Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - MegaProize

Strony: [1]
1
Łaziki / Stell Shell 3 - Nowa jakość ochrony!
« dnia: Wto, 22 Kwi 2014, 18:17:37 »

STELL SHELL 3


Witajcie! Na dzisiejszej prezentacji jak widać zebrała się sama śmietanka przedstawicieli wielu agencji! Czy widzę tam ministra obrony? Oczywiście...
Dlaczego tu jesteśmy? Odpowiedź jest prosta: dzisiejsze czasy nie są spokojne. Każdy z nas boi się o swoich współpracowników, rodzinę i miejsce pracy. A ostatnie ruchy pseudo ekologicznych terro-organizacji, nasz strach jest jeszcze większy! Jednak wydział Battle Claw odpowiedzialny za sprzęt OCHRONY, jest tu, by całkowicie ulżyć wszystkim tym problemom! Pojazd Iron Crusher był hitem. Wiele zamówień nawet państwowych organów bezpieczeństwa, a nawet samych agencji kosmicznych potrzebujących rzetelnego sprzętu do ochrony własnego mienia i pracowników.

Mimo działań floty Iron Crushera, działania na całym Kerbinie stają się coraz bardziej niebezpieczne i radykalne. Protesty, ataki, podpalenia czy porwania wymagają większych nakładów sprzętu. W celu zoptymalizowania wszystkich działań na frontach tej cywilnej wojny postanowiliśmy wypuścić na rynek nową generacje sprzętu- oto STELL SHELL 3!



Cytuj
DANE:
Waga: 18 ton
Części:216

Czym jest jednak ten niesamowity pojazd? Jest to ciężki transporter opancerzony, mający za zadanie być szybką siłą uderzeniową wszelkich jednostek ochronnych czy agencji obronnych. Mieszcząca pięć kerbali załoga, w którą skład wchodzi dwóch techników i kierowców oraz jeden działowy.




Pełne IVA i genialne oświetlenie pozwala na niesamowicie wygodną obsługę pojazdu. Gruby pancerz i szynowe ustawienie kół skutecznie uodparnia pojazd na wszelkie uszkodzenia i ataki!




Potężny silnik V-12 zasila dwa zestawy kół dając ogromną stabilność i skrętność. Jednak nie osiągami pojazd żyje! Stell Shell nosi na plecach działo kalibru 120mm. Choć działo ma mechanizm uniwersalny, zalecamy korzystanie tylko z gumowych pocisków burzących i zapalających. Również zestaw anten będących na wieżyce pozwala na skuteczną komunikacje z centrum





To wszystko! Już dziś są dostępne pierwsze jednostki więc zapraszam! Pamiętajcie: inwestując w Stell Shell'a, inwestujesz w swoją przyszłość i bezpieczeństwo!

2
Łaziki / Iron Crusher 1 - Stanowczość w działaniach przedewszystkim!
« dnia: Czw, 17 Kwi 2014, 17:43:34 »

Iron Crusher 1

Kryzysowa sytuacja finansowa Battle Claw zmusiła zarząd do otwarcia nowego działu firmy. Ma on za zadanie produkcje sprzętu obronnego. Sam sprzęt nie tylko będzie sprzedawany państwowym organom bezpieczeństwa, ale i stanie się podstawową siłą defensywną Battle Claw. Coraz większa agresja eko-terrorystów i radykalnych organizacji przeciwko lotom kosmicznym zmusza nas do postawienia na swoim i obronie naszych interesów. Liczne ataki na pracowników czy niszczenie mienia korporacji zostanie zakończone dzięki najnowszej wersji pojazdu do zadań specjalnych ukrytego pod nazwą Iron Crusher 1.


Cytuj
Podstawowe dane:
-185 części
-waga: 8.1 tony




Pojazd ten jest ciężkim SUVem mającym za zadanie możliwe najszybciej i najskuteczniej bronić wybranych obiektów. Potężny silnik V6 zapewnia prędkość do 23 m/s co przy powalającej wadze 8.1 tony tworzy potwora mogącego staranować każdy obiekt.


Pełne IVA pozwala na bezpieczne i wygodne poruszanie się po pojeździe. Miejsca jest wystarczająco na 10 kerbali w tym kierowcę i obsługę armatki wodnej. Tak właśnie! Iron Crusher 1 jest wyposażony w działko które skutecznie jest w stanie wywrócić cel z odległości nawet 30 metrów! Rozkładana antena jest dobrym sposobem na komunikacje z bazą z ogromnych odległości!






Świetne oświetlenie jest ogromną zaletą! Dodatkowo stalowe płyty i opancerzenie ogólne pojazdu sprawia że Iron Crusher jest istnym czołgiem i nawet najcięższe wypadki nie są mu straszne! Poza utratą kilku zewnętrznych elementów i uszkodzenia kół, to po ich wymianie dalej działa i bezproblemowo może prowadzić swoją misję!




Pozostają dodatkowo jeszcze genialne właściwości terenowe! Nie straszne mu klify i upadki, a skrętność jest świetna w stosunku do wszystkich innych pojazdów! Zamów swój egzemplarz już dziś!



GALERIA





3
Samoloty / Fire Wave 8 - Bijemy rekordy
« dnia: Sob, 05 Kwi 2014, 18:47:26 »

Światło razi. Nie wiem kto wymyślił takie ustawienie hangaru. Zawsze wychodząc głównymi grodziami, receptory są nakłuwane milionami szpilek porannego światła. Ale już niedługo. Podchodzę do samolotu. Czując chłód ciekłego paliwa przelewanego do zbiorników sprawdzam zabezpieczenie zaworów. Niby wszystko OK, lecz wpada w moje oko czerwony i jaskrawy kolor taśmy informuje mnie o tragicznym niedopatrzeniu. Wyciągam szatański pasek materiału zabezpieczający wysokościomierz. Rozglądam się w poszukiwaniu winowajcy. Jestem pedantem. Jako pilot oblatywacz musiałem nim zostać. Jestem Nebman Kerman.
Samolot szarpie. Ważący 45 tonowy samolot nie lubi niskich wysokości. Z wielki powątpiewaniem ciągnę wolant do siebie. Uśmiecham się. Inżynierowie Battle Claw to wirtuozi. Nie kłamali mówiąc o nowej wersji.
10 kilometrów. Wibracje zmalały. Nagłe pojawianie się uderzenia sonicznego wokół kabiny informuje mnie o przekroczeniu prędkości dźwięku. 18 kilometr zmusza mnie do wyrównania do poziomu. Przerzut przed grzbiet gładko pozwolił by sztuczny horyzont był wypełniony do połowy oboma żywiołami.
19 kilometr był ograniczeniem poprzedniej wersji. Mimo to "ósemka" leci dalej i metodycznie przyspiesza.
Informuje o pobiciu bariery rekordu. 1790 m/s był krytycznym punktem miażdżącym wszystkie poprzednie samoloty.
1900 m/s nagle uwalnia samolot od wibracji, i pozwala bezpiecznie się wspiąć wyżej. 29 kilometr jest granicą na której pozostaje tylko czekanie.
2170 m/s. Taki komunikat podaję do centrum wiedząc że to jeszcze nie koniec. Co raz wolniej przyspieszyłem do 2180 czując, że to ostateczność.
Najbardziej zaskakująca był spokój. Obok mnie mogła by siedzieć spokojnie staruszka popijająca lemoniadę.
Najlepsze było jednak coś całkiem innego. Słońce znikło mi za plecami, a ja dalej leciałem. Drugim celem po pobiciu rekordu, było oblecenie Kerbinu w równie rekordowym czasie. Przełączyłem się na kanał 16. Nasłuch kanału oficjalnego bardzo mnie uspokajał. Nagle zaszumiał pilot myśliwca "Nibelung".
-Ziemia tu Nibelnug. Jesteśmy na 10 kilometrze. Podacie nam prędkość?-
-Oczywiście Nibelung. Macie 2460 kilometrów na godzinę względem ziemi-
-Hahaha! Nieźle co? Dzięki wielkie!-
Nie mogłem się powstrzymać od tego co teraz zrobiłem. A rzadko przejawiałem jakiekolwiek poczucie humoru.
-Nibelnug. Możecie nam podać moją prędkość względem ziemi?-
-Pewnie że tak wolniejszy kolego! Macie... Eee.. Yyyy... 7848 km na godzinę? Jak? Podaj swoją wysokość!-
-29 kilometrów nad poziomem morza. Dzięki wielkie!-
Uśmiechem się sam do siebie. Fajnie było być najszybszym kolesiem w okolicy.


Fire Wave 8

Battle Claw ma wielki zaszczyt zaprezentować nowość na rynku samolotowym. Celem wyprodukowania tego unikatowego pojazdu nie było dokonanie badań czy wynalezienia nowych rozwiązań. Miał on pokazać, że mimo osiągnięcia kosmosu i jego podboju, granice tu na dole, dalej istnieją i są przesuwalne.
Dla właśnie pobicia tej granicy powstała seria Fire Wave, lecz dopiero wersja ósma dopiero zadowoliła zarząd.
Cytuj
Dane podstawowe:
-45,3 tony
-184 części
- Prędkość maksymalna: 2280 m/s (oficjalnie)














4
Kampanie / [PMB II] - Forumowy szturm na Minmus i nie tylko!
« dnia: Nie, 23 Mar 2014, 15:58:01 »

Polish Munar Base - II Edycja
Tak! To już druga edycja najpopularniejszego wspólnego projektu na forum! Tym razem wchodzimy z całkiem nowymi pomysłami o odświeżonym punktem widzenia!

Nie wiesz nowy kolego czym jest PMB? Już śpieszę Ci wytłumaczyć. Cała formuła projektu polega na ciekawym systemie przetargów. Jeden z zarządców (MegaProize lub DawsterTM) ogłasza przetarg na jakiś pojazd lub moduł. Wraz z ogłoszeniem dostarczana jest lista wymagań co do celu przetargu. Następnie trwa okres zgłoszeń, przez który możesz zbudować a następnie wystawić i zaprezentować własny projekt! Po zakończeniu przyjmowania zgłoszeń startuje ankieta która ma na celu wyłonienie zwycięscy poprzez większość głosów. Jeżeli Ci się udało i wygrałeś, twój pojazd zostaje oficjalnie przyjęty w poczet PMB. Od tego czasu będzie on dostępny w save projektu i każdy będzie mógł go obejrzeć!
NOWOŚCI II EDYCJI
Lecz czym by była druga edycja bez nowości? Otóż do "silnika" działania dodajemy kilka nowości! Opiszę je pokrótce i zdefiniuje w regulaminie:

- Tryb Hardcore - Spodziewajcie się niespodziewanego! Bo nagle może was zaskoczyć przetarg który wystawi wasze umiejętności na próbę! Drakońskie limity, wymagania (dosłownie) z kosmosu i potrzeba zabójczej precyzji... Czujcie się ostrzeżeni!

- Fabularne przetargi użytkowników - PMB otwiera przed wami ławy zarządu! Jeżeli macie zdolne do pisania ciekawych opowiadań palce, możecie śmiało napisać coś wspólnego z PMB! Następnie na podłożu swojego opowiadania, zaproponujcie własny przetarg. Jeżeli wszystko będzie na poziomie, damy wam pełne prawo do wykonania owego przetargu! Będziecie mogli w 100% poprowadzić go na własną rękę!

- PMB 4fun - Chyba najkrótszy z podpunktów. Więcej przetargów "dla zabawy"! Ktoś kiedyś powiedział że "powaga zabija powoli", więc w trosce o średnią życia wprowadzimy więcej aspektów humorystycznych!

- Okolicznościówki - Od teraz oprócz chwały i honoru, nagrodą za zwycięstwo będzie specjalna (przeze mnie przygotowana) grafika! Jeżeli masz w sobie nutkę kolekcjonera, to takie nagrody na pewno Ci się spodobają!

- Misje- Od czasu do czasu dla rozluźnienia atmosfery, będą przeprowadzane misje wymyślone przez nas. Będzie to okazjonalny lot lub wykonanie czegoś pojazdem z poprzednich przetargów.

- Miętusie! Nadchodzimy! - Znacie ten malutki zielono-niebieski kamyczek który jest jednym z księżyców Kerbinu? Pewnie że tak! PMB podbija kolejny księżyc, a jest nim Minmus. Kolejne przestrzenie i lekka zmiana kolorystyki na pewno będzie zdrowa dla oczu!
 
To wszystko! Bardziej zainteresowanych zrzucam post niżej w celu dokładnego zapoznania się z regulaminem!

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Instrukcja instalacji:
Cytuj
Archiwum "Polish Munar Base - Archiwum Startowe" wrzuć w główny folder z grą. Paczka powinna znajdować się pośród folderów gamedata, saves czy ships. Teraz wystarczy żebyś wypakował archiwum i można grać!


Pełna lista zakończonych przetargów, zwycięzców oraz innych kandydatów jest dostępna w Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ




Okolicznościówki- Specjalne karty, przedstawiające wygrane projekty oraz prace użytkowników dotyczące PMB
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ



Zapraszam do zabawy  8)




Linki dodatkowe:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Gdzie umieszczać obrazki? Polecam Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Gdzie umieszczać pliki save? Polecam Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ oraz Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ



Aktualnie wykorzystywane modyfikacje:
1. KAS



Czarna lista:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ- Za utrudnianie pracy projektu oraz notoryczne Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Jeśli masz jakieś problemy z pobraniem, daj znać lub wyślij prośbę o przesłanie pliku mailem na adres Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ , Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ oraz Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Dziękuje Kadafowi i Drangirowi za wielkie wsparcie przy tworzeniu II edycji oraz inspiracje do wielu pomysłów!

5
Łaziki / Blue Devil - Żona, kłopoty i nowe auto
« dnia: Sob, 22 Mar 2014, 00:11:17 »

Żona, kłopoty i nowe auto

Mało jest takich momentów z życia głównego inżyniera kiedy nie ma żadnych nerwów. A teraz było wręcz idealnie! Frank prawie podskakując ze szczęścia wyszedł na nieskazitelnie czystą podłogę hangaru. Wszyscy pracownicy teraz odpoczywali, każdy w swoim miejscu. Inspekcja wypadła pomyślnie, a oni mieli już właściwie fajrant. Weekend był już za pasem, a słońce raźno świeciło przez mleczne szkło dachu sali. Westchnięcie zadowolenia zupełnie potwierdziło całą sytuację.
A jednak. Przeklęty huk otwieranych drzwi wejściowych. Było by wszystko dobrze, gdyby to był tylko przeciąg. Ale przeciągi nie stukają miarowo obcasami. I to było smutne. Frank odwrócił się i jęknął bezgłośnie. Stella Kerman- żona członka zarządu Battle Claw. Każdy jej krok zostawiał plamy jakieś mazi- zapewne oleju. Syntetycznego. Sprawne oko i nos inżyniera zauważa nawet takie rzeczy. Stella kończyła układać poczochrane włosy i wtedy odezwała się do inżyniera.
-Mąż mnie zabije... ZABIJE!- O dziwo zwykle surowa kerbalka rozpłakała się teraz jak bóbr.
-Niech pani się uspokoi i mówi co się stało!- odparł szybko Frank. Odłożył on podkładkę i kubek z kawą na beton hali, a następnie biorąc zasmarkaną panią pod rękę, zaprowadził do dyżurki i posadził na krześle.
-To moja wina! To ja wymu... wymusiłam pierwszeństwoooooo!!!- Zawyła podcierając oczy chusteczką - Rozbiłam auto mojego męża!-
Frank przełknął ślinę. Kaudi pana Jonsona Kermana było dla niego samego czymś naprawdę ważnym. Limitowana edycja V12 była jednym z najlepszych okazów kolekcjonerskich.
-Ale co nam do tego proszę pani? Mamy go naprawić?- spytał się inżynier. Pokręciła ona jednak głową i wyciągnęła z torebki głowice tłoka. Tego tłoka od Kaudi V12.
-Chyba nic z tym nie zdziałamy proszę pani... To nie nasz rewir...-
-Musicie zbudować mojemu mężowi nowe auto! Muszę go czymś ugłaskać!- spojrzała na niego dramatycznie. Teraz z kolei on pokręcił głową.
-Nie da rady. Mamy budżety, projekty i biurokracje. Nie zrobię niczego bez pozwolenia i pieniędzy...-
Torebka tym razem wypluła z siebie długopis i jakiś plik karteczek.
-Ile? Można czekiem?- zapytała uśmiechając się przez łzy.

BLUE DEVIL

Niespodziewany zastrzyk gotówki od nieznanego sponsora, pozwoliło wprowadzić projekt prawie natychmiast. Planem było stworzenie auta sportowego pobijającego większość pojazdów naziemnych wyprodukowanych kiedykolwiek. Szczególnym aspektem był też wygląd, który miał odegrać znaczenie pierwszo-planowe.
Tak oto powstał Blue Devil! Niesamowity samochód naszpikowany kosmiczną technologią!

Cytuj
Statystyki:
Części- 480
Waga- 7 ton
Prędkość maks.- 32 m/s
Długość hamowania- 16 metrów

PODGLĄD


Samochód miał łączyć sportowy dizajn z niesamowitymi osiągami! Zapewniamy że tak jest! Umiejscowiony z tyłu pojazdu silnik V18 miażdży większość innych pojazdów.
Moment obrotowy jest w stanie ukręcić własne osie zanim pedał gazu dotknie podłogi!



Po przełączeniu się na opcje "Race" spojler się obniża!




Nitro! Pełna moc i nikt Cię nie dogoni!














6
Kampanie / [PMB] Okolicznościówki i prace graficzne
« dnia: Pią, 21 Mar 2014, 15:34:24 »

Okolicznościówki i prace graficzne



Cześć! Tu znowu vicek! Chciałbym się z wami czymś podzielić. Nie dawno wpadłem na pewien pomysł! Brakowało mi czegoś w PMB. Były to NAGRODY. Owszem zwycięstwo przynosi chwałę i honor leczy, gdyby dodać coś jeszcze? W ten oto sposób zrealizowałem coś co nazwałem "okolicznościówkami"! Wiem nazwa niezbyt wymyślna... Może i nawet nie trafna. Ale mam nadzieję że spodobają się wam!
Sama ich idea polega na tym, że po wygranym przetargu produkuję taką grafikę. Zawiera ona dwa zdjęcia waszej maszyny, logo korporacji, logo PMB i unikalny kod niepozwalający na podrobienie dla picu. Co jakiś (prawdopodobnie losowy) czas będę wypuszczał większe lub mniejsze ich serie! Można powiedzieć że jest to swego rodzaju seria "kolekcjonerska" dzięki którym zwycięzcy będą mogli się szybko pochwalić swoim dziełem w różnych okolicznościach! Wszystkie screeny i  loga są z waszych przedstawień projektów w oficjalnym wątku, więc gorąco zachęcam do robienia jeszcze lepszych screenów i posiadanie własnego logo!

A teraz? Zapraszam do oglądania!

1. Seria







Wasze prace graficzne
Na chwilę obecną pustka! Ale jeżeli masz coś związanego z PMB i chcesz się tym podzielić, śmiało powiadom o tym mnie lub Dawstera! Z pewnością znajdziesz się tutaj!

7
Stacje kosmiczne / Goliath 2 - Gigantomania zerwana z łańcucha
« dnia: Sob, 22 Lut 2014, 21:08:47 »

Gigantomania z dozą szaleństwa, czyli Battle Claw i jego konik w KSP

Oczekiwanie. Jest to jedna z tych rzeczy, których inżynierzy Battle Claw Corp. nienawidzą najbardziej. A teraz?  Cały sztab VAB zdrowo się telepał ze zniecierpliwienia.
W końcu w wąskiej szparze, ogromnych grodzi hangaru, pojawia się kerbal. Od razu widać że z zarządu korporacji. Garniturek, teczka ze skóry, włosy na brylantynie. Ale nikt ważny. Krawat o tym świadczy. Niebieski jak morze kerbinu kolor, mówi o jego niskim stanowisku. Główny inżynier nieźle by się zdziwił, gdyby wparował czerwony. Te cholery rzadko tu przychodzą,  a jak już się pojawiają zwykle nie zwiastują nic dobrego.
Młody kerbal usiadł przy turystycznym stoliku, rozstawionym na szybko by wszystko było gotowe do omówienia. Kierownik prac i główny inżynier przysunęli kawę bliżej eleganckiego gościa, który z wdzięcznością upił łyczek. Zawartość teczki mimo ogromnej ilości papierzysk w mig znalazła się na stoliku.
-Panowie mam bardzo dobre wiadomości! Dzięki udziałom w P-M-B nasza korporacja znacznie powiększyła swój udział w rynku. Sprzedaż akcji idzie jak miodzio, o technologiach ciężkich łazików nie wspomnę, choć tutaj niestety nie mamy monopolu. - skrzywił się kerbal z zarządu- Ale to was nie interesuje... Ciekawi was na pewno budżet na nowy rok... - Wszyscy pracownicy VAB nagle ucichli by się przysłuchać rozmowie.
-Wynosi on imponujące 143 miliardy kerbodolarów.- W całym hangarze rozszedł się podniecony szmer - Tak, tak nie przesłyszeliście się! Sześć razy więcej niż w ubiegłym roku. Ale niech was duże liczby nie zwiodą! Mam tu listę projektów na następne 2 kwartały. - Główny inżynier z wątpliwościami przyjął grubą jak cholera kopertę z szarego papieru. W środku była cała dokumentacja wymaganych projektów.
-No panowie to chyba wszystko!- Młody kerbal wygładził błyszczące włosy, przy okazji brudząc sobie rękę. - Zwijam się bo zostało jeszcze SPH, i zebranie zarządu niższego szczebla! Do widzenia!-
Kierownik zajrzał przez ramię koledze, który właśnie wyjął pierwszy do zrealizowania projekt.
-Matko boska...- szepnął z niedowierzaniem.
Można było mu to wybaczyć. Szczególnie zważywszy na nazwę sterczącą szyderczymi literami w nagłówku. Nazwę w której każdy z pracowników Battle Claw, czuł siłę i manię wielkości połączonej z szaleństwem.
GOLIATH 2



Goliath 2 jest drugą generacją stacji orbitalnych spod serii "Goliath". Ogromny wysiłek i nie mały pieniądz wrzucony w budowę tej generacji, z pewnością wpłynęło na poprawę możliwości i praktycznego zastosowania. O dziwo sam projekt Goliatha 2 wpłynął na wielki postęp w budowie statków typu SSTO!
Jednak zacznijmy od początku. Czym wyróżnia się "dwójka" na tle poprzedników jakimi były stacje Ares (od I do XIV) i pierwszy Goliath?
Po pierwsze posiada w 100% kompatybilny moduł paliwowy do tankowania pojazdów. Jest on pierwszą wersją Liquid Power, które posiada specjalne ramię na pojazdy potrzebująca tankowania.
Drugą rzeczą jest nowe laboratorium badawcze oraz autonomiczny, zdalnie sterowany ewakuator, mieszczący 5 kerbali na raz.
Sam podstawowy moduł posiada 2 ogromne anteny dalekiego zasięgu, bezproblemowo radzące sobie w każdej sytuacji, na każdą odległość.
Specjalny dodatkowy mały 1 osobowy ścigacz, mogący bez problemu zmienić stację, lub wylecieć na serwis dowolnej satelity na orbicie!

Cytuj
Dane:
Waga- 243,7 tony
Części- 772
Energia elektryczna- 42690 jednostek
Paliwo- 5670
Xenon- 16800
RCS- 1837




Goliath 2 wreszcie posiada własny zestaw dwóch lekkich, aczkolwiek maksymalnie "uzbrojonych" w sprzęt badaczy, satelity! Mogą być one kontrolowane z jednego ze stanowiska na stacji! Również świetne oświetlenie skutecznie walczy z mrokiem w pozwala na bezpieczną i łatwą pracę na stacji!
I najważniejsza innowacja! Działające SSTO! Owszem jest zadokowane do stacji, ale zapewniam, że całkowicie legalnie doleciał z pasa startowego w naszym KSC.
Buran 2 (bo tak nieoryginalnie nazwała go nasza korporacja) bez problemu radzi sobie z dolotem do Goliatha! Po szybkim zatankowaniu może wrócić na Kerbin i bezpiecznie wylądować!







8
Samoloty / Hydra 1 - Czyli nadwyżka funduszy w akcji!
« dnia: Pon, 17 Lut 2014, 14:50:44 »

Hydra 1

Po prawie miesiącu pracy części finansowej naszej korporacji, główny księgowy z wielkim zadowoleniem poinformował zarząd, iż po mimo pracowitego roku, została ogromna suma na koncie Battle Claw. Postanowiono więc wydać ją na te wszystkie pierdoły, o których nikt nie myśli cały rok.
Nowe tace w stołówce, globalny remont części rekreacyjnej, nowe ławki w parku "pomysłów" dla inżynierów. Nawet zostało zakupione nowe krzesełko i telewizor do budki strażniczej pana Kmietka.
Jednak dalej na koncie korporacji widniała okrągła sumka. Co gorsza nie było już na co jej wydać, a budżet na nowy rok pracy (który czterdziesto-ośmiokrotnie przewyższał rynkową wartość spółki) był już zamknięty.
Postanowiono dać wolną rękę największym pracusiom w firmie. Tak tak... Mimo sezonu wypoczynkowego wszystkich największych agencji kosmicznych, znajdywali się tacy, co i tak zostawali i dalej pracowali. Brak konkretnego projektu i celów przyjęli z wielkim szczęściem!
Tak oto powstała Hydra 1!



Hydra 1 jest dość przeciętnym samolotem. Lecz wiadomo- musi być coś jeszcze!
Tą rzeczą jest specjalne krzesełko które pozwala się bawić w iście szalony sposób!!!



Zdolny pilot może wycisnąć ze swojego kolegi ostatnie soki! Ale to jeszcze nie wszystko. Hydra 1 po odłączeniu zarzyganego nieszczęśnika (który bezpiecznie opadnie na spadochronie) zamienia się w 100% HYDROPLAN!
Po zwolnieniu do małej prędkości (>80 m/s) odpalane są spadochrony pozwalające na bez stratne wodowanie. Dzięki technologii hydro skrzydeł, Hydra 1 zawsze unosi się na powierzchni! Wtedy można załączyć silniki i z mocą 70% przemieszczać się po toni wodnej.






Nie byli byśmy sobą gdyby to było tyle. Pewnie wielu z was zapyta- "Popływałem, polatałem i co dalej?" Odpowiedź jest prosta!
Jeżeli jesteśmy blisko brzegu to po prostu wyjeżdżamy z wody. Ale co jeśli jesteśmy na samym środku oceanu? Po prostu startujemy! Hydro skrzydła pozwalają na bezpieczny start mimo dużych prędkości niszczących wiele innych konstrukcji!


Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

9
UWAGA!!! ALERT!!! ACHTUNG!!! OCTOPOZNO!!! POZOR!!!

Cały ten tekst jest w 100% humorystyczny i ma za zadanie, w komiczny oraz satyryczny sposób przedstawić moje dzieło. Jeżeli jednak nie masz, ani krztyny poczucia humoru, albo po prostu jesteś dupkiem - Nie czytaj dalej. Jednak jeżeli cenisz sobie fajne pojazdy i banana na twarzy zapraszam! Przed przeczytaniem tego poematu chwały i siły narodu ZSRK, załącz poniższą muzykę!




Zwazda 1

Witajcie towarzyszu! Pewnie wiem czemu tu przybyłeś! Obejrzeć dumę narodu, siłę i potęgę wspólnoty narodu!
Zapraszam więc!  Lecz bacz na szacunek! Tak jak pamięci świętej towarzysz Jurij Kekarin przed wejściem zdejmij jej buty i zasalutuj do naszego miłościwego przywódcy!
Bo to dzięki jego sile autorytetu, i niesamowitej, wręcz tytanicznej pracy powstała Zwazda 1!




Czym jest ten niesamowity pojazd? Po raz pierwszy od wielu lat powstał pojazd wojskowy, który w 100% miażdży pojazdy kapitalistów!
Zwazda 1 jest "ciężkim samobieżnym działem rakietowo-transportowym". Jej niesamowity ciężki pancerz chroni przed każdym możliwym ostrzałem.
Wyposażony w zestaw zdalnie sterowanych rakiet typu "S.T.A.L.K.E.R.B.A.L V18", które jako pierwsze są stworzone do działań dywersyjnych w warunkach kosmicznych.
Imponujący zasięg pozwalający na zestrzeliwanie stacji orbitalnych z powierzchni księżyca, połączony z niesamowitą zwrotnością tworzy z Zwazdy 1 najgroźniejszego przeciwnika w historii!

Dane pojazdu:


Siła ognia miażdży wszystkich przeciwników narodu!


Wydawało by się że pojazd jest bezbronny, gdyby usunąć główną baterię rakiet. Ale nie! Nasi Towarzysze intelektualiści pomyśleli o wszystkim! Z tyłu Zwazda 1 posiada
gładko-lufowe działo pod-kalibrowe.



Co spostrzegawczy towarzysze zauważyli tajemniczy kształt na przodzie Zwazdy 1. Jest nim "łapacz krów" . Spisek kapitalistów spowodował, że ukradli ten rodzimy rosyjski wynalazek na rzecz własnych kolei! Ale my pomogliśmy wrócić mu do korzeni! Teraz skutecznie taranuje i odpycha wszelkie śmieci z drogi do chwały i honoru Zwazdy 1!



Ale to nie najpotężniejsza część arsenału! Zwazda posiada własny silos z głowicą jąderkową! Ma ona tak potężny zasięg, że jest w stanie wspomóc z księżyca, jednostki naziemne Kerbinu!!! Osłona silosu nie pozwala podejrzeć ani krztyny technologii, nawet z orbity.

Odrzucanie pokrywy! (Domyślnie pod klawiszem 1)


Niespodzianka dla nacjonalistów pod klawiszem 2


Pojazd dzięki opancerzeniu pozwala na pełne IVA. 12 miejsc w tym 4 specjalne kabiny kapitańskie. Piętrowy układ niektórych części daje optymalną ilość miejsca. Część naukowa, generator i załadowcza daje pełne możliwości walki! Podnośniki na łazik i dodatkowe pakiety zbrojeniowe.







To wszystko Towarzysze! Teraz widzicie, że każdy, czy z klasy robotniczej siły, rolniczej cierpliwości, czy szlachetnej inteligencji, ma wkład w tym czym nasze państwo stoi. I chwalcie naszego najwyższego przywódcę, którego imieniu jest patronowany ten łazik! Bo jego siła to nasza siła!
 

10
Humor / Jebeedh: Kerbalowy Dolan
« dnia: Sob, 01 Lut 2014, 21:47:47 »
Wiem temat jest głupi. Dlatego jest w off-topie.
Siedząc na chacie z benkiem, Schulzem , Skylinem i JackRyanem zaczęliśmy mówić o Jebdolanie. W końcu napadła mnie głupawa chęć na narysowanie jednego.




Schulze błyskotliwie stwierdził iż jest za ładny. Więc zrobiłem podejście drugie, tym razem skrobiąc go z myszką na kolanie.
A oto efekt:




Tym razem ekipa z chatu parsknęła śmiechem na ten niesamowicie wyborny humor najwyższych lotów.
Jednak w głowie zakiełkowała mi myśl. A gdyby zrobić konkurs na "Jebeedha? Teksty typu "kreken plz" nabrały by sensu.
A więc drodzy koledzy: Naskrobcie coś w paincie na szybkości (bo pewnie tak te postaci powstają) i wyślijcie je tutaj. Następnie zrobimy ankietę! Ot proste zadanie. Nie trzeba być pomysłowym, utalentowanym i mieć dużo czasu. Więc do dzieła!!!


I tak wybrałem dużą czcionkę, dla niedowidzących!  ;D

11
Łaziki / Flash 1 czyli postawmy na szybkość!
« dnia: Nie, 05 Sty 2014, 13:44:50 »

Lokalizacja- Mun, 20 kilometrów na zachód od bazy White Soul.
Obiekt - Łazik klasy Rider.
Kierowca - Bill Kerman w stanie... Zaburzonej percepcji, wywołanej zatruciem hydroksyetanem.
Misja - powrót z inspekcji nadajnika InfoBlast C


-Pułkowniku Bill, co wy tam do cholery robicie?- Odezwał się komunikator. To niewątpliwie dowodzący misją Rupert Kerman. Kawał Kerbalsyna, ale dobry z niego kapitan. Potrafił zachować zimną krew w ekstremalnych sytuacjach, a dla ironii dopiero gdy robi się spokojnie, Rupert zaczynał się denerwować.
-Baza tu Bill. Misja niespodziewanie się przedłuży. Pojazd MunRider 3 nie daje rady... Hick! Szybciej nie mogę. Nawet jak bym spr... spróbw... eee... Kuźwa podjął próbę, ale ten złom prędzej odwali fikoła... Hick!-
-Coś jest nie tak z wami pułkowniku! Macie rozkaz przyspieszyć! NATYCHMIAST!-
Bill westchnął i delikatnie nacisnął pedał gazu. 7 m/s, 9 m/s, 13 m/s... Zużycie energii wzrosło. I końcu  przerosło możliwości generatora. W celu optymalizacji komputer wyłączył oświetlenie kabiny.
15 m/s, 17 m/s, 17,9 m/s... Bill się rozluźnił. Tym razem jest dobrze.
 Nagle się stało coś dziwnego: busola zakręciła się jak bąk. Bill (i chodź wydaje się to niemożliwe) zrobił jeszcze większy wytrzeszcz oczu niż normalnie. Nic nie poczuł!
Chrobot rozdzieranego metalu zabrzmiał jak jęki potępieńca. Pojazd dachował i przeturlał się w srebrnej pustyni księżyca niczym pies w błocie, świeżo po kąpieli.

Po wyjściu z kabiny, oględziny nie były zbyt optymistyczne. Cały mały jednoosobowy łazik, nadawał się na złom.
-Kurdę gdzie ten lokalizator... Jest!- Bill złapał dorodny kamień i kilkoma mocnymi uderzeniami zlikwidował szatańskie urządzenie.
-Jak mnie znajdą to znów wyjdzie, że piłem na misji. A ja już jedną naganę za picie mam! Wolę z buta podrałować i potem się tłumaczyć...-
Jak powiedział, tak zrobił!

Dwa tygodnie później, po odzyskaniu i przeanalizowaniu danych z komputera pokładowego uznano, że:
[...] astronauta nie miał żadnego udziału w wypadku. Przyczyną była wysoka niestabilność pojazdu, brak ograniczeń szybkości i źle skonstruowany układ kierowniczy. Przyczyną wypadku mógł być również uszkodzony lokalizator (który wyraźnie zniszczony już w fazie budowy), który spowodował spięcie SAS."

Chyba nie muszę mówić jaka ulga odmalowała się na twarzy Bill'a...

Całe to wydarzenie zmusiło Battle Claw corp. do wdrożenia projektu nowego łazika. Zarząd postawił jasne wymagania w stosunku do niego:
  • Szybkość i niezawodność
  • Samowystarczalność energetyczna
  • Bezpieczeństwo
  • Wygoda użycia
  • Sportowy design
Inżynierowie długo debatowali długo debatowali nad projektem. Łazik z założenia był jednomiejscowym pojazdem szybkiego zwiadu. Wielu z nich zaprotestowało, i stwierdziło: albo szybkość, albo bezpieczeństwo.
Mimo przeciwności losu, 3 dni później został pokazany światu Flash 1 !
FLASH 1
Jest to niesamowity pokaz techniki kosmicznej i sportowej. Niesamowite możliwości stosowania prawie w każdych warunkach, czyni Flash 1 najlepszy samochód wyścigowo-badawczy w historii BC corp.
Niskie zawieszenie, szeroki rozstaw kół i aerodynamiczna sylwetka czynią ten pojazd niesamowicie stabilnym. Dobre oświetlenie i bezpieczna osłonięta pozycja kierowcy gwarantuje, że Flash 1 bez problemów poradzi sobie z najgroźniejszymi wypadkami! Co więcej posiada rozkładaną KLATKĘ bezpieczeństwa zapobiegającą przed uszkodzeniami od dachowania i dzięki niej pojazd zawsze wraca na 4 koła niczym kot!
Teraz garść informacji:
  • Waga - 2.8 t
  • Ilość części - 51 (!) w tym 4 generatory prądu
  • Prędkość maksymalna- 28 m/s (Około 100 km/h)
  • Ilość jednostek energii 800
  • Promień skrętu przy 10m/s - 7 metrów

PS Jak chcecie, to udostępnię .craft byście mogli zobaczyć jak fajnie ta klatka bezpieczeństwa działa i zastosować ją u siebie! Co wy na to? I wy też napiszcie o swoich najlepszych konstrukcjach pół wyścigowych!

GALERIA



12
Inne gry / Recenzja Gry Na Androida- Towsmen
« dnia: Nie, 05 Sty 2014, 11:51:59 »

Ostatnimi czasy, byłem zajęty ogrywaniem wysoko budżetowych tytułów znanych developerów. Był to między innymi Modern Combat 3 czy FIFA 12. Jednak zaczęło mi brakować spokojnego gameplay'u przy którym nie skakałbym z telefonem jak głupi i mógłbym się zrelaksować. Właśnie w ten sposób na mój smartphone, trafiła znana z PC'tów strategia ekonomiczna Towsmen. Nie jest to kolejna część, a specjalna wersja na urządzenia mobilne. Czym się jednak rożni Towsmen od starego Towsmen'a 6 na Jave? Zaraz się przekonacie!



Handygames nie kłamało w opisie swojej produkcji na Google Play. Gra jest teraz większa, ładniejsza i lepsza od poprzednika. Jak zapewne się domyślacie, Towsmen polega na budowaniu i rozwijaniu własnego miasta. Dzięki wielu aspektom ekonomicznym np. dostępności pożywienia mieszkańcy naszej metropolii są bardziej lub mniej zadowoleni. Oprócz tych podstawowych potrzeb musimy dbać o dostęp do kultury czy religii, bo każda z tych wielu zmiennych, ma wpływ na rozwój miasta. Sprytnym zagraniem twórców było wprowadzenie punktów prestiżu, zdobywanych za wykonywanie zadań pobocznych. Dzięki nim, możemy szybciej budować domy czy przyspieszać rozgrywkę. Jest to bardzo przydatne i dzięki temu składnikowi, autorzy zmuszają nas do podejmowania owych misji, co oczywiście uatrakcyjnia czas spędzony z produkcją.


Tragedia i anarchia to typowy, na początku gry, obrazek...

Gamplay, w sumie, nie jest za łatwy, ani za trudny. Zdobywanie surowców do budowy miasta to kaszka z mleczkiem, ale pożywienie i ubrania na np. zimę dla naszych mieszkańców oraz liczne zagrożenia na które musimy baczyć, wymagają  by przewidywanie następstw naszych poczynań, weszło nam w krew zaraz po rozpoczęciu rozgrywki. Choć gra nie posiada właściwej linii fabularnej, mamy tu tryb kampanii oferujący wiele ciekawych i wyjątkowo dobrze skonstruowanych scenariuszy. Jednak esencją tej gry jest oczywiście tryb wolny, gdzie bez żadnych przeszkód budujemy miasto od zera.
Grafice nie mam nic do zarzucenia. Jest prosta i bajecznie kolorowa. Oczy cieszy także system pór roku, który ma duży wpływ na wygląd naszej krainy i jej działanie. Na mapie rzadko jest nudno i zawszę coś się dzieje. Liczne ludziki, które wykonują swoją pracę, czy chodzą w mieście do różnych budynków by zaspokoić swoje potrzeby dodają realizmu i uatrakcyjniają mechanikę rozgrywki, bo jeżeli mieszkaniec jakiegoś domku, nie dojdzie do np. gospody to faktycznie będzie miało to wpływ na poziom kulturalny miasta.Dźwięki i muzyka, choć nie wyróżniające się, są dobre i w pewnym stopniu przyczyniają się do tworzenia klimatu gry.

Towsmen jest grą bardzo dobrą, którą z pewnością polecam. Wszystkie wyżej wymienione składniki tworzą świetną ucztę dla każdego gracza. Pełne wsparcie developerów i prototypowy sposób punktacji i osiągnięć Google Play, nie pozwala przejść obok Towsmen obojętnie. Z pewnością ją polubicie!

13
Lądowniki załogowe, bazy, kolonie / White Soul - Baza na księżycu
« dnia: Pon, 22 Lip 2013, 21:30:21 »

White Soul


Baz księżycowych było wiele. Każdy wysłał choć po jednym większym, lub mniejszym module mieszkalnym. Takie bazy to zwykle "sieczki" czyli kilka nie powiązanych elementów. Sam takie robiłem, jednak postanowiłem przejść na wyższy poziom technologiczny.Cel był jeden- duża baza modułowa, która ma wszystko co potrzebne i wiele mniej wymaganych, ale ciekawych bajerów.
Naturalnie budowa takiej bazy wymaga nie lada wysiłku i chęci. Dla uprzyjemnienia sobie całej operacji postanowiłem opisywać moje projekty byście mogli i wy z nich skorzystać. Nie uważam się za znawcę KSP i sam cały czas się uczę więc proszę czytelniku, byś mi pomógł w postępie nad bazą dobrym słowem i ciekawymi pomysłami. Z pewnością Twój nick znajdzie się w zasłużonych osobach! :)

Dlaczego WhiteSoul? Nazwa Biała dusza jak się domyślasz wzięła się od koloru księżyca i tego, że każdemu życiu przypisuje się duszę. A właśnie Kerbale mają tam żyć. Prezentację zaczynam już niestety po ukończeniu 2 modułu, ale spodziewajcie się więcej! :D

RDZEŃ


Rdzeń składa się z:
1.Nadajnika o dużej mocy (antena po lewej
2.Części mieszkalno- dowódczej (główny człon)
3.Sterowni energetyczno- inżynieryjnej (moduł po prawej)
4.Farmy energetycznej (panele za bazą)
Dodatkowo na pierwszym planie widać łazik o którym kiedy indziej! :D

WIERTNICA

Baza ta posiada część wydobywczo wiertniczą! Co więcej, wiertło jest zbudowane na stockowych częściach, a mimo to działa! Co prawda nie ma praktycznego zastosowania, ale się obraca. Składa się ona wiertnicy i dwóch sterowni. Posiada również anty zapylacze, które pilnują by widoczność zawsze sięgała maksimum!





MODUŁ INŻYNIERYJNY

Nowo dodana 3 część bazy. W głównej części jest to garaż dla bez załogowego łazika. Garaż ma własne wewnętrzne oświetlenie i załogowy moduł naprawczy.





A OTO BAZA W CAŁYM MAJESTACIE!


14
Stacje kosmiczne / Mass Shooter 1
« dnia: Nie, 02 Cze 2013, 17:57:58 »
Mass Shooter 1



Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł. Niczym kula karabinowa przebił się do układu logicznego myślenia i powiedział.
"JEŻELI RAKIETY PORUSZAJĄ SIĘ BO ODPYCHAJĄ SIĘ OD WYRZUCONEGO PALIWA, TO DLACZEGO PALIWO NIE MIAŁO BY PCHAĆ INNYCH RZECZY!?" zagrzmiało głosem niczym Zeus. Więc oto prezentuje!
Mass Shooter 1 (PL Działo Masowe) jest uniwersalnym narzędziem służącym do wystrzeliwania obiektów. Za pomocą 2 potężnych silników Mainsail, Mass Shooter 1 (który mimo swojej prototypowości ) jest w pewnej części funkcjonalnym działem. Głównym zadaniem tej stacji orbitalnej jest wystrzeliwane małych 1 tonowych satelit.
Jako że SASA (Skyrim's Aeronautics and Space Administration) dąży do współpracy z innymi agencjami kosmicznymi, postanowiliśmy udostępnić projekt do użytku publicznego.



Ale jak to działa?


Bardzo prosto! Sposób zaprezentuje nam Bob Kerman!


Otóż Bob został wystrzelony za pomocą 1 Mainsaila, ustawionego na maximum mocy. Na poziomie morza kerbińskiego wyleciał on na wysokość, aż 4 km z prędkością powodującą uderzenie soniczne!



15
Dyskusje na dowolne tematy / Witam!
« dnia: Pią, 31 Maj 2013, 22:52:03 »
Cześć! Jestem z Kerbalami od pierwszych demo i zdecydowałem się na kupno pełniaka. Jako wielki dzieciak byłem zafascynowany kosmosem, rakietami i NASA. I wreszcie powstał symulator agencji kosmicznej o którym marzyłem! :D Może jutro przedstawię swoje osiągnięcia, statki i pomysły. Mam nadzieje, że zaaklimatyzuje się na tym forum i będę miał wiele do powiedzenia. Od razu mowie, że jestem też członkiem Kerbal Wiki, gdzie tłumacze i edytuje teksty!  :D

Strony: [1]