Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Kadaf

Strony: 1 ... 105 106 [107]
1591
Propozycje & Uwagi / Odp: Rozwinięcie Galerii
« dnia: Wto, 05 Mar 2013, 14:25:02 »
Dzięki wielkie:) Zobaczycie że dział zakwitnie:)

1592
Propozycje & Uwagi / [Zaakceptowane] Rozwinięcie Galerii
« dnia: Wto, 05 Mar 2013, 12:38:42 »
Chciałbym zaproponować rozwinięcie działu Galeria o dział o nazwie "Lądowniki załogowe, bazy, kolonie", w czym dołączam się do sugestii użytkownika CupOfMayo. Wątki związane z naszymi lądowaniami mniejszymi bądź większymi żelastwami są mocno porozrzucane po galerii. Dział pt "Inne" jest mało konkretny i można w nim znaleźć wszystko, bez ładu i składu. A naliczyłem takich wątków dotyczących lądowań więcej niż jest w dziale "Samoloty", więc chociażby z tego względu zasługują myślę na swój osobny dział.
 Drugim powodem dla którego fajnie gdyby takie coś się pojawiło jest powód czysto logiczny. KSP to gra o eksploracji, prawda? Celem każdego z nas jest wysłanie misji załogowej i posadzenie jej na tym czy innym ciele niebieskim. A tymczasem w samej galerii wątku o tym nie ma w ogóle. To trochę jak kupić samochód bez kół. Wszystko pięknie, ale nie jedzie, więc nie spełnia swojego głównego celu.

Ufam, że moja i CupOfMayo propozycja spotka się z szybkim i pozytywnym rozpatrzeniem:)

1593
Statki kosmiczne / Odp: Nowy udany Wahadłowiec-Karaś [FILM]
« dnia: Wto, 05 Mar 2013, 10:40:40 »
Haha, świetny filmik! Bardzo mi się podoba, prom też sympatyczny:)

Dobra robota mrdzarek!

1594
Miło słyszeć, że się podoba:) Ale myślę, że coś lepszego jeszcze zdarzy mi się machnąć:)

1595
Konkursy/zawody / Mistrzostwa Wagowe Klasy Ciężkiej
« dnia: Wto, 05 Mar 2013, 00:05:18 »
Chciałbym Wam zaproponować pewien challenge.

CHALLENGE WIELKIEJ WAGI !!!

To co widzicie na screenshotach to klamot ważący 201 ton. Powtórzę. Dwieście. Jeden. TON. Został on wyniesiony rakietą nośną mojej konstrukcji i co dość istotne - do budowy zostały wykorzystane tylko stockowe części. Do wyniesienia tego nielekkiego ładunku nie został użyty żaden mod.
Peryapsa 80 km, apoapsa 99 km.

Proponuję więc konkurs i wyzywam was na pojedynek wagowy :)

ZASADY:

 1. Wolno użyć tylko części z wersji podstawowej. Moja to 0.18.2.
 2. Absolutny zakaz stosowania jakichkolwiek modów. (może poza tym służącym do usunięcia wieży startowej. Przy takiej potężnej rakiecie nośnej mocno przeszkadza, chociaż poradziłem sobie i bez tego moda)
 3. Waga obiektu który wyniesiecie nie może być mniejsza niż 201 ton
 4. Orbita ładunku wokół Kerbinu musi być stabilna, więc peryapsa nie niższa niż 70 km.

WERYFIKACJA:

 Mogę przeprowadzić ją ja na dostarczonym mi save rakiety nośnej, bądź, co było by jeszcze lepsze - któryś z moderatorów - o ile się zgodzi i znajdzie czas.

NAGRODA:

 Podam rozpiskę konstrukcyjną, bądź save rakiety nośnej, która te 201 ton wyniosła.

Ufam, że ktoś podejmie rękawicę, POWODZENIA :)







1596
Statki kosmiczne / Odp: VEGA 2 Koń pociągowy Kerbalskiej floty
« dnia: Pon, 04 Mar 2013, 15:38:51 »
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Świetnie zbudowane, cieszy mnie też fakt, że moim tworem się trochę inspirowałeś (jak mniemam) ;D

Ar3k, Twoja maszyna zainspirowała mnie do moich wszystkich aktualnych sprzętów. Przede wszystkim otworzyłeś mi oczy, że Kerbale to nie tylko rury i silniki:)

Dzięki wielkie!

1597
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / Odp: Bazy i kolonie
« dnia: Pon, 04 Mar 2013, 15:27:52 »
To ja dorzucam swoją bazę na Diunie.

 Dwa moduły mieszkalne, dwa moduły dowodzenia i dwie kapsuły ewakuacyjne. Komfortowe warunki dla ośmiu kerbali, ale w razie imprezki zmieści się równo dwudziestu. Kapsuły ewakuacyjne mogą zabrać sześciu kerbonautów i wysłać ich na orbitę. Na jednej fotce łazik - cysterna. Podwozie z moda CleverBobCat.

1598
Statki kosmiczne / VEGA 2 Koń pociągowy Kerbalskiej floty
« dnia: Pon, 04 Mar 2013, 14:43:33 »
VEGA 2 to statek pchający stworzony z myślą o transportowaniu komponentów baz kosmicznych dużych gabarytów w lotach międzyplanetarnych krótkiego zasięgu. VEGA 2 posiada wystarczającą moc i zapas paliwa na dostarczenie na orbitę Diuny bądź Eve ładunku o wadze do stu ton. Posiada sześć modułów dokowania w celu ułatwienia tankowania.

ZAŁOGA

Dwóch kerbonautów, bądź sterowanie automatyczne.

NAPĘD

Cztery silniki atomowe

WAGA

96 ton

1599
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Mówiłem to już kilka razy na chacie, ale powiem jeszcze raz, zajebisty statek! ;D
Btw mówisz, że ma 11 miejsc, ale widzę tylko 3 pody ratunkowe... To trochę jak Titanic xD


Dzięki, dzięki:)
Trzy pody są od góry i trzy od dołu

Post scalony: Pon, 04 Mar 2013, 13:49:04
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
jak ty tą krowę wyniosłeś na orbitę ?! a samo wykonanie i pomysł super 10/10


Myślę, że później stworzę osobną galerię z rakietami nośnymi. Mówiąc krótko - podwójny asparagus

1600
VECTOR 3 to statek wybudowany w celu uproszczenia procedur powrotnych dla załóg misji kosmicznych eksplorujących planetę Diuna. Zasoby paliwa wystarczają na dotarcie do Diuny bądź Eve, nawet pomimo karkołomnych i paliwożernych manewrów. Po dotarciu na orbitę docelową jednostka będzie posiadała co najmniej jedną czwartą paliwa, co uczyni tankowanie przed powrotem niezbędnym. Natomiast jeżeli manewry zostaną wykonane w sposób oszczędny, możliwy będzie również powrót na orbitę Kerbinu.

POJEMNOŚĆ

Posiada dwie komfortowe kabiny dla czterech Kerbonautów, jak również sześć kapsuł lądowniczych. Maksymalna ilość miejsc - dziesięć plus pilot.

NAPĘD

Sześć silników atomowych stanowiących napęd główny
Sześć silników jonowych stanowiących napęd awaryjny

WAGA

124 tony

1601
Dyskusje o modyfikacjach / Odp: Łazikomania
« dnia: Pią, 22 Lut 2013, 11:17:28 »
O łazikach powiem tak. Są świetne. I jedyny mod, jaki zainstalowałem (bo ogólnie jestem ich przeciwnikiem) to CleverBobCat 1.1.3.0. Tego mi właśnie brakowało i nie mogę się doczekać wersji 0.19, gdzie już podobno będą. A co do BobCata - doskonała sprawa! Ktoś może mi zarzucić, że prawdziwy twardziel buduje łazik na kółkach od samolotu i z silnikiem jonowym. Czy to ambitne przedsięwzięcie? Bardzo. Czy mądre? Już mniej. Powiem szczerze - dla mnie taka maszyna to idiotyzm, który budujemy, bo chcemy się przemieszczać, a póki co, nie mamy innych możliwości. Ale to nie zmienia faktu, że taka maszyna jest po prostu kretyństwem z punktu widzenia logiki. Dlatego mam BobCata i na Diunie dwa łaziki na tym większym wariancie podwozia z dwuosobową kabiną zrobioną z tej kapsuły która wygląda jak krążek do hokeja jeżdżą i szukają tej wielkiej twarzy. Tylko nie spojlerujcie i nie mówcie gdzie ją znaleźć!  :D Sam se poszukam.
I teraz pewna przydatna informacja.

 W celu uzyskania fajnej linii drugi z moich łazików na Diunie posiada lotki. Miały być elementem wizualnym, ot takie daszki i zderzak. A tymczasem się okazało, że genialnie się spisują jako stabilizatory gdy wyskoczymy w powietrze, o co nie trudno w tak nikłym przyciąganiu, oraz wspomagają hamowanie gdy razem z hamulcem wciśniemy S.

Gorąco polecam ten mod, jest świetny! A to większe podwozie pozwoli nam śmigać po Diunie z prędkością 110 m/s, do samego momentu kiedy trzeba będzie wcisnąć F9 po eksplozji spowodowanej wyskokiem na jakiejś górce na wysokość stu metrów :) Z praktyki doszedłem do tego, że po równym terenie lepiej śmigać 60tką, a po wertepach góra 30tką. A mod ma tempomat :)

PS. Mod posiada również drugie podwozie, takie malutkie. Jego akurat, mimo że fenomenalnie wygląda, nie polecam. Prędkość maksymalna to około 25 m/s, poza tym raz mi eksplodował po załadowaniu sejwa bez żadnej wyraźnej przyczyny i dzielny kerbal musiał wyskakiwać na wysokości kilometra z rozlatujących się resztek kabiny i lądował na plecaku odrzutowym. Nie pytajcie jak daleko miał do bazy.

1602
Dyskusje o modyfikacjach / Odp: MechJeb - za, czy przeciw?
« dnia: Pią, 22 Lut 2013, 10:34:03 »
Ja tam jestem przeciwny. Nie używam i nie będę używać (chociaż w Kerbale pocinam dopiero od miesiąca). Powodów mam kilka, po pierwsze - romantyzm  ;) Fakt, teraz wszystko co lata w kosmos jest wypchane elektroniką, a,amerykanie od dwudziestu lat nie potrafią zbudować nawet samolotu, który latałby bez asysty komputera, więc co dopiero coś co lata w kosmos. Ale gdy przypomnimy sobie czasy Apollo, to widzimy, że nie zawsze tak było. Teraz w pralkach montuje się mocniejsze komputery niż ten, który był w Apollach. No właśnie, ale loty w latach 70tych miały swój romantyzm, tam astronauta był bohaterem, a jak wynika z historii Apolla 13 to załoga dokonała cudu i powróciła żywa na Ziemię, żaden komp za nich tego nie zrobił. Jako szczególik dodam, że dowódca wspomnianej maszyny, Jim Lowell podczas manewru dodania gazu na kursie powrotnym do domu RĘCZNIE na kartce obliczył ile sekund ma dać ciągu i w jakim kierunku! Jak dla mnie, to właśnie jest piękne. A Kerbale? Jak dla mnie Kerbale też są romantyczne. Łażą sobie małe zielone ludziki i kombinują jak tu eksplorować kosmos, a robienie głupich błędów (czyli naszych) świetnie mi pasuje do ich wydaje się niezbyt poważnej natury  :)

Powód drugi - nauka. Ile byście nie jeździli samochodem jako pasażer, nawet z Hołowczycem, to i tak się niczego nie nauczycie. Nauczycie się tylko dając gaz do dechy i czasami robiąc w portki gdy cudem unikniecie wprasowania się w drzewo. Właśnie to robienie w portki to jest prawdziwa nauka, możecie przeczytać milion książek o prowadzeniu subaru, ale g***no wam to da tak naprawdę. Nauka wynika tylko i wyłącznie z praktyki. Ja zanim Kerbale zakupiłem, to obejrzałem ze sto godzin filmików na YT. Nawet ten naszego świetnego youtubera, który trwa osiem godzin  :D . Od dechy do dechy  :) I to mnie właśnie przygotowało do lotów jak chodzi o sprawy ogólne. Ale szczegóły manewrów? To już tylko moja metoda prób i błędów. I dlatego gdy 120 tonowe pudło uda mi się dostarczyć na Diunę napawa mnie właśnie dumą, bo od początku do końca, wszystko zrobiłem sam.

Powód trzeci - przyszłość. Obawiam się, że kiedyś mechjeb będzie miał dwa guziki - CO i GDZIE. Wduszacie przycisk CO i dostajecie do wyboru listę iluś tam sprzętów latających. Wduszacie przycisk GDZIE i macie do wyboru wszystkie ciała niebieskie w układzie. Wduszacie enter i rakieta sama się buduje, sama startuje, sama robi to, tamto, siamto i sama ląduje na wybranych wcześniej księżycu/planecie. No to po cholerę w to w ogóle grać? Sorka, ale moim zdaniem mod który powoduje, że gra się gra sama za gracza, jest, no, po prostu, dla lamerów. Dla mnie ułatwieniem jest fabryczny S.A.S. i planowanie manewrów. Masy, ciągi itd przeliczam sobie sam na kartce. Dane grawitacyjne i ciśnieniowe zdobyłem wysyłając automatyczne lądowniki na prawie wszystkie ciała niebieskie w kerbalskim układzie. I jestem z tego dumny, że nie szukałem na wiki, czy tu czy tam jest atmosfera, która pozwoli mi użyć spadachronów.

Tyle. Możecie się zgodzić, albo nie, ale takie jest moje zdanie.

1603
Gotowe poradniki / Odp: [Tutorial] Orbitowanie - Manipulacja orbitą
« dnia: Pią, 22 Lut 2013, 01:20:31 »
Witam wszystkich!
To mój pierwszy post tutaj, chciałem Wam zadać pewne pytanie dotyczące manewrów i odwracania orbity. Problem miałem następujący, tylko w skrócie powiem jak wyglądają moje eskapady na Diunę. Wysyłam lądownik na orbitę Kerbinu, potem wysyłam maszynę typu pchacz z silnikami atomowymi. Łączę oba pudła na orbicie i popycham zestawik na orbitę Diuny. Tam oddokowanie i lądujemy. No i doszło do tego, że mam na Diunie cztery niezależne załogi. I teraz mój plan ściągnięcia ich do domu był następujący - startują modułami startowymi lądowników, potem dokowanie do pchacza, który ich tu dopchał i na Kerbin. Ale ponieważ pchaczy na orbicie miałem cztery a w każdym inna ilość paliwa (bo różnych gabarytów klamoty tam zapychałem), to pomyślałem, że machnę jedną sporą maszynę pasażerską, poślę ją na orbitę Diuny, tam zadokuję wszystkie pchacze po kolei i przepompuję paliwo do pasażera. Takoż uczyniłem, zrobiłem 120 tonowe bydle z dziesięcioma modułami lądowniczymi, wysłałem na orbite Diuny i tu pojawił się ZONK.
 Orbita mi wyszła w drugą stronę. Wszystkie pchacze z paliwem szły zgodnie ze wskazówkami zegara, a to wielkie pudło na resztkach paliwa w drugą. Więc zacząłem ostro dumać jak ją odwrócić. Stwierdziłem, że może uda mi się manewr, który nazwałem ósemką. Chodziło mi o przeskoczenie na orbitę Ika i potem spowrotem na orbitę Diuny, ale właśnie manewrem w kształcie ósemki, kiedy to dochodzi do zamiany kierunku. Bez powodzenia. Nie wiem, może ja tępy jakiś jestem, ale kurde, wie ktoś jak taki manewr zrobić? Więc się tu zalogowałem z zapytaniem czy ktoś wie. Ale tyle się naczekałem na kod aktywacyjny, że wydumałem jak taką orbitę odwrócić inaczej. Mianowicie, jeśli bryczka wam leci nie w tę stronę co chcecie, to wydłużacie orbitę wokół celu robiąc z niej mocno rozciągniętą elipsę. Proste. Po czym w najwyższym punkcie orbity, kiedy prędkość postępowa jest minimalna (czyli apoapsa) ustawiacie pudło tymi tam rurami z tyłu przeciwnie do ruchu orbitalnego, czyli na indykatorze położenia żółte kółko z iksem i dajecie pełen ciąg. Dzięki temu elipsa się spłaszczy do zera i zacznie rosnąć w drugą stronę. Jeszcze trochę kerbalskiego buta na pedale gazu i voila - orbita odwrócona  ;D
Tak właśnie zrobiłem i działa  :D

Strony: 1 ... 105 106 [107]