Munar Operations
Projekt uwzględniał budowę wahadłowca operującego na Munie, pomiędzy stacją Overlord a kosmodromem Cerberus. Inżynierowie zbudowali niewielki pojazd pionowego startu i lądowania o nazwie "Proton". Zastosowano specyficzne rozwiązanie, aby zminimalizować masę startową - otwartą kabinę dla pasażerów. Nie trzeba się przy tym obawiać o bezpieczeństwo Kerbonautów. Kabina jest wyposażona w nowoczesne, wygodne krzesełka wyposażone w kewlarowe pasy bezpieczeństwa, jednak wymaga używania skafandrów kosmicznych. Pilot może podawać komunikaty oraz puszczać muzykę lub filmy na przeziernych wyświetlaczach pasażerów poprzez inteligentną sieć wi-fi, która automatycznie łączy się ze skafandrami pasażerów (pod warunkiem, że skafandry posiadają odpowiednie funkcję).
Pilot natomiast siedzi w kabinie wyposażonej we wbudowaną antenę krótkiego zasięgu, aby móc komunikować się z wieżą kontroli lotów oraz załogą Overlorda podczas podejścia do dokowania. Imponujący zapas paliwa starcza na dwa kursy Lądowisko-Overlord-Lądowisko. Na każdym zbiorniku umieszczony jest port pozwalający na tankowanie.
W Kerbin Space Times'ie pojawiła się fotorelacja:

Proton z rakietą nośną.

Odliczanie, start i rakieta już mknie w górę produkując hałas. Puste zbiorniki są sukcesywnie odrzucane.

Na niskiej orbicie Kerbinu znajduje się już tylko moduł transportowy. Na zdjęciu widoczny w oddali Mun.

Przygotowanie do hamowania i ustanowienia orbity. Nawiązano łączność z wieżą kontroli lotów i Overlordem.
- Kontrola podejścia, tu Proton, proszę o sprawdzenie.
- Sprawdzam.
...
...
- Proton, wszystko w normie. Korekta czasu M plus trzydzieści. Kontrola bez odbioru.
- Przyjąłem. Proton bez odbioru.

Manewr zamykający orbitę.

Po wytraceniu prędkości przy użyciu silnika głównego, pilot przechodzi w tryb lądowania wcześnie.

Kosmodrom już jest w zasięgu wzroku.
- Proton, tu wieża, kurs w normie, prędkość w normie. Kontynuuj.
- Przyjąłem.
...
...
...
- Proton, korekta. Północ plus pięć.
- Która północ? Moja czy wasza?
- Proton, jest tylko jedna północ.
- Ah. Korekta wprowadzona.

Pilot z wyczuciem zbliża się do lądowiska.

Chwila przed przyziemieniem. Pojazd doskonale się prowadzi i nie traci stabilności.

I wylądował. Widoczna drabinka ułatwiająca wejście do kabiny.
- Chcecie przetestować panowie?
- Nigdzie tym nie lecę, nie ma mowy! Co za szatańska machina.
- Ja też nie. Nie ma mowy.
- A ja polecę! Jeszcze nigdy nie jechałem kabrioletem.


Pierwsze testy "polowe".

Pasażer wygląda na zadowolonego. Nie dość, że widoki są nieziemskie, to jeszcze gra muzyka!
Liczba części: 60
Paliwo: 720
Monopropellant: 90
Waga: 13 ton
Porty KAS: obecne.
Krzesła: 4
Pojazd stoi na lądowisku, save wysłany mailem.
Klawisz "1" zamienia silniki z głównego na te do lądowania i odwrotnie.