Grzegorz Space Program, czyli podbój kosmosu po mojemu!
To wyjątkowe misje bo ja jestem pilotem lub opowiadam o przygodach moich kolegów Kermanów.

MISJA PIERWSZA:
Dzisiaj chciałbym pokazać wam mój lądownik Munarny LUNAR III
To będzie wyjątkowa misja ,bo ja byłem na pokładzie lądownika!
Zobaczcie!
Cel Misji: Lądowanie na Munie i powrót
Rakieta: Lunar III
Załoga: Grzegorz Kerman

To będzie pierwszy w historii kerbinu taki lot - usłyszałem z kontroli lotów
Musisz wylądować na Munie i tym samym lądownikiem wrócić.
Rozpocząć odliczanie!
3, 2, 1, START!

W jednej chwili wcisnęło mnie w fotel, a kilka chwil potem po otrząsnięciu się zaczęłem orbitownie.

Po wykonaniu stabilnej orbity kontrola lotów przesłała mi dane do wykonania
manewru przechwycenia Muna.

Mam nadzieję ,że naukowcy podali dobre dane i trafię na orbitę Muna. - pomyślałem

Po upłynięciu kilku minut zobaczyłem Księżyc w całej okazałości

Jednak nie było czasy na oglądanie! Musiałem utworzyć orbitę bo inaczej wyleciałbym poza układ Kerbalski!
W jednej chwili zaczełem hamować.



Operacja została wykonana, tylko jeszcze zmniejszenie orbity do 40.000m nad poziomem Muna

Usłyszałem nowe wytyczne ,miałem lądować w pobliżu flag postawionych w poprzednich
lotach, ale znajdowały się po ciemnej stronie i musiałem czekać kilka godzin. Na moje nieszczęście
Monterzy nie zamontowali w kabinie konsoli Kerbstation 3.


I po kilku godzinach zaczęłem lądować!

W rakiecie orbitalnej zostało trochę paliwa wiec pomogła mi zaoszczędzić
paliwo w lądowniku.


Odczepiłem człon orbitalny i zaczęłem właściwe lądowanie.



I przyziemienie! Jak by powiedział słynny youtober Moskit "Cud, mód, malina i orzeszki!"
Kontrola lotów była zadowolona. Była to tylko połowa zadania.
No to stawiamy kolejną flagę i wracamy!


Transferujemy paliwo z zbiorników zewnętrznych i lecimy!
Zostało w nich jeszcze trochę paliwa więc ich nie odzrzucamy.

3, 2 ,1 START! Odpalenie członu powrotnego!



Kilka manewrów i jesteśmy w domu!




Zapomniałem! Lecimy na Kerbin z kilkoma tysiącami metrów na godzinę!
Zaczęłem hamować! I cały zbiornik został pusty ,zbiorniki zewnętrzne wyrzuciłem w atmosferze.


I wodowanie! bezpiecznie powróciłem! Bardzo się martwiłem bo ... zostawiłem włączone żelasko....

Mam nadzieję ,że spodobało wam się. Jestem tu nowy. Czy przyjmiecie mnie?
Post scalony: Wto, 09 Lip 2013, 17:28:18
Tutaj dam wam projekt statku LUNAR III
Pamiętajcie! statek jest autorstwa mojego!
Możecie go używać ale nie podpisywać się pod nim jako autorzy!