271
Dyskusje ogólne / Odp: Podbój kosmosu od Zera
« dnia: Pon, 12 Maj 2014, 20:30:58 »
Leprze? Popraw!
Ogólnie czekam na raport z misji.
Ogólnie czekam na raport z misji.
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Jak już piracisz grę, to chociaż wykaż się odrobinę mózgu i się tym nie chwal na prawo i lewo -.-
I tak już było wiadome, iż pawelns ma pirackie ksp po tym:No ja nie mogę, czy dwaj panowie (a może pan i dziewczyna?) nie umieją czytać?Cytuj0.23 muszę poszukać tej wersji o której mówisza jeśli już chodzi o ten problem, radze zakupić ksp, bo tak po prostu nic nie zdziałaszdzięki
Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
Tam jest jakiś problem z mailem i nie mogę tego zrobić :/Tu autor podał powód, dlaczego musiał poszukać wersji do pobrania. A co do tej mojej porady, to powinno zadziałać, jeżeli dalej masz kopię tego save z aktywną karierą. Jeżeli próbowałeś skorzystać z tego sposobu na zbugowanym save, to nic nie zdziała
Zarząd Battle Claw poddaje szczególniej wątpliwości wersje przedstawioną przez Swordmap. Samo to, że jeden z ich pracowników nielegalnie dostał się na teren katastrofy i pobrał próbkę dość ważnych dowodów jest niepokojące. Jako organizacja cywilna żadna z korporacji nie ma prawa posiadać wyspecjalizowanych służb wywiadowczych. Jako jeden z ławników PMB wysuwam więc wniosek o natychmiastowe zlustrowanie struktur spółki Swordmap, w celu odnalezienia i zlikwidowania zabronionych organów działalności.
Dodatkowo raczymy zwrócić uwagę na pewne błędy rzeczowe w raporcie tej firmy. Pole siłowe Konsula chroniło go nawet przed większymi obiektami skalnymi, więc malutka rakieta tej raczkującej firmy nie miała żadnych szans na przebicie się, zadokowanie, a co za tym idzie, uprowadzenie statku.
Jednak by wszystko to potwierdzić (z wkroczeniem na miejsce wypadku łącznie) musimy poczekać na odzew korporacji, która poniosła dzisiaj największą stratę: Eye of Dragon corp.
Pucowałem nowego Infliera (za to, że ostatniego rozbiłem) gdy nagle usłyszałem ryk silników rakietowych. Zobaczyłem też biegnącego gościa z zarządu który coś krzyczał. Nie słyszałem co, ale z ruchu warg wiedziałem co mówi:W raporcie złożonym przez Thompmona Kermana nie ma nic o pobraniu próbek z miejsca katastrofy Konsula. Znajdował się na pasie startowym pucując samolot, gdy ktoś wykradł z hangaru rakietę. Owszem, jeden z pracowników grzebał przy wraku, ale tylko dlatego, że miał tam domek letniskowy, zamówiony od Kadaf inc. (pracownik ten został pozbawiony wolności).CytujRatujcie! Ktoś kradnie rakietę!
Byłem na 15km gdy gość rozwinął antenę. Chciał coś nadać! Chciałem mu przeszkodzić, ale zanim staranowałem statek, jakaś informacja została wysłana.
Halo, halo? Słychać mnie dobrze? No dobra.
Pucowałem nowego Infliera (za to, że ostatniego rozbiłem) gdy nagle usłyszałem ryk silników rakietowych. Zobaczyłem też biegnącego gościa z zarządu który coś krzyczał. Nie słyszałem co, ale z ruchu warg wiedziałem co mówi:CytujRatujcie! Ktoś kradnie rakietę!Kiedy to do mnie dotarło natychmiast wskoczyłem do kokpitu infliera i wystartowałem. Ponieważ samolot nie miał uzbrojenia, postanowiłem wykonać ruch kamikadze. Natychmiast skierowałem się w stronę rakiety. Mun rocket v6 rozwija dużą prędkość tuż po starcie, ale inflier jest szybszy. Dogoniłem go i podleciałem do kokpitu. Byłem na 15km gdy gość rozwinął antenę. Chciał coś nadać! Chciałem mu przeszkodzić, ale zanim staranowałem statek, jakaś informacja została wysłana. Zrobiłem co było w mojej mocy aby mu przeszkodzić, a co dostałem? Nic! Szef obciął mi z pensji za kolejny samolot, zdegradował mnie i kazał posprzątać hangar! Zresztą jak zawsze, gdy mnie zobaczy.