Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - Robson

Strony: [1]
1
W ramach projektu "Inconvenient Fog" stworzono prom kosmiczny "Dieta Przeciwgrzybicza 3.0", który to podczas testów przeciążeniowych, niepostrzeżenie wyniósł na orbitę element tajnej stacji badawczej  o kryptonimie "Colapsed Time".




W tym momencie Walentyna już jest wewnątrz statku i podejmuję próbę odpięcia go od promu.







Powrót wahadła.




Oczywiście okazało się, że promy kosmiczne, to totalne nieporozumienie.
Do wyniesienia części laboratoryjnej oraz wymiennika tlenu, użyto więc znanej wszystkim rakiety z rodziny "Suseł U"







Następnie poleciał powrotnik.



"Suseł Ux2" posiada zwiększone ΔV i trzeci stopień małej mocy.







Następnie przybyło "Laboratorium Nadprzestrzeni Biernej z modułem Próżniowo-Kwantowym"

Niestety w nocy, a rasowa stacja nie powinna mieć zewnętrznego oświetlenia.







Superkomputer od KBM.





Oraz chłodzony szybkimi neutrinami, "Moduł Nadprzestrzeni Czynnej" z systemami komunikacji z "Jednostką Poszukiwawczą  Kerbińskiej Floty zjednoczonej"Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ






Wszystko po to, aby zapewnić mieszkańców Kerbinu, że procesor magnetohydrodynamiczny nie ma nic wspólnego z zaginięciem dwudziestu jeden Kerbali wysłanych z jakże ważną w skali światowej misją na Laboratorium Obserwacyjne Green Planet. Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ


Dalsza część tragedii już wkrótce.

2
Propozycje & Uwagi / Nowy dział.
« dnia: Pią, 05 Lut 2016, 00:26:12 »
Nawet nie wiem jaki tytuł tematu napisać, więc napisałem to co przeczytaliście.
Otóż, chciałem parę razy zadać pytanie na temat gry.
Nie był to problem z modyfikacjami, tylko problem techniczny.
Jakie silniki do lądowania.
Jak się ma siła nośna do gęstości atmosfery na Joolu, bo mi wychodzą złe obliczenia.
Albo chcę dać ogłoszenie o przetargu, albo zakupie łazika i chciał bym, aby forumowiczom nabijało za to liczbę postów, bo w off topicu nie liczy.
Część pytań można zadawać w dziale obsługa techniczna, ale ogłoszenia i takie tam, to sam nie wiem gdzie umieszczać ( patrz wątek o zakupie rafinerii Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
W związku z tym, czy można utworzyć nowy dział z ogłoszeniami i takimi tam sprawami?
Albo jeśli taki jest, to proszę wskazać link.

3
Dyskusje na dowolne tematy / Kupię mobilną rafinerię!!!
« dnia: Nie, 31 Sty 2016, 21:37:43 »
Kupię mobilną rafinerię.
Własne zasilanie, duża pojemność pojemników na kilka rodzajów paliw.
Minimum cztery wiertła i cztery duże konwertery.
Nie montować doków, transfer będzie przewodami paliwowymi.
Dopuszczalne mody:
KAS

Masa i ilość części nieistotna, ale nie przesadzajcie.
Ostatecznie może być ciągana przez jakiś ciągnik.

Zapłatą będzie lekko używany monitor LG FLATRON IPS237L-8N

Od razu zaznaczam, że 23" panele LG miały irytujący problem z siatką matrycy, szczególnie dający się we znaki w trybie tekstowym, do filmów i gier jest spoko.
Jak będę zadowolony z crafta, to pokrywam koszty przesyłki (a jakże, Robson ma gest).
Modele proszę przedstawiać w tym wątku.
Nie będzie żadnej ankiety, po prostu zdecyduję który mi najbardziej odpowiada.
Rafineria będzie pracować na Tylo, ale to nie istotne.
Oferta ważna do środy 03.02.2016

Tak sobie dopisuję, coby nie było nieporozumień:

W związku z dużym zainteresowaniem dostawą w/w rafinerii, wychodząc na przeciw oczekiwaniom potencjalnych producentów, ogłaszam oficjalną listę dozwolonych modów:
KAS
KIS
IR
TS
Rafineria będzie jednak załogowa.
Czas dostawy przedłużam do czwartku 04.02.2016 godzina 23:30
Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki.

4
Dyskusje na dowolne tematy / Ścieżki wirowe Teodora Kermana
« dnia: Śro, 13 Sty 2016, 23:31:44 »
Dziwne wirowe formy zauważalne w chmurach spiralnych.
Pojawiają się, gdy bardziej kleista substancja poruszająca się wzdłuż mniej kleistej, napotyka na obiekt, najczęściej cylindryczny.
Wiry te mają decydujący wpływ na siłę nośną pod skrzydłami samolotów.
Zjawisko to, zauważone po raz pierwszy przez Kermana, stało się podstawą i zaczynem do rozwoju teorii o mechanice płynów.

Ścieżki wirowe są podstawą dla teorii o przepływach laminarnych i przepływach niespokojnych, decydujących o pogodzie na Kerbinie.

Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

5
Humor / Dobry kawał, nie jest zły.
« dnia: Pon, 27 Kwi 2015, 21:59:24 »
Właśnie przyszedł do mnie mój syn (a owszem mam syna, pewnie starszego od połowy naszej wspaniałej społeczności) i opowiedział mi kawał.
- Jak się nazywa japoński złodziej flamastrów?
- Kosimazaki.

Jak ktoś ma coś nietuzinkowego, to proszę pisać pod tym postem.

6
Stacje kosmiczne / Laboratorium obserwacyjne GREEN PLANET
« dnia: Pią, 24 Kwi 2015, 08:39:52 »
-Panie dyrektorze Kerman!
 Dyrektorze Kerman, dzwonili właśnie z zarządu z bardzo niepokojącymi wieściami.

Powiedział asystent Kerman do dyrektora Kermana.

-Cóż to za niepokojące wieści panie Kerman?
-Ano poinformowano nas, że jak w tym roku znowu nie wyślemy żadnej misji w kosmos,
 to zamkną nam dział badawczy. A myślę, że profesorowi Kermanowi się to nie spodoba?
 A wie pan jaki on ma wpływ na załogę, szczególnie kapitana Kermana,
 od kiedy go awansowano za osobistym wstawiennictwem profesora Kermana u prezesa Kermana.

-Hmm. W takim razie proszę zawołać szefa działu planowania, inżyniera Kermana
 i niech pani Kerman weźmie maszynę do pisania i zrobi dużo kawy.

Poranek, kawa, niepokojące wieści. Coś wam to przypomina?
Tak, to są właśnie typowe warunki powstawania nietypowych misji.
Nie ma się więc co dziwić, że właśnie w ten sposób narodziła się misja, której miało nie być. A przynajmniej w tym roku.

Z zapisków pani Kerman:

 dyr:
-Gdzie jest najłatwiej dolecieć?
 inż:
-Na orbitę Kerbinu, o ile nie zmieniły się trendy w tej kwestii.
 dyr:
-To weźcie to żelastwo, co leży za szopą i zapakujcie na jakąś rakietę.
 Trzeba pozbyć się jak największej ilości paliwa, więc podzielić to trzeba na minimum pięć części
 i wysłać na orbitę.
 inż:
-Ale dyrektorze Kerman, jest piątek, a w łikędy mamy zamkniętą kontrolę lotów.
 dyr:
-To wyślijcie ze dwa statki na orbitę, a pilotom powiedzcie, że w nagrodę za nienaganną służbę
 spędzą łikęd na orbicie.
...

...
I tak oto rozpoczęła się dramatyczna wyprawa w nieznane.
 Bardzo nieznane zakamarki kosmosu.

Jako pierwszy, poleci pilot Kerman i profesor Orbitologii Stosowanej, orbitolog Kerman, zapakowani do puszki o zaskakującej nazwie - Laboratorium Obserwacyjne.


Pojazd na starcie ważył jedyne 1300 ton. Był za lekki, co nie bardzo podobało się dyrektorowi Kermanowi, bo według jego obliczeń, nie będą w stanie wyrobić normy.

Masa na orbicie 200 ton i do tego kupa niespalonego paliwa. Ten łikęd nie będzie relaksujący dla Kermana i dla Kermana też.



Jeszcze inspekcja sprzętu i można otworzyć piwo.



Następny leci MODUŁ DOWODZENIA. Nazwę wymyśliła młodsza Kermanówna, córka dyrektora Kermana.
A spójrzcie kto leci :) Sama śmietanka astronautyki. Wspaniali bracia Kerman.


Satelity przylepione do kadłuba, właśnie straciły cały monopropelant, a przelewajka do płynów została na Kerbinie. Załoga świętuje, a w centrum kontroli już pustki. Wszyscy wyjechali na łikęd.



Reszta balastu zostanie podrzucona w poniedziałek.

--------------------
Lista modów zostanie opublikowana też w poniedziałek, bo aktualnie wyjechałem w busz.

7
Dyskusje na dowolne tematy / Okultacja Aldebarana
« dnia: Wto, 21 Kwi 2015, 21:56:49 »
Nic nieświadomy, wyszedłem sobie dwie godzinki temu na zakupy. Idąc ulicą, obserwowałem z przyzwyczajenia Księżyc. No i patrzę, a tu Aldebaran tuż po okultacji przez rzeczonego bohatera dnia.
Okultacja nastąpiła jeszcze przed zachodem słońca, więc i tak nie było szans na obserwację.
Wróciłem do domu i wyciągnąłem sprzęt. Niestety pilot od aparatu się zapodział, więc z serii zdjęć jedyne co mogę pokazać, to to. Ale niestety i tak bardzo niskiej jakości.




8
Jako, że jest to dopiero wczesna faza alfa Oddziałów Artylerii Kerbińskiej, wrzucam temat to offtopa.
Na pierwszy ogień znowu wziąłem na warsztat prawa fizyki i niestety musiałem wszystkie eksperymenty przeprowadzić sam, bo nikt chyba jeszcze tego nie dokonał. A przynajmniej się nie ujawnił oficjalnie w sieci. Pomocne jest tu samo IDE silnika Unity, którego supporta sobie przeczytałem całego. Znaczy nie do końca pomocne, ale warto wiedzieć na czym stoimy. Wzory klasyczne, bez uwzględnienia oporu powietrza podobne są do tego:

Czas lotu t=(2V0sinα)/g
Wysokość maksymalna hmax=(V02sinα)/2g
Zasięg Z=(V02sin2α)/g

Przy prędkości początkowej V0=110m/s zasięg wynosił w okolicach 1400m dla α=450  ~(sin2α=1) (jak nie wszystkim wiadomo w warunkach kerbińskich g=9,82)
Celność niestety nieciekawa ze względu na bardzo duży odrzut (skupienie w granicach 30m)
Odrzut spowodowany niestabilnym siłownikiem. Niestety Infernal Robotics chyba nie jest przewidziany do takich obciążeń.

Kilka wariacji prototypu:







I próbka możliwości:










Aktualnie w fazie projektowej jest armata bardziej stabilna, wspomagana KAS, z podziałką kątomierza i rewolwerowym systemem zmiany kul. Kule mniejsze i lżejsze, a co za tym idzie, mamy o wieeele większy zasięg.
Ale to już w innym topiku.
Jak ktoś ma pomysł na system stabilizacji, to proszę pisać poniżej.
A, no i nie krytykujcie wyglądu, to jest prototyp i ma miotać kulki.

9
Od razu mówię, że nie posiadam żadnych screenów z lotów, ale jak ktoś bardzo potrzebuje, to będę grał w KSP dopiero za jakieś 4-5 dni, to uzupełnię opis.
Wrzucam tak, jak napisałem w wolnym czasie między pracą a pracą. Może komuś się przyda, jeśli chce poprawić jakość swoich lotów. Po napisaniu tego tekstu, stwierdziłem, że nie ma to sensu, ale jak już się namęczyłem, to i Ty się pomęcz czytając go.
Na początek zakładam, że osiągasz już pierwszą prędkość kosmiczną i potrafisz polecieć na orbitę, ponieważ loty atmosferyczne nie obchodzą mnie wcale, oraz że znasz podstawowe określenia punktów na orbicie.
Naszym zadaniem jest dolecieć na inne ciało niebieskie (lub zielone) zużywając tylko niewielką część paliwa, którego potrzebowaliśmy na dotarcie na orbitę.
Jeśli napiszę peryapsa, perycentrum czy po prostu PE, to znaczy, że chodzi mi o to samo itd.
Wątek rozpoczynam jako rozwinięcie tematu założonego przez Kadafa
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ, i to proszę sobie przeczytać zanim zabierzesz się do lektury.
Obiecuję nie pisać żadnych wzorów matematycznych, żeby było praktycznie.


ORBITUIJEMY

Z punktu widzenia matematyków, mamy cztery typy orbit. Kołową, eliptyczną, paraboliczną i hiperboliczną. W rzeczywistości istnieje tylko eliptyczna i hiperboliczna.
Jeśli potrafisz manipulować orbitą, musisz trzymać się zasady, że odpalanie silników ma sens tylko w czterech kierunkach: prograde, retrograde, normalnym i anty-normalnym, oraz w dwóch punktach, w perycentrum i apocentrum. Jeśli odpalimy silnik w kierunku prograde w perycentrum, to podwyższamy apocentrum i odwrotnie. Kierunki normalny i anty-normalny służą do manipulacji inklinacją. No, ale to już wiemy.
Jeśli czytałeś wątek Kadafa o efekcie Oberth’a, wiesz, że dodając energii kinetycznej w PE, w pewnym momencie prędkość statku w AP będzie dążyła do zera, a w PE osiągniemy prędkość ucieczki, więc wysokość orbity w AP dąży do nieskończoności, cała energia kinetyczna będzie równa energii mechanicznej wytworzonej w okolicach PE. Mamy wtedy do czynienia z orbitą hiperboliczną. Po dokonaniu takiego manewru, nasz statek wejdzie na orbitę Kerbola.
Jak widzimy mamy do czynienia z trzema orbitami. Orbitą początkową (zwaną też parkingową), docelową, oraz transferową. Najbardziej opłacalne energetycznie jest tworzenie orbity transferowej będąc w perycentrum orbity początkowej, ponieważ wtedy posiadamy największą prędkość. Jak wykazał Hermann Oberth, nim niższe PE tym więcej energii mechanicznej osiągniemy. Dla tego też inż. Robson Kerman zaleca maksymalne obniżene perycentrum przed dokonaniem transferu. (Proszę sobie przeprowadzić doświadczenie. Na orbicie dodajemy plan manewru przyspieszenia w prograde. Następnie łapiemy za znacznik manewru [białe kółko w środku] i przesuwamy znacznik od AP do PE. Możemy zaobserwować, że w PE nasza orbita transferowa jest wielokrotnie wyższa niż zaplanowana w AP. I to jest ten sam plan energetyczny!)
Gdy to sobie na szybko policzymy, okaże się, że energia zamknięta w paliwie nie może przyspieszyć statku do takiej prędkości, jaką osiągnęliśmy. Trik polega na tym, że energia kinetyczna, która zależy od prędkości (prędkość statku + prędkość Kerbinu), dodała się do energii paliwa. Nawet lecąc sobie od tak gdzieś rakietką, każde przyspieszenie dodaje energii naszemu paliwu. Jest na to wzór, ale obiecałem, że będzie bez wzorów.


TRANSFERUJ MNIE SCOTTY!

Planowanie orbity transferowej powinno odbywać się na Kerbinie przed startem. Komputery KSC nie mają zaimplementowanej obsługi planowania podróży (jeszcze), ale możemy się wspomóc kalkulatorem ze strony, do której link podał Kadaf w wymienionym wcześniej artykule.
Sztuka polega na przecięciu orbity celu, w czasie, gdy nasz cel też będzie się tam znajdował. Korzystając z w/w kalkulatora obliczamy kąt wyjścia z pola grawitacyjnego Kerbinu i w tym miejscu tworzymy peryapsę naszej orbity parkingowej. W kalkulatorze o tym nie wspominają, więc kerbale myślą, że powinna być zbliżona do kołowej, ale dobrym sposobem jest rozciągnięcie jej w ładną elipsę. Trzeba też pamiętać, że lecimy jak najmniejszym kosztem, więc nie zrównujemy płaszczyzn orbit, tylko spotykamy się z celem w ich węźle (zawiązanie węzła wiąże się oczywiście z korektą). W języku NASAńskim nazywa się to OFF-PLANE i ze względów energetycznych jest najbardziej oszczędnie.
Ważne, aby impuls był mocny i krótki. (Jest na to wzór, który mówi, że im krótszy impuls tym lepiej, ale nie będę przytaczał.) No i robimy transfer. Dobrze by było, aby AP orbity transferowej leżało w samym środku ramion wejściowych orbity hiperbolicznej. Ramiona wejściowe orbity hiperbolicznej, są oknem transferowym na orbitę docelową i tylko tam mamy szansę wyhamować z pożądanym skutkiem. (Robimy po drodze korekty) Orbita hiperboliczna jest orbitą względem celu (to ta pomarańczowa linia, bo względem startu nadal jest eliptyczna (to ta niebieska linia).

Zajmijmy się zagadnieniem oszczędnego hamowania, czyli tym, o czym ten artykuł w ogóle jest.


HAMULCOWNIA ORBITALNA

Gdy już zostaniemy przejęci przez grawitację planety docelowej (hiperbola zmieni kolor na niebieski), okaże się, że orbita nie jest zamknięta, jest hiperbolą. Dzieje się tak, ponieważ poruszamy się zbyt szybko, czyli nasza prędkość jest większa od drugiej prędkości kosmicznej naszego celu. (Prędkości charakterystyczne poszczególnych planet powinieneś znaleźć na wiki.)
Jeśli dobrym pomysłem było przyspieszanie na jak najniższej orbicie, to logiczne będzie zadanie pytania – Czy hamowanie nie powinno odbywać się na jak najwyższej orbicie?


Okazuje się, że tak. Im dalej od naszej planety docelowej znajduje się PE orbity (nadal hiperbolicznej) tym z mniejszą prędkością względem celu się poruszamy, a im z mniejszą prędkością się poruszamy, tym mniej musimy jej wytracić aby zamknąć orbitę.
Naszym zadaniem jest utworzenie takiej orbity transferowej, aby ta pomarańczowa hiperbola miała jak najwyższą PE, czyli lecimy daleko od celu, ale jeszcze w strefie wpływów jego grawitacji. ( To także, a nawet przede wszystkim powinniśmy uwzględnić podczas dokonywania korekt)

Dobrze, że głównym pilotem misji zgodził się zostać Piwo Grils Kerman, zwany Niedźwiedziem z Eve, i tak nie obeszło się bez katapultowania i proszenia załogi o wybaczenie. Pomyłka leżała oczywiście po stronie inżynierów. Co za idiota wyliczył, że trzeba łapać wysoką peryapsę przed hamowaniem na orbicie?
 Ale cóż to się stało, jak niby nigdy nic, w podręczniku z podstaw lotów gwiezdnych, ktoś perfidnie wykreślił zdanie traktujące o tym jakże ważnym problemie. Oczywiście winowajcy nigdy nie znaleziono. Znaleziono za to nową sprzątaczkę do czyszczenia stanowiska startowego. Na plakietce ma wyszyte inż. Robson Kerman.
Czytajcie więc wątki niżej coby przeżyć w brutalnym, jak się okazuje, świecie zamkniętym w szponach Kerbola
(dop. Scotty)
NASA ma nad nami tą przewagę, że mają taki fajny program do planowania tego typu spraw, ale myślę że w kalkulatorze Olexa Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ też drzemią olbrzymie moce. Poczytajcie sobie o sondzie Cassini i jej asystach rezonansowych, albo o synchronizacji heliocentrycznej sondy Magellan. Można pobudzić wyobraźnię.
Prędkość możemy wytracić za darmo kierując się w strefę wpływów grawitacji satelity okrążającej nasz cel. Musimy tak wejść w jej strefę, aby ramiona hiperboli wyjściowej były skierowane retrograde do orbity transferowej.
(Temat asyst, będzie poruszany po ukończeniu aktualnych misji, ze względu nikłego doświadczenia naszego ostatniego pilota. Reszta kerbonautów jest w trakcie lotów, niektórzy potrzebują pomocy, nie mamy rakiet, stocznia orbitalna w rozsypce, platformy montażowe nie zostaną dowiezione na orbitę na czas, kryzys ekonomiczny zmusił nas do zwolnienia sprzątaczki, stanowisko startowe zaśmiecone zardzewiałymi zbiornikami i starymi silnikami, w telewizji leci emjakmiłość i mamy ogólny brak czasu i nadmiar chaosu)
Życzę powodzenia i oczekuję natłoku pytań i wyrazów krytyki.




Strony: [1]