Szef niewielkiej firmy konstrukcyjnej, Kadaf Industries czytał właśnie nieprzychylne raporty na temat lekkiego pojazdu Ereser Micro. Że niby nie takie z niego micro. Że wygląda jak traktor. Że wyłamuje się zawieszenie. Marudy, pomyślał, nie znają się na łazikach i tyle! Ponure rozważania przerwał telefon z Kerbińskiego Instytutu Astronautyki. Pewnie znowu o Eresera chodzi, bo przecież został już wysłany z misją DB-X na Diunę, szef chwycił słuchawkę.
Kadaf Industries, słucham. - powiedział chłodno.
- Witam pana, z tej strony Dawster Kerman, szef programu MAARCUS, mamy dla was pewne zadanie. Potrzebujemy transportera załogi. - Ciekawe, pomyślał właściciel K.I. Projekt MAARCUS? To najbardziej złożony i zaawansowany projekt jaki K.I.A. kiedykolwiek przedsięwzięło.
- Chętnie się za to zabierzemy, niebawem przedstawimy projekt, jakie są specyfikacje?
- Drogi panie. -Odpowiedział Dawster. - Rakieta nośna jest właśnie w końcowym stadium budowy, my ten transporter potrzebujemy natychmiast! Jesteście w stanie go skonstruować na powiedzmy... jutro rano?
Szef Kadaf Industries spojrzał na zegarek. Dochodziła właśnie dziewiętnasta. Ale uczestniczyć w MAARCUSIE to spory prestiż, pozatym już dwa inne łaziki naszej konstrukcji biorą w nim udział.
-Damy radę, czekam na specyfikację! - odrzekł, gdyż przed jego oczami zaczął pojawiać się pewien plan.
Zwołano w trybie pilnym ekipę inżynierów, tymczasem dotarła specyfikacja techniczna. Transporter ma zabierać ośmiu pasażerów, ma mieć doki do połączenia z innymi modułami bazy, oraz zestaw wyciąganych hydraulicznie nóg, które podniosą transporter na określoną wysokość w celu dokowania. Plan skrócenia prac nad maszyną był prosty. W końcu niedawno wyprodukowano ciężką cysternę HT-1. Jej podwozie będzie idealne dla transportera! Tak więc wzięto ramę i zawieszenie z HT-1 i zabrano się za budowę. Po całej nocy gięcia, cięcia i spawania brama fabryki otworzyła się i tępy ryj transportowca wysunął się na światło dzienne.
Przedmuchano instalację ciśnieniową.
Bez strachu poddano maszynę testom terenowym. W końcu zawieszenie przewidziano na trzykrotnie większą masę pojazdu!
Wytrzymałość konstrukcyjna znakomita!
Test nóżek. Wszystko działa jak należy.
Wygodny podest ułatwiający wejście do jednego z dwóch przedziałów pasażerskich.
Przedni dok z pancerną osłoną.
Tylny reflektor i wciągarka (często mylona z baterią)
O godzinie 10.30 przedstawicielowi K.I.A przekazano kluczyki do pojazdu. Idealnie na czas.
Post scalony: Czw, 04 Kwi 2013, 11:35:33
Dane techniczne:
Masa całkowita: 7,5 Tony
Prędkość maksymalna: 78 km/h
Załoga: 8 + kierowca
Mody:
Brak