Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Zgadza się, tylko że właśnie ten pojazd jest specjalnie zbudowany ultra lekko. Bowiem kolo doskonale wie, że drużynowi medycy przykleja sie do niego i będą mu leczyć dupę w boju. A im więcej bloków ma pojazd, tym dłużej trwa jego rekonwalescencja. Stąd nazwa - Regenerator. To jest właśnie jedna z tych ninja taktyk o których wspominałem. A te papierowe osłony absorbują część obrażeń dodatkowo i jeśli nie zostaną zniszone na czas to odnawiają powierzchnię absorbującą. Zresztą wszystkie części TX-1 mają masę hp. Takie montowanie jest lepsze, bo nawet jak mu to ktoś odstrzeli, to do odbudowania jest jeden element, a nie 10 czy 20 klocków
Mam nadzieję, że w off topie nie rozdajecie złotych łopat? ^.-
Sprawę mam. Szukam kogoś do pogrania w Robocrafta. Pamiętam, że kiedys forum miało solidną ekpię ludzi w to grających. Stąd te wykopaliska. A przydałby się ktoś z wyższym tierem, bo kogo bym teraz nie spytał to dopiero raczkuje w robo :/
Gra zmieniła się nie do poznania przez tych kilka miesięcy. Na początku były tylko koła, hoowery i SMG jako broń. Teraz poza kołami i hooverami mamy do wyboru dodatkowo: gąsienice, nogi, narty, skrzydła, odrzuty, helikoptery, sterowce. Do tego jest też 11 tierów pancerza i cały arsenał broni, takich jak: wspomniane SMG oraz artyleria plazmową, snajperskie rail guny, medyczne nano disruptory, a nawet zabójcze plazma blades do walki w zwarciu czy tarcze absorbujące obrażenia. Na dokładkę są też wszelkiej maści radary i zagłuszacze sygnatury. Poza tym doszły nowe tryby gry i wciąż dochodzą nowe. poza pierwotnym team deathmatch są teraz jeszcze, tryb challange gdzie 4 graczy z wyższym tierem mierzy sie z 8 graczami z niższymi tierami, a także wielka bitwa w stylu conquest, niemal rodem z Battlefielda, z wielokrotnymi respawnami i levelowaniem robota w ramach potyczki.
Od jakiegoś czasu weszło też coś takiego jak mega boty. Tzw. tier TX-1. Często trafia się taki jeden na stronę, w meczach na wyzszym tierze. i wtedy gra polega na ochronie megabota, bo team który pierwszy straci swojego, jest zazwyczaj skazany na porażkę. Coraz więcej części dostaje ten, ostateczny wariant TX-1. To taki end game, do którego jeszcze nie dotarłem, bo każda część megabota kosztuje krocie, a ja nie mam z kim pograć, żeby nafarmić RP
Mały przykład jak to wygląda:
O szeregu mikro usprawnień typu plutony dla znajomych chcących pograć razem, nowe mapy, kosmetyczne części czy upgaradey huda nawet nie wspominam. Co chwila wychodzi jakiś patch mniej czy bardziej pożądany. Np. ostatnio wprowadzili restrykcje odnośnie tieru pancerza bota, przez co wszystkie konstrukcje mieszające za bardzo tierem bloczków stały się niegrywalne. Czyli jakaś połowa moich botów... tia :/ W każdym razie gra się rozwija i brak stagnacji. Nie ma updatea, żeby czegoś nie znerfili lub podrasowali.
Na dokładkę ludzie stosują teraz takie ninja techniki, że trzeba sie dostosować albo się szybko ginie. Medycy są na wagę złota. Snajperzy to zakała każdego meczu (niech ich piekło pochłonie). Lataczy zawsze cała chmara, nad polem bitwy (mój ulubiony styl gry zresztą). Ale wciąż "klasyczne" czołgi stanowią o sile zespołu. Cudzysłów bo teraz o klasykę w robo cieżko. Hybryd jest cała masa. Zazwyczaj jak coś lata to i chodzi, jak jeździ to i po ścianach... Z reguły pojazdy mają więcej niż jeden sposób poruszania się, żeby nie być kompletnie wyłączonymi z bitwy w razie utraty głównego systemu. Zaprawieni w boju gracze budują tak by pojazd rozpadał się według planu i doskonale wiedzą jak zmieni sie jego zachowanie gdy straci tę czy inną część.
Jednym zdaniem, możliwości jest masa. Jeśli kiedyś Robocraft się komuś podobał to powinien zdecydowanie odkurzyć ten tytuł. A jeśli zdarzyłoby się przypadkiem, że ktoś ma robota z wyższej półki, to niech odezwie sie do mnie, ładnie proszę.
Btw, ktoś pytał wcześniej o samoloty, to się pochwalę swoimi latadłami:
Bluebird AVACS - T10 bombowiec i zwiadowca zarazem
Oj Kadaf, Kadaf, trochę żeś kwasu wylał na Elitkę, a nie do końca z racją. To czy gra jest ładna czy brzydka to rzecz gustu, ale żeby było wszystko jasne spytam jedynie: grałeś na maksymalnych ustawieniach graficznych? Co do sterowania, ekhm... Domyślne jest dziwne, to fakt. Ja z racji że nie posiadam nawet pada, a co dopiero joya, gram na klawiaturze i myszce. Przebindowałem sobie większość klawiszy po swojemu, żeby latać bardziej ergonomicznie. Shift w dół, spacja w górę, A i D za roll, reszta mychą i latam prawie jak w kerbalach Fakt, jest sporo dupereli, które trzeba dodatkowo zbindować. Np. ten free look po kabinie. To domyslnie odpala i wyłacza wciśnięcie kółka na myszce. Ludzie kombinują różnie z tymi funkcjami. Ja osobiście grając na klawie i myszy nie mam problemu. Inni mają często mega wypasione hotas-y, że jakoś to tam mieszczą. Jeszcze inni tworzą sobie macro poprzez voice packi, w programie do rozpoznawania mowy. Niektórzy też używają appki na androida, żeby z telefou odpalać, co potrzebują. Każdy po prostu musi sobie jakoś to dograć, żeby mu było wygodnie. Boty, szczególnie te z wyższą rangą, od ostatniego patcha (1.3) są całkiem bystre i latają nieraz jak rasowi wyjadacze. Zatem używają wszystkich sztuczek, włącznie z namierzaniem podzespołów typu silnik, elektrownia, itp. Ze spamowaniem chaffem, coby Twoje bronie straciły locka. Oraz lataniem bez asysty, czyli tyłem, bokiem itd. Dla newbie to może wyglądać niemal jak cheaty albo czarna magia c(: Co do autokorekty na niektórych broniach to wiedz, że w tej grze każdej broni trzeba się nauczyć. Oraz, że wiekszość broni występuje w trzech wariantach: fixed, gimbaled & turret. Pierwszymi celujesz całym statkiem. Ciężko tym cokolwiek trafić jak cholera, ale prosy latają tylko z takimi, bo taka broń lepiej trzepie. Druga opcja to coś czego ja głównie używam. To właśnie bronie nanoszące autokorektę i wspomagające celowanie. Minus jest taki, że da się to zakłócić na kilka sekund, jak masz odpowiedni moduł, chaff. Trzecia zaś to zwykła wieżyczka, kompletnie automatyczna, która grzeje do wszystkiego, co wrogie i ogólnie zajmuje się sama sobą. Najdroższy i najsłabszy wariant. Oczywiście są też wyjatki, typy broni, których nie kupisz w innym wariancie niż fixed, bo inaczej byłyby zbyt OP. No i oczywiscie nie na każdej stacji dostaniesz wszystko,. Nawet w dedykowanych układach hi-tech bardzo rzadko jest wszystko. Nieraz odbywałem pielgrzymkę po wszystkich, sprawdzonych, znanych mi systemach, żeby kupić konkretny typ spluwy. Co zresztą dla mnie jest jednym z przyjemniejszych aspektów tej gry Mając na uwadze powyższe, osobiscie uważam, że interfejs wcale nie jest taki zły. Po prostu domyślna konfiguracja ssie. A sam interfejs jest całkiem szybki i bystry. Osobiscie prośbę o dokowanie wybieram już automatycznie, nawet nie patrzę co klikam i zrobione w 2s ;p Jeśli chcesz to chętnie spotkam się w Elitce, pomogę, pokażę Ci grę i czym się to je. Niejedną już osobę tak wsparłem na starcie, bo i mi ktoś kiedyś pomógł, a dobrą karmę trzeba przekazywać dalej. No i gra się raźniej i przyjemniej, jak ma się z kim
Z tym wywaleniem to Kacpra wywaliło. Po prostu po jego stronie to tak wyglądało, ale to co widzieli pozostali było faktem. A co do problemów tehnicznych to norma przy grze na tyle osób. Nie pierwszy raz to widziałem. Jak wszyscy sobie poszli i zostałem tylko ja z Dejotem, gra śmigała bez problemu. Pogralimy sobie jeszcze trochę, do momentu gdzie chiny były wcielone w moje państwo, Persji zostały dwa miasta, które zostały im po podbiciu stolicy przez mnie. Podczas gdy ja oblegałem stolicę persów, zaatakowała mnie reszta świata, czyli 3 inne państwa. W pewnym momencie miałem tyle jednostek na swoim terytorium, że nie wiedziałem co atakować. Ale wybroniłem się tracąc jedno miasto. I teraz ciekawi mnie jak to by się potoczyło w naszym alternatywnym universum. Ale jak problemy dzis sie powtórzą to chyba zwinę żagle i dokończę z Dejotem tego savea, co wyżej opisałem. Bo ciężko mi powiedzieć, co jest przyczyną problemów, ale podejrzewam, że albo Mithrill albo Kuba albo jego brat Techmasterg ma bardzo słabe łącze tudzież komputer. Przez co są problemy z przetworzeniem tych wszystkich, nagromadzonych informacji do punktu, że hostowi wysypuje grę :/
Sorry, dopiero teraz sprawdziłem czy ktokolwiek odpisał. Ja się bez problemu dostosuję. Ustalcie tylko datę i godzinę, kiedy możemy zagrać. Mój apel dotyczył sobotniego wieczoru, ale jeśli doprowadzi do forumowej rozgrywki, to tym bardziej liczcie na moja obecnosć.
Pograłem trochę w to GTA Online i dorobiłem się apartamentu, domku z basenem, szabanastu super samochodów, helki, samolotu, motorówki, motora, roweru i mi się znudziło. Porobiłem kilka heistów, ale jak nie masz dość ludzi, żeby zapełnić wszystkie 4 miejsca, to z reguły wychodzi lipa, bo z randomami jest prawie zerowa komunikacja i zawsze ktos coś zepsuje. Z kolei poruszanie się po mieście, gdy po ulicach szaleją inni gracze, polujący na innych graczy; jest praktycznie niemozliwe. To przypomina strefę wojny, a nie miasto. Za to fabuły jeszcze nie skończyłem, bo serwuję sobie po kawałku, małymi porcjami i zostało mi jej jeszcze troszkę i sobie chwalę. Oczywistym jest, że poza historią nie robi się tu wiele wiecej, ale dla mnie osobiście właśnie główna historia jest najprzyjemniejszą częścią całego GTA ;p
Według mnie procek i grafa raczej wystarczyłyby, gorzej z tym RAMem. A według specyfikacji, RAMu masz dość, ale procek może robić problemy.
Minimalne wymagania sprzętowe Elite: Dangerous na PC System operacyjny: Windows 7 SP1 32-bit Procesor: Czterordzeniowy (4x2 GHz podane jako rozsądne minimum) Pamięć RAM: 2 GB lub więcej Karta graficzna: AMD Radeon 4870 / Nvidia GTX 260 (DirectX 10) Wymagane miejsce na dysku HDD: 2,8 GB Pamięć karty graficznej: 1 GB Źródło: Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘlubZALOGUJ SIĘ
Ja mam ledwie 6GB RAM-u i 512MB na grafioce oraz procek quad po 2,5GHz na rdzeniu, a gra mi chodzi przez większosc czasu płynnie. Co prawda na low detalach, ale to i tak lepiej niż wcale ;p
Nah, ziom to inna gra przeca! Te systemy na bank nadal istnieją, ale ekonomia tam to już kompletnie inna bajka. Najlepiej sam kup grę i odbyj pielgrzymkę do Twojej prywatnej świętej ziemii. Ekonomia po ostatnich patchach potrafi się dziko zmieniać. Nie istnieje już coś takiego jak gwarantowana cena. Jeżeli na początku zapas i popyt towaru nie są w setkach tysiecy sztuk to po paru przelotach moich i kumpli, w dużych statkach, zysk spada na łeb, na szyję. Osobiście mam obadanych kilka, całkiem niezłych szlaków handlowych. Ale ostatnio i tak wolę strzelać niż handlować bo zarobiłem już co moje
Z Reclifem udało się dziś spotkać! Polataliśmy trochę razem i zabawiliśmy się w Community Goal (CG) w Nu. Wylogowując sie byłem w top 5% czyli w progu z najwyższym udziałem. Od tego w którym się jest progu zależy ostateczna nagroda gdy CG dobiega końca. Warto być w najwyższym, szczególnie że nagrody za poszczególne progi też rosną wraz z tierem eventu. Choć wielu ludzi zapisało sie jedynie dla nagrody dodatkowej, czyli zniżki 15% na Imperial Clippera. Wtedy wystarczy zawieźć 1 tonę jakiegokolwiek metalu i wsio. Jednak mi jako graczowi z reputacją Tycoon trochę nie wypadało tak tego załatwić
Co do rangi to widać, że devsi mają grubszy plan z tymi CG, bowiem żeby można było się dostać do poprzedniego CG, trzeba było mieć najpierw przepustkę do silnie strzeżonego układu Imperium. i samo wyfarmienie rangi na czas wielu ludziom się nie udało. Mi osobiście wbicie od zera do maksa zajęło jakieś 3 dni grania. W sensie, że nie robiłem w grze nic innego, tylko to. W każdym razie to trochę taka nagroda pocieszenia dla każdego kto się wtedy nie dorobił Counta na czas, to teraz raczej ma już tego Barona. Do tego fabularnie te eventy są ukorzenione w ostatnich newsach z GalNetu o zamachu na Cesarza. I o tym jak to jego córka przejęła inicjatywę by pokazać Federacji, że Imperium jest silniejsze niz kiedykolwiek i tak łatwo się nie ugnie. Nie będzie też spokojnie znosić zaczepek. Zatem jeszcze oficjalnie wojna nie wybuchła, ale ten stan rzeczy może się niedługo, diametralnie zmienić, bo sytuacja jest napięta.
W każdym razie dziś było pełno graczy w Nu. Musieliśmy wręcz z chłopkami polatać chwilę jako eskorta bo wyciagali nam ziomków gracze-piraci.
A na koniec dnia polecieliśmy sobie z kumplem przetrzepać Strong Signal Sources (SSS). Takie losowe instancje, z masą piratów, które czasem można zayważyć latając w cruse, po systemie i nawet znaleźliśmy ciekawego glitcha
Także tego, kogo nie było ten gapa! Ale niech wie chociaż, co traci
P.S. Co do profesji górnika to faktycznie, obecnie nie ma zbytniego sensu, ale niedługo ma wejść patch 1.3, nazywany przez Devs "Power Play", na który wszyscy niecierpliwie czekamy, bo ma być podobno guuuby. Twórcy nie zdradzają nam zbyt wiele na ten temat, ale z potwierdzonych bajerów ma zostać totalnie przebudowany, a właściwie to rozbudowany system misji. Oraz mają zostać zaimplementowane drony, do łapania cargo i przekazywania paliwa. Nawet są fotki z oficjalnego newstellera, jak to ma mniej więcej wyglądać, zatem czuć potencjał, a to podobno tylko rodzynki na cieście, bo sedno updateu to wciąż tajemnica. Na bazie ujawnionych do tej pory informacji oraz paru faktach, spekuluje się na temat lądowania na planteach, jako potencjalny kandydat... Brzmi zbyt pięknie, ale kto wie? Czas pokaże.
Chyba mam to nawet zainst 8)alowane. Szału nie ma. Co prawda widzialem ledwie początek fabuly, ale jeśli dalej wyglada tak samo, to ja podziękuję. Strasznie nie lubię być prowadzony za rączkę. Do tego sklep, w który twórcy zainwestowali chyba połowę czasu spedzonego nad grą... Sądząc po ilości rzeczy jakie da się tam kupić oraz ilości bugów, ktore spotkałem podczas rozgrywki. I wcale nie są to jedynie kosmetyczne pierdoły. Wręcz przeciwnie. Sorry jeśli właśnie wylalem szambo na grę, którą kochasz. Mnie zwyczajnie nie urzekła.