulować dobrej roboty! Bardzo ładny statek, bardzo dobre ujęcia. Jakimś cudem udało ci się nawet na Dunie znaleźć atrakcyjny teren, który interesująco wygląda. Skomplikowany, wielozadaniowy statek, brawo! Dobry tekst! Może gdzieniegdzie przydały by mu się lekkie szlify, ale i tak jest dobrze! Wyjątkowo mnie rozbawiło zapytanie czy chętni do misji kerbonauci ważą 60 ton :)

Ogólnie Flamaster, świetna misja :)

Skrzywiłem się tylko raz - jak napisałeś że HE był w robocie. Ale też doceniam szczerość :)

Tak trzymać, czekam na więcej takich misji :D

Reklama

Odp: SS Hope - Dune-Ike, czyli jak wpaść w dziurę czasoprzestrzenną
« Odpowiedź #1 dnia: Pon, 21 Kwi 2014, 09:44:05 »

Wto, 22 Kwi 2014, 13:18:01
Odpowiedź #2

Offline MegaProize

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 197
  • Reputacja: 22
  • King of Skyrim!
    • Zobacz profil
Statek jest miodzio! Jest świetnym potwierdzeniem tezy że Kerbpaint poiwnien być zainstalowany do gry na stałe. Statek wydaje się przez to naprawdę misterny i niesamowicie profesjonalny. Misja też świetna. Tekstu tyle że ucieszy każdego, a screenów naprawdę dużo. Tylko gratulować takiego wykonania! Więcej powinno być takich tekstów na forum, bo człowiek cierpi z tego czystą przyjemność! :)
" Jeżeli nie mogę czegoś opisać, to to nie istnieje. Wyjątkiem jest Bóg "- Recenzent Ateista


Wto, 22 Kwi 2014, 18:37:53
Odpowiedź #3

Offline Flamaster

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 5
    • Zobacz profil
Dzięki.
Zawsze wiedziałem że bardzo dużo pracy wkładacie w pisanie takich długich historii, ale w praktyce i tak zajmuje to więcej niż myślałem.

Wiem że tekst jest niespójny ale koncepcja zmieniała się w czasie pisania.
Bardzo lubię czytać na forum teksty z misji i opowiadania, czasami jak się zaczytam to już nie mam czasu odpalić gry.

HyperEdit używam tylko na etapie projektowym modułów, polecam dla lądowników, łazików, dronów, czyli tego co trudno przewidzieć jak się zachowa przy innej grawitacji.
Pozwolił między innymi w styczniu zbudować lądownik na Dune w wadze 32 ton, a pierwsze wersje miały 80t. W sumie przeprowadziłem kilkadziesiąt próbnych lądowań i startów co nie tylko pozwoliło dopracować konstrukcję, ale i nauczyć się latać przy tak niskiej atmosferze. Teraz w "prawdziwym" locie udało się bez powtórek, a że zrobiłem mały błąd to opis tylko zyskał.
W sumie w styczniu przeprowadziłem cały lot z orbity Kerbinu na Dune statkiem SS-1, tutaj załączyłem tylko jedno zdjęcie, z podpisem że jest z symulatora. Save skasowałem -  nie było rakiety nośnej, statek został wyniesiony edytorem, a tego nie mogłem zaakceptować.

MechJeba to w sumie się dorobiłem jako zamiennika do Engineera który przy coraz większych obiektach nie tylko przestał pokazywać delta V, ale nawet masę. A wystawiać co chwila na wyrzutnię żeby zważyć nie mialem czasu.
Ale teraz właśnie się zmobilizowałem i ściągam następną wersje Engineera.

W sumie miałem z nim wpadkę, po odinstalowaniu straciłem dwa statki na orbicie. Stąd pomysł instalowania takich modułów na dokach Junior. Na zdjęciach z misji widać wiele MechJebów tak zainstalowanych, aktywny świeci się na zielono, inne na czerwono.

Teraz, jak zdecyduję się zrezygnować z tego moda, lub w następnej wersji nie będzie aktualizowany, odłączę te doki i statek będzie stockowy. Mod Kerbpaint nie ma wpływu na save, jak go odinstalujemy to tylko stracimy kolory.




Reklama

Odp: SS Hope - Dune-Ike, czyli jak wpaść w dziurę czasoprzestrzenną
« Odpowiedź #3 dnia: Wto, 22 Kwi 2014, 18:37:53 »

Wto, 22 Kwi 2014, 18:55:14
Odpowiedź #4

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Ta relacja to kwintesencja KSP. Porządnie zaplanowana misja, szczegółowy statek... takie perełki nie trafiają się często, gratulacje.

Co do HE - nie jest ci potrzebny do testów, serio. Tak nnaprawdę wiedząc ile masz dV, żeby zbudować lądownik potrzebujesz zaawansowanego wzoru fizycznego...


Sumaryczny ciąg / przyspieszenie grawitacyjne planety = maksymalna masa pojazdu który pokona grawitacje.

Ten drobiaczek był początkiem rewolucji w moich lotach :)
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.

Wto, 22 Kwi 2014, 20:56:06
Odpowiedź #5

Offline MrRzepa

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Widzę jesteś gotowy na nadejście ekonomii, nic się nie marnuje :) Wspaniała łajba. Kerbalski odpowiednik scyzoryka. Dla mnie jedynym minusem jest trochę zbyt jaskrawa kolorystyka.

Ps: mistrzowskie wyjaśnienie klatkowania gry :D
For the king, for the land, for the mountains,
For the green valleys where dragons fly,
For the glory the power to win the black lord,
I will search for the emerald sword!

Reklama

Odp: SS Hope - Dune-Ike, czyli jak wpaść w dziurę czasoprzestrzenną
« Odpowiedź #5 dnia: Wto, 22 Kwi 2014, 20:56:06 »

 

FENIKS-Misja na Dune [aktulizacja]

Zaczęty przez mrdzarek

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5904
Ostatnia wiadomość Pią, 08 Lut 2013, 20:17:21
wysłana przez mrdzarek
Veriocity, czyli kosmiczny motocykl.

Zaczęty przez please refrain from posting

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 2187
Ostatnia wiadomość Sob, 22 Mar 2014, 13:12:56
wysłana przez please refrain from posting
Dunbollo czyli tam i prawie z powrotem.

Zaczęty przez Rahilnux

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3353
Ostatnia wiadomość Pon, 05 Sie 2013, 17:05:26
wysłana przez Blue Storm
Kerbolius czyli Prom Kosmiczny 0.21

Zaczęty przez Zerdzio

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14760
Ostatnia wiadomość Sob, 04 Kwi 2015, 16:19:47
wysłana przez KebabKerman
[REKONSTRUKCJA] PW-Sat, czyli pierwszy polski sztuczny satelita

Zaczęty przez please refrain from posting

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4915
Ostatnia wiadomość Pon, 24 Lut 2014, 17:14:44
wysłana przez Drangir