Autor Wątek: Manta SSTO - Wahadłowiec Transportowy  (Przeczytany 5154 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pią, 02 Sie 2013, 05:09:27

Offline Shinzo

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 247
  • Reputacja: 16
    • Zobacz profil
Capsule Co znowu zaskakuje!



Firma pochwaliła się właśnie najnowszym sukcesem, swoim wahadłowcem SSTO, Mantą Mk4!






No nie tak do końca swoim, jeśli mamy być bardzo dokładni, bo projekt powstał na bazie długiej serii niepowodzeń Sins Corp. Wystarczy wspomnieć dwa największe rozczarowania: Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ i Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ. Dla odświeżenia pamięci, przypomnijmy burzliwe losy tego projektu. W Sins Corp, po której to Capsule Co odziedziczyło pieczę nad KSC i wszystkimi cywilnymi projektami, swego czasu zapadła jednomyślna decyzja, że zostanie zbudowany w pełni funkcjonalny, wahadłowiec transportowy, typu SSTO. Po serii sukcesów jednoosobowego SSTO Feniksa, uważano że to jedyna słuszna droga, w dalszym rozwoju kerbalskigo programu kosmicznego. Dowództwo Kerbalskich Narodów Zjednoczonych bez chwili wahania zatwierdziło fundusze na jego budowę i prace ruszyły. Projekt został uznany już po pierwszych próbach za obiecujący, chociaż nie najłatwiejszy w realizacji. Jednak wraz z postępem prac, a właściwie brakiem postępu, zapał słabł. Gdy jeden za drugim projekt zawodził, ktoś z reguły rzucał nowym pomysłem i zaczynano pracę od zera. W ten sposób podtrzymywano morale w dziale konstruktorskim, ale równocześnie chodzono w kółko, wciąż i wciąż wracając do punktu wyjścia. W końcu nieoficjalnie zamknięto pomysł do lodówki, a jego cień wisiał nad firmą niczym szkielet w szafie, ostatecznie prawie o temacie zapomniano. I wtedy nastąpił przełom! Sins Corp dostało kontrakt na zbudowanie bombowca w kształcie latającego skrzydła...

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

...tak powstał Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ Zupełnie przypadkiem odkryto, że taka konfiguracja zapewnia świetne właściwości lotne! Ogromna powierzchnia nośna dawała sporo miejsca do manewru na niskich pułapach, maszyna wręcz nie chciała opadać, dodatkowo możliwe stało się zabranie ze sobą sporego ładunku. Wykazała też predyspozycje do lotów suborbitalnych. I wtedy ktoś stwierdził: Hej, przecież stać nas na więcej! Kombinując latające skrzydło wraz z udoskonalonym napędem przepływowym nie może się nie udać! Tak też wznowiono prace nad trupem z szafy i wrócono do nałogu, jakim w dziale projektowym była wizja działającego promu SSTO zdolnego dostarczać na orbitę ładunki...

Wersja Mk1 eksplodowała jeszcze we wczesnym stadium gdzie nawet nie przypominała samolotu, podczas pierwszych testów...




Nikt nie miał pojęcia dlaczego tak się działo. Nauczeni doświadczeniem fachowcy od razu przeszli do Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ opartej na kompletnie innych rozwiązaniach. Szybko została oblatana, jednak okazało się, że nie jest tak stabilna w locie jak tego oczekiwano. Po pierwszych testach dodane zostały skomplikowane mechanizmy ratunkowe, bo bardzo często lot prototypem kończył się efektowną kulą ognia.




Konstrukcja od tego momentu zmienia się tak subtelnie, że prawie niedostrzegalnie. Głównie skupiono się na dopracowywaniu napędu SSTO, grupowaniu silników w odpowiednie zestawy, itp. Powoli krystalizowała się procedura lotu. Zaczęto też pierwsze testy z ładunkiem. Okazało się, że maszyna jest w stanie oderwać się od powierzchni pasa nawet z 80t ładunkiem!




Jednak z takim obciążeniem miała poważne problemy, żeby wzlecieć ponad gęstą warstwę atmosfery. Nawet po zredukowaniu ładunku o połowę, wciąż nie dawała rady wspiąć się na orbitę. Chmura burzowa zawisła nad KSC, każdy powoli uzmysławiał sobie, że po raz kolejny zbudowano bubel. Wtedy to na scenę wkroczył sławny pilot Bill Kerman, który dopiero co wrócił ze swej długoterminowej misji na Munie. Od razu po powrocie zabrał się za testowanie stworzonych w między czasie prototypów (traktuje to jak hobby)...



...i testował...



...i testował...


...aż w końcu natknął się gdzieś w hangarze na Mantę. Złapał pierwszego lepszego inżyniera i ich rozmowa przebiegła mniej więcej tak:
Cytuj
- Ty tam! Co to jest to takie duże w hangarze numer 3!? - Zapytał jak zwykle kulturalny Bill.
- Hangarze nr 3? Nr 3... Ach chodzi panu o Mantę? - Odparł naukowiec. Znał swoje miejsce w szeregu.
- Więc nazywa się Manta, tak. - Właściwie nie pytał, stwierdził. Oczy zaszły Billowi mgłą, jakby się rozmarzył. - Co z nią, czemu jest uziemiona?
- Jest zbyt niestabilna w locie, proszę pana. Poza tym niezbędne mechanizmy ratunkowe uniemożliwiaja dokładne wyważenie i...
- ŻE CO!? Na co komu mechanizmy ratunkowe!? Wymontować, w tej chwili! Zabieram ją na spacer. Tak w ogóle to gdzie jest Jeb? Gdyby tu był to by już dawno wam to samo powiedział. Banda patałachów, słowo daję, z kim mi przychodzi pracować!
- Pan Jebedaiah przebywa aktualnie na stacji kosmicznej Ant-Star i bije rekord przebywania w stanie nieważkości...
- Ha! No to już wiem dokąd zabiorę tę ślicznotkę na spacer. Czas sprowadzić Jeba! Przygotować misję, tylko żywo! I jeszcze jedno...
- Taaak? - Podjął przestraszony na śmierć, pewien że właśnie stracił robotę naukowiec.
- Add more boosters.
- Się wie szefie! - Odparł inżynier i przy okazji urósł ze 3 centymetry ze szczęścia...

Tak właśnie powstała Manta Mk4. Wytyczne doświadczonego oblatywacza przyczyniły się do znacznej poprawy stabilności lotu. Odchudzona maszyna, wraz z ładunkiem. ważyła teraz niespełna 236t.



Wzbogacenie o 2 najnowsze silniki rakietowe, w miejsce 8 starych, słabych atomówek, znacznie zwiększyło możliwości operacyjne wahadłowca, szczególnie na górnych pułapach i w próżni kosmosu.



Nowy SAS, który został wdrożony po drodze do użytku, wspomógł sterowanie lotem w newralgicznych momentach i w ten sposób pojazd był gotów do startu, w zaledwie kilka dni później.



Wszystko przebiegło gładko, jak nigdy dotąd. Pułap i prędkość rosły wprost proporcjonalnie do uśmiechu pilota. Wkrótce potem byli już na orbicie.



A kilka manewrów później u progu stacji:





Dokowanie odbyło się w cieniu planety, ale co to za wyzwanie dla kogoś takiego jak Bill?





Jeb wyszedł na powitanie.




Cytuj
- Bill!? Kopa lat! Co tam masz dla mnie ciekawego?
- To co zwykle, paliwo, zapasy, świerszczyki...
- Kretyn, jakbym o ładunek pytał! - Skwitował Jeb.
- Aaa, to? To jest najnowsza Manta. Fajna co nie?
- No ba! Dasz poprowadzić? Nie odmówisz chyba staremu kumplowi?
- I tak miałeś wrócić ze mną... No i jakby nie patrzeć, ja leciałem w tę stronę, wiec powiedzmy, że będzie sprawiedliwie, jeśli do KSC pilotować będziesz ty.
- Jupi, to pakuj zadek i dajemy po zaworach!
- Jedna rysa Jeb, jedna rysa...
- Nie nudź.



Chłopaki na szczęście nie zapomnieli całkiem o celu misji i zdeponowali część paliwa w stacji, na potrzeby przyszłych misji. Zostawiając sobie minimum niezbędne do deorbitacji.



Nie potrzebny zbiornik zostaje odrzucony w pustkę przestrzeni, a po oddryfowaniu na bezpieczna odległość jest zdalnie detonowany z KSC.





Czas na od dokowanie i retro burn/







Chwilę póżniej Manta jest już w objęciach atmosfery, wytracając ogromną prędkość samym tarciem o powietrze.





Dokowanie nocą, lądowanie nocą, ech...





Cytuj
- Widzisz? Mówiłem ci, że jak ja jak ja przeprowadzam lądowanie, to dostaje się taaakiego z wrażenia...


I to by było na tyle. Dzięki jeśli dotarłeś aż tutaj drogi czytelniku. Zarzucę na koniec stop klatką, która mnie wystraszyła nieźle przy podchodzeniu do stacji. Nagle coś się zaczęło do nas zbliżać. Nie miałem pojęcia co to może być, ale wydawało się przez moment, ze walnie we mnie albo w stację.



Szybko sprawdziłem sytuacje na mapie.



Okazało się że to jeden z moich pierwszych statków z napędem jonowym, w ogóle jeden z pierwszych. jest na tej orbicie od nie pamiętam kiedy. Szansa jedna na milion, że akurat będę podchodzić do stacji gdy będzie się z nim mijać, a jednak się stało. Co ciekawe siedzi w tym statku drugi, zahibernowany Jebedaiah.. Kiedys mi się sklonowali jakimś cudem, tylko nic im nie mówcie, sami nie wiedzą że jest ich dwóch xD



Na koniec, tradycyjnie cała Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
« Ostatnia zmiana: Pią, 02 Sie 2013, 15:38:35 wysłana przez Shinzo »
1. (M.) mianownik - Kto? Co? - Shinzo
2. (D.) dopełniacz - Kogo? Czego? (Czyj?) - Shinzo
3. (C.) celownik - Komu? Czemu? - Shinzo
4. (B.) biernik - Kogo? Co? - Shinzo
5. (N.) narzędnik - Kim? Czym? - Shinzo
6. (Ms.) miejscownik - O kim? O czym? - Shinzo
7. (W) wołacz - (O!) - Shinzo!
Proste? Proste.

Pią, 02 Sie 2013, 09:53:37
Odpowiedź #1

Offline Zerdzio

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 279
  • Reputacja: 6
  • Be Happy
    • Zobacz profil
To SSTO miażdży, a twoja stacja przy tym to łupinka  :D

Reklama

Odp: Manta SSTO - Wahadłowiec Transportowy
« Odpowiedź #1 dnia: Pią, 02 Sie 2013, 09:53:37 »

Pią, 02 Sie 2013, 12:07:31
Odpowiedź #2

Offline Diakon

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Reputacja: 14
    • Zobacz profil
a jak się przelewa paliwo bo próbuję i nic


Pomogłem? Kliknij "Pomógł". Taka mała rzecz, a cieszy.

Pią, 02 Sie 2013, 14:57:20
Odpowiedź #3

Offline JackRyanPL

  • Redaktor
  • Podporucznik
  • *****
  • Wiadomości: 924
  • Reputacja: 65
    • Zobacz profil
Trzymasz Alt+prawy przycisk myszy na dwóch zbiornikach z których chcesz przelać paliwo.

Reklama

Odp: Manta SSTO - Wahadłowiec Transportowy
« Odpowiedź #3 dnia: Pią, 02 Sie 2013, 14:57:20 »

Pią, 02 Sie 2013, 15:11:45
Odpowiedź #4

Offline Chopins

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Reputacja: 2
  • Patientia est debilium firmamentum, ruinas fortis.
    • Zobacz profil
Cudo! Jak zawsze :) masz talent człowieku.

PS: ja miałem 3 Jebedaiahów :0

PPS: z "NIEWIADOMYCH" przyczyn wszyscy zgineli.....
Nie działa? Więcej taśmy dawaj!

 

P-15 [wahadłowiec]

Zaczęty przez Rahilnux

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 5157
Ostatnia wiadomość Śro, 01 Maj 2013, 07:42:40
wysłana przez Rahilnux
Wahadłowiec Damysos I

Zaczęty przez Koper

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5786
Ostatnia wiadomość Nie, 12 Sty 2014, 18:32:11
wysłana przez SZym03
Wahadłowiec wzorowany na prawdziwym (B9)

Zaczęty przez mrdzarek

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7113
Ostatnia wiadomość Czw, 26 Gru 2013, 21:12:58
wysłana przez DragonsNightmare
KŁĘTIS -Nowy wahadłowiec

Zaczęty przez mrdzarek

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7509
Ostatnia wiadomość Sob, 12 Sty 2013, 00:39:41
wysłana przez mrdzarek
Feniks SSTO

Zaczęty przez Shinzo

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13510
Ostatnia wiadomość Śro, 28 Sie 2013, 13:05:22
wysłana przez Barszcz