Misja Spiker II V-TOL I na laythe

[Barszcz]

Barszcz Aerial Labolatory z radością informuje że Spiker II V-TOL I wylądował na Laythe.
Zbudowanie rakiety która wyniesie Spikera II na laythe było dużym wyzwaniem, ale się udało:

Start przebiegł bezproblemowo:

Gdy rakieta wzniosła się w powietrze zaprzestano robienia zdjęć.
Po kilkunastu minutach znalazła się na orbicie:

Zdjęcia z wykonywania manewru ucieczki aż do przechwycenia nie zostały odtajnione (ze względu że zapomniałem je robić )
Już na orbicie Joola z wykonanym manewrem przechwycenia przez laythe:

Domykanie orbity:

Orbitowanie:

Tutaj widać że trajektoria lotu została ustawiona na jedną z wysp aby jak najmniej lecieć nad oceanem:

-Ach ten widok:

Odrzucanie ostatniego modułu:

Wejście w atmosferę:

Niedługi lot nad oceanem:

Kolejne wspaniałe widoki:

Przełączenie trybu na V-TOL i wyhamowanie:

W ksc wszyscy oglądali próbę lądowania z zapartym tchem.
Nagle ekrany zaczęły śnieżyć.
Wszyscy myśleli że to koniec.
W głośnikach rozległ się głos pilota:
-Mam kontakt z podłożem, wylądowałem!
Wszyscy zaczęli klaskać i otwierać szampana.
Świętował nawet ponury kapitan John Kerman.

Pilot wysiadł zadowolony z kokpitu zszedł po drabince i wbił w zmarzniętą ziemie laythe flagę.
W głośnikach ponownie rozległ się jego głos:
-Co za ludzie tam pracują. Złą flagę mi dali. A mówiłem żeby wszystko sprawdzili.


W jaki sposób powinienem robić swoje misje w taki jak tu czy bardziej historyjką jak pod koniec, z góry dzięki.
Żegnam!

[rosomak909]

Fajna misja, zamierzasz jakoś wrócić ? A co do tekstu możesz dawać trochę tak, trochę  tak. Powdzenia w dalszych misjach .

[Barszcz]

Fajna misja, zamierzasz jakoś wrócić ? A co do tekstu możesz dawać trochę tak, trochę  tak. Powdzenia w dalszych misjach .

Samolot jak i pilot nigdy nie ujrzą już na żywo swojej rodzimej planety gdyż zakładam na laythe bazę i zostaną tam do końca swoich dni