Ciasno, coraz ciaśniej...
Dzisiaj prawdopodobnie za dużo nie pogram więc przedstawię trochę materiałów z wczoraj. Misję za chwilę zobaczycie, ale przed tym co nieco o tym co w nich i czym zająłem się poza lotami. W międzyczasie uprościłem budowę statków PROGRESS oraz SOJUZ dzięki czemu ograniczyłem liczbę ich części odpowiednio z 27 i 30 do 12 i 15. Były to głównie poprawki technologiczne, ale też minimalnie ingerowały w wygląd modułów. Wizualnie niewiele się różnią technicznie natomiast SOJUZ ma dodane dwa decouplery. Danych nie podaję gdyż odstępstwa od realu są minimalne.
Przechodząc natomiast do misji. Wczorajszym popołudniem zostały zrealizowane dwie kolejne misje.
Pod owiewkami SOJUZA po liftingu znalazł się moduł pędny PROGRESS, a na jego barkach śluza powietrzna PIRS. Celem statku był dok modułu ZVEZDA o wdzięcznie brzmiącym kierunku orientacyjnym "NADIR".
Pirs po wejściu na orbitę dokonał jak dotąd najszybszego dokowania, gdyż po 26 godzinach był już w bliskim sąsiedztwie stacji.
Jak się później okazało był to ostatni lot starego statku PROGRESS. Tak prezentowała się stacja w chwilę przed startem kolejnej misji STS 110.
Ponownie prom Atlantis zmierzył się z misją w kierunku ISS.
STS 110 miała za zadanie wyniesienie i przyłączenie modułu S0- zaczątku olbrzymiej kratownicy mocującej do stacji panele słoneczne.
Mimo oślepiającego światła słonecznego i małej ilości miejsca dokowanie przebiegło sprawnie i wyszło za pierwszym razem.
Odejście i zejście na ziemie to już błahostka. Hehe chociaż z tym trafianiem w lotnisko bywa różnie.
Na dziś to tyle prawdopodobnie w międzyczasie na orbicie zostaną podmienione statki PROGRESS i SOJUZ na nowszą generację ale tego już nie będę relacjonował. Kolejna relacja prawdopodobnie w sobotę gdyż będę chciał pokazać całą już złożoną kratownicę. Nie widzę sensu robienia sprawozdania z 8 misji w który zostaną wyniesione raptem dwa różne moduły.
Jak zwykle pytajcie, komentujcie, sugerujcie.
@Diakon - hmm z zamiarem budowy borykałem się odkąd zacząłem rozgrywkę w RSS, ale dopiero ten wątek:
Aby zobaczyć link -
ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ mnie przekonał do podjęcia decyzji i rozpoczęcia działań.
@Robson - Program Katharsis był obarczony olbrzymią ilością zmiennych, których części nie byłem w stanie przewidzieć (awaria komputera). Było to nie tylko demotywujące, ale też kłopotliwe. Dlaczego nie był kontynuowany/reaktywowany? Nie wiem. Chyba zabrakło samozaparcia. ISS wiem, że to inna beczka, ale szczerze mówiąc nie widzę sensu zakładania kolejnego, nowego wątku (mogę pochylić się nad zmianą nazwy wątku). ISS mimo, że wydaje się większym i trudniejszym przedsięwzięciem jest bliżej ukończenia niż Katharsis było kiedykolwiek z prostej przyczyny wszystko mam już pobudowane (no może po za Exposed Facility z modułu KIBO), a latanie RSS/RO to co prawda wyzwanie ale dużo ciekawsze niż w czystym KSP.