Kerbal Space Program Forum | Polska Społeczność Gry
Tutoriale => Poproś o pomoc => Wątek zaczęty przez: chudya w Wto, 05 Sty 2016, 12:13:07
-
Witam.
Mam następujący kłopot - może ktoś miał podobny, to coś podpowie...
Mam kontrakt - ściągnij obiekt z niskiej orbity Kerbinu. Obiekt nieduży, myślę sobie, spróbuję wybudować coś ze skrzydłami (pierwszy raz!) i ładownią. Na górze to sobie załaduję do cargo bay i ładnie zwiozę na dół. Pomysł wspaniały! - przystępuję do realizacji. Udało mi się sklecić cosik tam ze skrzydłami (sprawdziłem - lata), przyczepiłem do tego silniki i do góry!
na orbicie udało mi się wcisnąć ten ładunek do ładowni, choć nie było to łatwe. Ustawiłem sobie manewr do lądowania. Jest super! - pomyślałem :)
Czekać mi się nie chciało przez 25min., więc oczywiście zapinam warp-a. i tu następuje ZONK. Mój piękny prom kosmiczny leci sobie swoją orbitą, a ładunek swoją, jak się domyślam... Co powoduje, że po chwili ładunek automagicznie powoli przenika sobie na zewnątrz mojego nibypromu. Kiedy wyłączę warp-a, ładunek "wskakuje" z powrotem, chyba że zrobię to za poźno - wtedy zostaje tylko Alt-F9 :)
Ładunek w cargo bay.
(http://i.imgur.com/iU4Laqw.png)
Ładunek próbuje odlecieć :)
(http://i.imgur.com/biIgF2A.png)
-
Przy warpie fizyka nie działa, a obiekty lecą po obliczonej trasie. Wtedy gdy fizyka nie działa gra nie wykrywa czy ładunek styka się ze ściankami ładowni czy nie, po prostu prowadzi go po wcześniej wyznaczonej trasie. Gdy wyłączasz warpa fizyka zaczyna działać, i przedmiot nie wyleci z ładowni, bo gra będzie wykrywać zderzenia modeli.
Aby temu zapobiec użyj albo doków, albo chwytaka do asteroid (claw) by złapać obiekt i wtedy nie ma prawa odlecieć.
-
Powodem takiego stanu rzeczy jest to, że gdy załączysz warpa, to przestaje obowiązywać fizyka międzyczęściowa. W efekcie nie funkcjonuje wykrywanie kolizji, czyli cześci, jeżeli nie stanowią jednej całości (przydokowanie) zaczną przez siebie przenikać. Jedyny warp "fizyczny" w grze, to ten, który funkcjonuje w atmosferze. Ale nie działa on zbyt dobrze, powstają jakieś nierealne naprężenia, więc przy niezbyt stabilnych konstrukcjach raczej odradzam jego używanie.
Generalnie KSP nie do końca sobie dobrze radzi w takich sytuacjach, jak wożenie czegokolwiek "luzem" w ładowni. Możesz zaryzykować i o ile jest to przemyślane, to jest spora szansa, że się uda, ale głowy bym nie dał.
-
Bardzo dziękuję za szybkie i satysfakcjonujące odpowiedzi :)
EDIT:
Udało się! Na pewno fuksem, ale jednak :) Co prawda nie wylądowałem w jednym kawałku, jednak to moje pierwsze lądowanie z kosmosu.
W ładowni widać zniesiony ładunek.
(http://i.imgur.com/f3kA0rH.png)
-
Najbezpieczniej używać chwytaka - CLAW. Jak coś nim złapiesz, to gra traktuje połączone obiekty jako jeden i możesz spokojnie warpować.
-
A ja raczej odradzam używania chwytaka. Oczywiście jest on przydatny ale w pewnych wypadkach ( Pechowa konfiguracja części, pechowy zestaw modów, łapanie kerbali czy po prostu pech), zaczną się dziać ciekawe rzeczy które jednak mogą się skończyć katastrofą.
Tak więc chwytak jest dobry ale do czasu. :) Lepiej nie ryzykować i używać docking portu.
I taki mały bonus :
Jeśli ktoś się naprawdę postara to z chwytakiem zaczną dziać się naprawdę dziwne rzeczy. :
https://www.youtube.com/watch?v=kTg3vB8x3TY