Autor Wątek: [Rozwiązane] Lądowanie na MUN  (Przeczytany 5811 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nie, 30 Cze 2013, 19:58:38

Offline Madrian

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 15
    • Zobacz profil
Witam.

Po wielu... wielu... wielu... wielu próbach, udało mi się zbudować rakietę, zdolną do wyniesienia na orbitę MUN-a, lądownika 3 kerbalowego + mały łazik.
Satelita kartograficzny ISA, na orbicie okołobiegunowej MUN, wskazuje na interesujące miejsca do przebadania.

Cel misji - lądowanie i długoterminowy pobyt badawczy. Lądownik jest odpowiednio wyposażony.
Jebediach będzie eksplorował powierzchnię, a Bill nadawać programy edukacyjne do KTV, zaś ostatni członek załogi (Shepard czy jakoś tak) będzie agitował nowych Kerbali do wstąpienia w szeregi programu kosmicznego, stojąc na Munowej skale z Kerbinem w tle. Trzeba w końcu uzupełnić straty... :) ktoś musi przecież polecieć na kolejne planety.

Niestety pojawił się problem z lądowaniem.

Lądownik ma dwa zbiorniki po 720 litrów - praktycznie pełne. (po zakończeniu wejścia na orbitę MUN, odrzucił resztę napędu) oraz 3 silniki boczne (te białe po 120kN ciągu). Jest dość ciężki. Moduł na 3 kerbale, dwa zbiorniki na MP duże. stabilizator do dużych rakiet, dwa kontenery z zapasami, łazik doczepiony do portu dokującego (w zamierzeniu ma się odłączyć i opaść na swoich RCS-ach na powierzchnię, po wylądowaniu lądownika). I oczywiście cała masz szpei w rodzaju baterii, ogniw, paneli, przyrządów badawczych i świateł.

Deorbituję, aż lądownik zaczyna spadać pionowo. Niestety - kończy mi się paliwo, gdy usiłuję utrzymywać sensowne tempo lądowania. Jeżeli nie próbuję hamować spadku - nie zdąży wyhamować. Często zresztą paliwo też się kończy przy ostrym hamowaniu. Pomagałem sobie RCS-ami, ale mają małą moc i też to dużo nie daje.

Efektem były jak na razie 4 piękne fajerwerki na powierzchni MUNa. Na szczęście wystąpiły fluktuacje kwantowo czasowe Quick-Kermana i misja zaczynała się od nowa.

Możecie podpowiedzieć, jak lądujecie na Munie?
Na filmach z YT często widzę, że lądowniki mają 3 silniki i jeden tylko zbiornik, a paliwa jest jeszcze dość na start. Co robię źle?


Mój pomysł na szybko jest prosty - dodam jeszcze dwa zbiorniki do członu orbitującego na Mun i spróbuję wykorzystać dodatkowe paliwo do hamowania w czasie spadku. Ale to takie mało eleganckie...

BTW - Nie używam i nie zamierzam na razie używać żadnych modów wspomagających mechanikę lotu. Chcę wylądować ręcznie.
« Ostatnia zmiana: Śro, 10 Lip 2013, 15:37:38 wysłana przez Raynus »

Nie, 30 Cze 2013, 20:43:37
Odpowiedź #1

Offline H^

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 3
    • Zobacz profil
Po co ci tyle paliwa na RCS w lądowniku? Jeżeli możesz to wstaw zdjęcia lądownika, poza tym zapewne nie pomyślałeś o tym żeby pierw przetestować sam lądownik na Kerbinie?

Reklama

Odp: Lądowanie na MUN
« Odpowiedź #1 dnia: Nie, 30 Cze 2013, 20:43:37 »

Nie, 30 Cze 2013, 21:43:05
Odpowiedź #2

Offline Madrian

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 15
    • Zobacz profil
Nie... Nie pomyślałem. :P
Choć jedna z prób prawie zakończyła się udanym lądowaniem, po rozerwaniu się rakiety nośnej na 3 tysiącach metrów. Niestety... morze był pod spodem. :)
Paliwo do RCS-ów... No cóż. Wcześniej bawiłem się satelitami i zawsze mi go brakowało. Postanowiłem być przezorny. :) Zwłaszcza jak pierwsza moja stacja orbitalna musiała ustawiać orbitę na RCS-ach, bo skończyło się paliwo.  Teraz lata bez paliwa i MP. Za to po prawie okrągłej orbicie. Muszę ją kiedyś dotankować... :)

Ze zdjęciem lądownika trzeba pokombinować, bo Kerbali mam na laptopie.
Ale niczym się nie różni od opisu. Moduł na 3 Kerbale z czubkiem aerodynamicznym. Pod nim separator (do lądowania awaryjnego kapsuły na spadochronach), potem szary stabilizator do dużych rakiet, dwa zbiorniki z MP, dwa kontenery, dwa zbiorniki 720 litrów, jeden pod drugim, nóżki 3 i 3 silniki białe. 3 pierścienie po 8 RCS na obwodzie. Na jednym z kontenerów baterie i dok dla łazika, na drugim panele.

Klasyka, żadnych udziwnień.

Nie, 30 Cze 2013, 21:58:08
Odpowiedź #3

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Panie kolego, tu nie ma co kombinować, wciskasz F1, idziesz do folderu z grą i w katalogu screenshots masz gotową fotę :D
Przez trudy do gwiazd

Reklama

Odp: Lądowanie na MUN
« Odpowiedź #3 dnia: Nie, 30 Cze 2013, 21:58:08 »

Pon, 01 Lip 2013, 11:26:12
Odpowiedź #4

Offline Schulze13

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 13
  • Nie mam pojęcia co robię.
    • Zobacz profil
Przedstawiasz nam swój problem czy opowiadasz niebywałą historię swojego programu kosmicznego? Jak dla mnie większej filozofii nie ma. Nie używaj lądownika do robienia orbity. Dodaj specjalna fazę transmunarną którą zaniesie twój pojazd do celu.
Cytuj
Klasyka, żadnych udziwnień. 
Polemizowałbym. Stwierdziłeś, że dodałeś 3 pierścienie dysz RCS w 8-krotnej symetrii. Klasycznie jest to 4-krotna symetria i tylko 1 lub 2 "pierścienie".
Skorzystaj jednego z wielu poradników na forum.
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub polonistą, gdyż każdy post niewłaściwie czytany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.

Pon, 01 Lip 2013, 22:59:43
Odpowiedź #5

Offline Madrian

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 15
    • Zobacz profil
Mam taką fazę. Zanosi mnie ona na orbitę MUN-a. Niestety w zasadzie spala prawie całe paliwo. Zostaje mi goły lądownik na orbicie MUN-a. Zostaje może odrobina na wstępne hamowanie.
Problem polega na tym, że lądownik nie ma dość paliwa, by wylądować.

Widzę, że pomocy raczej nie znajdę. Musze próbować samemu. Myślałem, że są może jakieś specjalne techniki lądowania. Jak widać - nie ma.
Po prostu będę próbował aż się uda.
Na razie mam dwa pomysły.

1 - Takie ustawienie orbity przy łapaniu MUN-a, żeby od razu mnie rzuciło na powierzchnię. Odejdzie faza ustawiania orbity. Może się uda wyhamować.

2 - Rozbudowa przedostatniej sekcji o dodatkowe zbiorniki. Zostanie więcej paliwa na dolocie i może częściowo uda się wyhamować sekcją podróżną. Wówczas lądownik będzie miał łatwiej.

Pozostaje próbować. Jeb się ucieszy. Chyba lubi częste loty.

Reklama

Odp: Lądowanie na MUN
« Odpowiedź #5 dnia: Pon, 01 Lip 2013, 22:59:43 »

Pon, 01 Lip 2013, 23:38:02
Odpowiedź #6

Offline Raynus

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 501
  • Reputacja: 17
    • Zobacz profil
Temat zamknięty na życzenie jego założyciela.

 

[Rozwiązane] IVA

Zaczęty przez Wieczor

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 3170
Ostatnia wiadomość Czw, 21 Lis 2013, 18:24:03
wysłana przez Raynus
[Rozwiązane] Lot na Dune.

Zaczęty przez Momo234PL

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6291
Ostatnia wiadomość Sob, 01 Mar 2014, 10:23:58
wysłana przez Raynus
[Rozwiązane] ISA map sat-spadek FPS

Zaczęty przez Skyline

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2954
Ostatnia wiadomość Pią, 28 Cze 2013, 20:07:09
wysłana przez Skyline
[Rozwiązane] dokowanie...

Zaczęty przez oli00PL

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 6123
Ostatnia wiadomość Śro, 10 Lip 2013, 19:18:00
wysłana przez Raynus
[Rozwiązane] Uruchomienie

Zaczęty przez natanpl

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 1703
Ostatnia wiadomość Wto, 30 Lip 2013, 12:12:28
wysłana przez Ravnarr