Autor Wątek: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.  (Przeczytany 11045 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pon, 19 Sty 2015, 21:05:04

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil
Po ostatniej całkiem udanej misji na Tylo naszła mnie ochota na coś szalonego, a mianowicie powtórkę tamtego sukcesu w misji na Eve.

A więc zaczynamy.Tym razem spróbuję to trochę lepiej opisać.


Wiele wieków temu nieznany nikomu odkrywca spoglądając w nocne niebo dostrzegł wyraźnie przyciągający swym fioletowym blaskiem punkt.Zauroczony pięknem odkrytego obiektu nadał mu imię kerbalskiej bogini miłości i piękna Eve.Lata przemijały, lecz zainteresowanie Eve rosło wraz z postępem w badaniach kosmicznych.Przełomowe okazały się pierwsze obserwacje wykonane przez teleskop ukazujące Eve jako świat pełen oceanów i lądów.Wielu uczonych twierdziło, iż warunki na planecie są niemal identyczne jak na Kerbinie.Jakież rozczarowanie przeżyli ci, których wyobraźnia poniosła zbyt daleko.Wiek XX zapoczątkował nową metodę badań kosmicznych.Technologia rakietowa umożliwiła wysłanie pierwszego satelity na orbitę, lądowanie pierwszego kerbala na księżycu, a także dosięgnięcie światów, które do tej pory pozostawały jedynie w zasięgu wzroku.I tak w 1961 roku w KSRR wystartował program bezzałogowych sond badawczych "Ewera" ros(Евера).Na Eve poleciało w sumie 16 misji z których niewiele zakończyło się sukcesem.Lądownik Ewera-4 wchodząc w atmosferę ukazał silnie agresywne środowisko.Wysoka temperatura, żrąca atmosfera i miażdżące ciśnienie unicestwiły urządzenie nim dotarło do powierzchni ukazując tym samym prawdziwe oblicze Eve.Po serii porażek i połowicznych sukcesów złą passę przerwała misja sondy Ewera-13, dzięki której udało sie zdobyć dużo informacji na temat Eve oraz pierwsze kolorowe zdjęcia powierzchni.


Opancerzony jak czołg lądownik nadawał przez ponad 120 minut przekazując pomiary i zdjęcia po czym ucichł, a wraz z nim ucichło zainteresowanie eksploracją tej niezwykłej planety.

Do czasu...

Rok 2035.Biuro konstrukcyjne nr. 22 we współpracy z firmą Kerbodyne pod komendą KSC rozpoczęła śmiały program podboju Eve.

program "CYKLON"

Faza pierwsza - Rozpoznanie
Faza druga - Zaopatrzenie
Faza trzecia - Podbój
Faza czwarta - Powrót

Tak oto w kierunku Eve wyruszyła pierwsza misja, której głównym celem było rozpoznanie terenu pod lądowanie załogi.

Statek CYKLON-1

Pojazdy biorące udział.



Automatyczny łazik LEW-2K.


Satelita mapujący MS-1.


Elektryczny samolot rozpoznawczy Jastrząb.


Średnia rakieta nośna CENTAUR-3.



Udany start z kosmodromu KSC, wejście na orbitę i przygotowanie do transferu na Eve.


Pomyślne dotarcie do Eve po ponad stu dniach lotu.



Po wyhamowaniu w atmosferze, osiągnięciu i wyrównaniu orbity przyszedł czas na właściwą część misji.




Odłączony zostaje łazik wraz z samolotem pozostawiając go na niskiej orbicie i wykorzystując moduł transferowy posyłamy satelitę na wysokość 700 kilometrów i rozpoczynamy skanowanie.


Tak otrzymujemy gotowa mapę.Czarny okrąg wskazuje miejsce lądowania, zaś obok można zobaczyć zbliżenie tego miejsca.Biały punkt na środku to najwyższa góra jaką udało mi się znaleźć.Pewnie myślicie sobie (heh frajer chce lądować na górze, żeby lżej wystartować), ale tu sie mylicie bo będę lądować obok  :).Zresztą trafienie w taki punkt lądownikiem jaki mam zamiar wysłać i ryzyko wywrotki po lądowaniu... szkoda gadać.Już lepiej rozbudować trochę konstrukcje i wystartować z niższego pułapu.


Po wyznaczeniu strefy lądowania na pierwszy ogień idzie samolot.


Wejście w atmosferę i wytracanie prędkości.Osłona ze statecznikami ma na celu zapobiec wpadnięciu w korkociąg.Nie polecam też włączania time warpa podczas wejścia i ogólnie przy użytkowaniu maszyny.


I jak to zawsze u mnie bywa coś musi pójść nie tak.Po mimo zabezpieczeń, tego całego cudowania ze statecznikami i pomyślnych testach na kerbinie.Całość szlag trafia po opuszczeniu osłony!!! Nie mam pojęcia dlaczego małe samoloty w grze tak bardzo lubią sie bugować.Odpuściłem temat po trzeciej nieudanej próbie.


I tak na placu boju pozostał łazik.Pierwotnie miał być takim uzupełnieniem samolotu, który "teoretycznie" powinien normalnie działać no ale cóż.



500 metrów nad powierzchnią otworzył się spadochron i łazik bezpiecznie wylądował.Co prawda na lekko nachylonym zboczu, ale czego sie spodziewać po lądowaniu w górach.




Otwarcie osłony, rozłożenie łazika, krótka przejażdżka i sprawdzenie obrazu z kamer.Pomiar wysokości, ciśnienia i temperatury w miejscu lądowania

wysokość - 4236 metrów
ciśnienie - 2,7 atmosfery
temperatura - 131 C 

Użyte mody:
Lazor system
KAS
IR
Tweak scale
KW rocketry (Tylko niektóre części)
KER
ScanSat
KAX (Tylko silnik elektryczny do samolotu)

I póki co tyle.Dziękuje za uwagę.
« Ostatnia zmiana: Sob, 24 Sty 2015, 20:51:50 wysłana przez SPS 22 »

Wto, 20 Sty 2015, 08:36:53
Odpowiedź #1

Offline Robson

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 421
  • Reputacja: 22
    • Zobacz profil
    • Opowieści Kerbali
Proste, ale przemyślane pojazdy. Do tego ambicja, że być może Tobie się uda stamtąd powrócić.
Mamy tu na forum sporo misji, które niestety nie zostały zrealizowane do końca, a nawet do połowy, a to u czytelnika powoduje pewien rodzaj głodu na szczęśliwe zakończenia. Jak będzie w Twoim przypadku?
Robson Kerman - Profesor Orbitologii Teoretycznej. Zabójca Piwo Grillsa Kermana zwanego Niedźwiedziem z Eve.
Jego oficjalnym guru jest Sobol - budowniczy wspaniałych części rakiet.

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #1 dnia: Wto, 20 Sty 2015, 08:36:53 »

Wto, 20 Sty 2015, 09:17:29
Odpowiedź #2

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
Bardzo mi się podoba mechanizm rozkładanego łazika. Zadałeś sobie sporo trudu, mimo że przecież bez żadnego problemu dało by się wysłać większe pudło i pojazd zbudowany na sztywno. A pomimo to postanowiłeś zrobić rozkładany, świetnie!
Z drugiej strony aż się prosi, żebyś zainstalował mod astronomer, na chmury, one dodają Evce bardzo dużo uroku.

Tak czy owak będę rekomendował twoją misję do przeglądu miesiąca :)

Śro, 21 Sty 2015, 22:52:32
Odpowiedź #3

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil
Pech prześladuje mnie i w życiu i w grze.Sprawy przyziemne odbierają każdą wolną chwilę, a jakby tego było mało grę mi szlag trafił.Nie wiedząc czemu nie dało przejść z tracking station na żaden z moich pojazdów.Nic nie reagowało.Nie pomogło ponowne uruchomienie i po godzinie po prostu zrobiłem reinstal gry.Stary save poszedł w diabły, lecz misja wciąż trwa i spokojna głowa panie Robson choćby się waliło i paliło Jeb zatknie flagę na Eve i bezpiecznie z niej wróci.

Po udanej misji Cyklona 1 i pomyślnym lądowaniu łazika LEW-2K na powierzchni.Przystąpiono do drugiej fazy programu, czyli zaopatrzenia.Ze względu na cel misji faza druga została podzielona na dwie misje.

Statek CYKLON-2A


Start ciężkiej rakiety CENTAUR-7 z pojazdem powrotnym CLP-3.


Separacja rakiet pomocniczych i lot ku apoapsy.


Po zamknięciu orbity i zaplanowaniu manewru transferowego na Eve nastąpił zapłon ostatniego stopnia rakiety i CYKLON-2A pomknął do celu.




Po dotarciu na miejsce, wyhamowaniu i zamknięciu orbity rozpoczęto procedurę lądowania w wyznaczonym miejscu.



I tak ostatni raz odpalono stopień rakiety zagłębiając się w niebezpieczną atmosferę Eve.


5000 metrów nad powierzchnią otworzyły się spadochrony i aktywowały silniki pojazdu.


Miękko stawiając cały zestaw na powierzchni.

I tak powodzeniem zakończyła się misja statku CYKLON-2A.W następnej kolejności poleci baza dla załogi i pojazdy naziemne.

I póki co tyle.Statek mało imponujący, ale przynajmniej działa.Na Eve ciężko jest wymyślić lądownik, który wyglądałby przyzwoicie i jednocześnie działał, dlatego postawiłem na klasykę.Dużo paliwa, dużo silników i wszystko pospinane przewodami paliwowymi i taśmą.Ale za to kapsuła ma otwierany właz i mieści trzech kosmonautów przy niewielkiej masie własnej, wyglądając przy tym całkiem nieźle, więc jest dobrze.
« Ostatnia zmiana: Śro, 21 Sty 2015, 23:01:27 wysłana przez SPS 22 »

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #3 dnia: Śro, 21 Sty 2015, 22:52:32 »

Czw, 22 Sty 2015, 11:52:27
Odpowiedź #4

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
Mam kilka pytań co do tego moduły startowego:
1. Lądowałeś nim na pusto czy na pełno?
2. Ile waży ten moduł?
3. Na jakiej wysokości nad poziomem morza lądowałeś?

Czw, 22 Sty 2015, 18:14:18
Odpowiedź #5

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil

Tu zamieszczam informacje dotyczące pojazdu powrotnego.

Lądował pełny.
Waży 138 ton.
Wysokość to 3832 metry.

Na pytanie czy wystartowałby z poziomu morza odpowiadam nie.Zabrakło by paliwa na zamknięcie orbity.

Rozpoczynamy więc kolejną, ostatnią misje zaopatrzeniową drugiej fazy programu CYKLON.

Statek CYKLON-2B

Pojazdy biorące udział.





Stacjonarna baza badawcza SBB.Opancerzona placówka zapewnia schronienie dla ośmiu kosmonautów.





Wielozadaniowy pojazd Universal 6x6.Trzyosobowy pojazd zapewnia komfortowy środek transportu na duże odległości.Konstruktorzy wzięli także pod uwagę większą grawitacje panującą na Eve, a tym samym problem z transportem ciężkich przedmiotów na powierzchni montując na dachu mały wysięgnik, który sprawdza się w wielu przypadkach.




Pomyślny start, orbita i zapłon ostatniego stopnia rakiety CENTAUR, który posłał całość na spotkanie z Eve.




Po dotarciu na miejsce, wyhamowaniu w atmosferze, zamknięciu i wyrównaniu orbity przyszedł czas na lądowanie.Na pierwszy ogień poszła baza SBB.




Po zaplanowaniu manewru zejścia z orbity nastąpił zapłon modułu silnikowego i cały zestaw wbił się w atmosferę zwalniając do bezpiecznej prędkości przy której otworzyły się spadochrony i bezpiecznie posadziły bazę na powierzchni.


Całkiem blisko pojazdu powrotnego.W tym przypadku dystans jest wskazany z racji sporej ilości części jakie zawierają obie konstrukcje.




Po udanym lądowaniu bazy przyszła pora na pojazd Universal, który jak poprzednio zszedł z orbity i bezpiecznie opadał na spadochronach do czasu kontaktu z powierzchnią.




Ostro nachylone zbocze i dość spora prędkość opadania 10m/s rozwaliło koła i co gorsza całość zaczęła staczać się w dół.Próbując opanować pojazd użyłem wysięgnika, który na szczęście zdołał zatrzymać dachującą maszynę i postawić ją na koła, a raczej to co z nich zostało.To, że tak powiem nieprzewidziane zrządzenie losu wymusi wysłanie jeszcze jednego tym razem małego łazika dla załogi, która naprawi pojazd.

I tak pomyślnie zakończono drugą fazę programu CYKLON.Dziękuje za uwagę.
« Ostatnia zmiana: Sob, 24 Sty 2015, 20:46:50 wysłana przez SPS 22 »

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #5 dnia: Czw, 22 Sty 2015, 18:14:18 »

Czw, 22 Sty 2015, 22:08:31
Odpowiedź #6

Offline Robson

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 421
  • Reputacja: 22
    • Zobacz profil
    • Opowieści Kerbali
Dzień dobry.
SBB --> LUBIĘ

--------------------

A tak swoją drogą, proszę poprawić pierwszy post, wypisując na końcu listę modów.
A jest ich widzę sporo.

--------------------

A co się tyczy misji, to jestem trochę zawiedziony, bo tego typu sprzęt wysyłało się w czasach wersji poniżej 0.20, gdy nie było wielu części do wyboru.
Masz takie ładne skrzydła do konstrukcji budynków, że aż się proszą o ich użycie.
Ale nie, Ty musisz władować te szare blachy, które wielu Kerbalom już bokiem wychodzą.
No i ta powrotna - brzydal. Ja osobiście lubię smukłe, wysokie, krągłe. Wiem, że ciężko taką posadzić, ale uwielbiam klasykę gatunku SF (czyli kształt cygara mile widziany).
Robson Kerman - Profesor Orbitologii Teoretycznej. Zabójca Piwo Grillsa Kermana zwanego Niedźwiedziem z Eve.
Jego oficjalnym guru jest Sobol - budowniczy wspaniałych części rakiet.

Sob, 24 Sty 2015, 20:41:54
Odpowiedź #7

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil
Zmieniam ostatni post.Redukcja zdjęć tylko do konkretnych.Odpuszczę sobie przebieg lotu, który opisze.

Tak więc dalszy ciąg programu załogowego podboju Eve.

Statek CYKLON-3

Pojazdy biorące udział.


Przerobiony, transportowy SSTO, który powstał wcześniej.Modyfikacje objęły rozstaw silników, zwiększony zapas paliwa kosztem mniejszej przestrzeni w ładowni.Aby nie zwiększać rozmiarów całego statku zbiorniki poupychałem jeden w drugi.Paliwa mimo wszystko i tak nie starczy na lot w obie strony dlatego też śladem załogi zostanie posłany zapas, który już po dotarciu na orbitę Eve zadokuje do pojazdu, aby przelać paliwo i przygotować całość do lotu powrotnego.

Wewnątrz, kapsuła z małym pojazdem którą załoga wyląduje na planecie.

No i oczywiście główna ekipa.
Jeb - pilot, dowódca
Bill - pokładowy mistrz improwizacji
Bob - oficer naukowy


I tak CYKLON-3 pomyślnie wystartował powoli wznosząc się do góry.Na wysokości około 30 000 metrów turbojety zaczęły się dusić, więc nastąpił zapłon dwóch aerospików, które dokończyły lot niosąc pojazd na orbitę.Po jej osiągnięciu i zaplanowaniu manewru transferu na Eve ponownie odpalono główne silniki i w ten sposób całość pomknęła do celu.


Po dotarciu na miejsce przystąpiono do jednego z trudniejszych etapów misji.Należało obniżyć i wyrównać orbitę jak najmniejszym kosztem paliwa.Aby to osiągnąć konieczne było wykonanie kilku przelotów w atmosferze.Pierwszy nastąpił na wysokości około 65 000 metrów nad powierzchnią zwalniając wstępnie cały pojazd i zamykając orbitę wokół planety.Kolejne przeprowadzane były na coraz wyższych pułapach, aby jak najbardziej obniżyć Apo.Po osiągnięciu przez nie wysokości 300 km wspomagając się RCSem odpalono główny napęd i delikatnie podniesiono Pe z zasięgu atmosfery, po czym wyrównano orbitę najlepiej jak się dało do Pe-Ap około 100 km nad powierzchnią.Załoga czekała tak na przybycie modułu paliwowego.Aby wykonać to poprawnie potrzeba było mnóstwo razy wczytywać grę, zwłaszcza, że wysokość każdego przelotu dobierałem na oko, wiec o ile zbyt wysoki nie był straszny o tyle zbyt niski kończył się katastrofą.



Po dotarciu modułu paliwowego, wyhamowaniu i zadokowaniu do pojazdu CYKLON-3 zatankował zapas na powrót, a załoga mogła już spokojnie wypakować kapsułę i szykować się do lądowania.Pozostawiając statek na orbicie, który będzie ich oczekiwał, gdy przyjdzie czas powrotu.




Zapłon silników kapsuły wyhamował ją posyłając w głąb groźnej atmosfery.Po zwolnieniu w atmosferze na wysokości około 3500 metrów nad powierzchnią otworzyły się spadochrony i załoga miękko osiadła na gruncie.Po wypakowaniu łazika co nie obyło się bez problemów, wykonaniu pomiarów i wstępnej aklimatyzacji załoga wbiła flagę i zrobiła pamiątkowe zdjęcie stając się pierwszymi kerbalami na powierzchni Eve.


Tu było trochę przygód na powierzchni.Ekipa po wylądowaniu ruszyła w dość niebezpieczną podróż do bazy.Pechowiec Bob przegrywając w marynarza ruszył pieszo trzy kilometry do popsutego Universala, który czekał na zboczu.Reszta dojechała szczęśliwie do bazy, gdzie rozpakowali graty i spędzili pierwszą noc.Następnego dnia do bazy dotarł Bob i cała ekipa w komplecie zrobiła sobie zdjęcie.Przy okazji zrobiłem kopie save na wszelki wypadek i trochę pozwiedzam powierzchnię, a wam przedstawię powrót ekipy do domu.

Tak więc czwarta faza programu CYKLON czyli powrót.



Po spakowaniu gratów, sprawdzeniu czy wszystko i wszyscy są przyszła pora wracać.Ekipa wsiadła więc do pojazdu i ruszyła do CLP-3, który wylądował niecałe 10 km dalej.Gdy dotarli szczęśliwie na miejsce z niewielkimi problemami jakie sprawiała drabina, którą w rezultacie wymienili na jedną z pojazdu Universal ekipa weszła na pokład i w ciasnej kapsule szykowała się do kolejnego trudnego etapu czyli startu z powierzchni.



Zapłon wszystkich silników i całość poderwała się do góry powoli lecąc na orbitę gdzie przechwyci ich CYKLON-3.Z powodu nachylenia zbocza trzeba było zmniejszyć ciąg po jednej stronie, aby wyprostować lot.Po wyrwaniu się z atmosfery już silnikiem kapsuły dokończono orbitę wokół planety.Nasza ekipa pomyślnie wystartowała z Eve.


Przełączywszy się na trójkę rozpoczęto manewr dokowania, choć tak naprawdę załoga w EVA podleciała do statku pozostawiając kapsułę na orbicie jako pamiątkę wielkiej misji.Teraz już tylko manewr, zapłon i lot prosto do domu.




Lot powrotny spalił praktycznie cale paliwo, a konkretniej utleniacz, więc darowałem sobie orbitę i wbiłem się na chama w atmosferę.Nie polecam tego z deadly reentry.Lądując co gorsza na drugiej półkuli tak więc nici z epickiego powrotu prosto do KSC.Pozostałą resztę paliwa do turbojetów wykorzystałem, aby zawrócić i wznieść się możliwie wysoko, aby dostać się na dzienna stronę.Przy hamowaniu w atmosferze poniosło mnie trochę na nocną stronę planety.Dalej już szybując wyszukałem pierwsze lepsze pole i posadziłem maszynę.Ekipa pomyślnie wróciła z Eve.

Mam nadzieję, że teraz jest dobrze.Jak nie to dawać znać.Dziękuje za uwagę.
« Ostatnia zmiana: Nie, 25 Sty 2015, 08:41:43 wysłana przez SPS 22 »

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #7 dnia: Sob, 24 Sty 2015, 20:41:54 »

Sob, 24 Sty 2015, 22:30:43
Odpowiedź #8

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
Niestety nie mam ośmiu godzin czasu, żeby czekać aż fotki się wczytają. SPS, popełniłeś gigantyczny błąd. Nie wiem co jest na tych zdjęciach, ale jak zobaczyłem ilość ramek oraz żenujący brak tekstu, to sobie odpuściłem. Może kiedyś jak będę miał grypę albo co i będę uziemiony w łóżku to to przejrzę z absolutnego braku innych alternatyw. Ale tu i teraz aż mnie skręca.

Nie, 25 Sty 2015, 06:29:09
Odpowiedź #9

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil
Czyli za dużo zdjęć.W takim razie jeszcze dziś zmienię cały ostatni post.Mówcie o wszystkim co jest nie tak i co jest do poprawy.

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #9 dnia: Nie, 25 Sty 2015, 06:29:09 »

Nie, 25 Sty 2015, 10:01:23
Odpowiedź #10

Offline winged

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 395
  • Reputacja: 39
    • Zobacz profil
SPS nie słuchaj Kadafa, mnie się wszystkie fotki załadowały w 0,000235 sekundy. :) Serio nie wiem co mu odbiło, wiele poprzednich relacji wyglądało podobnie i nikt się nie przyczepiał. Nie każdy ma talent żeby pisać rozbudowane opowiadania.

Za to ja się przyczepię do czego innego. Ta nośna na Eve przypomina mi bodaj pierwszy filmik z Kerbali na youtube jaki kiedykolwiek widziałem. Stwierdziłem wtedy, że ta gra ma pewnie tyle wspólnego z rzeczywistością co NFS z prowadzeniem samochodu. Później trafiłem też na inne filmiki no ale pierwsze wrażenie pozostało.

Nie, 25 Sty 2015, 11:05:53
Odpowiedź #11

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Może dlatego że KSP nigdy nie aspirowało do miana symulacji i faktycznie poziom realizmu jest na dość niskim poziomie? Zabawa nie jest proporcjonalna do poziomu odwzorowania rzeczywistości. To że w grze występują wielkogłowe ludziki to nie przypadek.

Mnie sie shoty wczytały na komórkowym internecie, więc nie wiem o co chodzi. Warstwa tekstowa jest, umm, najwyżej poprawna.
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #11 dnia: Nie, 25 Sty 2015, 11:05:53 »

Nie, 25 Sty 2015, 11:42:17
Odpowiedź #12

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil
Realizmu nie ma w tym ani trochę, nawet starając się budować statki nie przypominające garści kloców zlepionych taśmą.I tu nawet mody nie pomogą, bo chyba nie ma takiego, który odwzorowałby rozgrywkę w 100%.Zresztą to tylko gra, a gry z reguły nie są realistyczne, nawet najlepsze symulatory.

Zawsze powtarzałem, że nie mam talentu do pisania i się tego nie wstydzę, mówi się trudno.

Nie, 25 Sty 2015, 11:53:23
Odpowiedź #13

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Talent do pisania to ma Terry Pratchett, nic nie stoi na przeszkodzie żebyś  mocniej spróbował oddać trudności w zdobyciu Eve, bo to wygląda jak spacer po Munie.

A powtarzanie że nie masz talentu nie brzmi fajnie, bo nie o pisanie powieści społecznych czy wypracowania na polski tu chodzi.
« Ostatnia zmiana: Nie, 25 Sty 2015, 11:56:20 wysłana przez Drangir »
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.

Reklama

Odp: Program "CYKLON" wielki podbój Eve.
« Odpowiedź #13 dnia: Nie, 25 Sty 2015, 11:53:23 »

Nie, 25 Sty 2015, 12:02:09
Odpowiedź #14

Offline SPS 22

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 7
    • Zobacz profil
W takim razie o co chodzi?O jakąś fabułę?Bardziej szczegółowe opisy?
Pytam bo może doradzisz w jakiś sposób.Albo kto inny.
Trudności w zdobyciu Eve były takie jak sporo nieudanych konstrukcji, bugów, crash gry, wywrotki lądownika i wielokrotne pudła przy próbie trafienia w wyznaczone miejsce.Rzadko zdarzało się, aby coś wypaliło zgodnie z planem i za pierwszym razem.Takie były problemy.Nie jest to interesujące ani ciekawe, więc po co zanudzać szczegółami.

Robi sie offtop zignorujcie mnie, bo o gustach się nie dyskutuje.Dziekuje za uwage.
« Ostatnia zmiana: Nie, 25 Sty 2015, 12:14:43 wysłana przez SPS 22 »

 

Program "MILLENNIUM" wielki podbój Tylo.

Zaczęty przez SPS 22

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 10232
Ostatnia wiadomość Sob, 03 Sty 2015, 13:40:00
wysłana przez Kadaf
Lądownik "Mun Or Bust!" i pojazd "Flat-Finder"

Zaczęty przez Ketrab

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3656
Ostatnia wiadomość Czw, 30 Maj 2013, 13:20:38
wysłana przez Ketrab
Program eksploracji Moho "PEM".

Zaczęty przez SPS 22

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6835
Ostatnia wiadomość Wto, 07 Kwi 2015, 17:01:29
wysłana przez Drangir
R-004 "Ranger": Misja "Czerwona Planeta".

Zaczęty przez KnightMoritz

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 5990
Ostatnia wiadomość Nie, 26 Maj 2013, 15:51:00
wysłana przez KnightMoritz
Program "Red Odyssey"

Zaczęty przez Rafshchax

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 15151
Ostatnia wiadomość Pią, 12 Lut 2016, 12:01:37
wysłana przez Macheroni