Bezzałogowy łazik księżycowy "Auraxis 2"

[rafal3920]

po ok 70-80 lotach, 5 wersja 2 łazika, osadzona na +- 30 rakiecie nośnej, po 6 próbach lądowania WRESZCIE bezpiecznie wylądował na Mun-ie! Projekt Auraxis pochłonął miliony dolarów, zostawił na orbicie Kerbina i Mun-a dziesiątki ton złomu, jednak zebrał potrzebne dane, i zaczął eksplorację Mun-a!
Na moje nieszczęście wylądowałem na dnie krateru 
Osiągi i zapasy:
Prąd : 4110
Ksenon: 4200
Paliwo do RCS 200 (po lądowaniu zostało tylko 65)
Prędkość max na Kerbinie: 18m/s
Prędkość max na Mun-ie: n/n (nie odważyłem się więcej niż 14,5m/s)
Fotki:



Album z wyprawy:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

P.s.
Mam uwiecznione również pełne zaćmienie słońca:

[Ar3k]

Bardzo fajnie skonstruowany jest ten łazik.

[Pterodaktyl]

Możesz pokazać rakietę, która wyniosła to cudo?

EDIT:
Sorka nie spostrzegłem tego linku.

[Kamilos]

Widzę, że nie użyłeś schematu spalania paliwa. Mogłeś upchnąć zbiorniki z xenonem w kratownicy jak ja w moim łaziku. Gratulacje za zdobycie Muna.

[rafal3920]

próbowałem tym schematem, ale jak zostawały 2 zbiorniki to się przechylał i zaczynał spadać. Łaziki nie są zbyt aerodynamiczne. Samych schematów będę używał, więc dzięki że mi ten link podesłałeś.
Co do zbiorników też niezły pomysł, zrobiłem tak z lampami i rcs, no ale nie wiem jak ze środkiem ciężkości.
W galerii można nawet zobaczyć przeciwwagę na przednich rakietkach do lądowania, męczyłem się z tym jakieś 2h, ale jest idealnie

[Pterodaktyl]

Ludzie mam pytanie ksenon to rozumiem służy do lamp tak?

[Karolo85]

haha  ... niestety nie, ksenon służy jako paliwo do silników jonowych. Jest to silnik w którym czynnikiem nośnym są jony ksenonu rozpędzane w wyniku oddziaływania elektromagnetycznego, stąd nazwa "silnik jonowy" 

a tak poza tym to "w realu" ksenonu używa się w świetlówkach które świecą na niebiesko   

[rafal3920]

Każdy gaz szlachetny (w tym ksenon, neon, hel itd) świeci się po "podłączeniu" pod prąd. Dokładnie nie wytłumaczę bo jak miałem to na fizyce, to byłem chory

[Karolo85]

Silnik jonowy działa w następujący sposób :
 z początku atomy ksenonu pozbawione są łądunku ujemnego, zostają przekształcone w jony dodatnie. Po tym zabiegu rozpędzane są pod wpływem pola elektrycznego bądz magnetycznego osiągając prędkość do 36 km/s. Duża prędkość wyrzucanego czynnika daje dużą siłę ciągu przypadającą na jednostkę masy wyrzucanej substancji.

mniej więcej tak to działa. 

EDIT:
a co do świetlówki to Ciocia (Wiki) mówi :" Po włączeniu napięcia przez obwód złożony z
dławika D, Katody K1, zapłonnika oraz katody K2 płynie bardzo mały prąd, gdyż zapłonnik przedstawia bardzo duży opór. Następuje jarzenie neonu zawartego w zapłonniku i jego nagrzewanie. Podgrzana blaszka bimetalowa wygina się i dotyka styku. Opór zapłonnika maleje praktycznie do zera. Przez obwód płynie duży prąd, ograniczony przez dławik i rezystancję katod K1 i K2, wywołując nagrzanie katod. Od momentu zamknięcia styku zapłonnika następuje chłodzenie blaszki bimetalowej, która po chwili powraca w położenie wyjściowe, przerywając przepływ prądu w obwodzie. Nagła zmiana prądu płynącego przez dławik powoduje powstanie w nim SEM samoindukcji o znacznej wartości
( kilkaset woltów ). Siła elektromotoryczna samoindukcji, dodaje się do napięcia sieci i powoduje, że między katodami K1 i K2 panuje przez moment wysokie napięcie, które może wywołać wyładowania elektryczne w rurze."