Kerbal Space Program Forum | Polska Społeczność Gry
Tutoriale => Poproś o pomoc => Wątek zaczęty przez: Tomasz95 w Wto, 01 Wrz 2015, 18:38:40
-
Chciałem wysłać rakietę na Mun a wylądowała na własnej orbicie wokół słońca. Ja to mam szczęście, dodatkowo zapomniałem zamontować na niej antenę do wysyłania ,,science''. Nie ma już paliwa i nie haczy orbitą o żadną planetę poza Kerbin w jednym małym punkcie. (a nawet nie zahacza tylko jest w pobliżu przez moment) Był w nim mój ulubiony Kerbal. Da się tym jakoś wrócić? Gram w trybie naukowym, a ta rakieta była pierwszą która wybiła się z tej planety.
(http://i.imgur.com/bwxF4eE.png)
-
Wrócić raczej nie, można wysłać misję ratunkową z wolnym miejscem dla Kerbala, do którego wsiądzie ten uwięziony na orbicie.
-
A jak mam trafić drugą rakietą dokładnie w to samo miejsce? Po prostu wystrzeliłem ją wtedy w stronę Mun i tyle. Z powierzchni mógłbym go jeszcze uratować. Ale nie trafiłem. I do czego są te manewry w ,,m''? (po wciśnięciu M) Możliwe że jakoś mi się przydadzą ale nie potrafię ich używać.
Na razie chyba muszę ulepszyć to co mam teraz żeby móc jeszcze wrócić.
I czytając inne tematy natknąłem się na osobę piszącą że satelity w sumie do niczego nie służą. Czy to prawda? I jakie modyfikacje mogą to poprawić? Jak mam celnie trafić żeby zadokować na stacji kosmicznej? (te 2 rzeczy w KSP to chyba to samo, prawda?)
-
Odnośnie dokowania:
http://wiki.kerbalspaceprogram.com/wiki/Tutorial:Orbital_Rendezvous
i:
http://wiki.kerbalspaceprogram.com/wiki/Tutorial:_How_to_meet_objects_in_orbit
-
Nie wiem czy dam radę to przeczytać bo mój angielski jest bardzo słaby (i tak lepszy niż jakieś 35% polski), ale i tak spróbuję.
-
Widziałem kiedyś jeden filmik Moskita, w którym użył nóżek do lądowania jak chwytaka i sprowadził swój statek.
Manewry to ogółem jedna z najprzydatniejszych rzeczy w grze. W telegraficznym skrócie pokazuje ci, jak zmieni się twoja orbita po dodaniu gazu w tym czy innym kierunku. Przesuwasz wskaźniki, a KSP wyznacza wypadkową i (w oknie statku) pokazuje ci na navballu, (tej kulce na dole) gdzie masz celować; a obok niego zielony pasek pokazujący, ile delta v brakuje ci do wykonania manewru. Czyli po ludzku: w którą stronę i o ile masz przyspieszyć.
Jeśli idzie o spotkanie z innym obiektem, to w tej materii nie będę się wypowiadał, bo na tym forum są poradniki pisane przez osoby bardziej doświadczone. Przejrzyj je, a w razie gdybyś nie znalazł rozwiązania, pisz prywatne wiadomości lub zajrzyj na czat. Na razie podpowiem, żebyś poćwiczył na orbicie Kerbinu. Pamiętaj też, żeby zaznaczyć obiekt jako cel; warto też wiedzieć, że łatwiej trafić w planetę/księżyc, bo grawitacja będzie cię ściągać.
P.S. Nie traktuj tego postu jako autorytetu, sam jestem w Kerbalach nowicjuszem i też często proszę innych o pomoc.
-
Prawy alt+F12, zaznacz infinite fuel i wracaj.
-
Prawy alt+F12, zaznacz infinite fuel i wracaj.
Najgorsza rada jaką można było usłyszeć....
Tomasz, ucz się manewrów! To absolutna podstawa latania gdziekolwiek. Statek, który utknął na orbicie słonecznej zostaw, dopóki się nie nauczysz manewrować. Potem, jak już będziesz dokował w pięć minut, możesz pokusić się o misję ratunkową.
-
To infinite fuel to nawet nie rada tylko kuszenie mnie cheatami. Używałem cheatów 2 razy przez całe życie (no chyba że musiałem jakiś błąd w grze ominąć) i tylko do risena i gothica 3. (kampanię przechodziłem bez cheatów)
Teraz mam inne pytanie. Jak trafić w mun? Ciągle jak już udaje mi się dolecieć wystarczająco daleko to planeta jest już zupełnie gdzie indziej. (gdzie indziej niż myślałem że będzie) I jak wyrównać orbitę rakiety wokół kerbinu do orbity muna wokół kerbinu? Bardzo ułatwiłoby mi to podróż. I czy mechjeb (mod) ma opcję pokazania linii orbity muna w widoku na lecącą rakietę? (bez ,,M'')
-
Zrób kołową orbitę 100 x 100 i dodaj gazu w momencie wschodu Muna. To zawsze działa.
-
Grałem w to przez ostatnie kilka godzin i w końcu udało mi się dotrzeć na orbitę muna. Na szczęście zanim przystąpiłem do lądowania przypomniałem sobie o tym że nie ma tam atmosfery. Potem okazało się że mam za mało paliwa na powrót więc wysłałem tyle danych ile się dało i wysadziłem rakietę. Jak można wylądować na planecie bez atmosfery? Jakbym zaczął lądować to uderzyłbym w ziemię z prędkością 1000-3000 m/s. Dodałem już do rakiety trzeci zbiornik z około 1500 jednostek paliwa. (ten gruby podwójny)
-
Realia wszystkich początkujących graczy.
Nauczeni filmami NASA z lądowania na marsie (gdzie jest atmosfera) ładujemy spadochrony na statek i cieszymy się że za chwile wylądujemy na księżycu czy innej planecie bez atmosfery. A tu... puk!
Ja też na początku miałem taką przygodę, ależ ja się potem pukałem w łeb na swoją głupotę (nie przemyślałem wszystkiego)
Na forum pytał się kiedyś jakiś początkujący gracz, dlaczego spadochrony nie działają na księżycu.
Bez atmosfery to inaczej jak na jakiś małych silnikach nie da rady.
-
Akurat ten temat o spadochronach czytałem. Po prostu nie pomyślałem o innym sposobie na lądowanie. Najpierw chciałem się tam dostać. Potem chciałem wylądować i przypomniałem sobie że nie mam jak.
-
Spoko, poprawki i powtarzanie misji to istota tej gry.
-
Najgorsza rada jaką można było usłyszeć...
No to lepiej doradź początkującemu jak sprowadzić ulubionego Kerbala do domu.
Czit, nie czit, czasem jak poświęcisz X godzin na przygotowanie misji i w najmniej oczekiwanym momencie coś się spierdzieli debug mode ratuje dupę.
-
Cheatów używać nie będę. Niedługo przeprowadzę tą misję ratunkową i udowodnię ci że da się bez cheatów nawet jak jesteś początkujący. (jeśli poświęcisz te x godzin na przygotowanie misji będziesz potrafił również poradzić sobie bez cheatów)
-
Jeśli za wszelką cenę chce się odzyskać kerbalka to można edytować sejwa (bardzo prosto)
Albo zrobić z tego wyzwanie i posłać misję ratunkową.
Jeszcze ciekawiej się robi jak ma się mod TacLife, tam trzeba się spieszyć, bo nam kerbal umrze z braku jedzenia, tlenu lub wody.
Albo pogodzić się z jego śmiercią (jeśli ma mało zapasów) to urealnia grę i robi ją ciekawszą.
Dodaje konsekwencje lotów kosmicznych. Słabo przygotujesz wyprawę- nawet najlepsi zieloni astronauci zginą, nie będzie szansy na misje ratunkowe.
-
Na początku zawsze jest ciężko, radzę poczytać forum, ewentualnie pooglądać filmiki na yt, jednak jak się coś widzi to dużo łatwiej potem ogarnąć, pozdrawiam i życzę wielkiej kariery w KSP )
-
udowodnię ci
Mi nic nie musisz udowadniać. Podałem po prostu najprostsze rozwiązanie. Jasne, można zrobić misję ratunkową, tylko jeśli jesteś początkujący i jesteś na początkowym etapie kariery, to koszt takiej misji może Cię nieźle pogrążyć - może to być zwyczajnie nieopłacalne. Ja tak wdupiłem na samym początku z misją na Mun. Pierwszy statek miał za mało paliwa na powrót, drugi przy lądowaniu urwał silnik, a nie zauważyłem tego i zasejwowałem jak już był urwany. Misja ratunkowa zeżarła większość $$ i na kolejną kasy mi zwyczajnie brakło. W takiej sytuacji nie widzę nic złego w czitowaniu. Masz inne zdanie - proszę bardzo, masz do tego prawo, Twoja gra, Twoje zasady.
-
Jeśli chodzi o loty na różne planety to musisz wylecieć na orbitę ok 150000m i nacisnąć "m" i wyświetli się mapa,następnie kliknij prawym przyciskiem myszy na planete i wyświetli ci się parę opcji,ale ty musisz"kliknąć set as target" na twojej orbicie pokażą sie 2 znaczniki ale cb interesuje tylko"descending"(sry za błędy ;) ),gdy będziesz na tym znaczniku włączasz sas i ustawiasz sie na target i pełna moc,potem znowu otwierasz mapę i na dole masz strzałkę,dzięki niej bd mógł kontrolować ciąg, gdy twoja ap"dotknie" orbity planety powinien wyświetlić znacznik ze w tym miejscu wejdziesz na orbitę planety(np: mun encouter) a dalej musisz sam pokombinować bo nie chce psuć ci zabawy :D.A jeżeli chodzi o kerbala na orbicie wokół słońca powiem ci że zeby zbliżyć sie do takiego statku na odległość którą może pokonać kerbal w EVA trzeba sie bardzo postarać ;D ,mam nadzieje że pomogłem
-
Możesz też zainstalować drobny mod MechJeb. On wykona zbliżenie lub mocno pomoże ci to zrobić jeśli będziesz robić część manewrów ręcznie.
Ja pierwsze zbliżenie wykonałem za pomocą MechJeba bo nawet nie wiedziałem co robić.
Następne zbliżenia były już łatwe więc obeszło się bez tego moda.
Ale korzystając z automatycznego zbliżenia dobrze by było żebyś rozumiał co nieco. Samemu wylecieć statkiem na orbitę słoneczną i zrobić tą orbitę przybliżoną do kerbala. Wtedy możesz włączyć MechJeba. Uważaj na ilość paliwa, bo manewry kosztują nie raz sporą ilość.
Dlatego tak ważne jest abyś nie wyleciał z Kerbinu byle gdzie i potem to kłopotliwie poprawiać.