Rola stacji orbitalnej

[6opuc]

Witam. Wszystko fajnie pięknie. Budujemy stacje, potrafimy dokować ciężkimi obiektami ale czemu właściwie poza satysfakcją służy takie coś w KSP? Można z nich robic planetarne węzły przesiadkowe czy jakieś centra badawcze?

[Robson]

Możesz na takiej stacji montować statki międzyplanetarne, których z racji masy nie jesteś w stanie wysłać na orbitę w jednym kawałku. Możesz zatankować statek, ogólnie przetransferować różne płyny miedzy pojazdami, zostawiać i pobierać zaopatrzenie w skrzynkach KAS.
----------------REKLAMA------------------
Condzi oferuje komercyjne loty z zaopatrzeniem dla KAS swoim zajefajnym Aresem.
----------------PO REKLAMIE------------
Przeprowadzać badania, oczywiście za punkty do kariery.
A producenci szykują pewnie wiele innych możliwości, nie zapominaj, że gramy na wersji alfa.

[JackRyanPL]

A powiedz mi, co w KSP na sandboxie służy czemuś poza czerpaniem przyjemności oraz satysfakcji z danego projektu? Tutaj sam ustalasz sobie cele, brakuje jeszcze kariery z określonymi zadaniami, ptaszki ćwierkają, że wyjdzie w 0.24. Uprzedzając pytanie, nie wiadomo kiedy nowa wersja wyjdzie.

[angorek]

Można też ściągnąć mody, jest ich kilka na Curse, i można przeprowadzać doświadczenia.

[6opuc]

dziękuję

[Kadaf]

Stacja kosmiczna na orbicie Kerbinu jest moim zdaniem pozbawiona sensu. Dlatego też nigdy żadnej nie zbudowałem, a budowałem rzeczy mnóstwo. Dlaczego? Ponieważ:
1. Tankowanie i transport płynów nie ma sensu, gdyż kto startuje z Kerbinu pustym pojazdem, by zatankować go na stacji, do której wcześniej i tak musiał zatargać paliwo innym lotem?
2. Montaż statków międzyplanetarnych to robota dla stoczni kosmicznej, a nie stacji kosmicznej.
3. Statki międzyplanetarne jak już wracają, to zazwyczaj nie mają na pokładzie niczego, co przywiozły z innych planet, a co nie miało by zostać dostarczone na Kerbin.
Natomiast jak najbardziej sensownym rozwiązaniem jest stacja kosmiczna krążąca nad którymś księżycem Joola, jako stacja zaopatrzeniowa i paliwowa. Nad Duną jak najbardziej również, tym bardziej, że aerobraking w atmosferze tejże planety umożliwia oszczędne dobicie do takiej stacji.
Ale nad Kerbinem? Zupełnie nie wiem po co. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to zastosowanie faktycznie jako stacji zaopatrzeniowej dla potężnych statków o skomplikowanej konstrukcji, które były wynoszone wieloma lotami i montowane poprzez dokowanie, a od których wymagamy wielokrotnych lotów wahadłowych po całym układzie.