Program GSP czyli podbój kosmosu po mojemu!

[Grzegorz2121]

Grzegorz Space Program, czyli podbój kosmosu po mojemu!

To wyjątkowe misje bo ja jestem pilotem lub opowiadam o przygodach moich kolegów Kermanów.



MISJA PIERWSZA:

Dzisiaj chciałbym pokazać wam mój lądownik Munarny LUNAR  III

To będzie wyjątkowa misja ,bo ja byłem na pokładzie lądownika!

Zobaczcie!

Cel Misji: Lądowanie na Munie i powrót
Rakieta: Lunar III
Załoga: Grzegorz Kerman



To będzie pierwszy w historii kerbinu taki lot - usłyszałem z kontroli lotów
Musisz wylądować na Munie i tym samym lądownikiem wrócić.
Rozpocząć odliczanie!
3, 2, 1, START!



W jednej chwili wcisnęło mnie w fotel, a kilka chwil potem po otrząsnięciu się zaczęłem orbitownie.



Po wykonaniu stabilnej orbity kontrola lotów przesłała mi dane do wykonania
manewru przechwycenia Muna.



Mam nadzieję ,że naukowcy podali dobre dane i trafię na orbitę Muna. - pomyślałem



Po upłynięciu kilku minut zobaczyłem Księżyc w całej okazałości



Jednak nie było czasy na oglądanie! Musiałem utworzyć orbitę bo inaczej wyleciałbym poza układ Kerbalski!
W jednej chwili zaczełem hamować.







Operacja została wykonana, tylko jeszcze zmniejszenie orbity do 40.000m nad poziomem Muna



Usłyszałem nowe wytyczne ,miałem lądować w pobliżu flag postawionych w poprzednich
lotach, ale znajdowały się po ciemnej stronie i musiałem czekać kilka godzin. Na moje nieszczęście
Monterzy nie zamontowali w kabinie konsoli Kerbstation 3.





I po kilku godzinach zaczęłem lądować!



W rakiecie orbitalnej zostało trochę paliwa wiec pomogła mi zaoszczędzić
paliwo w lądowniku.





Odczepiłem człon orbitalny i zaczęłem właściwe lądowanie.







I przyziemienie! Jak by powiedział słynny youtober Moskit "Cud, mód, malina i orzeszki!" 

Kontrola lotów była zadowolona. Była to tylko połowa zadania.

No to stawiamy kolejną flagę i wracamy!





Transferujemy paliwo z zbiorników zewnętrznych i lecimy!
Zostało w nich jeszcze trochę paliwa więc ich nie odzrzucamy.



3, 2 ,1 START! Odpalenie członu powrotnego!







Kilka manewrów i jesteśmy w domu!









Zapomniałem! Lecimy na Kerbin z kilkoma tysiącami metrów na godzinę!
Zaczęłem hamować! I cały zbiornik został pusty ,zbiorniki zewnętrzne wyrzuciłem w atmosferze.





I wodowanie! bezpiecznie powróciłem! Bardzo się martwiłem bo ... zostawiłem włączone żelasko....



Mam nadzieję ,że spodobało wam się. Jestem tu nowy. Czy przyjmiecie mnie?

Post scalony: Wto, 09 Lip 2013, 17:28:18
Tutaj dam wam projekt statku LUNAR III

Pamiętajcie! statek jest autorstwa mojego!
Możecie go używać ale nie podpisywać się pod nim jako autorzy!

[rafal3920]

bardzo fajna misja i ciekawie wykonany lądownik, podobnego jeszcze nie widziałem
Powodzenia w następnych misjach, nawet nie zauważysz kiedy wylądujesz na dunie!

[Grzegorz2121]

Dzięki! Rafał!
Jeszcze dużo przede mną:
- nauczyć się wreście dokowania
- kupić leprzy komputer bo ten nie wydala 

[DawsterTM]

Jako uczeń tajemnej sztuki informatyki mogę ci z pewnością powiedzieć iż komputer może nie wyrabiać, ale wydalać już nie potrafi.
Misja sama w sobie dość przeciętna, każdy przez taką przechodził, ale sposób opowieści w pierwszej osobie jako pilot jest dość nowatorski. I pewnie i ja kiedyś z niego skorzystam.

[Grzegorz2121]

Wiem ,że każdy ją przechodził ale mój lądownik jest wyjątkowy:
-ma mało części mały zbiornik, kokpit lądownika, mały silnik, nóżki , małe rakiety, zapasowe zbiorniki i spadochron.
- jest lekki
- nie potrzebuje dokowania (bo nie umiem dokować wcale )
- mała rakieta nośna i małe lagi
Post scalony: Wto, 09 Lip 2013, 18:49:40Postaram się polecieć na minmusa lub dunę!
Nawet dzisiaj lub jutro albo za 2 tygodnie
bo jadę nad morzę!

Życzcie mi szczęścia!

[beryl]

Sugeruję jeszcze zakup słownika ortograficznego, bo oczy krwawią jak się czyta Twoje posty.

[Grzegorz2121]

Wiem robiłem to na szybkiego jutro robię gruntowny edit wszystkiego
ze słownikiem i dodam łazik MYSZKA I

[Grzegorz2121]

Uwaga! Po misji wylądowałem w Gdańsku. Odpocznę sobie a potem jak wròcę
wrzucę resztę danych z misji:
-Myszka II
-Minmus I
- I inne
Proszę o cierpliwość
Ps. Napisałem z kerbofonu

[Grzegorz2121]

MISJA DRUGA:

Być jak skała, czyli zalążek bazy munarnej!
Oraz zwinne, małe zwierzątko na munie!

Kilka dni po pierwszym locie na Mun, główny dyrektor programu GSP zażądał:

- Musimy mieć na naszym księżycu bazę aby można było dokładniej zbadać go w
poszukiwaniu cennych surowców celach naukowych! Popatrzcie na inne kraje!
One mają już łaziki! też musimy taki mieć! Ale ma on ładnie wyglądać.

Naukowcy i inżynierowie pracowali pełną parą i po kilku dniach ukazały się:

Baza Skała I !



I Łazik Myszka II !



Najpierw wysłali mojego kolegę Boba ze skałą na Muna.
O 12.00 zadzwonił do mnie i zaczął opowiadać co się stało podczas lotu:
Jednocześnie wysłał mi zdięcia

-podczas startu cała rakieta się trząsła jak szalona! W porę włączyłem ASAS i po 5 min
byłem w atmosferze.





-I nagle zobaczyłem okropny błąd! Ktoś w VAB'ie źle napisał klasę statku
musiałem to szybko naprawić!



-Po kilku godzinach grania w kerbcrafta byłem na miejscu, rozpoczełem robienie orbity wokół Księżyca.



-Wykonałem to szybko bo bym krążył jak Kerbin wokół Kerbolu!



-Potem zmieniłem trajektorię lądowania abym wylądował koło flag



-I jak flagi były w zasięgu słońca (bo po ciemku źle mi się ląduje) wykonałem deorbitację
i wylądowałem!











-Na powierzchni włączyłem wszystnie systemy i wykonałem zadanie.









-No to cześć! do następnego lotu!

Życzmy powodzenia Bobowi powodzenia, teraz czas na Myszkę!
Nie będę wszystkiego opowiadać przecież wiecie jak się orbituję itp.
Więc pokażę wam zdięcia z misji myszka II (tak ja ją kierowałem z KSC)

















-Misja myszka miała wysłać bezzałogowy łazik w pobliżę bazy niestety moja brawurowa jazda
wywołała to:



To koniec jak na teraz za kilka minut kolejna misja!

[MrRzepa]

Bardzo podoba mi się sposób w jaki zamocowałeś ogniwa słoneczne. A co do prowadzenia, to spróbuj poszerzyć i wydłużyć łazik.

[Grzegorz2121]

MISJA TRZECIA:

Kłopoty na orbicie czyli stacja kosmiczna Grzegorz I! (oraz mały poradnik o dokowaniu!)
I Dalej niż Mun! czyli pierwsza sonda na Minmusie!

Mineły trzy dni od misji Myszka II, kolejne próby ustabilizowania łazika zakończone klapą.
Powód:

W związku z małą grawitacją i związnanym z tym wywracaniem się łazików
 na Księżycu projekt wysłania Myszki na Muna
 i inne księżyce ze zmniejszoną grawitacją został zawieszony do odwołania.
Lecz w przyszłości łaziki klasy Myszka będą mogły lądować tylko o planetach o grawitacji
podobnej lub wyższej od Kerbinu. 

Cel kolejnej misji: Nauka dokowania na orbicie i próba zrobienia bazy Grzegorz I
Rakiety: Grzegorz I i moduł mieszkalny z reaktorem dla jednego kerbala
Załoga:Grzegorz Kerman



Tydzień przed moim lotem wysłano bezzałogowy główny moduł bazy.

-Grzegorz słyszycie mnie?
-Słyszę Cię głośno i wyrażnie!
-To dobrze. W związku z błędem w konstrukcji Lunara III
został zwolniony pracownik który nie zamontował konsoli do gier.
Jesteś zadowony?
-Tak i to bardzo! Dzieki za nową konsolę!
-Zaczynamy odliczanie!
50
49
...
3
2
1
Start!



Przez radio dostałem info co do wykonania następnego manewru.

Radz sobie sam! My też nie umiemy dokować!

-Dzieki... pomyślałem
Korzystając z mojego komputera znalazłem poradnik i wykonałem instrukcje.

1.Wykonaj orbitę i zaznacz cel do dokowania jako cel!





2.Pe musi stykać się z orbitą celu Ap musi być wysunięta ciut dalej.



3.Czekaj na spotkanie w odległości ok 5km a potem za pomocą losowych przycisków od RCS
zbliż punkty spotkania jak się najbliżej do siebie!





Potem przewodnik się skończył i musiałem działać sam

Odzuciłem pustą rakietę nośną...



... i na miejscu spotkania zjadłem batonik oraz nakierowałem żółte puste kółko na różowe przerywane kółko, potem przyspieszyłem aż miałem spotkanie!



jak stacja była blisko to ,została zdeorbitowana bo ASAS nie wyrabiał...
Wysłali kolejny główny człon i powtórzyłem te wszystkie punkty, kierując stacją z rakiety.

Po kolejnym udanym spotkaniu użyłem swoich RCS i zadokowałem!







Następnie przelałem zasoby do stacji. Wszyscy byli szczęśliwi i wtedy...
dostałem rozkaz zdeorbitowania stacji bo groziła zalagowaniem całego komputera.

To koniec misji Grzegorz I stacja zostanie ponownie zbudowana na nowym kompie.

[Drangir]

Fajna stacja. Lubię małe konstrukcje.

[Grzegorz2121]

Też lubię małe konstrukcje bo mniej lagują, za chwilę następne!
Post scalony: Pon, 22 Lip 2013, 15:42:33Dalej niż Mun czyli sonda na powierzchni Minmusa!

Po kolejnych nudnych dniach znowu wezwał mnie dyrektor GSP
(czy oni nie mają innych kerbalonautów do lotów?)

-Masz kolejne zadanie. Masz wysłać sondę na minmusa w celu badań
powierzchni i panujących tam warunków.
-Dobra.
-Sonda startuje w czwartek, to mała sonda dasz radę.



W dniu startu nie chciałem czekać i od razu wcisnęłem start.
Rozpocząć odliczanie!
10
9
8
7.. CO ? za wcześnie! czekaj!

-Start! powiedziałem.



Po kolejnych żmudnych manewrach na orbicie, zaczęłem obliczać trajektorię lotu.

2 godziny póżniej...

-No! to lecim... zapomniałem rozłożyć paneli sonda nie odpowiada...

Po kolejnych 4 lotach wreście rozłożyłem panele .
I lecimy!





Ładnie pochyliłem orbitę...



Witamy w strefie oddziaływania grawitacyjnego Minmusa!



Orbitowanie i inne manewry.





Mamy orbitę! Wszyscy się cieszą! Oprócz kerbala z przypalonymi włosami...
No to deorbitacja i lądowanie.





Odkryłem ,że możemy wylądować RCS'ami





I przyziemienie!



Odpalamy czujki i misja wykonana!





Koniec misji Minmus I czekajcie na niespodziankę!

[Grzegorz2121]

A teraz czas na...(poproszę o werble) Fioletowo mi czyli pierwszy lot międzyplanetarny i satelita na innej planecie!

-"Musimy być pierwsi od niego... Musimy być lepsi!" -powiedział trzy dni temu dyrektor

-Od kogo?- zapytałem

-Od ThrashingMad'a bo on wypuszcza za trzy dni film jak rozbił sondę na Dune!

-Dobrze. Tylko jak to zrobić?

-To też będzie misja bezzałogowa. Wysłanie kerbalonautów na inne planety jest skomplikowane i nie stać nas. On się rozbije, a my chcemy orbitę!

Po 3 godzinach powstała sonda Odkrywca I !



Znowu ją sterowałem bo ja jako jedyny w KSC umiem posługiwać się joystikiem!
-5
-4
-3
-2
-15
-7
-Nie żartuj sobie! licz dalej!
-Dobra.
-1
-Start!



To była nie udana misja, bo zabrakło paliwa na orbitę. Uleprzono ją i znowu.

-10
-9
..
-3
-2
-1
-Start!
-Co jest? Coś nie działa? Dlaczego sonda nie startuje?
Ja się w tej chwili obudziłem i przez omyłkę znowu wcisnęłem start gdy jeden z naukowców stał u
wylotu rakiety...



-Jeszcze raz tak zrobisz! to cię wyleję! Krzyknął naukowiec.
-Cicho tam! Oglądam serial! -krzyknął dyrektor
Dziwne ,że start rakiety nie słyszał...

Orbitowanie...



I teraz moja wiedza z zakresu matematyki się przydała! W mig (czyli 5 godzin) obliczyłem transfer.
Paliwa starczyło tylko na Eve. (dyrektor myślał ,że starczy na Dune ale nic mu nie mówcie! Bo powiedziałem ,że to wina tego naukowca )





Po pół roku byliśmy przechwyceni przez Eve (Pewnie myślicie ,że kłamię bo ThrashingMad miał wypuścić film za trzy dni ale on też leciał przez pół roku !)



Orbitowanie i inne rzeczy.





Odczepienie modułu międzyplanetarnego.





I mamy orbitę wokół Eve! Wszyscy się cieszą! A wy też?

To koniec tego odcinka na następnym kolejna niespodzianka!

[MrRzepa]

Baaaaaardzo wysoka ta orbita.