Kerbal Space Program Forum | Polska Społeczność Gry

Tutoriale => Poproś o pomoc => Wątek zaczęty przez: DragonsNightmare w Sob, 14 Mar 2015, 18:20:28

Tytuł: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: DragonsNightmare w Sob, 14 Mar 2015, 18:20:28
Napisałem o tym problemie w temacie RSS+RO, ale postanowiłem zrobić osobny, aby nie tworzyć tam niepotrzebnego bałaganu. Otóż sprawa wygląda tak:

Zacząłem już budować kopię Saturna V, bo przygotowuje się do misji na Muna, to znaczy Księżyc. Pierwsze testy trwają:
(http://i.imgur.com/KK1md0M.png)

Nie przejmujcie się wyglądem, bo to wersja testowa. Mam jednak poważny problem. Rakieta pięknie startuje, ale przy nawet najmniejszej próbie przechyłu dostaje structural failure pomiędzy zbiornikiem paliwa członu S-IC a decouplerem pod członem S-II. Człony wyglądają tak: na samej górze jest człon S-IVB, środkowy to S-II, a dolny to S-IC. Dałem taśmę(starałem się połączyć zbiornik z rozłącznikiem), lecz niczego ona nie zmieniła. Dopóki lece prosto jest dobrze, lecz jak przy około 100m/s chcę dokonać przechyłu grawitacyjnego to połączenie pada i trace kontrole nad dolnym członem. Wystarczy, że nawet lekko porusze rakietą na bok i już koniec lotu mam. Decoupler to Interstage Fairing Adapter, próbowałem też proceduralnego i to samo. Jak zrobić, żeby to nie pękało?
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: winged w Nie, 15 Mar 2015, 00:24:55
Masz wektorowanie ciągu ustawione na wszystkie 5 silników pierwszej fazy? Może wyłącz je dla 4 bocznych i zostaw dla środkowego.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: DragonsNightmare w Nie, 15 Mar 2015, 12:33:56
Jest ustawione tylko dla 4 zewnętrznych, ale spróbuję twojej rady i zrobię tylko dla środkowego. Może faktycznie wektorowanie 4 potężnych silników F1 to za dużo?

Edit: Niestety nic to nie dało. Na początku było dobrze, a potem znowu strzeliło. Zauważyłem, że nawet jak nie zmieniam kierunku lotu i lecę cały czas w górę, to po pewnym czasie połączenie i tak pada - bo silniki F1 mają wyższy ciąg wtedy niż przy starcie. Nie mogę jednak kontrolować ciągu tych silników. Nie mam pojęcia jak to rozwiązać.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: Diakon w Nie, 15 Mar 2015, 14:44:12
Taśma nie dała rady? Daj więcej taśmy!
Więcej taśmy nie działa? Daj jeszcze więcej taśmy!

To jedyne, co mogę ci poradzić.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: winged w Nie, 15 Mar 2015, 17:46:13
@Diakon: rozwiaząnia siłowe w RO nic nie dają przynajmniej takie są moje dotychczasowe doświadczenia. Możesz zaspamować całą rakietę taśmą a jak ma się rozlecieć to i tak się rozleci. Diabeł tkwi w szczegółach.

Budując niedawno rakietę na Eve (500t na LKO) miałem ogromne problemy z kołysaniem się na starcie aż w końcu kompletnie traciłem kontrolę. "Moar struts" nic nie dawało, a wystarczyło użyć opcji select root i ustawić "root" gdzieś bliżej środka masy rakiety.
Wracając do RO: Miałem spore problemy z Protonem: pod koniec pracy pierwszego członu rakietą zaczynało trząść na wszystkie strony aż w końcu się rozpadała - pomogło wyłączenie wektorowania ciągu w połowie silników.
Dzisiaj z ciekawości zbudowałem saturno-podobną konstrukcję by sprawdzić czy będę miał te same problemy co kamils096. Miałem ale zupełnie inne. Do podłączenia 5 silników F1 do głównego zbiornika użyłem stockowego radial attachment point, w efekcie cała konstrukcja rozpadała się na 4 strony świata jak tylko uruchomiłem silniki. Rozwiązanie okazało się dość proste: radial attachment point normalnie ma 1,25m średnicy, po zwiększeniu średnicy do 3,2m nic się już nie rozpada.




kamils czyli jak rozumiem zawsze pada połączenie między pierwszym a drugim członem? U mnie w zrobionej na szybko rakiecie wygląda to tak:




(http://i.imgur.com/dByBCAV.jpg)
Silniki pierwszej fazy tj pisałem wcześniej sa połączone za pomocą powiększonego radial attachment point. Wektorowanie dla 4 bocznych silników, środkowy bez.



Połączenie między pierwszym a drugim członem wyglada tak:
(http://i.imgur.com/RPx6HrY.jpg)
1.Zbiornik paliwa
2.5xradial attachment point (1,25m)
3. silniki
4. interstage faring adapter (z włączoną opcją auto-struts)

Wszystko działa bezproblemowo, spróbuj zrobić tak samo.

Kolejna sprawa może problemem jest ładunek na samym szczycie albo trzeba ustawić select root bliżej środka masy? albo jakiś problem z samymi silnikami, może spróbuj tych samych od FASA?

Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: Diakon w Nie, 15 Mar 2015, 20:40:42
A tak z ciekawości, jak wy mieścicie te rakiety w hangarze? Widzę, że są one bardzo duże, przesuwacie je zwyczajnie pod grunt, czy macie mod na większy VAB?
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: Maciuś w Nie, 15 Mar 2015, 21:20:24
A używacie moda Kerbal Joint Reinforcement? Wydaje mi się, że to mus przy graniu z RSS
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: winged w Nie, 15 Mar 2015, 22:06:19
Maciuś: No pewnie, że tak, przynajmniej ja.

Diakon: RO instaluje się w komplecie z hangar extender, VAB jest taki sam ale można budować ponad dachem, dowolnie oddalać/przybliżać, wynieść całość poza VAB itp.

Jest też nowy VAB o wysokości 150m z modu dodającego Cape Canaveral ale on będzie raczej tylko ozdobą.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: DragonsNightmare w Pon, 16 Mar 2015, 00:04:03
Silniki pochodzą z modu FASA. Może wrzuce screena połączenia z drugim członem i zdjęcie silników członu S-IC(ale to już nie dzisiaj, bo mi się nie chce odpalać KSP teraz), to wtedy może ktoś znajdzie rozwiązanie. Nie sądze, że problemem jest ładunek - to tylko 80t, a przecież ta rakieta powinna wynosić około 120t na LEO.

Diakon, co do wielkości hangaru - to nie, ten Saturn V się nie mieści. Górna część wystaje ponad dach, ale da się budować.

Edit: W sumie, macie już teraz screeny:
(http://i.imgur.com/468fzph.png)

(http://i.imgur.com/7KUAAnM.jpg)

Starałem się zrobić to inaczej, tak jak tutaj na screenach i sprawę pogorszyłem tylko. Teraz już wcale nie lata, bowiem łamie się niemalże odrazu po starcie.

A dla tych co chcą się bawić w nieloty dodatkowo plik craft:
http://speedy.sh/TNGnG/SaturnV.craft (http://speedy.sh/TNGnG/SaturnV.craft)

Wymaga RO, Procedural Tanks, Procedural Fairings, FASA, chyba to wszystko.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: winged w Pon, 16 Mar 2015, 01:09:08
Powiększ radial attachment point w pierwszym członie do ok. 3,3m to nie będzie się łamał.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: DragonsNightmare w Pon, 16 Mar 2015, 12:24:29
Rozumiem, że do powiększenia muszę wgrać mod TweakScale? Dobra, spróbuję i dam znać.

Edit: No niestety, pomogło to tylko na tyle, że nie rozpada się w czasie startu, ale krótko po starcie. Jak mam aktywne wektorowanie w jednym silniku, to mogę się obalać, lecz co bym nie robił i tak jakiś czas po starcie(około 50 sekund) połączenia padają. Zauważyłem ciekawą rzecz - padają dwa połączenia w tym samym momencie - pierwsze to połączenie zbiornika paliwa pierwszego członu z rozłącznikiem, a drugie to połączenie dwóch zbiorników też pierwszego członu. Nie wiem, czy ja coś robię źle, czy co? Jak ktoś ma czas, to byłbym wdzięczny, jakby pobrał tego nielota i zobaczył swoim okiem co może być nie tak.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: angorek w Pon, 16 Mar 2015, 17:50:45
Jakie TWR ? Może po prostu łamie się od oporu aerodynamicznego ?
Cytuj
VAB jest taki sam ale można budować ponad dachem, dowolnie oddalać/przybliżać, wynieść całość poza VAB itp.
Po kliknięciu * na numpadzie powiększa się (optycznie) trzy razy.
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: ManiakalnySmiech w Pon, 16 Mar 2015, 18:05:44
Troche głupie pytanie ale... czy wgrałeś Kerbal Joint Reinforcment?
Tytuł: Odp: Łamiące się połączenia między członami
Wiadomość wysłana przez: DragonsNightmare w Śro, 18 Mar 2015, 18:44:20
@ManiakalnySmiech: Kerbal Join Reinforcment jest przecież wymagany do RO, więc nie mógłbym używać RO bez niego, prawda?

Ale problem już rozwiązany i jednak leżał w KJR. Dlaczego? Po przeczytaniu pytania użytkownika ManiakalnySmiech i wcześniej Maciusia oraz dowiedzeniu się do czego służy Kerbal Join Reinforcment, postanowiłem na próbę wgrać od nowa najnowszą wersję KJR(był zainstalowany, lecz najwidoczniej coś się spaprało) i spróbować jeszcze raz. Tym razem lot odbył się bez żadnych problemów - nic się nie połamało ani nie popękało i umieściłem na orbicie 80t śmiecia  :) Sama rakieta wymaga nieco poprawek w kwestii parametrów, ale główny problem chyba już rozwiązany, więc temat uważam za zakończony. Dziękuję wszystkim, którzy udzielali się tutaj i starli się pomóc, odwdzięczę się przyciskiem [Pomógł].

Edit: Cóż, pozmieniałem trochę parametrów członów(chodziło o to, aby czas ich pracy był taki sam, jak w realu) i rakieta dała radę wynieść ładunek 110t na LEO, co uważam, za udany wynik. Bez żadnych problemów w postaci pękających połączeń, więc temat zdecydowanie zakończony i jeszcze raz dziękuje wszystkim.