• Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych 3 2
Aktualna ocena:  

Autor Wątek: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych  (Przeczytany 19276 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Sob, 24 Sie 2013, 23:30:35
Odpowiedź #30

Offline Grzegorz2121

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 168
  • Reputacja: 4
    • Zobacz profil
Ładna misja czekam na więcej!
« Ostatnia zmiana: Nie, 25 Sie 2013, 14:40:45 wysłana przez Grzegorz2121 »

Moje osiągnięcia:
-Kerbin: satelita,stacja kosmiczna
-Mun: lądownik załogowy z powrotem,baza,łazik automat.
-Minmus: sonda na powierzchni
-Eve: satelita, próbnik
I wiele innych!

Nie, 25 Sie 2013, 00:23:59
Odpowiedź #31

Offline Drangir

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1 631
  • Reputacja: 92
  • Smok rakietowy
    • Zobacz profil
    • DeviantArt
Przecież jest napisane że praca w toku ^.-
Cytat: Steven Universe
- Wasze obliczenia były niepoprawne.
- Nie mogły być niepoprawne, skoro żadnych nie robiliśmy.

Reklama

Odp: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych
« Odpowiedź #31 dnia: Nie, 25 Sie 2013, 00:23:59 »

Nie, 25 Sie 2013, 01:40:58
Odpowiedź #32

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
To wina mojego stylu dodawania wpisów. Najpierw wrzucam szablon a dopiero potem uzupełniam treścią. Może się to wydawać jakby cała aktualizacja była pusta. Radzę też od czasu do czasu przejrzeć listę i informacje w pierwszym wpisie. Czasem pojawia się coś nowego  ;)
Best regards from Valhalla

Pią, 20 Wrz 2013, 19:00:28
Odpowiedź #33

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
To i więcej już za niedługo! Stay tuned!
Śmiechłem. Z samego siebie.



Lista tematów:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ



Eksploracja wysp Laythe i awaryjne lądowanie

Cel misji niezmieniony. Zbadać wyspy archipelagu. Jednak samolot ma zbyt małe możliwości aby dotrzeć bezpiecznie do więcej niż jednej ostatniej wyspy. A i tak dopiero po zatankowaniu. Punkt pierwszy: wylądować tankowcem w pobliżu samolotu.
Tankowiec był już w drodze od dawna, a w tym momencie zbliża się do Laythe.

Po hamowaniu atmosferycznym wystaczyło skorygować kurs i wykonać manewr deorbitacji przed wejściem w atmosferę.

Które zakończyło się bezpiecznym lądowaniem.




Ostatnie porcje paliwa ciągle nienazwany samolot wykorzystał na przelot i lądowanie koło tankowca.


Cała aparatura potrzebna do zatankowania jest na miejscu. Pompa, porty paliwowe, przewód transferowy. Problem jest tylko jeden: wszystko jest położone zbyt wysoko i Panto nie może dosięgnąć do narzędzi...

Takiej sytuacji nie było w żadnym podręczniku, na żadnym szkoleniu ani w żadnej instrukcji. Pilot kompletnie nie wiedział co ma począć w obliczu takiego problemu. Zdał się na swoją kerbalską intuicję i zrobił pierwszą rzecz jaka przyszła mu do głowy: w zdenerwowaniu kopnął nogę lądownika z całej siły...
I właśnie to było potrzebne! Można już uzyskać dostęp do pomp, a na całe szczęście tankowiec został zaprojektowany w taki sposób aby działał nawet w pozycji horyzontalnej.
Odłączamy przewód i możemy lecieć dalej.
Cel: ostatnia wyspa do dostępna do zbadania.



Cóż, nie jest zbyt interesująca. Następny kawałek piasku wypiętrzonego ponad ocean. Pora na powrót na wyspę 13.
I tutaj zaczyna się zabawa. Mimo że konstrukcyjnie tankowiec był przystosowany do transferu paliwa w dowolnym położeniu, jego systemu nie były już tak dobrze przygotowane. W pozycji leżącej pompy miały mniejszą moc przepływu niż stojąc. Jedna oprogramowanie nie uwzględniało takiej opcji, więc obliczało ilość przeniesionego paliwa podając nieprawidłową wartość. Skracając opis z całego opisu technicznego problemu, przy starcie stan paliwa wynosił 70% zamiast 100%. A że lot na tą wyspę i powrót miał w optymalnych warunkach pochłonąć 72% zapasu, pojawia się problem...
Pilot zauważył to dopiero po włączeniu się alarmu ostrzegającego o niskim poziomie paliwa. A dokładniej o posiadaniu mniej niż 5% jego.
Jego twarz mówi wszystko co myśli na temat rychłego wyłączenia silników. Albo raczej właśnie trwającego.
Koniec paliwa stał się rzeczywistością. Wysokość: 5640 metrów nad oceanem i spada. Odległość od wybrzeża wyspy 13: ~1500m. Szanse przeżycia: marne. Stan załogi: panika.
Samolot nigdy nie był testowany pod kątem szybowania. Rzadsza atmosfera oczywiście nie pomaga w utrzymaniu się w powietrzu. Jednak pilot nie ma innego wyjścia niż brnąć dalej.
Wysokość: ~4000m.n.p.m. tankowiec powinien wejść w strefę wykrywania radaru za moment.
I jest. Odległość od tankowca: 4682m. Pomiędzy nim a samolotem znajduje się krawędź krateru o wysokości od 3000n.p.m. Biorąc pod uwagę że nie mamy żadnego napędu a znajdujemy się minimalnie powyżej najniższego punktu dzielącego nas od tankowca, będzie ciasno. Na całe szczęście tankowiec wylądował zaraz za tym kraterem.
3426m od tankowca, zbliżenie do ściany krateru za ~1750m.
Zbliżenie. Wysokość nad ziemią: 153m i spada.
Punkt krytyczny. Wysokość nad ziemią: 23m i ....utrzymuje się! Samolot nadal spada, ale równocześnie opada też teren!
555m od tankowca. Nie można już dalej odwlekać nieuniknionego. Podejście do lądowania.
Teraz to już prosta sprawa. Kołujemy aż do samego punktu tankowania.
I udało się! Teraz można spokojnie zatankować. Tak naprawdę nie ma po co gdyż samolot zdołał skończyć swoją misję. Jednak pilot nie przegapi żadnej okazji do wyjścia z tej przeklętej kabiny tego przeklętego samolotu na tej przeklętej planecie.

To koniec raportu na dziś. Może następny pojawi się wcześniej niż za miesiąc ;)

Od autora: Cała ta sprawa z awaryjnym lądowaniem jest prawdziwa. Ponad miesiąc temu na forumowym chacie każdy mógł przysłuchiwać się mojej panice z lądowania szybowcem który nie miał nim być. Tak samo jak tutaj zostało opisane, nie zatankowałem do końca, zbyt długo krążyłem bez celu nad planetą i stanąłem w obliczu runięcia do oceanu. Tak samo minąłem krater o zaledwie parę metrów i tak samo kołowałem samolotem do tankowca. Wszystko tutaj spisane jest prawdą, ubraną w opis raportu misji.
« Ostatnia zmiana: Nie, 13 Paź 2013, 20:02:24 wysłana przez DawsterTM »
Best regards from Valhalla

Reklama

Odp: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych
« Odpowiedź #33 dnia: Pią, 20 Wrz 2013, 19:00:28 »

Pią, 11 Paź 2013, 18:14:55
Odpowiedź #34

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Łohoho, następna aktualizacja wcześniej niż miesiąc po poprzedniej!



Lista tematów:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ



Powrót na Kerbin PART 1/2

Po ostatnim wpisie pamiętamy iż "Lucky" (A jak, nazwałem nareszcie ten samolot) zbadał już wszystkie wyspy w swoim zasięgu. Najlepszą do postawienia stałej placówki była właśnie ta na której się znajdował, numer 13. Wyspa odnaleziona, teraz wypadało by przeszukać ją z poziomu gruntu.
Dodatkowo pilot również musi zakończyć swoją misję i wrócić na Kerbin.
Miał dokonać tego pojazd "REEX" (Rescue - Exploration)

W jego skład wchodzą:
-Łazik "Patch Follower"
-Sonda "Patch Pointer"
-Jednorazowy prom Orbita-Laythe-Orbita "AtmoElevator"
-Pojazd główny, służący do powrotu na Kerbin.

Lot nad Laythe poszedł szybko i bez problemu. Korzystając z asysty grawitacyjnej zielonego giganta oraz hamowania w atmosferze Laythe transport "zaparkował" na orbicie 87km x 103km. Z lekką poprawką ustawiono orbitę 88km x 90km




Odłączamy elementy:

1. Sonda razem z silnikami. Na tych silnikach ustawi się potem na orbicie geostacjonarnej nad wyspą 13.


2. AtmoElevator, za moment wykona bezzałogową podróż na powierzchnię orbity.

3. Zaraz za promem podąża łazik który ma wylądować na drugim końcu wyspy niż Atmo.


Prom wchodzi w atmosferę, za nim łazik. Chwilę potem lądują po przeciwnych stronach wyspy. Atmo na południu, Follower na północy.





Cóż, pora się zbierać. Skoro transport jest już gotowy nie ma co czekać na tym pustkowiu na nic.


Lądowanie można określić mianem...widowiskowego. Pozostałą drogę Panto Kerman musiał pokonać piechotą.


Jeszcze przed wejściem do kabiny pilot spakował ponownie spadochrony gdyby miała nastąpić potrzeba awaryjnego lądowania.

Po dotarciu do kabiny i wygodnym usadowieniu się się na fotelu nasz wyspiarz uruchomił wszystkie systemy które dotychczas działały w trybie STAND-BY.
~~Stan paliwa - 100%
~~Stan uszkodzeń - 0%
~~Systemy podtrzymywania życia - aktywne
~~Systemy komunikacji - aktywne

~~UWAGA! Próba kontaktu
~~Odebrać?[T/N]
root@kerbuntu:~$ T


~~Odbieram sygnał, odtwarzam na głośnik
-REEX do Astro, REEX do Astro, zgłoś się i raportuj stan.
-Astro do REEX, kadet Panto Kerman zgłasza się. Przesyłam raport stanu. Jestem gotów do lotu. Proszę określić czas startu oraz parametry miejsca spotkania.
-Dane wysłane.
-Jeszcze jakieś rozkazy REEX?
-Tylko pytanie kadecie Panto. Krótko przed twoim zgłoszeniem Patch Pointer wykrył z orbity serię eksplozji w okolicy twojego położenia. Możesz określić co tam się stało?
-Małe problemy przy lądowaniu samolotem. Nic poważnego
-Powiem tylko iż komputer samolotu nadal odpowiada. Zgłasza krytyczne uszkodzenie 95% pojazdu, a jedyne co zostało nienaruszone to sama kabina. Odpowiadaj kadecie, co tam się stało!
-Po prostu mam dość tej planety, tej misji, tego samolotu i wszystkiego z tym związanego! Ta latająca puszka mało się nie rozbiła, i to już dwukrotnie. Wiedziałem że i tak program misji zakładał zniszczenie wraku w autodestrukcji kiedy tylko odlecimy. Zrobiłem to za program podczas lądowania.
-Rozumiem. Znam cię i dobrze wiem że jesteś do tego zdolny. Niech będzie że z powodu błędu oprogramowania autodestrukcja uruchomiła się zbyt wcześnie. Tylko nie wiem jak ty chcesz awansować z poziomu kadeta niszcząc stale sprzęt.
-Chwila chwila, my się znamy? Proszę podać stopień oraz nazwisko
-Pilot pierwszej klasy.
-A nazwisko?
-Poznasz je na orbicie. REEX odłączam się



Start był zaplanowany na 20 minut potem.


Prom może nie jest najpotężniejszą maszyną w flocie DSL, jednak z łatwością dotarł na orbitę Laythe i do miejsca spotkania.

-Astro do REEX, zakończyłem procedurę podłączenia. Przechodzę do kabiny pasażera. Powiesz mi w końcu jak masz na nazwisko?
-Czekam w Copuoli.

Wchodząc do kabiny pasażera Panto jeszcze odłączył zdalnie Astro zanim spojrzał kim jest tajemniczy pilot. Kiedy tylko zrozumiał kogo ma przed sobą, nie wiedział co powiedzieć. Ciszę przerwał ten drugi:
-Cześć Panto, co u ciebie braciszku?
-Patogen! Ty! Tutaj! I nic nie mówisz! Jak ja cię nienawidzę!
-Też się cieszę że cię widzę. Nie stęskniłeś się za swoim lepszym bliźniakiem?
-A weź siedź cicho. Nie miałeś czasem przydziału na Munie? I ty pilotem? Przecież dopiero co uzyskaliśmy obaj mieliśmy dopiero pasowanie na kadetów.
-Ten przydział to ściema. Szukali szaleńca do testów nowego lądownika. Zgłosiłem się na ochotnika i tak im odwaliłem to lądowanie że z miejsca dostałem awans.
-A mnie znowu wywalili na "prowincję" w tej puszcze. A tak swoją drogą, przecież ty....
Rozmowa trwała jeszcze ponad dwie godziny zanim Patogen przeszedł do swojej kabiny pilota umieszczonej na szczycie jednego z baków i ustawił manewr opuszczenia układu Joola

[Tymczasem na powierzchni]
Patch Follower przy asyście Patch Findera przeszukuje wyspę 13 w celu znalezienia najlepszego miejsca pod przyszłą bazę.
Znalazł je po paru dniach nieustannej jazdy oraz paru kraksach. Najlepsze miejsce stanowi centralnie położony krater, a dokładnie jego środkowa część.
[Wracamy do naszych braci]

Zbliżają się już do Kerbinu, stabilna orbita to kwestia tylko jednego manewru.
Jednak co potem? Jak uda im się powrót? Kogo jeszcze spotkają po drodze do bazy?

No niestety, na te informacje trzeba będzie jeszcze poczekać ^^
Następna aktualizacją w sobotę lub niedzielę, i to w tym tygodniu a nie za miesiąc.
Chyba.
« Ostatnia zmiana: Nie, 13 Paź 2013, 20:02:08 wysłana przez DawsterTM »
Best regards from Valhalla

Pią, 11 Paź 2013, 18:35:02
Odpowiedź #35

Offline Kadaf

  • Kapitan
  • ***
  • Wiadomości: 1 362
  • Reputacja: 145
    • Zobacz profil
Piękny statek, świetnie oświetlony i ogromne brawa za to, że tak maleńka puszka wróciła z Laythe do domu, aż trudno uwierzyć, że dała radę.

ps. Masz ciutkę stylistycznych byczków.

Reklama

Odp: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych
« Odpowiedź #35 dnia: Pią, 11 Paź 2013, 18:35:02 »

Nie, 13 Paź 2013, 18:31:46
Odpowiedź #36

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Kadaf, doleciał bo doleciał. Orbita była zamykana na oparach i pojazd ten nie doleci ani trochę dalej. Ledwo złapał Kerbin a i tak musiałem czekać na dobre ustawienie Joola żeby się udało.
Kerbal Engineer, oszukałeś mnie w delta-v!

Obiecałem nowy wpis sobotę lub niedzielę, jest i niedziela.



Lista tematów:
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ
Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ



Powrót na Kerbin PART 2/2

Bracia Kerman pozostawieni samotnie na orbicie Kerbinu. Brak paliwa, RCS, systemy podtrzymywania życia działają ale kończą się też zapasy wody i tlenu. Ta misja ratunkowa trwa o wiele za długo niż powinna, a jeśli szybko nie pojawi się jakiś transport na planetę nie będzie już kogo ratować

Nie mieli pojęcia o tym że DSL o nich wcale nie zapomniało. Wręcz przeciwnie, wysłało swojego najlepszego pilota aby ich odebrał z orbity i dostarczył na planetę. Problem w tym że pilot nie zawsze zachowuje się do końca racjonalnie i poważnie. Chyba wszyscy wiemy o kim mowa...


Jego pojazd ratunkowy zbliżał się już do REEX. Oczywiście nie poinformował braci o tym fakcie i starał się przez cały czas trzymać poza ich widocznością.
Po "zaparkowaniu" zaraz przy ich statku wyszedł ze swojej kapsuły i powoli się do nich zbliżał. Będąc już zaraz przy copuoli otworzył kanał łączności i wykrzyknął najgłośniej jak potrafił:
OPÓR JEST BEZCELOWY! ODDAJCIE MI SWOJE STOPY!
A następnie zniknął ponownie w ciemności kosmosu.

-Paaanto!
-Co znowu?
-Widziałeś to?
-To czyli co? Niczego tu nie ma. Dobrze wiesz że z mojej kabiny ledwo co widać.
-Ale on tu był! I krzyczał! On chce zabrać moje stopy?
- ..... Naprawdę bracie, już zbyt długo przebywasz w kosmosie
-On do ciebie szedł!
-Tak, jasne. I zje mi moje stopy.
Patogen Kerman wyłączył kanał rozmowy z bratem w copuoli, obrócił swój fotel o 180 stopni w kierunku okna i znieruchomiał...

JA CHCĘ TWOICH PIĘT!



Uspokajanie kosmicznych panikarzy trwało ponad pół godziny. Kto by pomyślał że ci nowi kadeci to takie strachajły.
-Ale jak szef mógł! Przecież mogłem niechcący coś zrobić statkowi! Lub Panu!
-Nie mógłbyś, za cinki jesteś.
Tak, tym szalonym pilotem był Dawster Kerman, prezes DSL. Jak sam nie raz powtarza, siedzenie na Kerbinie w gabinecie jest kosmicznie nudne. Nie ma nic lepszego niż podebranie rakiety z launchpadu i wykonanie misji zamiast prawdziwego pilota. A ile atrakcji kiedy można robić zarząd w konia kiedy już wrócisz i wymagają wytłumaczenia!
-Panowie, zbierajcie się. REEX fajna maszynka, ale dalej nie poleci. Jak się czymś wykupicie to was zabiorę ze sobą na planetę.
-Ale szefie, przecież wedle regulaminu nie możemy przy sobie mieć nic osobistego i niezwiązanego z misją. Czym mamy zapłacić?
-Hmmmm, a masz może jakąś nieużywaną parę....stóp?


Powrót na planetę to już drobnostka. Jednak z nieznanego braciom powodu prezes nie próbował nawet lądować w okolicy KSC, a celował w przylądek daleko na wschód od Space Centre, w inny kontynent1

I właśnie tam wylądował. Po krótkim rozprostowaniu nóg oddalił się od pozostałej dwójki i rozpoczął prywatną rozmowę z nieznaną osobą. "Przypadkowo" Patogen zdołał usłyszeć jej końcówkę:
-[Prezes]Transport w drodze?
-[Nieznajomy]Potwierdzam.
-[P]Podaj swoją lokację i czas dotarcia
-[N]Obecnie znajduję się nad górami Kerreola i zbliżam się do oceanu. Dotrę na miejsce jeszcze przed zmrokiem.
-[P]DeErka jest gotowa? I komitet powitalny też?
-[N]Potwierdzam
-[P]Dobrze. Postaraj się nie robić tej maszyny, sporo za nią zapłaciłem. Bez odbioru.

To, czego Patogen nie wiedział to fakt iż razem z wejściem ich kapsuły w atmosferę z Space Centre wystartował nowy odrzutowiec dalekiego zasięgu TrueJet. Właśnie po to wylądowali tak daleko aby można było przetestować jak sprawuje się samolot.


-Prezesie, zbliżam się do waszej pozycji. Lepiej będzie jeśli dla bezpieczeństwa wejdziecie do kapsuły i tam poczekacie aż wyląduję.
-Rozumie się.
I już mówiąc do Panto i Patogena
-Panowie, pakujcie się do kapsuły. Za moment wracamy do centrum. I nie wyglądać mi przez okno!

-Możecie już spojrzeć.
Bracia oniemieli. Z jednej strony przeczuwali że prezes nie mógł tak po prostu podwieźć ich do domu, ale też nie przeczuwali że załatwi własnego JumboJeta! W dodatku, co to za maszyna? Podczas lądowania nie było ani go słychać, ani czuć nawet wibracji spowodowanych tak wielką masą.

Przy wchodzeniu do kapsuł prezes przedstawił pilota samolotu braciom.
-Panto, to jest Kreus. Kreus, to jest Panto. Patogen, to jest Kreus. Kreus, to jest Patogen. Patogen, to jest Panto, Panto, to jest Patogen. A ja jestem sobą. Możemy lecieć!

-Panie pilooocie! Podkręć no maszynę bo do jutra nie dolecimy na miejsce. Słońce już zachodzi!


[INTERKOM] Drodzy pasażerowie.
-I ja!
-I panie prezesie, zbliżamy się do KSC. Proszę zapiąć pasy, wyłączyć wszystkie urządzenia elektroniczne i nie bawić się konsolą sterowania na ścianie. Do Pana mówię prezesie, każda z kabin ma zamontowany monitoring i widzę co prezes robi.

Ledwo maszyna zatrzymała się na pasie startowym, już podjechał do niej nieznany pojazd. Jak tylko wszyscy pasażerowie i pilot wydostali się z kabin, odezwał się kierowca samochodu.

-Witamy ponownie na Kerbinie! Ktoś ma ochotę na nocną przejażdżkę Dragsterem? Cała nasza trójka zaprasza!
To był chyba najsławniejszy pilot na planecie (A wcale że nie! - Dawster Kerman), weteran większości projektów DSL, Jebediah Kerman! Razem z nim jako pasażerowie siedzieli Bob i Bill. Trzech największych astronautów wszech-czasów przyjechało specjalnie żeby powitać dwóch kadetów.
Niewiarygodne prawda? Panto i Patogen też nie potrafili uwierzyć.


Po krótkiej podróży dotarli pod sam budynek agencji. Bracia zmierzali już do wejścia kiedy zatrzymał ich prezes.
-Heeeej! Poczekajcie!
Podbiegł do nich, wyciągnął kartkę i zaczął czytać.
-Bracia astronauci! Wielcy kadeci! Zasłużeni narodu Kerbalskiego! W związku z waszymi zasługami dla naszej planety...a kij z tym, nigdy nie lubiłem przemówień. Słuchajcie chłopaki. Fajnie było na misji?
-Tak Sir!
-Chcecie więcej?
-Tak Sir!
-Większych rakiet, innych planety, rozwoju naszej cywilizacji?
-TAK SIR!
-Jesteście gotowi poświęcić swoje zdrowie i życie dla kompletnie szalonych misji które nie mają nic wspólnego z naukom a jedynie służą mi za rozrywkę i atrakcję?
-Errr, tak sir?
-To dobrze. Macie awans i uciekajcie do koszar. Trzy dni wolnego a potem znowu was zapakujemy do rakiety. Panto, od dziś jesteś pilotem. Patogen, ty dostajesz stanowisko pilota drugiej klasy. Dobranoc wam chłopaki!
Bracia stali jeszcze chwilę osłupiali zanim dotarło do nich że co się stało. Wielce uradowani udali się do drzwi agencji.

Tymczasem prezes...
-Jeb, odpalaj maszynę!

Jedziemy imprezować do Los Cosmos!
YEEEHAW!
« Ostatnia zmiana: Nie, 13 Paź 2013, 20:01:52 wysłana przez DawsterTM »
Best regards from Valhalla

Czw, 31 Paź 2013, 10:34:31
Odpowiedź #37

Offline Gek0n

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Nic tylko upchać na papier i mamy MEGA komiks o przygodach Kerbali i ich podbojach :)
czytało sie wyśmienicie. dzieki.
Dobra robota !!
pzdr

Reklama

Odp: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych
« Odpowiedź #37 dnia: Czw, 31 Paź 2013, 10:34:31 »

Śro, 27 Lis 2013, 18:55:49
Odpowiedź #38

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Z wielkim żalem zawiadamiam że utraciłem pliki save do każdego ze swoich projektów i konstrukcji na łamach forum. Były ukryte przed niepowołanym dostępem, dodatkowo z kopią zapasową aktualizowaną co parę dni. Jednak nie wziąłem pod uwagę czynnika ludzkiego, a raczej własnej nieuwagi. Nie potrafię nawet dokładnie określić kiedy utraciłem wszystkie zapisy. Więcej ManX się nie pojawi....
Best regards from Valhalla

Wto, 31 Gru 2013, 00:48:33
Odpowiedź #39

Offline rosomak909

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 4
    • Zobacz profil
DUŻO się napracowałeś i wyszło genialnie
Kliknijcie każdy z linków na tej stronie codziennie raz i pomagajcie: Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Reklama

Odp: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych
« Odpowiedź #39 dnia: Wto, 31 Gru 2013, 00:48:33 »

Nie, 05 Sty 2014, 00:41:43
Odpowiedź #40

Offline MegaProize

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 197
  • Reputacja: 22
  • King of Skyrim!
    • Zobacz profil
Robisz bazy jak ja (albo na odwrót?) : modułowo. Najczęściej ludzie robią kupę oddzielnych lądowników w jednym miejscu. Bazy tego typu jak Twoja ładnie wyglądają, są zwarte i schludne. Szkoda tylko że żrą FPS'y jak cholera. Mam tylko zastrzeżenie do "wózków" do wożenia sprzętu. Czy nie lepiej domontować same kółka na decuplerach? Oszczędzasz na masie i ilości części. Sam to stosowałem i jest to chyba bardziej ergonomiczne tym bardziej, że nie ma problemów z utylizacja po podłączeniu części. Co prawda właściwości terenowe prawie żadne, ale ląduje się zwykle max 2 kilometry od bazy więc nie potrzeba jakiś niesamowitości...
" Jeżeli nie mogę czegoś opisać, to to nie istnieje. Wyjątkiem jest Bóg "- Recenzent Ateista


Nie, 05 Sty 2014, 01:03:25
Odpowiedź #41

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Akurat ja ląduję już do 500m od celu. A wózki zostawiam jako osobne pojazd ponieważ
Primo: tak mi łatwiej
Secundo: Taki wózeczek zawsze można podrajcować przed wysłaniem i zrobić pełnoprawny łazik. Lub po prostu gdzieś go wysłać w trasę żeby zwiedzić okolicę. Pierwsza raz tak zrobiłem przy swojej pierwszej modułówce, MAARCUSie. Bardzo fajnie to zastępowało klasycznie wysyłane osobne pojazdy.
Best regards from Valhalla

Reklama

Odp: Manufaktura X - System dziesięciu baz księżycowych
« Odpowiedź #41 dnia: Nie, 05 Sty 2014, 01:03:25 »