Ze względu na dynamicznie rozwijającą się technologię kosmiczną, dobrą koniunkturę i narodowe przyzwolenie na eksplorację kosmosu zespół naukowy Kerbińskiego Instytutu Astronautyki wyznaczył zadanie swoim specjalistom. Skonstruować bazę naukową najnowszej generacji, posiadającą miejsce do badań dla zespołu złożonego minimum z sześciu Kerbonautów, oraz ewakuacyjny moduł startowy. Dodatkowo baza musi posiadać zestaw instrumentów naukowych oraz łazik krótkiego zasięgu.
Niedługo później inżynierowie przedstawili swoje dzieło - Bazę Kosmiczną DB-X. Przekroczono wymagania wyposażając bazę w jeden czteroosobowy habitat będący integralną częścią modułu ewakuacyjnego, oraz cztery moduły dowodzenia. Maksymalna pojemność bazy wzrosła dzięki temu do dwunastu członków załogi. Łazik został skonstruowany dzięki pomocy firmy CleverBobCat, ponadplanowo również wyposażono bazę w instalację przepompowywania paliw oraz stumetrowy wąż.
Waga bazy dobiła do planowanych stu ton.
Później wykonano serię testów dynamicznych mających wykazać problemy z wyważeniem, działaniem spadochronów i aparatury pokładowej.
Po dokonaniu nielicznych poprawek zastosowano do wyniesienia DB-X rakiety nośnej Ragus II. Zapas mocy Ragusa był więcej niż wystarczający do wyniesienia takiego ładunku, pomimo sporego oporu czołowego bazy w niższych warstwach atmosfery.
Start!
Post scalony: Śro, 06 Mar 2013, 13:25:28
DB
Post scalony: Śro, 06 Mar 2013, 13:35:52
DB-X na orbicie planety Kerbin
Po ponownym przygotowaniu platformy startowej w ślad za DB-X wyruszył bezzałogowy statek VEGA z zadaniem zadokowania do bazy.
Zadokowanie przebiegło pomyślnie. Komputer Vegi zgodnie z przewidywaniami zużył trzysta jednostek RCS - jedną czwartą swoich zasobów
Post scalony: Śro, 06 Mar 2013, 13:53:05
Po określeniu trajektorii odejścia z orbity Kerbinu zestaw DB-X połączony ze swoją jednostką napędową VEGA wyruszył w podróż.
Po stu czterdziestu dniach podróży zamknięto orbitę wokół Diuny. Załoga od dłuższego czasu z niepokojem obserwowała stan ilości paliwa w module pchającym. Stało się. W odległości pół miliona kilometrów od Diuny komputer pokładowy statku Vega przesłał informację - zapasy paliwa wyczerpane, silniki atomowe wyłączone.
Na szczęście podczas budowy DB-X wyposażono ją w ogromne zapasy paliwa, dzięki czemu bez strachu o dalszą kontynuację misji przepompowano z centralnego zbiornika bazy pięćset jednostek paliwa do Vegi. To wystarczyło by osiągnąć ciasną orbitę wokół Diuny na wysokości 150 kilometrów. Tutaj nastąpiło pożegnanie z dzielnym statkiem pchającym. Po rozłączeniu komputer pokładowy Vegi ostatni raz zamrugał światłami dokowania i oddalił się pozbawiony paliwa na swoją wieczną orbitę.
Post scalony: Śro, 06 Mar 2013, 14:05:55
Po ustaleniu miejsca lądowania DB-X rozpoczęto upragnioną procedurę zejścia z orbity. Silniki standardowe - pełna moc.
Na wysokości dwudziestu kilometrów kolejna faza zmniejszenia prędkości przed uwolnieniem spadochronów.
Dwanaście kilometrów nad powierzchnią Diuny. Spadochrony otwarte, chwilowe przeciążenia do pięciu G. Hamowanie w toku.
Tuż nad powierzchnią! Wysokość 15 metrów. Systemy ASAS i RCS włączone. Silniki redukują prędkość opadania.
Post scalony: Śro, 06 Mar 2013, 14:14:10
DB-X po czasie prawie dwóch Kerbińskich lat dotarł do celu. Lądowanie przebiegło pomyślnie. Teraz dzielni Kerbonauci mogą się zabrać do badań i eksploracji tej pięknej planety.