Autor Wątek: Moje toczydełka: Roverek i F1  (Przeczytany 4436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czw, 30 Maj 2013, 21:27:06

Offline beryl

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 193
  • Reputacja: 1
    • Zobacz profil
Po pierwsze primo, to witam Panów (chyba sami panowie tu są)
Po drugie primo, skoro już udało mi się zrzucić na Muna 2 łaziki to się pochwalę nimi i takim 4fun-projektem.

Zaczynając od ostatniego: Bolid F1. Szybkością nie grzeszy, bo coś koło 23m/s, ale prowadzi się ślicznie.
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Łaziki - wersja 1 i wersja 2, poprawiona, dozbrojona w więcej świateł. Sam lądownik miał pewną wadę konstrukcyjną uniemożliwiającą wyjechanie pojazdu po wylądowaniu - trzeba było albo go zrzucać, albo wylądować, odczepić i odlecieć lądownikiem. Tutaj wylądowałem 5km od bazy na Munie na oparach paliwa, więc.... przywiozłem lądownik na plecach i już w bazie zrobiłem nim "hop". Samochodziki na Munie rozpędzają się do ponad 16m/s, dalej nie próbowałem, bo to ryzykowne, już powyżej 10m/s lubią fiknąć przy skręcaniu. Ale mieszczą 3 załogantów i mają nieograniczony zasięg.
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Czw, 30 Maj 2013, 21:39:15
Odpowiedź #1

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Po co ci taki wielki dźwig dla takiego łazika ;O
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.

Reklama

Odp: Moje toczydełka: Roverek i F1
« Odpowiedź #1 dnia: Czw, 30 Maj 2013, 21:39:15 »

Czw, 30 Maj 2013, 21:45:13
Odpowiedź #2

Offline beryl

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 193
  • Reputacja: 1
    • Zobacz profil
Jeszcze się nie naumiałem robić mniejszych ;)

 

Mój (mały-wielki) powrót i moje maszynki.

Zaczęty przez kebcio13

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 8672
Ostatnia wiadomość Pon, 21 Wrz 2015, 17:37:37
wysłana przez kebcio13