JW Space Agency - Looking For Future
Po długiej przerwie, zmobilizowaliśmy (w końcu) naszych inżynierów do pracy.
Celem było stworzenie wahadłowca, który bez przeszkód przetransportuje załogę na powstającą stację kosmiczną.
Po wielu nielotach osiągnęliśmy oczekiwany efekt.
Narodził się SpaceCharge!Dostępny jest on w dwóch wersjach:
CrewTransport
oraz Cargo
UPDATE!
SpaceCharge+Otrzymałem wiele uwag dotyczących wyglądu, w szczególności przednich skrzydeł. Dlatego powstała druga wersja obu wahadłowców oznaczona symbolem
+.
Od poprzedniej różni się innym wyglądem oraz nowym rozmieszczeniem silników RCS.
Luk bagażowy wersji Cargo:
Charakterystyka:
CrewTransport:-pomieści 6. Kerbonautów,
-1400 jednostek energii elektrycznej,
-390 monopropellant,
-270 liquid fuel,
-330 oxidizer,
-silniczki RCS,
-zasilany z 4 generatorów RTG,
-port dokowania,
-części: 58,
-masa 13.1t,
-samolot jest samostateczny dzięki skrzydłom w kształcie litery U.
Cargo-przetransportuje 2. Kerbonautów,
-ilość paliwa/zasobów taka sama jak w CrewTransport,
-duży luk bagażowy,
-części: 54
-masa 10.45t
-brak portu dokowania.
Obie wersje mają niesamowicie dobrą lotność, nie wpadają w korkociąg w czasie przeciągnięcia.
Posiadają też system awaryjnego lądowania
Ich rakieta nośnia jest w stanie bez problemów wynieść wahadłowiec na orbitę 200x200km.
Przykładowa misjaZadaniem SpaceCharge'a jest przetransportowanie 6. Kerbonautów na dopiero powstającą stację kosmiczną.
Startujemy chwilę przed przeleceniem stacji nad naszymi głowami.
Rozpoczynamy pochylenie cały czas pamiętając o zmianie ciągu głównego silnika.
Odpadają boostery.
Jesteśmy już na orbicie. Za chwilę przestaniemy dopalać.
Po kilku manewrach wysyłamy zbiornik główny z powrotem w atmosferę.
Zbliżamy się do naszego celu.
Wysuwamy port dokujący umieszczony pod podwoziem.
Dotarliśmy! Pozostało nam przetransferować Kerbonautów.
Komputer przejął dowodzenie i ustawił trajektorię powrotną.
Temperatura rośnie niezwykle szybko, na horyzoncie widać już KSC!
Z pomocą przychodzi nam R.A.P.I.E.R.
SpaceCharge szczęśliwie wrócił do domu!
P.S. Jeśli ktoś jest zainteresowany pobraniem projektu, proszę dać znać.