Ankieta

następna historia ma opowiadać o: ( nie ma 100% pewności czy uda mi się doprowadzić do danego miejsca dość sprzętu )

eve
munie
dunie
czymś innym

Autor Wątek: project minmus I  (Przeczytany 10752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nie, 14 Lip 2013, 15:48:55

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
INFO
Bazik - pierwszym twórcą bazika ( Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ ) jest DawsterTM, wykorzystuję jego nazwę i mam zamiar zbudować coś podobnego w przyszłości jednak nie chcę plagiatować całego projektu. Jest to mobilna baza
_____________________________________________________________________________________

Project Minmus I
Projekt ma na celu zbadanie Minmusa oraz budowę bazy zaopatrzeniowej

Cele:
1.Wysłanie misji załogowej, wylądowanie na jednej z lodowych równin:ZAKOŃCZONE
2.Wysłanie próbnej misji załogowej: ZAKOŃCZONE
3.Wysłanie 6 kerbali: ZAKOŃCZONE
4.Wysłanie sondy telekomuniacyjnej: ZAKOŃCZONE
5.Wysłanie małego teleskopu: ZAKOŃCZONE
6.Wysłanie pojazdu pozwalajądego na szybkie przemieszczanie się po planecie: ZAKOŃCZONE
7.Wysłanie dużego teleskopu "Jebediah": W KOLEJCE
8.Wysłanie łazików załogowych i bezzałogowych: W ROBOCIE
9.Budowa stacji zaopatrzeniowej na munie: W KOLEJCE
10.Budowa stacji zaopatrzeniowej na Minmusie: W KOLEJCE


Mody używane w tej serii:
-FusTek
-OrdanInd telescope
-CrewManifest
-Ion+Hybrid Engine Pack
_____________________________________________________________________________________
Z góry mówię że jest to jeden z pierwszych moich postów tego typu, jednak pierwszy tak wykonany. Życzę miłego czytania włożyłem w to KUPE pracy więc liczę, że będzie dobrze się prezentowało.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PROLOG

Dzień jak co dzień - pomyślał Jensted, gdy jadł śniadanie - Nuda jak zwykle.
Gdy Nagle zauważył iż idzie w jego stronę 3-osobowa grupa kerbali złożona z kapitanów Zjednoczonej floty kerbinu - Charliego Kermana, jego brata Jebediaha Kermana i Boba Kermana - Zaraz zaraz pomyślał. BOB! ten Bob? nadzorca wyboru kerbali do lotów na Księżyc i Minmus!? Co on tu robi zastanowił się, już wyraźnie podniecony Jensted.
Bill pierwszy do niego podszedł i zapytał - Jensted kerman? - Tak kapitanie! - Odparł jednocześnie wstając na baczność Jensted.
-Spocznij szeregowy - Polecił Charlie.
-Co was tu sprowadza? Już mówiłem że ta sonda to nie moja wina... - powiedział, jednocześnie przerażony i podniecony Jensted.
-Admirał cię wzywa - odparł Jebediah - Nie mogę zdradzić dlaczego - Dodał, jednak jego twarz zdradzała ekscytację.

5 minut później Jensted zapukał do drzwi Admirała z rosnącą paniką - Coś zrobiłem źle? - Pomyślał - może ktoś powiedział im że to ja źle pod montowałem źle te rurę paliwa do ck-1 alfa?
Usłyszał lekko stłumione "proszę", i otworzył drzwi.

-Dzień dobry admirale - powiedział już spanikowany Jensted na progu.
-Dzień dobry szeregowy, usiądź proszę - odparł admirał, wskazując jednocześnie ręką wygodne czerwone krzesło po drugiej stronie długiego, drewnianego stołu.
-Wiesz twój brat leci wkrótce na Minmus? - Raczej stwierdził niż spytał Admirał.
-Oczywiście - Odparł - O co chodzi? - Zapytał próbując bezowocnie się rozluźnić.
-Może lepiej będzie jeśli on sam ci powie - Odparł Admirał.
-Otóż... Jakby ci to powiedzieć - zastanawiał się Jebediah - Lecę na Minmusa z... TOBĄ - To słowo pozostało w uszach szeregowego na kilka sekund.
-Co? Powtórz, bo chyba źle zrozumiałem - Prawie wykrzyczał Jensted.
-Lecisz na Minmusa szeregowy - Powiedział zamiast jeba Admirał.
-Jensteda zatkało - Co?! Mam lecieć na Minmusa, to sen, to sen Matko Kerbaloska! - myślał szeregowy
-Za 2 dni o godzinie 1 w nocy masz się stawić w sali odpraw, Zrozumiałeś?
-Ale ja... Dlaczego ja? Na pewno jest wielu lepszych ludzi do tego - Wciąż nie mógł uwierzyć Jensted
-Fakt mógłbym wysłać tam oprócz jebediaha na przykład Charliego, albo Boba. - Przyznał Admirał - Ale kiedy w czasie nauki lądowania kokpit z twoim nauczycielem wybuchł z nieznanego powodu.Ty przejąłeś stery i wylądowałeś bez najmniejszego problemu!
-Każdy by tak zrobił!
-Nie nie każdy - odparł admirał, po czym dodał - Wszyscy siedzieli jak zamurowani! A ty jeden potrafiłeś cokolwiek zrobić. Może nie jesteś idealnie wyszkolony ale masz talent.
-Ale...
-Żadne ale! - Wrzasną Admirał - Postanowione! Kerman lecisz na Minmusa. A TERAZ WON MI STĄD! NATYCHMIAST!!!

Jensted prawie wybiegł na korytarz.

Kiedy po 10 minutach wrócił do stołówki, żeby dokończyć śniadanie zobaczył, że wszyscy zebrani są wokół tablicy z planami lotów - co się dzieje? Pomyślał szeregowy - jeden z nich podszedł do niego i wskazując w stronę tablicy oznajmił: "Jensted! widziałeś?! Tam pisze że masz lecieć na Minmusa! - Oznajmił podniecony - to prawda?!
Jensted nie wiedział co ma powiedzieć. W końcu zdecydował się powiedzieć prawdę - Tak to prawda - Oznajmił po prostu i poszedł szybko do swojej kwatery.

Tam czekała na niego kolejna niespodzianka.
Ktoś już na niego czekał. Po oznaczeniach można było poznać że to kapral - co do jasnej kerbaldery? pomyślał, zmęczony mimo wczesnej pory Jensted. Chcę iść spać!

Kapral po prostu wręczył mu klucze i powiedział, że od dziś mieszka w kwaterze północnej - Przecież to kwatery dla najlepszych kerboronautów! pomyślał szeregowy -  Zapytał tylko co z jego rzeczami. Kapral na to odparł że zostały przeniesione do twojej nowej kwatery, po czym odszedł zostawiając skołowanego Jensteda.

To be continue ;)


Post scalony: Nie, 14 Lip 2013, 16:55:56
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
1# goodbye kerbin
_______________________________________________________________________________________

Jensted był coraz bardziej zdenerwowany.
Od 2 godzin siedział w rakiecie czekając na start

Start miał odbyć się nocą przy minimalnym oświetleniu - przypomniał sobie słowa Admirała - Świetnie umrę w ciemności - mrukną Jensted

Nagle usłyszał przy uchu głos Admirała "Jensted! Jebediah! start za 2 minuty!"
« Ostatnia zmiana: Nie, 21 Lip 2013, 17:51:22 wysłana przez oli00PL »
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Nie, 14 Lip 2013, 17:20:40
Odpowiedź #1

Offline Madrian

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 15
    • Zobacz profil
Treść taka sobie.
Ale pisownia to tragedia większa od sofoklesowych.
Aż tak ciężko było to wrzucić do jakiegoś edytora lub chociaż sprawdzić pisownię przeglądarką?
Oczy po prostu bolą.

"Won mi z tond"? Imiona, nazwiska i początek zdań z małej litery?

Litości... Pamiętaj, że ktoś to ma czytać.

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #1 dnia: Nie, 14 Lip 2013, 17:20:40 »

Nie, 14 Lip 2013, 17:36:35
Odpowiedź #2

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
1 minuta i 40 sekundy później

Jensted nigdy jeszcze nie czuł się tak przerażony.
10...
9...
8...
7...
6...
5...
4...
3...
2...
1...
0!

Nagle do uszu Jensteda dotarł nieziemsko głośny dźwięk startujących silników


Po chwili przeciążenie wcisnęło go w fotel - o ja kerbaldole już po mnie pomyślał, i zamkną oczy.

Jak przez mgłę słyszał komendy wydawane przez kontrolę lotów, informację autopilota i wiele innych dźwięków. Przypomniał mu się jego ojciec, dzielny kerbonauta który zginą właśnie w takim statku. Lecąc na minimusa

Przez najdłuższe w jego życiu 5 minut wciskało go w fotel coraz bardziej, już myślał że nie wytrzyma gdy nagle... Wszystko ustało - Czy ja już umarłem? Pomyślał - Otworzył oczy pierwsze co zobaczył to ołówek... latający? Nie! Żyję, jestem na orbicie! - Gdy zobaczył wpatrzoną w siebie uśmiechniętą twarz brata zrozumiał że to ostatnie powiedział na głos.

Tu KSC! tu KSC do ck-5 minimus słyszycie mnie?
Tak odpowiedział Jensted! Żyjemy!

Post scalony: Nie, 14 Lip 2013, 17:38:01
Dla twojej wiadomości ja chciałem napisać to inaczej ale podkreślało mi jako błąd nie moja wina... muszę to poprawić ale wpierw napiszę resztę   ::) staram się i wkładam w to mnóstwo pracy, mógłbym napisać prosty post o misji i tyle ale postanowiłem zrobić coś leprzego  ::)

Post scalony: Nie, 14 Lip 2013, 18:12:44
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2# To the Minmus
_____________________________________________________________________________________
Stan sprzętu!
-Silniki? - Są
-Nóżki? - 100% sprawności   
-Baterie słoneczne? - Są
-Silniki lądownika? - Są
-Jedzenie i Woda? - 99% zasobów
Gdzie ten 1%? - Zapytał Jebediah.
Zgłodniałem - Odparł nieco zawstydzony Jensted.
Ech... dobra na czym skończyłem? - Zapytał lekko rozdrażniony Jebediah - Dobra kerbalić to chyba wszystko działa.

Od 2 godzin siedzieli w ciasnej kabinie lądownika czekając na dalsze rozkazy

Czy to zawsze tak wygląda - Zapytał Jensted - Bo wydaje mi się że powinni od razu nam coś powiedzieć...
No to dobrze ci się wydaje Jensted - Odparł jeb - Czy nie wydaje ci się to podejrzane?
Owszem wydaje - stwierdził Jensted - O! chyba sobie o nas przypomnieli - dodał wskazując na listę połączeń kodowanych.

"s drobe pbemy z oncznośią" - Dobiegło z głośników

Co on powiedział? - zapytał kapitan - zdaje się że ktoś nas zakłóca z księżyca.
Nie jest dobrze - Odparł Jensted - To chyba Związek Anty Demokratycznych Unij, ostatnio ogłosili sojusz z Związkiem Socjalistycznych Republik Kerbalskich.

Po chwili zakłócenia minęły i mogli normalnie rozmawiać.

- Na szczęście księżyc nas minął - Stwierdził Jebediah.
Tu KSC słyszycie mnie?
-Głośno i wyraźnie! - Błyskawicznie odpowiedział Jensted - Co się stało?
zakłócano was z księżyca. ZADU i ZSRK chcą wam utrudnić lot
-Jakie dalsze rozkazy? Niestety przy wysyłaniu na orbitę zużyliśmy za dużo paliwa - Powiedział niemal jednym ciągiem Jeb - Chyba nie dolecimy.
Zróbcie co waszej mocy
-Tak jest - Odpowiedzieli obaj Kerbonauci niemal jednocześnie.


Post scalony: Nie, 14 Lip 2013, 18:46:39
Godzinę później

Dobra skończyło się paliwo odłączam ostatni człon rakiety - Te słowa naglę obudziły Jensteda z drzemki.

Przez okno majaczył w oddali księżyc. Mam nadzieję że w niego nie walniemy -mrukną Jensted.
Szykuję się długa Podroż - Stwierdził jeb - Kiedyś orbitowałem statkiem ck-1 beta 002 nad nim.
-Co?
-Nic...
W tym momencie padło zasilanie.
Zaklną i pociągnął dźwignie awaryjnego zasilania - Nic się nie stało.
-Możesz wyjąć latarkę? muszę to naprawić.
Po chwili.
-Ok masz.
-Przejmij stery ja spróbuje to naprawić.
Jensted posłusznie przeją stery.
-Jeb widzisz co się stało? - Zapytał grzebiącego obok w przewodach pod podłogą Kapitana Jebediaha Kermana.
-Kerbalera! zaklną Jeb - To chyba lekki impuls elektromagnetyczny, jakby ktoś daleko stąd detonował bombę atomową
-Mam złe przeczucia - Dreszcze przeszły po plecach Jensteda
-No to witaj w klubie - Odparł Jebediah
Nagle uruchomiły się wszystkie systemy
JEST! - Krzykną uradowany Jeb - Udało się
tu KSC do ck-5 minimus słyszycie mnie?, odbiór - Usłyszeli cichy pomruk z głośnika
Słabo ale zawsze jakoś, odbiór
Byli zmuszeni używać prymitywnego systemu łączności, ponieważ prawie wszystkie pozostałe padły.
A TERAZ, odbiór - Usłyszeli znacznie wyraźniejszy głos.
Głośno i wyraźnie - Odparł Jeb - Odbiór
Przesyłam wam dane co do orbity i parametrów, bez odbioru
No i tyle - mruknął Jebediah, po czym dodał już normalnie - Zrobili to specjalnie
Po co? - Zapytał Jensted.
Żebyśmy nie zapytali co się stało - Odparł Jeb i przystąpił do sprawdzania danych i ich wgrywania - Ukrywają coś, ciekawe dlaczego.

Jednak Jensted tego nie usłyszał. Zapadł w długi, pozbawiony marzeń sen.

To be continue  ;)

Za wszelkie błędy przepraszam, w większości to wina słownika przeglądarki który nie ma niektórych słów  ::)

Post scalony: Nie, 14 Lip 2013, 21:58:50
jak się podoba to proszę łapkę w górę dziś lub jutro kolejna część!

jak się nie podoba to powiedz mi co źle zrobiłem ( NIE DOTYCZY ORTOGRAFII! )
« Ostatnia zmiana: Pon, 15 Lip 2013, 12:33:52 wysłana przez oli00PL »
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Nie, 14 Lip 2013, 22:02:51
Odpowiedź #3

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Co by tu napisać... mam nieodparte wrażenie, jakbyś całkiem mocno wzorował się na mnie :P
I walcz z tą ortografią, bo czasami faktycznie oczy krwawią. W każdym razie, zobaczmy co z tego wyniknie i czy wyrośnie z Ciebie dobry gawędziarz-opowiadacz :D
Przez trudy do gwiazd

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #3 dnia: Nie, 14 Lip 2013, 22:02:51 »

Nie, 14 Lip 2013, 22:13:35
Odpowiedź #4

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
masz dobre wrażenie jednak postarałem się opowiedzieć oryginalnie bez robienia totalnych zrzynek z twoich postów  ;)
jednak fakt były inspiracją dla tego opowiadania

możesz mi powiedzieć gdzie zrobiłem błąd ort.? ( listę żebym mógł sobie odhaczać ) bo przeglądarka wskazuję w wielu miejscach źle kiedy jest dobrze, w czasie kiedy czytałeś poprawiłem kilka rzeczy  :)



Post scalony: Pon, 15 Lip 2013, 00:19:13
3# Minmus
Jensted!!! - Krzykną Jebediah - Jensted!!!
Jensted obudził się błyskawicznie.
Co jest do kerbalery!? - Krzykną - Pali się?
-Prawię!
-co się dzieje ?
-Jaja się dzieją, Mun nas chwycił w pole grawitacyjne!
-O ja kerbaldole! - Zaklną Jensted - Rób coś!
-Nie wiem co! Komputer pokładowy nie wie co robić, szybko pomóż mi z obliczaniem.
Szeregowy szybko uporał się z problemem
-Już wiem! Wprowadzam ,dane do komputera. MAM!
I co mam zrobić? - wykrzykną Jeb ucieszony że coś się dzieję - Bo jest już blisko
Nic - Odparł nagle uradowany Jensted - Mun nas przyśpieszy dolecimy! zwiększy naszą orbitę 2-krotnie!!!
ck-5 minimus! słyszycie mnie?, odbiór
Tak. Doskonale,odbiór - Odparł jeb
zapewne wiecie że macie drobne kłopoty z munem? Odbiór
Hmm jakby to powiedzieć. Jest lepiej teraz dolecimy na 100%,odbiór. - Wtrącił się Jensted
doskonale!, życzę powodzenia.Bez odbioru

Godzinę później widzieli już swój cel, Minmus
Jaki kerbin jest stąd malutki - Wyszeptał Jensted - Niesamowite
Taak - Powiedział szeptem Jeb - Niesamowite


Popatrz! Minmus! - Cicho powiedział niesamowicie podniecony Szeregowy Jensted - Jest piękny


Dobra! Pora się zbliżyć - Przerwał ciszę Jeb, po czym włączył komunikację - Tu ck-5 Minimus! widzimy cel, powtarzam widzimy cel, odbiór.
Przyjąłem! Rozpocząć  rotroburn - Rozległo się z radia

15 minut później
Tu Jebediah! Tu Jebediah do bazy! Słyszycie mnie?,odbiór
Tu baza słyszę cię lekkie zakłócenia ale nie odbiegają od normy,odbiór
Doskonale, czy mam pozwolenie na lądowanie? - Zapytał podekscytowany Kapitan - Minmus się zbliża,odbiór.
Przez chwilę słychać było szmery i podnieconą rozmowę, prawdopodobnie z Admirałem.
Tak macie pozwolenie! Good luck! Bez odbioru

Jednak jensted nie słuchał.
Czy to będzie mój ostatni widok w życiu? Rozejrzał się po kabinie. Czy zginę tak samo jak mój ojciec w metalowej puszce, roztrzaskując się na tysiące kawałków? - No cóż pomyślał, zobaczymy.


Tym czasem Kapitan Jebediah dalej kontynuował rotroburn, aż w końcu triumfalnie oznajmił  - Mamy to! Lądujemy.
Jensted po raz ostatni wyjrzał przez okno - Tak jest piękny, pomyślał.

Bracie - Powiedział - Jeśli z tego nie wyjdziemy to pamiętaj że ojciec byłby z nas dumny.

W tym momencie autopilot oznajmił że za 10 sekund muszą przejąc stery aby wylądować.
Dobra decydująca chwila! - Oznajmił Jeb - Zajmij się obliczaniem i kontrolą mocy silników, łącz z bazą.
Tak jest! - Krzykną Jensted - Krew buzowała mu w żyłach, serce waliło jak młot - Uda się! Musi się udać.

Ziemia się zbliżała.
... to be continued :D
« Ostatnia zmiana: Czw, 18 Lip 2013, 20:23:00 wysłana przez oli00PL »
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Pon, 15 Lip 2013, 06:33:36
Odpowiedź #5

Offline fra

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 1
    • Zobacz profil
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
możesz mi powiedzieć gdzie zrobiłem błąd ort.? ( listę żebym mógł sobie odhaczać)

Cytuj
Dla twojej wiadomości ja chciałem napisać to inaczej ale podkreślało mi jako błąd nie moja wina... muszę to poprawić ale wpierw napiszę resztę   ::) staram się i wkładam w to mnóstwo pracy, mógłbym napisać prosty post o misji i tyle ale postanowiłem zrobić coś leprzego

Cytuj
Czy to zawrze tak wygląda - Zapytał Jensted - Bo wydaje mi się że powinni od razu nam coś powiedzieć

Cytuj
To be continued

W którymś miejscu masz "Minimus".

Cytuj
Związek Anty Demokratycznych Unij
Moim zdaniem Unii, ale jeżeli to nazwa własna i takie było zamierzenie, to spoko :)

Cytuj
Na szczęście księżyc nas minął

Cytuj
Niestety przy wysyłaniu na orbitę złożyliśmy za dużo paliwa

Cytuj
Mam nadzieję że w niego nie walniemy -mruknął Jensted.

Cytuj
Zaklnął i pociągnął dźwignie awaryjnego zasilania

Cytuj
Kerbalera! zaklną Jeb

Cytuj
Słabo ale zawrze jakoś, odbiór

Ogólnie czyta się to dobrze, choć czasami jest topornie napisane.

Nie mów, że błędy to wina słownika, bo na pewno w słowniku jest "zawsze" pisane przez "sz" a nie "rz"

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #5 dnia: Pon, 15 Lip 2013, 06:33:36 »

Pon, 15 Lip 2013, 12:26:20
Odpowiedź #6

Offline Wawrzyn

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Reputacja: 12
  • Per aspera ad astra
    • Zobacz profil
Cytuj
Nie mów, że błędy to wina słownika, bo na pewno w słowniku jest "zawsze" pisane przez "sz" a nie "rz"

Jesteś pewny? ;> A zawrze pokój? A zawrze umowę? I tu jest problem autokorekty, jak komuś nie podkreśli, to wydaje się, że jest dobrze, a to po prostu złe słowo zostało użyte.
Przez trudy do gwiazd

Pon, 15 Lip 2013, 12:37:47
Odpowiedź #7

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
Dobra chyba wszystko poprawione.  :)
dzięki za zrobienie tej listy  ;)

a co do minimus to fakt napisałem ale to dlatego że kiedyś błędnie odczytałem nazwę i ją spolszczyłem a następnie nazwałem tak statek który tam poleciał.
Co ciekawe faktycznie zwaliłem coś z paliwem przy wynoszeniu na orbitę a księżyc mnie rozpędził

Post scalony: Pon, 15 Lip 2013, 13:17:02
Tu baza słyszycie mnie?,odbiór
Głośno i wyraźnie,odbiór
Spróbujcie wylądować w jednym z tych kraterów. Najlepiej na granicy z jakąś górą,odbiór
Przyjąłem, odbiór!
Miejmy nadzieję że przeżyjecie, bez odbioru

I co? - Zapytał Jebediah - Jakie rozkazy?
Mamy wylądować na granicy jednego z tych kraterów - Odparł próbując ukryć strach Jensted - O Matko Boska Kerbaloska módl się za nami... - Modlił się w myślach.
Dawaj! nóżki w dół! - Zakomendował Jebediah.
Ta piękna, ale zimna i zabójcza ziemia - pomyślał - Może się stać moim domem na wieczność.
Owa ziemia była coraz bliżej, bliżej i bliżej.

Teraz albo nigdy Pomyślał i ustawił moc na maximum.
Zwalniali coraz bardziej, komputer pokładowy pokazywał że zbaczają z kursu.
-W prawo! - Krzykną Szeregowy - W prawo!
Ryk silnika zagłuszał prawie całkowicie wszelkie dźwięki w kabinie.
-Zrozumiałem! - Odparł równie głośno Jebediah.

-Za szybko! wyłącz silniki! - Zarekomendował Kapitan - zaczynamy się wznosić!
-Tak jest!
-Dobra włącz je szybko!
-Zrobione!

Lodowa ziemia Minmusa była coraz bliżej


-Pełna moc!
-Tak jest!
Nagle lądownikiem szarpnęło, poczuli że się zatrzymali.
-Wyłączyć silniki! - Padł rozkaz.
Silniki zgasły, nagle zapadła cisza.

Udało się! - Krzykną na cały głos Jensted - Żyjemy.

-Ty pierwszy - Powiedział Jebediah.
-Co?
-To co słyszałeś wychodź pierwszy.
-Jesteś pewny?
-WYŁAŹ!
-Ok - Jensted poczuł, że jest najszczęśliwszym kerbalem na świecie.
Włączam słuchawki
Wow! Ale tu jest niska grawi...
w słuchawkach Rozległ się krzyk - Jen żyjesz?
Chyba tak - Odpowiedział Jensted

Dobra wbijaj flagę - powiedział Jebediah
Brakuje tylko klimatycznej muzyki - Mruknął Jensted, jednocześnie wbijając flagę.


To be continued
Ciąg dalszy będzie wtedy kiedy tam powtórnie dolecę... Czyli może dziś, może za tydzień.
« Ostatnia zmiana: Pon, 15 Lip 2013, 13:29:19 wysłana przez oli00PL »
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #7 dnia: Pon, 15 Lip 2013, 12:37:47 »

Pon, 15 Lip 2013, 13:56:17
Odpowiedź #8

Offline fra

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 1
    • Zobacz profil
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Cytuj
Nie mów, że błędy to wina słownika, bo na pewno w słowniku jest "zawsze" pisane przez "sz" a nie "rz"

Jesteś pewny? ;> A zawrze pokój? A zawrze umowę? I tu jest problem autokorekty, jak komuś nie podkreśli, to wydaje się, że jest dobrze, a to po prostu złe słowo zostało użyte.

Masz rację, ale "leprze" chyba nie ma w żadnym słowniku

Lądownik wygląda świetnie, chyba jeszcze takiego nie widziałem.

Pon, 15 Lip 2013, 13:59:20
Odpowiedź #9

Offline KnightMoritz

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 93
  • Reputacja: 12
    • Zobacz profil
Wybacz oli, ale nie jestem w stanie fizycznie przez to przebrnąć. Brak interpunkcji, brak oddzielania wypowiedzi czy myśli od narracji...

Zerknij na jakąkolwiek książkę jaką masz pod ręką, w której są opisane dialogi między postaciami i myśli bohatera- może to pomoże, bo to co tu widzę to czysty chaos.

Dodatkowo, zauważyłem że strasznie się ciskasz jak ktoś ci wytyka błędy. Cóż, nikt cię nie zmusza do umieszczania swojej twórczości na łamach tego portalu, to nie szkoła. Jednakże, jeśli już coś umieszczasz, to zadbaj aby Twoje dzieło było jak najwyższej jakości. W przeciwnym razie wynikną z tego powodu negatywne oceny i krytyka, co przekłada się realnie na Twój wizerunek w naszej społeczności.

Co do rakiety, lądownika itp nie mam uwag- bardzo pomysłowe rozwiązania stosujesz i ma to potencjał.
Jednakże, muszę się doczepić też fotek. Nie ma zbytniego sensu wrzucanie zdjęć ze startu nocnego, w dodatku bez ciekawego oświetlenia maszyny. Albo startuj z rana/w dzień/wieczorem albo oświetlaj pojazd, bo po prostu kompletnie nic nie widać.
« Ostatnia zmiana: Pon, 15 Lip 2013, 14:02:37 wysłana przez KnightMoritz »

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #9 dnia: Pon, 15 Lip 2013, 13:59:20 »

Pon, 15 Lip 2013, 20:27:39
Odpowiedź #10

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Lądownik wygląda świetnie, chyba jeszcze takiego nie widziałem.

Dzięki w planie mam jeszcze drugi podobny, ma przenieść 6 kerbali na minimus. Więcej nie powiem  8)

Post scalony: Wto, 16 Lip 2013, 17:40:45
5# Support

Start za minutę! - Rozległo się z głośników.

1 minuta do śmierci - Mruknął Kapral Kenney - To kówno rozwali się na starcie.
Gotowy Kapralu? - Zapytał Sierżant Obgard - Start za 50 sekund
Nie - Odparł szczerze Ken - Nigdy nie będę gotowy
Start za 40 sekund!!! WSZYSCY WON Z PLATFORMY STARTOWEJ
Nie chcą widzieć jak wybuchamy - pomyślał Ken

Gdyby 3 tygodnie temu wiedział że poleci w kosmos, pomóc  Jebediahowi i temu szeregowemu. .
Gdyby się tak nie śpieszył, żeby przenieść rzeczy tego szeregowego. 
Gdyby nie wpadłby na Boba szukającego kogoś do 2 lotu.
Te myśli targały nim od wewnątrz, a od zewnątrz targał nim strach
15 sekund
O Matko Boska Kerbaloska...
10
9
8
7
6
5
4
3

Już po mnie...
2
1
0
START!

Gdyby nie niesamowite przeciążenie, które mu na to nie pozwalało na pewno zatkałby uszy.

Przeciążenie było tak wielkie że myślał że zaraz zemdleje, zacisną z całej siły powieki.
O ja kerbaldole...
...Co jest?!
Ulga
Już nie żyje... Jestem w niebie
Otworzył oczy.
ŻYJE!

Kenney mógłbyś sprawdzić stan sprzętu? Ja łącze z dowództwem.
Usłyszał cichy dźwięk silników elektrycznych - Panele słoneczne otwarte, pomyślał.
Kapral uruchomił skafander, i podszedł do włazu.
Otworzył go.

To co zobaczył odebrało mu dech w piersiach.


Po sprawdzeniu wszystkich modułów zewnętrznych wrócił do środka.
-I jak?
-Wszystko w najlepszym porządku, Admirał nie kłamał ten statek to cud techniki!
-Módlmy się żeby na tym się nie skończyło .
-Jakie rozkazy?
-Mamy dolecieć na Minmus.
-Coś jeszcze?
-Tak, 30 MB danych - Sierżant uśmiechną się - Ale je rozczytać umie tylko komputer pokładowy.

Po 7 godzinach rozszerzania orbity i wychodzenia z strefy wpływów muna, byli już na kursie na Minmusa


Pewnie widzę go po raz ostatni - Pomyślał Ken.
Patrzył na jak jego ojczysta planeta powoli się oddala.

- Kerbalera!!! - Zaklną na cały głos Sierżant - 3 silniki siadły.
- Sprawdzę co się dzieje - Odparł Kenney.
- Włączył kombinezon i wyszedł przez właz - No nie...
- Co? - Zapytał Obgard.
- Jest tylko jedna rura paliwowa.
- Dlaczego nie powiedziałeś o tym wcześniej?
- Bo nie wiedziałem że takowe w ogóle są na tym statku.
- Dobra wracaj, ręcznie to zrobimy

5 godzin później
Patrz! - Sierżant aż podskoczył, gdy Kapral Kenny przerwał długą cisze panująca w kabinie - Kerbin i mun.


- Nie powinniśmy już widzieć minmusa?
- Powinniśmy - Przyznał Sierżant - Zaraz... - Spojrzał na wyświetlacz komputera - Powinien być za tobą.
- Jest! - Wykrzykną uradowany Kapral - Niesamowite!

- Podchodzimy do lądowania, odczepić sondę - Zaczął wydawać polecenia Obgard.
- Sonda poszła!

- Manewr lądowania rozpoczęty
- Zbliżamy się

- Zacząć hamowanie!
- Tak jest!
- Zbliżamy się 20% mocy
- Jest!
- Przelać paliwo!
- Gotowe !
- Zbliżamy się

- Przyziemienie za:
3
2
1
Pełna moc!
Silniki w ciągu ułamka sekundy osiągnęły temperaturę setek stopni
Stop!
Silniki stanęły, lądownikiem Szarpnęło
Przyziemienie

Schować nóżki, włączyć kółka

- Jedziemy
- Trochę to potrwa...
- Dlaczego?
- Popatrz na mapę
Na mapie były 2 punkty, jeden oznaczony ck-5 Minimus a drugi ck-7 Support 2.

Dzień później
Tu baza Jesteście na miejscu
Prawie, wylądowaliśmy ale po drugiej stronie Minmusa.
Jak daleko od ck-5?
Przejechaliśmy prawie cały Minmus, zaraz dojedziemy
Przyjąłem, poinformujcie kiedy będziecie na miejscu

Tym czasem w "Landing Zone"
- Gotowy? - Zapytał Jeb.
- Tak bracie - Odparł Jensted
- Powinni już tu być...
- Znając życie to wylądowali po 2 stronie globu.
- Pewnie tak...
- Chyba ich widzę! - Wykrzykną szeregowy.
Jasny kształt poruszał się z dużą prędkościom, 40 km dalej wylądował.

- Jedziemy! - wykrzykną Sierżant.
- Tak jest!


5 minut później
- Daleko jeszcze?
- 600 Metrów hamuj!

Wyhamowali obok ck-5
- Wychodzimy?
- Wpierw trzeba otworzyć nóżki.
- To aby dobry pomysł?
Podczas podróży stracili prawie całe paliwo i 3 nóżki
- Wylądowaliśmy 3 razy powinno się udać i teraz
- Cudem wylądowaliśmy
- Ale zawrze jakoś, ROZŁÓŻ JE!


15 minut później

- Co teraz?
- Czekamy 


To be continued
« Ostatnia zmiana: Wto, 16 Lip 2013, 18:19:55 wysłana przez oli00PL »
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Czw, 18 Lip 2013, 19:11:18
Odpowiedź #11

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
6# Anxiety

11.30 Główny garnizon Sił Sprzymierzonych Zjednoczonej Floty i 3 Rzeczpospolitej Kerbalskiej

- ZSRK przygotowuje się do wojny.
- Jeśli dobrze mi wiadomo to przygotowywała się od 10 lat.
- Teraz robią to na poważnie.
- To wtedy nie było na poważnie!?

Admirałowi od początku nie podobała się ta rada.

CISZA! - Krzykną - jeszcze raz pytam. CO ROBIMY?
- Myślimy nad wprowadzeniem planu A-421 beta.
- Co! Macie zamiar wysłać na Minmusa pociski dalekiego zasięgu? - Pawie zakrztusił się kawą Admirał  -  Co pomyślą sobie o moim KSC? Zmieni się w bazę wojskową!
- Jeśli będzie to konieczne to tak.

3 Godziny później, KSC

Admirał i Bob kerman patrzyli na start rakiety ck-7 support 3

- Bob, mogę mieć do ciebie prośbę? - Zapytał Admirał
- Tak, Admirale - Bob zasalutował - Co tylko zechcesz.
- Musisz odlecieć z kerbinu
- Dlaczego?
- Rada chce wysłać na Minmus wyrzutnie rakiet dalekiego zasięgu, jesteś jedną z ich jedynych naprawdę zaufanych osób. Będą chcieli wysłać ciebie.
- Rozumiem, nie chcę w tym uczestniczyć.
- Wyślemy cię wraz z bazikiem, który ma pomóc w badaniach Minmusa.



Post scalony: Czw, 18 Lip 2013, 20:07:09
Minmus, parę tygodni później

Panowie! - Wykrzykną Sierżant - Dojechaliśmy! Wyskakiwać!


6 Kerbali wyszło z lądownika i podeszło do flagi
Z jednego z 3 lądowników wypadł kerbal, i wykrzykną - DO SZEREGU ZBIÓRKA!


5 minut później wszyscy byli gotowi, na lądowniku staną kerbal i zaczął przemowę:

Witam, nazywam się Jensted. Jestem szeregowym, jednak wraz z obecnym tu Kapitanem Jebediahem władzę.
(...)
Zbiórka za 3 godziny, w tym samym miejscu. Omówimy wtedy sprawy techniczne.

3 Godziny później
Czy wszyscy są?
Tak - Odparł Jeb
Doskonale...

Jak wiecie zebraliśmy się tu, aby omówić sprawy techniczne.

Nie długo będzie tu bazik i kilka łazików, jednak do tego czasu musimy siedzieć tu.
Postarajcie się rozdzielić się po równo, prawdopodobnie może dojść do wybuchu pojazdu. Wtedy zginie mniej kerbali.
każdy pojazd posiada komplet gier i kerbal station 3 i 4 oraz kerbox 360 i 480. Obowiązuje zakaz instalowania pirackiego oprogramowania. Internet będzie dostępny wkrótce.

Czy załoga ck-7 support 3 zamieściła teleskop?

Tak - Potwierdził jeden z kerbali - Pierwsze zdjęcie próbne jest już dostępne
Pokaż mi - Rozkazał Szeregowy
Kerbal poszedł do lądownika, chwilę grzebał w środku po czym oświadczył - Podejdź tu, znalazłem.
Jensted podszedł do niego, wszedł do modułu dowodzenia i popatrzył na ekran, i zapytał - Zostało zrobione nad Minmusem?
Tak - Odparł kerbal.



1 Dzień później
Call of kerbal instalowało się od 40 minut
- Jak sądzisz kiedy doleci tu bazik?
- Pewnie wyślą go jutro lub po jutrze, ale doleci za parę dni lub nawet miesiąc.
- Poczekamy zobaczymy - Jensted uśmiechną się


To be continued
« Ostatnia zmiana: Czw, 18 Lip 2013, 20:33:59 wysłana przez oli00PL »
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #11 dnia: Czw, 18 Lip 2013, 19:11:18 »

Czw, 18 Lip 2013, 20:42:35
Odpowiedź #12

Offline Zerdzio

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 279
  • Reputacja: 6
  • Be Happy
    • Zobacz profil
Fajnie to wygląda, a co do błędów to uważam że takie coś nie istnieje, każdy ma swój własny styl latania i budowania

Czw, 18 Lip 2013, 22:01:33
Odpowiedź #13

Offline beryl

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 193
  • Reputacja: 1
    • Zobacz profil
Styl latania,budowania i pisania :D

"Zawrze" zostanie z nami na zawsze.
"Do szeregu zbiórka" rozbawiło mnie do łez.

Sama misja dość ciekawa, jak się jeździ po minmusie, praktycznie bez grawitacji?

Reklama

Odp: project minmus I
« Odpowiedź #13 dnia: Czw, 18 Lip 2013, 22:01:33 »

Czw, 18 Lip 2013, 22:23:33
Odpowiedź #14

Offline oli00PL

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 3
  • Wszyscy kiedyś umrzemy. Czemu nie w blasku chwały?
    • Zobacz profil
dziwnie, na ASASie trzeba przy prędkości większej niż 12 m/s ale najlepiej już przy 8 mieć
Od Muna do Joola.

Pomogłem? Podoba ci się mój post? Kliknij przycisk "pomógł" obok zdjęcia profilowego.
To nie boli, a motywuje!

 

Project Constellation II

Zaczęty przez angorek

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7212
Ostatnia wiadomość Wto, 16 Cze 2015, 18:10:31
wysłana przez Drangir
Project Moon Colony

Zaczęty przez Polaczekja

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6013
Ostatnia wiadomość Sob, 02 Mar 2013, 13:43:12
wysłana przez Polaczekja
The Mun Project - Mobilna Baza Naukowa.

Zaczęty przez Kris

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7281
Ostatnia wiadomość Śro, 31 Lip 2013, 21:56:24
wysłana przez Kris
The Duna Project - Nexus, Drony, Baza.

Zaczęty przez Kris

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 3636
Ostatnia wiadomość Sob, 12 Paź 2013, 16:38:53
wysłana przez Shinzo