Szymozillo, ja na twoim miejscu zabrałbym się za budowę śmigłowca w układzie Kamova. Gdybym miał mocniejszego kompa, to bym nad tym pomyślał. Kamov z zasady jest stabilny bo ma dwa przeciwbieżne śmigła jedno nad drugim. Do popychania naprzód używa albo przechyłu rotora głównego do przodu, albo dodatkowego śmigła pchającego. Zresztą poszukaj w necie jak działa kamov, jak dla mnie genialny śmigłowiec.