Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Kadaf

Strony: 1 ... 41 42 [43] 44 45 ... 107
631
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 23:49:57 »
Up@ papuuga, papuuga ;)

Ale tak, z tego co wiem ja, to na Księżycu możemy znaleźć jedynie Helium 3, oraz najprawdopodobniej diamenty, bo warunki tam występujące aż się proszą o powszechność diamentów. Ile to całe Helium jest warte nie wiem, co do diamentów, to też trudno zgadnąć. Bo pomyślcie, kto decyduje o lotach w kosmos poza rządami? Ano ludzie z kasą. A co mają ludzie z kasą, żeby pokazywać ile mają kasy? Drogie samochody, domy, to, owo, oraz, no, diamenty. Jak ktoś ma diamenty za 10 milionów dolców, to może nieszczególnie mu zależeć, żeby z Księżyca przylatywało 20 ton diamentów miesięcznie, bo nagle okaże się, że za diadem swej uroczej żonki kupi co najwyżej rozlatującego się opla omege.

Tak więc jeśli pod tym kątem patrzeć, to motywacja jest wręcz ujemna, a nie dodatnia.

Co do azotu, to zaraz mi wpadł do głowy pomysł na orbitalny harvester, który będzie zasysał do zbiorników azot z górnych warstw atmosfery i wracał na Księżyc, w ogóle bez lądowania, a więc znacznie taniej, niż targać z powierzchni.

632
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 23:29:30 »
Otóż to, masz rację Bill. Niestety budowa na kolonii na Księżycu patrząc krótkowzrocznie, ma znaczenie wyłącznie prestiżowe, o, mamy se kolonie, utrzymanie jej kosztuje krocie, ale co tam. Niestety nie jest tak miło, bo wydatek faktycznie bardzo znaczny.
Z punktu widzenia naukowego niestety, baza taka dla przeciętnego zjadacza chleba to tylko kula u nogi, bo co z tego, że zdobędziemy wiedzę o tym jak sprawują się nasze organizmy w kosmosie (rzecz niezwykle istotna by w ogóle rozważać latanie gdziekolwiek dalej), ale nie uleczy ona chorych na AIDS, a małe murzynki wciąż będą głodować.
Bo ludzie nie patrzą w jutro, gapią się bezmyślnie w dziś, a że żyjemy w demokracji, to trudno żeby do władzy doszedł kiedykolwiek rząd gotów by finansować takie przedsięwzięcia (Grecja, ratujmy Grecję, oni są tacy nieszczęśliwi i biedni!)
Osobiście jestem przekonany, że w warunkach obniżonej grawitacji doszło by do wielu spektakularnych odkryć, również na kanwie medycznej, ale trudno przekonać kogoś do rzucenia kasą, kiedy jedyne co można powiedzieć, to że na pewno coś tam ciekawego wymyślą.

No i dlatego jest jak jest.

633
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 22:59:19 »
Nie zgadzam się absolutnie i nie wiem co ma piernik do wiatraka w kwestii, że naszej własnej planety jeszcze do końca nie znamy. Zbudowanie kolonii na Księżycu (powiedzmy 100 - 200 osób) jest technologicznie jak najbardziej w zasięgu ręki. Bo problemy są właściwie dwa, energia i woda.

Co do energii to, ponownie, nie wiem po grzyba komu koniecznie fuzja termojądrowa, skoro zwyczajne reaktory atomowe zasilane U-235, 236, aż do 239 (pluton) dają radę. Typów reaktorów atomowych również jest od groma, prędkie powielające, gazowo grafitowe, itd itd. Na pewno można by coś dobrać. Jeśli nie atom, to można wykorzystać ogniwa bądź baterie słoneczne. Większość z was zapewne nie słyszała o silnikach Stirlinga, radzę się zapoznać, bo urządzenia są niezwykle ciekawe. Kilka lat temu polski inżynier opatentował silnik stirlinga deklasujący wszystkie inne jego typy. Żeby nie wchodzić w szczegóły, Stirlingi wydają się stworzone, do pracy w kosmosie.
Co do magazynowania energii, również jesteśmy całkiem nieźli, a to na wskutek rozwoju telefonów komórkowych. 30 lat temu elektryczne urządzenie latające było nie do pomyślenia, ze względu na masę baterii, a dziś? Drona sobie można kupić za 80 złotych, jak najbardziej elektrycznego.
Reasumując, sądzę, że prąd, rzecz kluczowa do utrzymania na chodzie bazy bądź kolonii to nie problem.

Druga rzecz, niezbędna nam woda. W Japonii zbudowano urządzenie, które potrafi przerabiać księżycowe kamienie na wodę. A to dzięki procesom sprężania i rozprężania. Ohoho, ktoś pomyśli, ciekawe, pewnie jakaś nowość! Nie. Większości z was nie było na świecie, kiedy to urządzenie opracowano.

Więc możemy mieć prąd i wodę, ile tylko chcemy. Co więc jeszcze pozostaje? Żywność. Jak udowodniły eksperymenty na ISS, rośliny nie mają problemu z warunkami obniżonej grawitacji, więc księżycowa szklarnia? Dlaczego by nie? Oczywiście mogła by być też pod powierzchnią. Co jeszcze? Tlen. Jeśli mamy wodę, to za pomocą prostackiej elektrolizy możemy z niej robić tlen, zostaną nam w rezultacie ogromne ilości wodoru. Do czego by tu ten wodór? Ano do silników atomowych typu NERVA. Tak tak, te silniki w kerbalach to nie fikcja, lecz rzeczywistość. Takie silniki zostały skonstruowane i przetestowane, uwaga, 40 lat temu!

Jedyne co zostaje, to taką bazę zbudować. A jest to kwestia, którą można rozwiązać na tak ogromną ilość sposobów, że aż nie chce mi się ich wymieniać.

Więc gdzie tkwi problem? Powiem wam. W chęciach, by coś takiego sfinansować.

WYŁĄCZNIE.

634
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 18:22:18 »
Zapominacie zupełnie o kluczowym czynniku w tych rozważaniach. Czy prędkość kolonizowania planet powinna rosnąć wykładniczo? Ależ tak. tylko zapomnieliście, że osoby decydujące o funduszach na rozwój i eksplorację kosmosu mają głęboko w nosie kolonizowanie czegokolwiek. Bo technicznie gdybyśmy faktycznie chcieli cokolwiek kolonizować, to dawno byśmy mieli tysiące ludzi na Marsie. A wcześniej osiedla na Księżycu, do czego też jesteśmy od dawna gotowi. Tyle że ci, którzy decydują, mają inne priorytety.

Więc nie ważny poziom techniczny, tylko międzynarodowe chęci i ekonomia. Teraz Europa pompuje pieniądze w jakąś zasraną Grecję. Za te pieniądze wrzucone w tą studnię bez dna spokojnie dało by się postawić to czy owo na Księżycu.

Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego futuryści nie biorą pod uwagę faktu, że mimo że ktoś coś technicznie zrobić może, to tego jednak nie zrobi, tak jak to mamy właśnie dziś. Kolonie na Marsie? Nie w tym stuleciu :)

635
Inne / Odp: Pokaż nam swój [cokolwiek]!
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 16:30:27 »
ShookTea, zgadza się, bywam ironiczny, a nawet wredny, ale tylko wówczas, gdy spotykam się z nierozgarniętymi ludźmi, najdelikatniej mówiąc. Jest takie powiedzonko "Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz", więc gorąco odradzam publikowanie czegokolwiek bez pomyślunku. I nie, nie oceniam tu wartości inżynieryjnej danej konstrukcji, ale wątek ma w nazwie określenie "Pokaż" A już sam ten wyraz powinien dawać do zrozumienia, że chodzi o pokazywanie. Zdjęcia robione w nocy pokazują niewiele, a jeżeli jest środek dnia, a ktoś ma monitor skalibrowany pod grafikę (zapewniam, że nikt nie będzie sobie zmieniał kalibracji, żeby coś tam obejrzeć), to nie zobaczy na fotce nic.

Reasumując, dla mnie takie fotki, gdzie jest noc, a prezentowany obiekt nie ma oświetlenia, oraz nie ma powodów fabularnych do zastosowania zdjęć nocnych, to po prostu bezwartościowy spam, na który, myślę, wolno mi zareagować pewną złośliwością.

A co do życzeń okularów, bądź pójścia do domu, co mi kiedyś ShookTea w sposób prymitywny zasugerowałeś, to cóż, sam zacząłeś, więc nie bądź specjalnie zadziwiony moimi kontrami twoich postów, którym pomyślunku jakiegokolwiek w rzeczy samej brakuje.

636
Poproś o pomoc / Odp: Samolot wariuje
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 15:03:01 »
Przesuń środek masy do przodu, względnie przesuń lifta do tyłu. Wskaźnik centrum masy powinien być przed centrum lifta.

637
Inne / Odp: Pokaż nam swój [cokolwiek]!
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 15:00:49 »
ShookTea, mam monitor ustawiony pod kątem tworzenia grafiki, dlatego jasność jest dobrana do realnych kolorów, a nie jak zapewne u ciebie, maksymalne rozjaśnienie, bo artysta z ciebie żaden. Okularów nie potrzebuję, natomiast trochę przemyślanych fotek u innych userów zawsze się przyda. Zdjęć prezentujących cokolwiek nie robi się w nocy. Cóż, ty niczego nigdy nie zaprezentowałeś, więc nie dziwię się, że o tym nie masz najmniejszego nawet pojęcia.

638
Inne / Odp: Pokaż nam swój [cokolwiek]!
« dnia: Wto, 07 Kwi 2015, 14:33:04 »
Brawo, jeszcze nigdy nie widziałem fotek, na których wszystko tak doskonale widać. Trzymaj tak dalej...

639
Obsługa techniczna / Odp: Nowy komputer a KSP
« dnia: Pon, 06 Kwi 2015, 12:49:53 »
Ja się na cyferkach nie znam w procesorach, kompletnie. Ale wiem jedno, znajomy użytkownik Ar3k kupił niemal dokładnie takiego samego kompa jak mój w tym samym mniej więcej czasie (jakieś 2 lata temu) Identyczna płyta główna, tyle samo ramu, taka sama karta graficzna nawet, taka sama winda, ale mocniejszy proc. Efekt? 1000 części u mnie i pokaz klatek, a on mógł dowalić 200 więcej i miał niemal płynną pracę gry. A porównywaliśmy na takich samych ustawieniach dosłownie wszystkiego.

640
Obsługa techniczna / Odp: Nowy komputer a KSP
« dnia: Nie, 05 Kwi 2015, 21:58:52 »
Ram ramem, ale dla kerbali kluczową rzeczą jest potężny procesor, który potrafi przemielić fizykę setek części naraz. Więc to proc powinien być twoim priorytetem przy wyborze komponentów.

641
Modyfikacje / Odp: Kerbal Overhaul - Oficjalne wydanie v0.9.1
« dnia: Nie, 05 Kwi 2015, 16:14:24 »
Twoja modyfikacja brzmi bardzo ciekawie, ale co do RTG to nie wiem, jak to one mają w rzeczywistości wzbudzenie. Czy zaczynają działać samoczynnie po złożeniu wszystkiego do kupy, czy jest jakiś guzik startera? Bo przydatne by było (o ile jest to realistyczne) zabieranie RTG na zapas. Tylko właśnie nie mam pojęcia, jak to z nimi tam jest.

642
Inne / Odp: Pokaż nam swój [cokolwiek]!
« dnia: Nie, 05 Kwi 2015, 11:53:33 »
Wielu się zastanawia, co z Kadaf Industries? Cicho wszędzie, głucho wszędzie, nic nie wiadomo...

A tymczasem na planecie Ziemia sfotografowałem takie coś:


Cholera, lodówki robią!

643
Aktualności / Odp: KSP 1.0 (stary temat)
« dnia: Sob, 04 Kwi 2015, 14:27:34 »
Myślę, że nie ma sensu wyliczać, co powinno się znaleźć w wersji finalnej, bo z marszu mógłbym wymienić takich elementów dwadzieścia z pełną świadomością, że ich nie będzie, więc po co? Nie o tym jest ten wątek. O tym co byśmy chcieli zobaczyć w wersji finalnej wątek jest już osobny.

644
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Wto, 31 Mar 2015, 16:17:09 »
To nie jest system kontroli populacji, mylisz pojęcia. W tej chwili na świecie dzieci może mieć każdy w dowolnej ilości i nikt ale to nikt tego nie kontroluje. Poza chinami, gdzie taki system funkcjonował. Czy funkcjonuje dalej, to nawet nie wiem, ale globalnie nie, globalnie nie ma na świecie działającego systemu kontroli populacji.

645
Dyskusje na dowolne tematy / Odp: Cywilizacje pozaziemskie?
« dnia: Wto, 31 Mar 2015, 14:02:42 »
Przepraszam, gdzie ten sprytny system kontroli populacji? Jakoś go nie dostrzegam.

Po wybuchu Toby zostało nas 2000 sztuk? Rozumiem, że dokonano dokładnego spisu ludności z imienia i nazwiska. Nieee no, co to za stek bzdur? Przepraszam, ale to już są kompletne brednie wyssane z palca. Przy nich to nawet Macierewicz brzmi rozsądnie. Tym bardziej że słonie, nosorożce, konie, wilki, krowy, kury ..... (wymieniam dalsze 10 000 gatunków) .... też przeżyło. Ja rozumiem, że Arka Noego i tego typu pierdolety brzmią kusząco, ale to są tylko pierdolety. Z dinozaurami to jedynie hipoteza. Wymieranie mogło być nagłe, ale wcale nie musiało. Jest wiele teorii poddających w wątpliwość przyczyny wymierania jako meteorytu. Pojawienie się roślin okrytozalążkowych między innymi.

Co do umiejętności przetrwania, to chciałbym przypomnieć o mrówkach i karaluchach, radzą sobie lepiej od nas i jest ich znacznie więcej liczebnie. Nie, nasz gatunek w wersji cywilizowanej nie przetrwa stu tysięcy lat w żaden sposób. Wcześniej czy później nastąpi poważny regres do punktu, kiedy umiejętność rozpalenia ognia będzie szczytem możliwości. Cywilizacja jaką znamy zniknie, więc martwienie się co ze Słońcem za miliard lat wydaje mi się zupełnie bezcelowe. Chyba, że właśnie przesiądziemy się w niezniszczalne mechaniczne ciała. Ale wówczas priorytety tego co jest ważne, a co nie, dramatycznie się zmienią. Chociażby taka tlenowa atmosfera. Tlen jest jednym z najbardziej niszczących pierwiastków z całego układu okresowego. Powoduje korozję i jest łatwopalny. Jeśli przesiądziemy się w metal, to zupełnie jałowe planety będą dla nas dużo bardziej przyjazne. A co do twierdzeń, że to zatrzyma rozwój? Absolutnie się nie zgadzam. Nasz rozwój aktualny opiera się niemal wyłącznie na mechanice, a gdybyśmy stali się robotami, to moglibyśmy bez problemów ingerować i rozbudowywać również własne ciała, o ich duplikacji nie wspominając.

Dalej więc będę twierdził, że w formie białkowej nie ma co dumać co będzie za miliard lat.

Strony: 1 ... 41 42 [43] 44 45 ... 107