Witam.
Po kilkunastu dniach prób i nauki w końcu w miarę opanowałem dokowanie. Efektem tego jest budowa stacji która później pozwoli mi na dalszy podbój przestrzeni.
Orbita: 256 km
1. Główny moduł z Solar Panelami wszedł na orbitę 199 km
2. Dołączony moduł z RockoMax Hub-Max i plany na dalszą rozbudowę. Całość przeniosłem na wygodniejszą dla mnie orbitę 256 km
3. Dołączony LivingHub z 1 modułu.
4. Dołaczony kolejny LivingHub,
5. Dołączony ostatni, 3ci LivingHub wraz ze zbiornikiem RCS.
Podczas manewrowania cięższymi elementami dosyć często miałem problemy z ilością paliwa więc taki buforowy zbiornik bardzo się przydał. Jeśli w ServiceShuttlu po całej operacji dokowania miałem nadmiar MonoPropelantu przepompowywałem je do tego zbiornika na stacji. 6. Dołączony RescuePod. Jak na warunki stacji jest duży. Miejsca na 7 osób.
7. Dołączony kolejny RockoMax Hub-Max, początek rozbudowy o stację paliw.
W ciągu 2 kolejnych lotów dołączyłem do niego jeszcze 2 Hub-Maxy po bokach. Daje mi to miejsce na sporą liczbę JumboMaxów z paliwemW chwili obecnej są 3 pełne Jumbo. Podczas dokowania 3ciego z nich ( jeden ze skrajnych ) miał miejsce incydent: uderzyłem nowym Jumbo i już zadokowany i w wyniku uderzenia doszło do wybuchu tego który już był dołaczony do stacji. Na całe szczęście nic poza zbiornikiem nie zostało zniszczone i po zakończeniu dokowania zbiornika wyczyściłem port środkowy i z kolejnym lotem dołożyłem 3ci zbiornik. 8. Podczas dokowania Jumbo znowu dały mi się we znaki problemy z paliwem do silników manewrowych. Skończyło się to planem na dobudowanie dużego zestawu zbiorników na MonoProp. Przywożone w paczkach po 3 x 750.
9. Po zajściu jakie miało miejsce przy dokowaniu Jumbo główny port do dokowania większych pojazdów ( przy kolejnych misjach ) przeniosłem dalej od głównej stacji.
W planach Reaktor z zestawem baterii który zostanie umieszczony na wysięgniku, dołączenie 3 kolejnych Jumbo.
Na wielu elementach widać silniki RCS. To efekt tego w jaki sposób wszystko trafia na orbitę.
Dosyć pokaźna rakieta nośna pozwala mi wynieść nawet te większe ładunki na orbitę, paliwo kończy się na wysokości 60 - 80 km ( zależnie od masy ładunku ). Niestety kończę na orbicie o niezbyt ładnym kształcie ( Ap: 150 - 260 km, Pe: (-520 do +10 )). Do wyrównania korzystam z paliwa w ServiceShuttlu który ma silnik 220kN "Poodle".
Cały czas do stacji dołączony jest 1 ServiceShuttle. Każdy kolejny który wyniesie ładunek wraca na Kerbin. Ten awaryjny wykorzystywałem przy przekładaniu 2 modułów na stacji. Od tego czasu został do takich prac.
Niestety prace są coraz trudniejsze bo laptop ma coraz większe problemy 10. Dołaczyłem w 2 turach długi separator. Pozwoli to umieścić Reaktor, zespół Baterii i zbiornik z Xenonem w pewnym oddaleniu od stacji.
11. Dokowanie modułu Reaktora z zespołem Baterii i małym zapasem Xenonu.
I widok na kompletną stację. ServiceShuttle jeszcze połączony z modułem Reaktora. Chwile później wrócił na Kerbin.
W wolnych chwilach pomyślę nad dodaniem pozostałych 3 Jumbo. Teraz czas na umieszczenie próbników na orbitach księżyców oraz pobliskich planet.
Edit: zdjęcia 1920x1200, żeby poprawnie obejrzeć wystarczy PrawyKlik i Pokaż Obraz. Inaczej forum psuje fotke.
Edit2:Kolejny dzień i kolejne zmiany.
12. Po nieudanej próbie dołączenia do stacji kolejnego Jumbo i utracie jednego ze zbiorników w trakcie kolizji postanowiłem poświęcić trochę czasu na poprawienie tego co zepsułem.
Dołączyłem nowy zbiornik ( tj. 4ty Jumbo ). Dopiero na orbicie okazało się, że posłużyłem się gotową rakietą ze stacji SSC V a nie SSC IX co widać teraz na stacji - zbiornik ma dołączony stożek a nie powinien.
Kilkadziesiąt minut później na orbitę wysłałem 5ty już zbiornik Jumbo.
Znając swoje umiejętności ServiceShuttle wyposażyłem w dodatkowe zbiorniki na MonoPropelant. Niestety, bywa że zbiornik 750 to zbyt mało, tym razem łączna pojemność wynosi ponad 1500
Po nieudanej próbie zadokowania do środkowego węzła okazało się, że to jeszcze ponad moje umiejętności i musiałem wybrać skrajny dok.
Z daleka wszystko wydawało się takie proste. Odlecieć dalej, ustawić się w stronę stacji i cała naprzód. Pierwsze podejście do środkowego węzła pokazało, że dodatkowe zbiorniki na MonoProp zostawiają mi zbyt mało miejsca od już zadokowanego Jumbo ( a ten zadokowany wystawał trochę bardziej z powodu zamontowanego stożka ). Zmieniłem plan dokowania na skrajny węzeł. Podejście było pod zbyt dużym kątem - dok mimo to załapał co doprowadziło do rozbujania Jumbo.
Mimo wszystko obyło się bez ofiar
Całość stacji waży wg Mjeba ponad 300t.
Czas najwyższy wykorzystać ją do budowy i tankowania jakiejś misji miedzyplanetarnej.
Info do regulaminu:
wersja gry: 0.19.1
mody: NovaPunch, DeepSpaceMission, RemoTech, KW Rocketry 2.0.3, MJeb