Wydajność w retroburn

[Wawrzyn]

Moje pytanie dotyczy spalania retroburn podczas zamykania orbity. Chodzi o to, czy najlepszym rozwiązaniem jest "pedał w podłogę", czy też warto zmniejszyć trochę ciąg. Np. zmniejszając o 20% ciąg zmniejszamy zużycie paliwa o jakieś dziesiętne części a prędkość zdaje się spadać w tym samym tempie, czyli wychodzi na to, że będziemy mieli oszczędności. Myślał ktoś nad tym problemem? Jest on mało istotny jak lecimy na Mun, czy Dunę i mamy spore silniki, ale już np. hamowanie z 5000m/s przy Moho na atomówkach wymaga uwzględnienia takich szczegółów.

[Element4ry]

Wydaje mi się, że trzeba by było znaleźć złoty środek pomiędzy zużyciem paliwa a siłą ciągu silnika i przepustnicę ustawić w pozycji gdzie stosunek ten jest najkorzystniejszy. Podczas szybkiego testu z silnikiem "skipper" zauważyłem, że nie ma to znaczenia bo stosunek zużycia paliwa do otrzymywanego ciągu jest stały. Z resztą silników pewnie jest tak samo. Pozostaje Ci tylko odpalić silniki we właściwym momencie, aby zminimalizować zużycie paliwa.

[Wawrzyn]

Nie wiem jak z resztą, ale z atomówkami zużycie paliwa spada ze zmniejszaniem ciągu. Jednostkowe spalanie jest podane w paskach stanu paliwa w prawym, górnym rogu. Przeprowadziłem wstępne testy zamykając orbitę wokół moho, przy ok 20% redukcji ciągu zaoszczędziłem ponad 100 jednostek paliwa, ale zaczynałem spalanie w trochę innym miejscu, więc możliwe, że to przez to. Jak będę miał więcej czasu, to przeprowadzę testy w tych samych warunkach i ewentualnie dam znać o wynikach.

[Element4ry]

Normalne że będzie spadać bo zmniejszamy ciąg. Paski po prawej to zużycie paliwa zsumowane ze wszystkich aktywnych silników.
Kliknij prawym guzikiem na silnik podczas lotu i tam jest:
Fuel flow - czyli ile silnik spala paliwa.
Thrust - czyli ciąg jaki generuje.
Jeśli stosunek jednej wartości do drugiej jest różny gdy zmniejszymy lub zwiększymy ciąg to znaczy, że trzeba ustalić punkt w którym ciąg jest największy przy najmniejszym zużyciu paliwa. O to chodzi. Jeśli założymy, że przy przepustnicy otwartej w 100% mamy: Fuel flow - 100u i Thrust - 100kN, a przy przepustnicy otwartej w 50% mamy: Fuel flow - 50u i Thrust - 50kN, oznacza to, że efektywność się nie zmieniła - czyli aby zmienić prędkość o 100m/s musimy spalić taką sama ilość paliwa, niezależnie od położenia przepustnicy. Zmieni się jedynie czas potrzebny do wykonania manewru.

[Wawrzyn]

Faktycznie jest tak jak mówisz, wydajność się nie zmienia. Nie wiem jednak dlaczego mam wrażenie, że minimalne zmniejszenie przepustnicy nie ma wpływu na prędkość a z tych dziesiętnych da radę zaoszczędzić trochę paliwa. Zweryfikujemy. Mimo wszystko wytłumaczyłeś mi to zagadnienie w prosty i przystępny sposób, łap plusika

[jaro738]

Wydajniejszy będzie pełny ciąg, bo skraca to czas manewru -> odpalenie jest bliżej perycentrum orbity-> korzystamy z efektu obertha -> to samo delta-V daje większą zmianę mimośródu orbity (wysokości apocentrum)

[Shinzo]

Zależy od sytuacji w danym momencie. Jeśli musisz wykonać szubko manewr to pełen ciąg będzie wskazany. Ale jeśli już jesteś na orbicie i musisz ją jedynie np poszerzyć, to ja czasem używam nawet minimalnego burnu i to na moje działa. Trwa dłużej, ale oszczędza w jakimś tam stopniu paliwo. Oczywiście należy wtedy odpowiednio wcześniej zacząć taki manewr, tak żeby przed zaplanowanym punktem trwał tyle samo czasu, co za.

[maverick95]

Nie uwzględniliście jeszcze masy paliwa. Przy dużym ciągu masa spada szybciej że względu na większe zużycie paliwa, wobec czego szybko zmienia się Twr.
przetestujcie uwzględniając masę statku ( ja tego nie podejmę, bo jeszcze nic na orbitę nie udało mi się wysłać :-( ) bo jak wiadomo : większy Twr to lepsza efektywność